udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna_94🌛 wrote:Jak już wypłynął ten temat, to chętnie poznam Wasze opinie po pewnym czasie użytkowania. Któryś model polecacie/odradzacie? Moze któraś z Was chce sprzedać swój?
I czy w 15 tc jestem w stanie użyć i nie dostać zawału, że nic nie słychać? Mam łożysko na przedniej ścianie, to chyba nie pomaga 🥺Luna_94🌛, Nowa na forum, Hope_86 lubią tę wiadomość
💙🩷 -
izabelka90 wrote:Kotek my jeszcze naszej jedynej babci nie powiedzieliśmy🥺 od mojej strony, tak strach trzyma.... Ale w tym tygodniu wybieramy się z mężem, już nie trzeba będzie za wiele mówić bo zobaczy...
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja czuję taką blokadę i jest więcej dziewczyn z podobnymi uczuciami. No tak, u Ciebie już na pewno brzuszek jest nie do ukrycia. Ja tam jeszcze daję radę się schować w bluzie dresowej, albo luźnej koszuli. Najbardziej wieczorem mnie wywala 😅 Zresztą zaczęłam trochę zmieniać styl ubierania już kilka miesięcy przed transferem żeby później nie wzbudzać podejrzeń🙈 Wcześniej nosiłam wszystko dopasowane. -
Jenny93 wrote:Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja czuję taką blokadę i jest więcej dziewczyn z podobnymi uczuciami. No tak, u Ciebie już na pewno brzuszek jest nie do ukrycia. Ja tam jeszcze daję radę się schować w bluzie dresowej, albo luźnej koszuli. Najbardziej wieczorem mnie wywala 😅 Zresztą zaczęłam trochę zmieniać styl ubierania już kilka miesięcy przed transferem żeby później nie wzbudzać podejrzeń🙈 Wcześniej nosiłam wszystko dopasowane.
Jenny93 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Milvaaa wrote:Bardzo nieśmiało witam się na tym wątku 😊 Dzisiaj 25 dpt (choć już powinnam chyba liczyć tygodnie ciąży 🙉) i w piątek mieliśmy już migające serduszko, a ja wciąż nie dowierzam.
Przeczytałam kilka ostatnich stron wątku i widzę, że plamienia dość często się pojawiają. Mnie one niestety też spędzają sen z powiek. Jak pierwszy raz zobaczyłam krew na papierze, to byłam przerażona. U mnie przyczyną okazała się nadżerka na szyjce. Cytologię robiłam w lutym i było ok, podczas transferu by chyba coś zauważyli, więc najpewniej mi się zrobiła dopiero po. Już w 8dpt miałam plamienie na brązowo i miałam odstawić Neoparin i zmniejszyć Acard. Minęło na tydzień, a od początku zeszłego tygodnia znowu. Już nie klinika tylko moja ginekolog prowadząca postanowiła odstawić Acard całkiem, ale wrócić do Neoparinu, bo mam mutację PAI homo.
No i wczoraj to masakra była 😐 Co wizyta w toalecie to krew na papierze. Łatwiej mi jak już wiem skąd to się bierze i że to nie z macicy, ale i tak jakoś odbiera mi to radość. Czekam na czwartkowe USG jak na szpilkach i jeszcze ciągle w strachu, że coś się stanie i zarodek przestanie się rozwijać albo serduszko będzie za wolno biło. Jeszcze brzuch mnie cały czas boli, czasem zupełnie jak na okres i już dostaję świra momentami, bo mi się wydaje, że zaraz faktycznie zacznę krwawić 🙄 Najchętniej bym przespała cały ten pierwszy trymestr 😅
Spotkaliście się albo może same miałyście taki przypadek jak ja? Tak zastanawiam się od czego to mi się zrobiło tak nagle. Może acard + heparyna bardzo rozrzedziły krew, wszystko tam w środku było na maksa wrażliwe i ukrwione i globulki takie ranki porobiły 🤔 Przy pierwszym transferze miałam samą heparynę i identycznie 2x Cyclogest i nie miałam żadnych plamień.
