udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2024, 09:47
Opio, Gonia.., Nowa na forum, Aguśka lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Gonia.. wrote:Cudownie ,że wszystko ok 🩷🤗
Tulcie sie i poznawajcie 🤗
Faktycznie spanie 3h to podobno ciężko na samym początku 🙈
Dziś oglądałam filmik dziewczyny jak tłumaczyła dlaczego podaję w nocy mm . Tłumaczyła, że karmi na życzenie co godzinę plus odbijanie i zmiana pieluszki i wychodzi ,że cała noc tylko zajmuje się maluchem .
Jezu przeraża mnie to🤣mam nadzieję, że nasza córeczka będzie jak mamusia czyli śpiąca królewna 🤣🤣🤣🤣
To może ja zdementuję, dzieci na mm wcale nie śpią dłużej 😂😂😂
My przez 5 miesięcy byliśmy kpi+mm, fakt po mleku matki mały potrafił być głodny co 2h, ale to wszystko zależy od tego jak treściwy pokarm z piersi mamcie. Mój pokarm był wyglądem jak mm, nawet neurologopeda pomyślała że to mm.
A z mm musicie co chwilę latać butelki myć, sterylizować, podgrzewać wodę, ładować proszek. A jak jeszcze jesteście kpi, to aktywność x2 😀
Droga jest długa, ale każda jest tak samo dobra i ważna.Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Osa 🐝 wrote:Mój to można powiedzieć ogarnięty.. ale mam obawy serio 😬 jakiś wewnętrzny strach, że ja sama zostanę a on stanie obok i „co mam robić” nie wiem, czy to normalne, czy raczej nie powinnam czuć spokoju?
Będziemy się raczej uczyć nowej rzeczywistości, i nie wiem czy ja nie za bardzo oczekuję, że on jak gdyby nigdy nic nagle wszystko sam ogarnie 🫣😅aganieszkam lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
xxMiaxx wrote:Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪
Trzymam za Was kciuki✊ dawaj znać jak tam sytuacja się rozwija🍀xxMiaxx lubi tę wiadomość
👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 Start 1. procedury🍀
▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
❌ Cross-match 29,8%
🔥🔥🔥Prograf -->Encorton, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany
Na feriach:
☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa -
Osa 🐝 wrote:Mój to można powiedzieć ogarnięty.. ale mam obawy serio 😬 jakiś wewnętrzny strach, że ja sama zostanę a on stanie obok i „co mam robić” nie wiem, czy to normalne, czy raczej nie powinnam czuć spokoju?
Będziemy się raczej uczyć nowej rzeczywistości, i nie wiem czy ja nie za bardzo oczekuję, że on jak gdyby nigdy nic nagle wszystko sam ogarnie 🫣😅
Mojego to żarty się na razie trzymają, ale mu pewnie przejdzie jak mała się pojawi. Ogólnie, to niby ogląda ze mną te filmiki i szkołę rodzenia, ale pewnie zanim coś zrobi sam to i tak będzie wymagał mojego instruktażu, ale jak już ogarnie to będzie robił, czeka na tego malucha i wiem, że oszaleje na jej punkcie🥺izabelka90, Osa 🐝 lubią tę wiadomość
👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 Start 1. procedury🍀
▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
❌ Cross-match 29,8%
🔥🔥🔥Prograf -->Encorton, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany
Na feriach:
☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa -
xxMiaxx wrote:Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪xxMiaxx lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Osa 🐝 wrote:Mój to można powiedzieć ogarnięty.. ale mam obawy serio 😬 jakiś wewnętrzny strach, że ja sama zostanę a on stanie obok i „co mam robić” nie wiem, czy to normalne, czy raczej nie powinnam czuć spokoju?
Będziemy się raczej uczyć nowej rzeczywistości, i nie wiem czy ja nie za bardzo oczekuję, że on jak gdyby nigdy nic nagle wszystko sam ogarnie 🫣😅
Ja przeżyłam pierwszy szok w szpitalu, córka była nieodkładalna, trafił mi się mały Hajnid. Co chwilę chciała być przy piersi lub na rękach.
Przyjechaliśmy do domu z Małą że szpitala. Położyliśmy fotelik, w którym spała na przedpokoju, popatrzyliśmy się na siebie z pytaniem: "no i co teraz?". Obydwoje nie wiedzieliśmy co i jak, byliśmy oszołomieni tą sytuacją. Ale po pewnym czasie człowiek wchodzi w ten rytm i jak przez mgłę pamiętam czasy bez dziecka.
