X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Mas Autorytet
    Postów: 4457 3169

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Mnie jak na blok szykowali do wylotu 😅 to taka zgagę miałam, że miałam wrażenie że i nosem mi idzie 😱🙈 ale kurcze, w zasadzie od razu po cc taka ulga 😁 zgagi brak do teraz 😅

    Tak to właśnie jest. Przed porodem masakra. Po porodzie mogłam jeść na leżąco i nic 😉

    Kessa, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2814 3445

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Tak to właśnie jest. Przed porodem masakra. Po porodzie mogłam jeść na leżąco i nic 😉
    O tak.

    I to moje drętwienie i ból rąk odchodzi. Mam czasem już tylko lekko zdretwiałe palce u prawej ręki i tyle...żadnego bólu nadgarstków czy ramienia. I przespałam w nocy ciągiem prawie 3h, a od kilku miesięcy nie zdarzało się to, głównie przez te ręce. Takze dziś mimo bólu po cięciu to jakby nowonarodzona 🤣

    Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4811 4037

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    A my juz w domku, swoje odlezalam, wczoraj był wynik posiewu moczu i wyszedł dodatni, gbs w moczu, na to już dostałam antybiotyk z racji cukrzycy aby infekcja jakaś się nie rozchulala, do dziś 12 miałam dożylnie co 6 godzin podawany, do domu mam tabletki. Także wszędzie już mam to gówno 🙈

    Najważniejsze, że już jesteście w domku i też że wiesz na czym stoisz. Wszystko będzie dobrze ❤️

    izabelka90 lubi tę wiadomość

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4811 4037

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Oj tak, ale dzień wybitnie dlugo na wypis czekalam, jutro po fotelik jedziemy i materac, mam nadzieję, że będzie na miejscu i zamontuja od razu bazę do auta 🙏

    Jaki fotelik wybraliście? Z tego co pamiętam też mieszkacie wysoko. Ja jak zaczęłam podnosić to myślałam, że mi ręka odpadnie 🙈 Niestety musieliśmy się zdecydować na taki bez bazy obrotowej, ale dużo lżejszy

  • monester Autorytet
    Postów: 6795 6323

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Od którego tyg. dopadła zgaga ??🤔
    Od 31 był dramat..brałam omeprazol i noc nie pomagało. Po cięciu natychmiast ulga

  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10300 15861

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Jaki fotelik wybraliście? Z tego co pamiętam też mieszkacie wysoko. Ja jak zaczęłam podnosić to myślałam, że mi ręka odpadnie 🙈 Niestety musieliśmy się zdecydować na taki bez bazy obrotowej, ale dużo lżejszy
    Jeszcze nie wiem jaki😅 dokładnie my na 4 .
    Zobaczymy jeszcze co tam do auta będzie pasować, na pewno chce z bazą bo jak później Starego nie będzie nie mam zamiaru się bawić w przypinki pasami.

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jeszcze tak podpytam w kontekście dokarmiania. Jak wtedy obliczacie wielkość porcji? Dajecie tyle ile jest rekomendowane na opakowaniu czy tak, żeby to z piersią w przybliżeniu dało określoną pojemność?
    Staś przykładowo powinien dostać w swoim przedziale 100ml mm. Ale dałam mu 60ml i godzinę później dokarmiłam piersią. To jest ok?
    Będzie położna na patronażu to oczywiście podpytam.

    I jak ze spaniem Waszych noworodków? U mnie dramat… W dzień czasami uda mi się położyć go na drzemkę na 2-3h, ale i tak najgorsze są wieczory. Próbuje go uśpić od 18 czasami do północy. Płacze i się pręży. Byliśmy już u pediatry, osteopaty i neurologopedy. Wszystko wygląda ok. Ale ogólnie to mało śpi i dużo płacze… mąż mi za wiele nie pomaga, więc czasami ciężko mi skorzystać z toalety czy się umyć.

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4811 4037

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Jeszcze nie wiem jaki😅 dokładnie my na 4 .
    Zobaczymy jeszcze co tam do auta będzie pasować, na pewno chce z bazą bo jak później Starego nie będzie nie mam zamiaru się bawić w przypinki pasami.


    My kupiliśmy z bazą, ale właśnie nie tą obrotową, a szkoda, bo to wielka wygoda. Ale coś za coś :/

    izabelka90 lubi tę wiadomość

  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3665 7474

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    A ja jeszcze tak podpytam w kontekście dokarmiania. Jak wtedy obliczacie wielkość porcji? Dajecie tyle ile jest rekomendowane na opakowaniu czy tak, żeby to z piersią w przybliżeniu dało określoną pojemność?
    Staś przykładowo powinien dostać w swoim przedziale 100ml mm. Ale dałam mu 60ml i godzinę później dokarmiłam piersią. To jest ok?
    Będzie położna na patronażu to oczywiście podpytam.

