udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
gosinka wrote:Dziewczyny a jakie mm polecacie? Albo czym się kierować przy wyborze? Bo u nas też kryzys laktacyjny…
Nie uda mi się już nadrobić forum od dnia narodzin synka. Staś przyszedł na świat przez CC 11.06. 3310g, 57cm i 10 punktów.
W szpitalu byliśmy 4 doby, bo spadł na wadze powyżej 10% i miał podwyższone crp. Nie miałam czasu się odezwać, bo albo karmię albo noszę 😉 Początki macierzyństwa, choć piękne, są nieco trudniejsze niż się spodziewałam.
Gratuluję wszystkim rozpakowanym ❤️ Mamy to superbohaterki 💪🏼
Gratulacje Gosinko 🩷🥹
Ja dokarmiam Bebilon 1 advanced i odpukać zero problemów z brzuszkiem czy kupkami. W pogotowiu mam też Hipp Bio Combiotik (koleżanka lekarka poleciła, przetestowała na synach).
Zgadzam się że początki są trudniejsze niż można się spodziewać i wszystkie Mamy to super bohaterki 💪izabelka90, gosinka, WiosnyFanka, Nowa na forum lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
nick nieaktualnyGratuluję wszystkim nowo rozpakowanym i niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie oczekujące, a szczególnie za mamusie szpitalne. Powtarzajcie sobie, że jesteście w szpitalu dla kogoś na kogo czekacie całe życie, a bezpieczeństwo tej osóbki jest najważniejsze 🙂 mi to pomagało przetrwać.
Naszła mnie jeszcze taka dygresja odnośnie karmienia, że życie jest dla niektórych z nas podwójnie niesprawiedliwe, bo nie dość że walczyłyśmy o to, by w ogóle mieć możliwość kp, to jeszcze teraz musimy walczyć o samo kp albo kpi. Ale widać taka nasza matczyna droga.
Mam jeszcze trochę inne pytanie do dziewczyn rozpakowanych. Co wy jadacie na codzień? Bo ja mam kalafior ciążowy nadal zamiast mózgu i w ogóle nie mam pomysłu ani chęci na gotowanie. Myślałam o cateringu, ale jakoś tak nie mam smaka na takie jedzenie. Chciałabym dobrze się odżywiać dla małej, ale strasznie słabo mi to idzie. Dodatkowo kp mam strasznie duże zapotrzebowanie energetyczne i mogłabym jeść non stopxxMiaxx, Kasiek789, monester, Saimi, izabelka90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Mi_lusia wrote:Gratuluję wszystkim nowo rozpakowanym i niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie oczekujące, a szczególnie za mamusie szpitalne. Powtarzajcie sobie, że jesteście w szpitalu dla kogoś na kogo czekacie całe życie, a bezpieczeństwo tej osóbki jest najważniejsze 🙂 mi to pomagało przetrwać.
Naszła mnie jeszcze taka dygresja odnośnie karmienia, że życie jest dla niektórych z nas podwójnie niesprawiedliwe, bo nie dość że walczyłyśmy o to, by w ogóle mieć możliwość kp, to jeszcze teraz musimy walczyć o samo kp albo kpi. Ale widać taka nasza matczyna droga.
Mam jeszcze trochę inne pytanie do dziewczyn rozpakowanych. Co wy jadacie na codzień? Bo ja mam kalafior ciążowy nadal zamiast mózgu i w ogóle nie mam pomysłu ani chęci na gotowanie. Myślałam o cateringu, ale jakoś tak nie mam smaka na takie jedzenie. Chciałabym dobrze się odżywiać dla małej, ale strasznie słabo mi to idzie. Dodatkowo kp mam strasznie duże zapotrzebowanie energetyczne i mogłabym jeść non stop[/url]
-
Mi_lusia wrote:Gratuluję wszystkim nowo rozpakowanym i niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie oczekujące, a szczególnie za mamusie szpitalne. Powtarzajcie sobie, że jesteście w szpitalu dla kogoś na kogo czekacie całe życie, a bezpieczeństwo tej osóbki jest najważniejsze 🙂 mi to pomagało przetrwać.
