X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1806 1901

    Wysłany: 27 lipca 2024, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak tak kształtowanie się główek waszych maluchów? My przez tą asymetrie mamy różnice w stronach ale mam nadzieję że ładnie to wyrobimy 🙂

    Starania naturalne od 06.2019.
    12.22r start w klinice niepłodności
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
    age.png
    preg.png
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10221 15799

    Wysłany: 27 lipca 2024, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Nikoś ❤️ pięknie 🥰
    Haha, rozumiem z tym tatarem, oj rozumiem, ja tak w ciąży marzyłam o sushi 🤤🤤🤤 i wczoraj spełniłam swoją zachcianki, mniaaaamii 😁😁
    Dziękujemy 😘
    Randka była z tatusiem wczoraj? 😁

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1651 2565

    Wysłany: 27 lipca 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Dziękujemy 😘
    Randka była z tatusiem wczoraj? 😁

    Taaaa, randka w domu, sushi z dostawą 😅 czekaliśmy aż Mała zaśnie i pozwoli starym zjeść we względnym spokoju 😁

    izabelka90 lubi tę wiadomość

    🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
    🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰

    age.png
  • Mojra Autorytet
    Postów: 769 1453

    Wysłany: 27 lipca 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    Dziewczyny a jak tak kształtowanie się główek waszych maluchów? My przez tą asymetrie mamy różnice w stronach ale mam nadzieję że ładnie to wyrobimy 🙂

    My byliśmy u osteopaty/fizjoterapeuty i on powiedział, że na ładny kształt główki mamy czas, że to załatwi nam leżenie na brzuszku i że te pierwsze 3 miesiące to nie jest czas żeby z tym świrować i kombinować coś na siłę 🙂

    xxMiaxx, Jenny93, Kasiek789 lubią tę wiadomość

    👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    📌2023 Start 1. procedury🍀
    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
    age.png


    📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
    ❌ Cross-match 29,8%
    🔥🔥🔥Prograf -->Encorton, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
    ▪️02.06.2025 - ☃️3. FET- nieudany

    Na feriach:
    ☃️blastocysta po PGT-A - ostatnia szansa
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1806 1901

    Wysłany: 27 lipca 2024, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Taaaa, randka w domu, sushi z dostawą 😅 czekaliśmy aż Mała zaśnie i pozwoli starym zjeść we względnym spokoju 😁
    Wyszłam ze szpitala w czwartek a we wtorek z mężem zamówiliśmy nasze ulubione sushi bo całą ciąże nie jadłam 😁 było przeeepyszne😁

    izabelka90, gosinka, Mimi09 lubią tę wiadomość

    Starania naturalne od 06.2019.
    12.22r start w klinice niepłodności
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
    age.png
    preg.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3504 4090

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Nikoś ❤️ pięknie 🥰
    Haha, rozumiem z tym tatarem, oj rozumiem, ja tak w ciąży marzyłam o sushi 🤤🤤🤤 i wczoraj spełniłam swoją zachcianki, mniaaaamii 😁😁

    Mniam 😭♥️ bylam raz w ciąży na wege, to nie to samo 🙈 i to chyba będzie pierwsze co spełnię przy okazji wyjścia 😁

    izabelka90, Mimi09 lubią tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3504 4090

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelka szaleństwo 😭 Wy już będziecie się tulić, a ja będę wariować o ile nic mnie nie pogoni 🙈
    Z wagą malucha też wariuje już w głowie, ale nic nie zrobię muszę zmienić tor myślenia 😶 było dobrze, a teraz znowu mnie naszedł stres 🫣

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10221 15799

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Mniam 😭♥️ bylam raz w ciąży na wege, to nie to samo 🙈 i to chyba będzie pierwsze co spełnię przy okazji wyjścia 😁
    Ja jeszcze świeża bułka pszenna z masłem i miodem 🤪🤪 chyba do szpitala już sobie zamówię.

    Osa 🐝, Kasiek789 lubią tę wiadomość

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10221 15799

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Izabelka szaleństwo 😭 Wy już będziecie się tulić, a ja będę wariować o ile nic mnie nie pogoni 🙈
    Z wagą malucha też wariuje już w głowie, ale nic nie zrobię muszę zmienić tor myślenia 😶 było dobrze, a teraz znowu mnie naszedł stres 🫣
    Nie Pogoni, nie pogoni 🙏😘
    Masz rację nic nie poradzimy, jak chcą rosnąć niech rosną, byle zdrowo 🙏 a jak nie wyjda dołem to "górą" 🙏
    Ty masz teraz w środę wizytę? Ja dzień po Tobie w czwartek, zobaczy co tam u naszych Klocków 😁