I powiedźcie jak sobie radziłyście na początku ciąży z tym strachem? Spodziewałam się, że jak już będziemy mieć serduszko, to będzie wielka radość, a ja wciąż się boję. Pytałam w klinice, tak trochę naiwnie, czy już teraz powinno być dobrze, to usłyszałam, że jak już jest serduszko to ryzyko poronienia spada do jakiś 5%... Także pocieszyli 😆
Witamydla mnie podobnie jak dla Mimi09 pierwszy trymestr po 2 poronieniach był traumatyczny. Byle przeżyć dzień za dniem, praca, serial, sen, leki. Jakaś taka rutynę sobie wytworzyłam byle przetrwać. Plamienia też mnie nie ominęły 😖 Dalej jest trochę łatwiej, z mojej perspektywy drugi trymestr był całkiem niezły, natomiast teraz znowu wjechała psychoza. Czy się nie za mało rusza, nie rusza się, za gwałtownie się rusza, czy nie zacznę rodzić przedwcześnie, czy zdążę do szpitala z dodatnim GBS na antybiotyk itd. Długo by wymieniać. Dobrze Dziewczyny napisały - zacznij się przyzwyczajać 😉
Mimi09 lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
monester wrote:Patrzyłam ale nie było nic specjalnego. Za to bardzo ładna bawełna polski producent - strona wyprawkowo
monester lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Silenka wrote:Ja już zamowilam, sonoline b. Jutro będę testować 🤦♀️ wiem że wczesnie jeszcze, ale czytalam, że niektóre juz znajdowały na tym etapie tetno. Ja akurat patrze zdroworozsądkowo i jakbym jednak nie znalazła, to nie będę panikowac, bo wiem , że może być trudno tak wcześnie 😜 ale jak znajdę, to się zapewne za przeproszeniem ob*ram z radosci 🤣🤣
Ja mam Sonoline B i nie wyobrażam sobie ciąży bez tego urządzenia. Miałam podejście podobne jak Ty, że jak na wczesnym etapie nie znajdowałam to nie panikowałam, tylko próbowałam za kilka h w innym miejscu. Teraz też czasem używam.Silenka, izabelka90, Mimi09, Hope_86 lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Kasiek789 wrote:Ja mam Sonoline B i nie wyobrażam sobie ciąży bez tego urządzenia. Miałam podejście podobne jak Ty, że jak na wczesnym etapie nie znajdowałam to nie panikowałam, tylko próbowałam za kilka h w innym miejscu. Teraz też czasem używam.
Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość
💙🩷 -
Milvaaa wrote:Bardzo nieśmiało witam się na tym wątku 😊 Dzisiaj 25 dpt (choć już powinnam chyba liczyć tygodnie ciąży 🙉) i w piątek mieliśmy już migające serduszko, a ja wciąż nie dowierzam.
Przeczytałam kilka ostatnich stron wątku i widzę, że plamienia dość często się pojawiają. Mnie one niestety też spędzają sen z powiek. Jak pierwszy raz zobaczyłam krew na papierze, to byłam przerażona. U mnie przyczyną okazała się nadżerka na szyjce. Cytologię robiłam w lutym i było ok, podczas transferu by chyba coś zauważyli, więc najpewniej mi się zrobiła dopiero po. Już w 8dpt miałam plamienie na brązowo i miałam odstawić Neoparin i zmniejszyć Acard. Minęło na tydzień, a od początku zeszłego tygodnia znowu. Już nie klinika tylko moja ginekolog prowadząca postanowiła odstawić Acard całkiem, ale wrócić do Neoparinu, bo mam mutację PAI homo.