Naszła mnie jeszcze taka dygresja odnośnie karmienia, że życie jest dla niektórych z nas podwójnie niesprawiedliwe, bo nie dość że walczyłyśmy o to, by w ogóle mieć możliwość kp, to jeszcze teraz musimy walczyć o samo kp albo kpi. Ale widać taka nasza matczyna droga.
Mam jeszcze trochę inne pytanie do dziewczyn rozpakowanych. Co wy jadacie na codzień? Bo ja mam kalafior ciążowy nadal zamiast mózgu i w ogóle nie mam pomysłu ani chęci na gotowanie. Myślałam o cateringu, ale jakoś tak nie mam smaka na takie jedzenie. Chciałabym dobrze się odżywiać dla małej, ale strasznie słabo mi to idzie. Dodatkowo kp mam strasznie duże zapotrzebowanie energetyczne i mogłabym jeść non stop -
Saimi wrote:Miaxx trzymam kciuki by szybko poszło. No niestety szpital nie jest fajny. Wiem coś o tym
sama nie wiem jak udało mi się te 50 dni tam przetrwać i to bez większych załamań
Dla mnie jesteście bohaterkami dziewczyny, które tyle czasu w tych szpitalach spędziliście/ spędzacie... Na prawdę. Respekt max.Saimi, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Mi_lusia wrote:Gratuluję wszystkim nowo rozpakowanym i niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie oczekujące, a szczególnie za mamusie szpitalne. Powtarzajcie sobie, że jesteście w szpitalu dla kogoś na kogo czekacie całe życie, a bezpieczeństwo tej osóbki jest najważniejsze 🙂 mi to pomagało przetrwać.
Naszła mnie jeszcze taka dygresja odnośnie karmienia, że życie jest dla niektórych z nas podwójnie niesprawiedliwe, bo nie dość że walczyłyśmy o to, by w ogóle mieć możliwość kp, to jeszcze teraz musimy walczyć o samo kp albo kpi. Ale widać taka nasza matczyna droga.
Mam jeszcze trochę inne pytanie do dziewczyn rozpakowanych. Co wy jadacie na codzień? Bo ja mam kalafior ciążowy nadal zamiast mózgu i w ogóle nie mam pomysłu ani chęci na gotowanie. Myślałam o cateringu, ale jakoś tak nie mam smaka na takie jedzenie. Chciałabym dobrze się odżywiać dla małej, ale strasznie słabo mi to idzie. Dodatkowo kp mam strasznie duże zapotrzebowanie energetyczne i mogłabym jeść non stop
Ja nie tylko nie mam czasu gotować zdrowo. Ja w ogóle nie mam czasu gotować 🥴
Tzn staram się popołudniu, wieczorem, jak mąż już jest, coś na następny dzień. Przeważnie jakieś gulasze, leczo, sosy, zupy.
Poza tym mam takie parcie na słodkie, jak nigdy w życiu.Nowa na forum lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Ja nie tylko nie mam czasu gotować zdrowo. Ja w ogóle nie mam czasu gotować 🥴
Tzn staram się popołudniu, wieczorem, jak mąż już jest, coś na następny dzień. Przeważnie jakieś gulasze, leczo, sosy, zupy.
Poza tym mam takie parcie na słodkie, jak nigdy w życiu.