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 991 1450

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pineapple89 wrote:
    Co ile karmisz mniej więcej? Moja je z obu piersi i po 1h-1,5h jest znowu głodna.
    Może faktycznie za dużo jej daje mm. Nie wiem już sama. A nie wyobrażam sobie odciągać na każde karmienie, nie wiem kiedy bym miała to robić, kosztem spaceru?? a po drugie ona by się chyba zapłakała a teściowa to mnie do opieki zgłosi 🤦🤦🤦
    Druga strona medalu jest taka że jak karmię co 3-4godziny piersią. W między czasie wjezdża mm to moje piersi trochę odpoczywają. I tak wieczorami sutki już bolą
    Kurde trudne to wszystko

    Przykro mi z powodu uszczypliwości teściowej, dokładnie to rozumiem, bo moja też udziela mi „złotych rad”, które są podszyte bierna agresją. Jak swoje dziecko wychowała same wiecie 😂
    Ja też karmie jak mały wpada w płacz, którego się nie da utulić. Najczęściej jest wtedy po prostu głodny. U mnie podobnie, dzięki butelce sutki mogą trochę odpocząć, bo mały je wyciska godzinami do ostatniej kropli. I zgadzam się, trudne jest opracowanie jakiegoś rozsądnego systemu, żeby dziecko było najedzone, a nie przekarmiane albo głodne i żeby brzuszek nie bolał.
    Ja intuicyjnie podchodzę do tematu. Obserwuje poziom głodu i zasobność swoich cycków i jakoś się to wszystko kręci 😉

    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 991 1450

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi_lusia wrote:
    A może spróbuj najpierw nakarmić piersią i od razu po tym dodać mm, żeby dziecko zjadło taki jeden porządny posiłek

    Ja tak robię właśnie 🙂 jak po butli 60ml jest krzyk i płacz to przystawiam jeszcze do piersi. W tej kolejności jest mi łatwiej, bo od piersi mały odstawi się sam jak już poczuje sytość. Taki schemat mam zwykle przed snem nocnym i po nocy.

    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 991 1450

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    A jakie macie sprawdzone kolektory?

    Ja mam Babyono i jest spoko. Ale drugi raz kupiłabym jakis muszlowy, bo łatwiej go używać podczas KP. Dziecko nie zawadza nóżkami i bardziej stabilnie jest w czasie karmienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2024, 20:47

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6643 6257

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Przykro mi z powodu uszczypliwości teściowej, dokładnie to rozumiem, bo moja też udziela mi „złotych rad”, które są podszyte bierna agresją. Jak swoje dziecko wychowała same wiecie 😂
    Ja też karmie jak mały wpada w płacz, którego się nie da utulić. Najczęściej jest wtedy po prostu głodny. U mnie podobnie, dzięki butelce sutki mogą trochę odpocząć, bo mały je wyciska godzinami do ostatniej kropli. I zgadzam się, trudne jest opracowanie jakiegoś rozsądnego systemu, żeby dziecko było najedzone, a nie przekarmiane albo głodne i żeby brzuszek nie bolał.
    Ja intuicyjnie podchodzę do tematu. Obserwuje poziom głodu i zasobność swoich cycków i jakoś się to wszystko kręci 😉
    O tak, niestety nam też udzielają złotych rad - ale przyzwyczailiście do noszenia to macie, a co mu się stanie jak będzie trochę płakał, nie dawaj mu jeść skoro dopiero zjadł. I tego typu. Już parę razy wypaliłam z tekstem co myślę na ten temat. Ale chwila spokoju i znów lecą jakies docinki.

  • gosinka Autorytet
    Postów: 991 1450

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    O tak, niestety nam też udzielają złotych rad - ale przyzwyczailiście do noszenia to macie, a co mu się stanie jak będzie trochę płakał, nie dawaj mu jeść skoro dopiero zjadł. I tego typu. Już parę razy wypaliłam z tekstem co myślę na ten temat. Ale chwila spokoju i znów lecą jakies docinki.

    Współczuję. Zawsze mnie to zadziwia, że kobiety, które same są matkami i wychowywały dzieci w trudnych czasach mają w sobie tyle uszczypliwości. Zapomniał wół jak cielęciem był. Ostatnio mąż mówi do mnie, że jestem za surowa, bo „mamusia” chciała dobrze. To zapytałam dla kogo dobrze. Bo nikomu nie służą jej docinki.

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6643 6257

    Wysłany: 27 lipca 2024, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Współczuję. Zawsze mnie to zadziwia, że kobiety, które same są matkami i wychowywały dzieci w trudnych czasach mają w sobie tyle uszczypliwości. Zapomniał wół jak cielęciem był. Ostatnio mąż mówi do mnie, że jestem za surowa, bo „mamusia” chciała dobrze. To zapytałam dla kogo dobrze. Bo nikomu nie służą jej docinki.
    Niestety nas wychowali w myśl zasady dzieci i ryby głosu nie mają. Nie wiem jakim cudem wyrosłam na taką uczuciowa osobę 😅

    gosinka, Kasiek789 lubią tę wiadomość

  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10221 15799

    Wysłany: 27 lipca 2024, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na te złote rady 🙈