    I jak ze spaniem Waszych noworodków? U mnie dramat… W dzień czasami uda mi się położyć go na drzemkę na 2-3h, ale i tak najgorsze są wieczory. Próbuje go uśpić od 18 czasami do północy. Płacze i się pręży. Byliśmy już u pediatry, osteopaty i neurologopedy. Wszystko wygląda ok. Ale ogólnie to mało śpi i dużo płacze… mąż mi za wiele nie pomaga, więc czasami ciężko mi skorzystać z toalety czy się umyć.


    Ja mam wagę noworodkową i kilka razy zrobiłam (i będę powtarzać) test wagowy - ważę ja przed karmieniem i zaraz po i wtedy wiem ile mniej więcej zjada mojego mleka (oczywiście robię to na przestrzeni dni a nie przed i po każdym karmieniu). Resztę dokarmiam MM. Nie je jak w zegarku co 3 h, na żądanie, czasem częściej czasem rzadziej ale od tygodnia super przybiera na wadze i to jest dla mnie najważniejsze.

    U mnie ze spaniem raczej bezproblemowo. Ma swoje okna aktywności ale raczej w ciągu dnia. W nocy budzi się raz, raz budzę ją ja. Nad ranem biorę ją od łóżka, wtedy się przytula do mnie i śpi tak już do 7-8 rano. Oczywiście za wcześnie aby mówić o rutynie ale od kiedy jesteśmy w domu to ok 22 staram się ją przemyć / wykąpać z mężem, ubrać w piżamkę, położyć do łóżeczka, zapalić lampkę i puścić szum morza. Tak żeby zaczęła kumać że to przygotowanie do snu i póki co się sprawdza.

    gosinka, WiosnyFanka, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    🔹Ja 85’
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Kami.N Autorytet
    Postów: 489 763

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosinka o, jakbym widziała opis mojej sprzed trzech lat. Co pomoglo- poza oczywistym- czas (4 miesiące i zaczęła spać dobrze) to po prostu poddanie się i nie usypianie o 20. Jak przesunęliśmy kąpiel na 21:45 co spowodowało sen nocny 22:30 to od razu lepiej. I faktycznie tak jej zostało, chodzi spać o 22 i wstaje o 7. Po prostu nie wszystkie dzieci są tak chętne do spania i pójdą spać o 18/19/20.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2024, 22:29

    gosinka, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek789 wrote:
    Ja mam wagę noworodkową i kilka razy zrobiłam (i będę powtarzać) test wagowy - ważę ja przed karmieniem i zaraz po i wtedy wiem ile mniej więcej zjada mojego mleka (oczywiście robię to na przestrzeni dni a nie przed i po każdym karmieniu). Resztę dokarmiam MM. Nie je jak w zegarku co 3 h, na żądanie, czasem częściej czasem rzadziej ale od tygodnia super przybiera na wadze i to jest dla mnie najważniejsze.

    U mnie ze spaniem raczej bezproblemowo. Ma swoje okna aktywności ale raczej w ciągu dnia. W nocy budzi się raz, raz budzę ją ja. Nad ranem biorę ją od łóżka, wtedy się przytula do mnie i śpi tak już do 7-8 rano. Oczywiście za wcześnie aby mówić o rutynie ale od kiedy jesteśmy w domu to ok 22 staram się ją przemyć / wykąpać z mężem, ubrać w piżamkę, położyć do łóżeczka, zapalić lampkę i puścić szum morza. Tak żeby zaczęła kumać że to przygotowanie do snu i póki co się sprawdza.

    U mnie na razie wszelkie próby rutyny zawodzą ze względu na trudności w usypianiu. Czasem jak w końcu zaśnie o 19, to już nie wybudzam na wieczorną higienę. Też dbam o to, żeby wieczorem go wyciszyć, nakarmić, obmyć i ubrać w piżamkę, ale pory są jeszcze mocno rozregulowane. Staś ładnie przybiera na wadze, ale położna mówiła, że jeśli dziecko nie śpi, to prawdopodobnie jest głodne. Stąd pomysł z mm.
    W nocy śpi ładnie, wybudza się na karmienie co 3-4h i dalej dosypiamy. Też go czasami nie odkładam już do łóżeczka albo biorę do siebie w nocy jak nie może zasnąć. Rano higiena i zmiana stroju. Na ile to możliwe dbam o jego rytm dobowy, ale lekko nie jest. Staś potrzebuje jeszcze dużo bliskości i nie mam serca mu tego odbierać, ale całe życie zeszło na drugi plan i czasem się obawiam, że lato upłynie mi w czterech ścianach domu.