Przy kolejnym dziecku już nie było takiego szoku, ale i tak w szpitalu przytrzasnęłam synkowi skórę na nóżce napami od pajaca i do dziś mam wyrzuty sumienia 🫣🤣
Mimo wszystko chce trzecie dziecko, także zapomina się te złe chwile. Mąż ciągle w delegacji, ja sama z dziećmi a i tak pakuję się znowu w pieluchy (co mnie samą przeraża). Jednak pragnienie dziecka jest większe niż trudy ciąży, nieprzespane noce, kolki, baby blues, itp. 😊
Wszystkie dacie radę, bo Mamy mają super moce 💪izabelka90, Mojra, Osa 🐝, WiosnyFanka, Gonia.. lubią tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
xxMiaxx kciuki 🍀 na pewno jesteście pod dobra opieka. Fajnie jeśli bejbik posiedzi jeszcze te 2 tygodnie, ale nawet jeśli nie to w zasadzie już 35 tc skończony i na pewno da sobie świetnie radę! 🌷Powodzenia i czekamy na wieści 🍀
xxMiaxx, izabelka90 lubią tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪xxMiaxx lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
izabelka90 wrote:Haha mój to jest bardziej pewny obsługi dziecka niż ja 😅 właśnie w stylu ogarne wszystko nic strasznego 🤭
izabelka90 lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyHope_89 wrote:No to my mało jemy😔
Najgorsze co możesz robić, to porównywać swoje dziecko do innych.aganieszkam, Kasiek789, Mimi09, izabelka90, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
-
Mojra wrote:Mojego to żarty się na razie trzymają, ale mu pewnie przejdzie jak mała się pojawi. Ogólnie, to niby ogląda ze mną te filmiki i szkołę rodzenia, ale pewnie zanim coś zrobi sam to i tak będzie wymagał mojego instruktażu, ale jak już ogarnie to będzie robił, czeka na tego malucha i wiem, że oszaleje na jej punkcie🥺
Mój też codziennie na dobranoc mówi ile zostało im do spotkania i jeszcze chwilkę musi wytrzymać z mamusią 😭 i że ma mnie czasami nie słuchać bo hormony i wała i jak już się urodzi to mi minie i będziemy szczęśliwą rodzinką 😫😭😂
On czekał bardziej na tą córeczkę jak na synka 🙈 moja siostrzenica jest tak za nim, że on mówił pierwsza córeczka 😍
Pewnie mi hormony uderzają, mój strach i mój charakter, który nie lubi być stawiany przed niewiadomym🙈 ja to jestem od a do z zaplanowane, niespodzianki to dla mnie horror 😆 mam jeszcze chwilę na zmianę podejścia 🥹Mojra lubi tę wiadomość
-
Miaxx trzymam mocno kciuki żeby maleństwo chwilę jeszcze było w brzuszku mamusi. Czekam z niecierpliwością na wieści. Z tego co wiem to gdy nie odejdą całkowicie wody i wszystko inne jest ok to próbują przetrzymać jeszcze chwilkę. Ale 35 tydzień nie jest wielka tragedia, dacie radę! Buziaczki ślemy z Alicja
PS. Dziś miałyśmy całkiem dobra nockewybudzenie trwały tylko godzinę z hakiem czyli prawie standard jak u nas (pielucha, karmienie, laktator, masaż brzuszka). Czuję się nawet wyspana. A moja Ala się śmieje od rana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2024, 10:39
Mimi09, xxMiaxx, Hope_89, WiosnyFanka, Gonia.. lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bez względu na to, jaką drogą przyjdą na świat Wasze dzieci, czy będziecie karmić piersią, KPI czy MM, każda z Was jest najlepszą mamą dla swojego dziecka! Nie sposób porodu czy karmienia nie jest wyznacznikiem miłości! I nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Niestety, co jest mega przykre, presja na kobietach jest wywierana ogromna... Mam w swoim otoczeniu dzieci długo KP i po porodach SN, które non stop są chore, więc teoria z super odpornością też jest chyba mocno nad wyraz głoszona.