Apetyt na słodkie przeokrutny. Jak wchodzę do cukierni to jak jakiś narkoman kupuje te ciasta i inne słodkości. A sezon na jagodzianki się chyba zaczyna? Na śniadanie żeby było szybko i pełnowartościowy to właśnie skyrNowa na forum lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Ja albo zamawiam obiady domowe albo nas żywi rodzina. Jedyne do gotuje to herbata albo laktator 🤣
Apetyt na słodkie przeokrutny. Jak wchodzę do cukierni to jak jakiś narkoman kupuje te ciasta i inne słodkości. A sezon na jagodzianki się chyba zaczyna? Na śniadanie żeby było szybko i pełnowartościowy to właśnie skyr
https://zapodaj.net/plik-y1f12Mxs0D
Ja się musiałam smakiem obejść bo kilka godzin bym cukierk zbijała, ale jak urodzę na liście zachcianek jest napoleonka, bułka pszenna z masłem i miodem i nie wiem co tam jeszcze wymyślę 🤭Opio, Jenny93, Kasiek789, Saimi, monester, Nowa na forum, Rosa_13, Mimi09, aganieszkam, WiosnyFanka, Monita lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Kasiek789 wrote:Gratulacje Gosinko 🩷🥹
Ja dokarmiam Bebilon 1 advanced i odpukać zero problemów z brzuszkiem czy kupkami. W pogotowiu mam też Hipp Bio Combiotik (koleżanka lekarka poleciła, przetestowała na synach).
Zgadzam się że początki są trudniejsze niż można się spodziewać i wszystkie Mamy to super bohaterki 💪
Hipp Bio Combiotik akurat mam awaryjnie w domu. Chyba dziś dokarmię, bo to moje dziecię ewidentnie wieczorem nie dojada.
Kasiek, ja też bardzo Ci gratuluję Lenki ❤️ Trzymajcie się mocno 💪🏼Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMas wrote:Ja nie tylko nie mam czasu gotować zdrowo. Ja w ogóle nie mam czasu gotować 🥴
Tzn staram się popołudniu, wieczorem, jak mąż już jest, coś na następny dzień. Przeważnie jakieś gulasze, leczo, sosy, zupy.
Poza tym mam takie parcie na słodkie, jak nigdy w życiu.Mas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonester wrote:Jako źródło białka polecam pitny skyr z Piątnicy naturalny ma 26 gram białka i jest w zakręcane butelce - można wypić w łóżku.
Skyry znam i lubię. Piłam ich masę zaraz po porodzie, więc teraz mam delikatny przesyt, ale sprawdzają się na nocny głód 🙂 -
izabelka90 wrote:Tak sezon mamy, w weekend ostatni bratu obiecałam, że zrobię mu jagodzianki, a ten przywiózł jagody w niedzielę o 19 🤦♀️🤪
https://zapodaj.net/plik-y1f12Mxs0D
Ja się musiałam smakiem obejść bo kilka godzin bym cukierk zbijała, ale jak urodzę na liście zachcianek jest napoleonka, bułka pszenna z masłem i miodem i nie wiem co tam jeszcze wymyślę 🤭
Ale jakoś po porodzie już mi spadła ta ochota na słodycze.. stary ja zjadł bo nawet i nie miałam ochoty 🫣2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
izabelka90 wrote:Tak sezon mamy, w weekend ostatni bratu obiecałam, że zrobię mu jagodzianki, a ten przywiózł jagody w niedzielę o 19 🤦♀️🤪
https://zapodaj.net/plik-y1f12Mxs0D
Ja się musiałam smakiem obejść bo kilka godzin bym cukierk zbijała, ale jak urodzę na liście zachcianek jest napoleonka, bułka pszenna z masłem i miodem i nie wiem co tam jeszcze wymyślę 🤭
Nie znęcaj się nad nami 😋🤣 -
Kessa wrote:Tu w szpitalu na kolację wczoraj były drożdżówki 😅
Ale jakoś po porodzie już mi spadła ta ochota na słodycze.. stary ja zjadł bo nawet i nie miałam ochoty 🫣
Ja staremu dałam soki pomidorowe bo nie pijam a też dają czasem do kolacji na wieczorny posiłek 🙈4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Kessa wrote:Tu w szpitalu na kolację wczoraj były drożdżówki 😅