    Nowa na forum lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 4457 3169

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłosz ma już niemal 3 miechy, ale nie mamy żadnej rutyny. W ciągu dnia śpi kiedy chce i w 99 proc. na nas. Jak mąż w pracy, mam przerąbane. Szybkie siku i dolanie sobie świeżej wody. Na tyle mam czas. Jak raz w tygodniu uda mi się go na śpiocha odłożyć i mieć 15 minut, to czuję się, jakbym wygrała w totka.
    Między 19 a 20 jest kąpiel. Potem na ogół płacze i cyc albo butla. Przy cycu raczej uśnie i to już jest ten sen nocny. Czyli tak od ok 21-21.30. Z butlą gorzej. Czasem mąż z nim nawet ok godziny wędruje po mieszkaniu aż dzieć padnie. Wtedy akcja "odkładanie" i jak się nie obudzi w trakcie, to po otrafi pospać do 4-5. Wtedy cyc i czasem łaskawie pośpi z nami godzinę, rzucając się, jęcząc itd 😉. I zaczynamy nowy dzień 🥴

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2024, 10:42

    gosinka, Nowa na forum lubią tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 29 czerwca 2024, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Miłosz ma już niemal 3 miechy, ale nie mamy żadnej rutyny. W ciągu dnia śpi kiedy chce i w 99 proc. na nas. Jak mąż w pracy, mam przerąbane. Szybkie siku i dolanie sobie świeżej wody. Na tyle mam czas. Jak raz w tygodniu uda mi się go na śpiocha odłożyć i mieć 15 minut, to czuję się, jakbym wygrała w totka.
    Między 19 a 0 jest kąpiel. Potem na ogół płacze i cyc albo butla. Przy cycu raczej uśnie i to już jest ten sen nocny. Czyli tak od ok 21-21.30. Z butlą gorzej. Czasem mąż z nim nawet ok godziny wędruje po mieszkaniu aż dzieć padnie. Wtedy akcja "odkładanie" i jak się nie obudzi w trakcie, to po otrafi pospać do 4-5. Wtedy cyc i czasem łaskawie pośpi z nami godzinę, rzucając się, jęcząc itd 😉. I zaczynamy nowy dzień 🥴

    Trochę to jednak pocieszające, że inne dzieciaczki też tak mają jak Staś 😉 mimo wszelkich „niedogodności” kocham to moje dziecko nad życie. Tyle lat o niego walczyliśmy. Może z czasem i mąż bardziej zaangażuje się w pomoc i opiekę nad synkiem zamiast uważać, że to rola matki…
    Dużo siły zatem Mas i jak najdłuższych drzemek ❤️

    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1123 839

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Trochę to jednak pocieszające, że inne dzieciaczki też tak mają jak Staś 😉 mimo wszelkich „niedogodności” kocham to moje dziecko nad życie. Tyle lat o niego walczyliśmy. Może z czasem i mąż bardziej zaangażuje się w pomoc i opiekę nad synkiem zamiast uważać, że to rola matki…
    Dużo siły zatem Mas i jak najdłuższych drzemek ❤️
    No u nas duże wsparcie męża, samej to idzie się zajechać niestety 😔

    gosinka lubi tę wiadomość

    event.png[/url]
  • Karenka Autorytet
    Postów: 3045 5418

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Trochę to jednak pocieszające, że inne dzieciaczki też tak mają jak Staś 😉 mimo wszelkich „niedogodności” kocham to moje dziecko nad życie. Tyle lat o niego walczyliśmy. Może z czasem i mąż bardziej zaangażuje się w pomoc i opiekę nad synkiem zamiast uważać, że to rola matki…
    Dużo siły zatem Mas i jak najdłuższych drzemek ❤️

    Kochana super, że jakos ogarniasz małego, ale i sorki, że to napisze, ale to z mojego doświadczenia wynika, angażuj od razu męża bo się zajedziesz... to Wasz wspólny cud i meżuś też powinien pomagać od samego początku.
    Ja mojemu powiedziałam, że nie wyobrażam sobie bym.non stop małą sama ogarniała a on z doskoku ją uśpi wieczorem czy da butlę raz dziennie.
    Trzymam kciuki ❤🤞

    WiosnyFanka, monester, gosinka, Kasiek789 lubią tę wiadomość

    👩‍🦰 45 lat 👦 42 lat
    Staramy się od 03.19r.
    1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
    2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
    KD:🤬
    3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
    Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
    8.05 7tc mamy ♥️
    22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
    15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
    18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
    8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
    26.1031tc+3 USG III trym 1983g
    27.1136tc USG 2700g🥰
    ♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
    event.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6795 6323

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    No u nas duże wsparcie męża, samej to idzie się zajechać niestety 😔
    Noo zwłaszcza dla nas KPI - bez partnera, który nie tyle ze "pomaga" ale robi pół roboty - u nas jak wstajemy to ja laktator, a tatuś karmi butelka. Samej bym nie dała rady, bo spać muszę też.
    A propos snu. Przez te upały śpię jak zabita. Nie słyszę nawet dziecka. Ani budzika. Dobrze że właśnie tatuś słyszy. Ja się budzę zdziwiona że dziecko nakarmione 🤣

    WiosnyFanka, izabelka90, gosinka lubią tę wiadomość

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2536 3379

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosinka, dziewczyny dobrze piszą, spróbuj zaangażować męża. Poproś go o wsparcie. To bardzo ważne. W przeciwnym razie zajedziesz się.