Naprawdę wiem co mówię. Chciałam bardzo poród SN, nie wyszło. Całą noc w szpitalu płakałam po nieudanej indukcji. Chciałam karmić piersią. Było mi dane tylko 6tyg. Życie samo zdecydowało. Czasami jak widzę ile dziewczyny mają problemu z KP czy potem odstawieniem dziecka, to myślę, że może i dobrze, że tak wyszło. Teraz z perspektywy czasu naprawdę się sobie dziwię, że się wtedy psychicznie tak bardzo katowałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2024, 10:40
Saimi, izabelka90, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
-
To ja mam w sobie inny strach. Nie boję się malutkiego dziecka, bo miałam do czynienia z różnymi dziećmi - mam 17 lat młodszą siostrę, opiekowałam się dziećmi zarobkowo, ale… zawsze to były dziewczynki. I przeraża mnie zmiana pieluszki u chłopca 😂👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm
Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
xxMiaxx wrote:Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2024, 10:59
xxMiaxx lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
xxMiaxx wrote:Niestety nie przeczytałam co pisałyście ale chciałam dać znać że jestem w szpitalu na patologi ciąży. Po 5 rano zaczęły odchodzić mi wody, chwilę przed 7 byliśmy na izbie bo nie jechaliśmy odrazu, byłam w kontakcie ze swoją położna. Obecnie kontrola ilości wód, robione ktg dwa razy dziennie, liczenie ruchów malucha i czekamy na wyniki z krwi by dowiedzieć się co dalej. Jeżeli z krwi wyjdą nieprawidłowości to będzie indukcja, jeżeli poród sam się rozpocznie to nie będą zatrzymywać. Obecnie leżę pod ktg i zobaczymy jak to będzie, wolałabym by przesiedział do 37tc 🙂
Póki co nie ma skurczy i rozwarcia 💪
Trzymajcie się razem jak najdłużej 🍀xxMiaxx, Malavi lubią tę wiadomość
-
Gonia.. wrote:Czyli dobrze znasz temat 🤣
Ona nie jest niby zła kobieta ,ale Cholera no od tego dobrego roku pcha nos wszędzie gdzie się da i najpierw nagada, a później powie zrobicie jak uważacie to tylko moje zdanie 🙈
Mojego siostra po 3 porodach ma problem z trzymaniem moczu no i ,że musiała usunąć macicę zrobili jej plastykę pęcherze no ,ale nic nie pomogło i po 3 miesiącach wróciła na zabieg założyli jej jakiś pas przy pęcherzu. No i mamusia jak się dowiedziała to nie powiedziała, że dużo kobiet to ma bo faktycznie ja sama znam z 4 osoby co otwarcie o tym mówią, ale ogólnie jest to wstydliwy temat i większość się nie przyzna . Ja sama w towarzystwie bym nie powiedziała, że chodzę z podpaska bo nie trzymam czasami moczu 🙈no ,ale jej odp była noooo widzisz ? Je te gówna pije mleko i zobacz co jedzenie nie zdrowe zrobiło 🤣🙈ją byłam z moim na spacerze i jak usłyszałam powiedziałam powiedz,zd musisz kończyć 🙈🤣
Szok -kosmitka 🤣
Gonia nie przejmuj się teściowa, niech sobie pogadać 😘
Jak jeszcze raz zapyta co chcesz zrobić z łożyskiem to serio powiedz że chcesz zjeść 😉 oglądałam kiedyś jakiś program w tv i pokazywali że gdzieś tam w stanach to jedzą, a tak dokładniej to blendują i piją jak szejka 🙈🤣🤣 podobna ma mnóstwo wartości odżywczych 🤣Gonia.. lubi tę wiadomość
-
Luna_94🌛 wrote:To ja mam w sobie inny strach. Nie boję się malutkiego dziecka, bo miałam do czynienia z różnymi dziećmi - mam 17 lat młodszą siostrę, opiekowałam się dziećmi zarobkowo, ale… zawsze to były dziewczynki. I przeraża mnie zmiana pieluszki u chłopca 😂
Ja od 10 roku życia miałam w domu małego bratanka 🙈 do teraz pamiętam, jak mnie obsikał bo nie ogarnęłam siusiaka 😂 on teraz 21, ja 31 i mamy miłe wspomnienia. U mnie na odwrót, ogarniałam później samych chłopaków, po paru latach urodziła się dziewczyna od siostry i co 🙏 heheh z kupa gorzej bo wchodzi tam gdzie nie ma, a u chłopaka cyk pyk i ogarnięty spokojnie 😁