No i wczoraj to masakra była 😐 Co wizyta w toalecie to krew na papierze. Łatwiej mi jak już wiem skąd to się bierze i że to nie z macicy, ale i tak jakoś odbiera mi to radość. Czekam na czwartkowe USG jak na szpilkach i jeszcze ciągle w strachu, że coś się stanie i zarodek przestanie się rozwijać albo serduszko będzie za wolno biło. Jeszcze brzuch mnie cały czas boli, czasem zupełnie jak na okres i już dostaję świra momentami, bo mi się wydaje, że zaraz faktycznie zacznę krwawić 🙄 Najchętniej bym przespała cały ten pierwszy trymestr 😅
Spotkaliście się albo może same miałyście taki przypadek jak ja? Tak zastanawiam się od czego to mi się zrobiło tak nagle. Może acard + heparyna bardzo rozrzedziły krew, wszystko tam w środku było na maksa wrażliwe i ukrwione i globulki takie ranki porobiły 🤔 Przy pierwszym transferze miałam samą heparynę i identycznie 2x Cyclogest i nie miałam żadnych plamień.
I powiedźcie jak sobie radziłyście na początku ciąży z tym strachem? Spodziewałam się, że jak już będziemy mieć serduszko, to będzie wielka radość, a ja wciąż się boję. Pytałam w klinice, tak trochę naiwnie, czy już teraz powinno być dobrze, to usłyszałam, że jak już jest serduszko to ryzyko poronienia spada do jakiś 5%... Także pocieszyli 😆
Ja strasznie się bałam i nadal się boję, po prostu odliczam etapami i czas leci nam jakoś razem 🥺
Najpierw do czasu strat odliczałam, później do 1 prenatalnych następnie do drugich i echo serca, teraz jak już wiem, że dzieciaczek zdrowo wygląda to strasznie się boję porodu przedwczesnego i odliczam do 30 tc, jak minie 30 tc to w głowie już mam kolejne strachy które przyjdą wraz z tym etapem, także to się nie kończy, trzeba przetrwać, urodzić a potem strach nabierze innego wymiaru 🙈
Mi w tej ciąży też pojawiły się pojedyńcze plemienia na początku, co ciekawe w pierwszych trzech zero plamień a dwie ostatnie były z heparyna i acard od pozytywnej bety. W tej ciąży jako jedynej biorę cyclogest dopochwowy który w ulotce ma napisane, że może powodować krwawienia z pochwy.
No i pierwsze trzy ciążę były z nadżerka a ta nie jest, bo została usunięta podczas konizacji z powodu hsil.4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Silenka wrote:Właśnie szukałam w tym wątku info jaki polecaliście i dlatego się zdecydowałam 😜 co ma być to bedzie.. ciekawe jak to jest szukac dwóch różnych serc 🤔🤔🤔🤔
Aaa no tak, dopiero zerknęłam w stopkę. To Ty będziesz miała większe wyzwanie🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Silenka wrote:Ale i wieksza szansa że jakiekolwiek znajde , bo niby wieksza powierzchnia 😅
Jenny93, Nowa na forum, Silenka, Mimi09, Kasiek789, Mati W., Hope_86 lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Silenka wrote:Właśnie szukałam w tym wątku info jaki polecaliście i dlatego się zdecydowałam 😜 co ma być to bedzie.. ciekawe jak to jest szukac dwóch różnych serc 🤔🤔🤔🤔
-
Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie ❤️ Przykre to, że właśnie po przejściach jest się najbardziej wdzięcznym za każdy mały etap do którego się dotarło, a jednocześnie ten strach wciąż towarzyszy. My najbliższą rodzinę wtajemniczaliśmy od początku i wie moja mama, teściowie, brat męża i moja babcia. I póki co jeszcze bardzo długo nikt więcej się nie dowie, bo zupełnie nie mam potrzeby się tym afiszować i to nasza sprawa.