    Ja bez Starego nie dałabym rady, bardzo podziwiam kobiety, które same wszystko ogarniają. Dopiero teraz widzę jaka to ciężka praca. Jak czasem padam na pysk to zwyczajnie mówię, żeby mąż przejął Młodego bo idę na drzemkę. Wieczorne usypianie ogarnia głównie mąż. Jak jest w domu to karmimy zawsze na zmianę. W nocy też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2024, 08:49

    monester, gosinka lubią tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2659 2254

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Od którego tyg. dopadła zgaga ??🤔
    Dokładnie nie pamiętam, ale jakoś zaraz po tym, jak minęły mdłości. Na początku lekka, a potem coraz silniejsza i doszedł refluks

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 4457 3169

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Trochę to jednak pocieszające, że inne dzieciaczki też tak mają jak Staś 😉 mimo wszelkich „niedogodności” kocham to moje dziecko nad życie. Tyle lat o niego walczyliśmy. Może z czasem i mąż bardziej zaangażuje się w pomoc i opiekę nad synkiem zamiast uważać, że to rola matki…
    Dużo siły zatem Mas i jak najdłuższych drzemek ❤️

    No mąż jest konieczny do przeżycia!
    Łaski nie robi. Mój od powrotu z pracy do wieczora buja się z Miłoszem. Wiadomo, ja go karmię i przejmuje drania, jak chłop musi do kibla. Jednak resztę czasu robię coś w domu, idę na szybkie zakupy. Inaczej bnm do reszty zbzikowała, umarlibysmy z głodu i zarośli brudem, bo do 15 istnieje dla mnie tylko Miłosz. Taki to mały terrorysta

    Drzemki to już będą raczej coraz krótsze i coraz więcej wymyślania, jak zająć "hajnida" 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2024, 10:47

    monester, gosinka, WiosnyFanka, Karenka, pineapple89 lubią tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Gonia.. Autorytet
    Postów: 1259 1507

    Wysłany: 30 czerwca 2024, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    O tak.

    I to moje drętwienie i ból rąk odchodzi. Mam czasem już tylko lekko zdretwiałe palce u prawej ręki i tyle...żadnego bólu nadgarstków czy ramienia. I przespałam w nocy ciągiem prawie 3h, a od kilku miesięcy nie zdarzało się to, głównie przez te ręce. Takze dziś mimo bólu po cięciu to jakby nowonarodzona 🤣
    A masz może jakieś sposoby co pomagało Ci na dretwienie ,puchniecie i silny bol ? Mi jeszcze nadgarstki strzelają jak ruszam :(
    Nie wiem zbieram po drodze chyba wszystkie dolegliwości co występują oprócz wymiotów bo nawet na samym początku nie miałam. Zgaga taka ,że kwas aż ulewa się do ust i nic nie pomaga -lekarz mówi takie uroki ciazy .
    Od paru dni ta cholerna rwa kulszowa no i doszły ręce aż po same ramiona . Bol taki ,że nie jestem w stanie sobie kanapki uszykowac :(
    Każdy ruch tak boli jakby połamane były.

    Nigdy nie słyszałam, że takie coś się zdarza w ciazy :(

    Jak napisałaś, że mija po porodzie to się przeraziłam bo nam zostało z 7 tyg 🙈

    Robię okłady ciepłe i zimne plus wałkuje ręce w kierunku serca takie dostałam zalecenia . Jeszcze muszę poszukać świeża pokrzywę bo lekarz stwierdził, że taka najlepiej ciała.
    Będę próbowała może akurat :(

    👱‍♀️34l. 👨‍🦱41l.start 2021
    3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
    10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
    14dpt-bhcg 1270
    6t0d- poronienie jednego zarodka💔
    6t4d- 0,56cm 🥰
    6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
    8t3d-1,97cm 😍
    9t4d-2,89cm 😍
    10t5d- 3,87cm ❤️
    11t5d-4,83cm maluszka ❤️
    12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
    16+6 -160g dziewczynki 🩷
    20+6-344g dziewczynki 🩷
    23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
    24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
    27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
    28+4 mamy 1200g 🩷
    30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
    32+4 mamy 1800g 🩷
    34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
    36+4 mamy 2800g 🩷
    38+5 córeczka jest na świecie 🩷
    Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty

    age.png
‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