Ale jakoś po porodzie już mi spadła ta ochota na słodycze.. stary ja zjadł bo nawet i nie miałam ochoty 🫣
O mi też spadła ochota na słodkie po porodzie. A wsuwałam w ciąży co popadło - owoce, lody, drożdżówki. Dziś za to w ten upał jadłam śledzie 🫣izabelka90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
A my juz w domku, swoje odlezalam, wczoraj był wynik posiewu moczu i wyszedł dodatni, gbs w moczu, na to już dostałam antybiotyk z racji cukrzycy aby infekcja jakaś się nie rozchulala, do dziś 12 miałam dożylnie co 6 godzin podawany, do domu mam tabletki. Także wszędzie już mam to gówno 🙈
monester, Kessa, Jenny93, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Kasiek789 wrote:O mi też spadła ochota na słodkie po porodzie. A wsuwałam w ciąży co popadło - owoce, lody, drożdżówki. Dziś za to w ten upał jadłam śledzie 🫣
izabelka90 wrote:U mnie jednego dnia dziewczyna na zwykłej miała drożdżówkę na podwieczorek, jak ona mi pachniała 😋😋 ale na cukrzycowej dostałyśmy z koleżanka z łóżka obok po kefirze 🤪
Ja staremu dałam soki pomidorowe bo nie pijam a też dają czasem do kolacji na wieczorny posiłek 🙈
Mnie babcia narobiła pierożków więc nie bardzo mi ten ryż... Oczywiście mąż sprostał zadaniu i zjadł. Jak jadł weszła położna - mina bezcenna 😅
izabelka90 wrote:A my juz w domku, swoje odlezalam, wczoraj był wynik posiewu moczu i wyszedł dodatni, gbs w moczu, na to już dostałam antybiotyk z racji cukrzycy aby infekcja jakaś się nie rozchulala, do dziś 12 miałam dożylnie co 6 godzin podawany, do domu mam tabletki. Także wszędzie już mam to gówno 🙈
Dobrze, że to gówno to jeszcze nie jest takie niebezpieczne 🤔 reakcja odpowiednia, antybiotyk zapisany. Będzie dobrze.
izabelka90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Kessa wrote:Super, że już w domku.
Dobrze, że to gówno to jeszcze nie jest takie niebezpieczne 🤔 reakcja odpowiednia, antybiotyk zapisany. Będzie dobrze.
Tak normalnie antybiotyk okoloporodowo dostanę bo mam to w szyjce, pochwie i odbycie. Nigdy posiew dodatni nie byl z moczu a teraz tak 🤦♀️ a próbka pobrana z pełna higiena, umyta, wytarta jałowym ręcznikiem co w szpitalu dali.4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
gosinka wrote:Dziewczyny a jakie mm polecacie? Albo czym się kierować przy wyborze? Bo u nas też kryzys laktacyjny…
Nie uda mi się już nadrobić forum od dnia narodzin synka. Staś przyszedł na świat przez CC 11.06. 3310g, 57cm i 10 punktów.
W szpitalu byliśmy 4 doby, bo spadł na wadze powyżej 10% i miał podwyższone crp. Nie miałam czasu się odezwać, bo albo karmię albo noszę 😉 Początki macierzyństwa, choć piękne, są nieco trudniejsze niż się spodziewałam.
Gratuluję wszystkim rozpakowanym ❤️ Mamy to superbohaterki 💪🏼
My podajemy NAN Opti Pro plus 1. Kupiliśmy takie samo jakim córka była dokarmiana w szpitalugosinka lubi tę wiadomość
♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
izabelka90 wrote:Tak sezon mamy, w weekend ostatni bratu obiecałam, że zrobię mu jagodzianki, a ten przywiózł jagody w niedzielę o 19 🤦♀️🤪
https://zapodaj.net/plik-y1f12Mxs0D
Ja się musiałam smakiem obejść bo kilka godzin bym cukierk zbijała, ale jak urodzę na liście zachcianek jest napoleonka, bułka pszenna z masłem i miodem i nie wiem co tam jeszcze wymyślę 🤭
🧡 ja tydzień czasu szukałam jagodzianki nie znalazłam, dziś zrobiłam swoje 😂😂 próbuje się napatrzeć na nie i odejść, ale musiałam nasycić pragnienie😭😅izabelka90 lubi tę wiadomość