Mati W. nie czytałam wcześniej tego wątku i dopiero teraz widzę, że masz takie stresy. Ogromne kciuki żeby wszystko już było w porządku i żebyś mogła wyjść do domu ze spokojną głową ✊✊✊
Mimi08 to wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać do momentu wyników badań genetycznych. U nas zarodki przebadane, głównie ze względu na poważne genetyczne obciążenie, to chociaż tu jestem spokojna. Tak staram się w głowie sobie powtarzać, że sporo tych "najpopularniejszych" przyczyn poronień nam odpada. Właśnie zarodek przebadany, jestem zabezpieczona heparyną, progesteron jest pod kontrolą. Wszystko wskazuje na to, że powinno być już dobrze. Mój lęk wynika głównie z tego czy te leki immunologiczne dadzą radę do końca. Mam encorton, intralipid i accofil. Uspokajam się, że skoro tym razem nie ma pustego pęcherzyka, to znaczy, że leczenie działa, a potem dopada mnie zaś stres, że skoro do 12 tygodnia się to wszystko stosuje, to znaczy, że organizm może jeszcze przez 6 tygodni "zabić" zarodek... Choć nie wiem czy były tu takie przypadki, że na lekach immuno jak już było serduszko, to potem zatrzymanie ciąży 🤔 Staram się teraz nie grzebać po forum, ale raczej nie rzuciła mi się nigdy w oczy taka historia
Nowa na forum hm, zastanawiałam się nad tym też czy może przy transferze nie uszkodzili, ale wtedy żadnych plamień nie miałam. Dopiero 8dpt się pojawiły, a gdyby w trakcie transferu coś nie tak poszło, to raczej na pewno cokolwiek bym zauważyła. Pogadam jeszcze z moją ginekolog w czwartek jak to będzie. Czy mam się nastawić całą ciążę na takie plamienia czy jest szansa, że samo to się zagoi po odstawieniu globulek.
izabelka90 wiele tutaj nicków jest dla mnie nowych, ale Ciebie kojarzę oczywiście z wątków miesięcznych 😊 Odpisywałaś mi jeszcze o accofilu jak miałam wątpliwości czy stosować. To z tymi plamieniami to ciekawe właśnie. Ja trafiłam do wspaniałej ginekolog, która bardzo dokładnie mnie zbadała i uspokoiła, ale jak wczoraj tego tak dużo było, to miałam zjazd emocjonalny. Dopytam jej jeszcze na czwartkowej wizycie, a póki co trzymam się tego co mi powiedziała ostatnio, że nawet jak będzie krew to mam się nie martwić
Wybaczcie, że się tak rozpisuję 🙈 Dużo się nazbierało na razWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2024, 17:54
Mimi09, izabelka90, Nowa na forum, Tigra, Gonia.. lubią tę wiadomość
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
izabelka90 wrote:Mam z wyprawkowo właśnie kilka ciuszków w prążek 😍 w ogóle szyja w moich okolicach powiedzmy.
Ja tez za poleceniem którejś z Was tutaj na forum kupiłam trochę ciuszków z wyprawkowo (i prążek, i gładkie) i w pierwszym odczuciu jestem bardzo zadowolona z jakości. Zobaczymy jak przeżyją pierwsze pranie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2024, 19:04
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Milvaaa ja też kojarzę i serce się cieszy jak grono tutaj się powiększa o kolejne ciężarówki 🥰😍
Mati W., Milvaaa, Kasiek789, Nowa na forum, Jenny93 lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Mimi09 wrote:Ja tez za poleceniem którejś z Was tutaj na forum kupiłam trochę ciuszków z wyprawkowo (i prążek, i gładkie) i w pierwszym odczuciu jestem bardzo zadowolona z jakości. Zobaczymy jak przeżyją pierwsze pranie 😁
Mimi09 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
monester wrote:A jak to wychodzi w praktyce? Ja zamawiałam ze strony wcześniaki i jezcze jakiejs innej ubranka w rozmiarze 50 ale no trochę duże, chociaż w 2 tygodnie powinny być w sam raz. A 56 to jak po starszej siostrze 😆
[/url]
-
Jenny93 wrote:Właśnie też się nad tym ostatnio zastanawiałam. Na listach wyprawkowch zazwyczaj jest 5-10 sztuk z każdego rozmiaru. Czy to nie za mało? Przy przebieraniu dziecka kilka razy dziennie, bo się zasika, bo się uleje itp? Jak to u Was wygląda z doświadczenia?
Ciężko też przewidzieć jak duże dziecko się urodzi i jak szybko będzie rosło. Z tego co zauważyłam, to zazwyczaj dziewczynki są drobniejsze i wolniej rosną. U mnie tak w sumie było.Jenny93 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r.