    Mam głupio madrego teścia, haha jestem ciekawa co doradzi 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2024, 21:01

    gosinka, Kasiek789, Gonia.. lubią tę wiadomość

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2561 3131

    Wysłany: 27 lipca 2024, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te złote rady ogólnie maja sens, ale każdy się musi nauczyć na swoim dziecku i każde pierwsze Bebelinio będzie ropieszczone, no bo a jak ma nie być 😂, no ale wiadomo, każdy po swojemu 😜 wpuścić jednym uchem i wypuścić drugim i tyle 😁

    Ja tez już sobie powtarzam, ze drugie będzie więcej leżało samo w łóżeczku 🤣🤡

    gosinka, KateM, Kasiek789, pineapple89, Gonia.. lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • AnkaSłomianka Autorytet
    Postów: 321 291

    Wysłany: 27 lipca 2024, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    26 lipca o 0:51 na świat przyszedł Ignacy❤️W związku z tym że na forum mało treści dotyczących wywoływania porodu napiszę jak to u nas wyglądało. Nie mam zamiaru nikogo wystraszyć czy zniechęcić.
    99% personelu to anioły i wszystko odbywało się w atmosferze ogromnego profesjonalizmu i szacunku, bywało też zabawnie.
    22 lipca zgodnie z planem stawiłam się na oddział celem wywołania porodu ze względu na cukrzycę. Badanie potwierdziło inf sprzed tygodnia że szyjka twarda, zero rozwarcia, ledwo opuszek można wcisnąć. Zadecydowano że założą mi tzw tasiemkę -Cervidil na dobę. Po ok 12 h od założenia zaczęły się skurcze, które się wzmagały i po 20h doszliśmy do bolesnych bardzo co ok 2 min. Minęło 24 h i tasiemka została usunięta - szyjka bez zmian 🤷🏻‍♀️skurcze ustają.
    Następnego dnia rano w szyjce pojawia się cewnik/balonik na 24 h - nie dzieje sie wiele - rozwarcie ok 2cm. Po 24 h czyli 25 lipca o 9 rano cewnik został usunięty, pęcherz płodowy przebity, podłączona oxytocyna i zostałam na sali porodowej.
    Zaczynają się skurcze coraz częstsze i boleśniejsze, co dwie godziny badanie - nie ma większych zmian, rozwarcie doszło do 3cm, o 20 dostaje znieczulenie- na czas znieczulania odłączana jest oxytocyna i skurcze całkowicie ustają. To
    Jest już ten moment że mam serdecznie dość - w trakcie skurczów mam wrażenie że więcej bólu nie jestem w stanie unieść, dodatkowo brak postępu porodu i te ciągłe 3-4 cm sprawiają ze wizja że to jeszcze potrwa długo mnie miażdży.
    Chwilę po północy lekarz proponuje cięcie tłumacząc brakiem postępu i sam dodaje że oczywiście możemy jeszcze poczekać ale już teraz jestem ledwo żywa a każda godzina będzie coraz trudniejsza. nie mam wątpliwości że to dobra decyzja i ze strachem i równoczesną ulgą przechodzę na salę do cięcia.
    Igi jest w bardzo dobrej formie jak się rodzi, waży 3300 i to najlepszy prezent imieninowy jaki można dostać.
    Jesli wszystko pójdzie dobrze to jutro powinniśmy wyjść do domu. Mąż jest ze mną od 10 do 20 albo i dłużej w zależności jak wynegocjuje z położnymi ;)

    gosinka, Opio, izabelka90, Jenny93, WiosnyFanka, Kessa, Luna_94🌛, Mojra, Kasiek789, EBa, Mimi09, Karenka, Szarlotka90, aganieszkam, Mas, Dzoana88, Gonia.., Aguuu. , _Pina lubią tę wiadomość

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6643 6257

    Wysłany: 27 lipca 2024, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    26 lipca o 0:51 na świat przyszedł Ignacy❤️W związku z tym że na forum mało treści dotyczących wywoływania porodu napiszę jak to u nas wyglądało. Nie mam zamiaru nikogo wystraszyć czy zniechęcić.
    99% personelu to anioły i wszystko odbywało się w atmosferze ogromnego profesjonalizmu i szacunku, bywało też zabawnie.
    22 lipca zgodnie z planem stawiłam się na oddział celem wywołania porodu ze względu na cukrzycę. Badanie potwierdziło inf sprzed tygodnia że szyjka twarda, zero rozwarcia, ledwo opuszek można wcisnąć. Zadecydowano że założą mi tzw tasiemkę -Cervidil na dobę. Po ok 12 h od założenia zaczęły się skurcze, które się wzmagały i po 20h doszliśmy do bolesnych bardzo co ok 2 min. Minęło 24 h i tasiemka została usunięta - szyjka bez zmian 🤷🏻‍♀️skurcze ustają.
    Następnego dnia rano w szyjce pojawia się cewnik/balonik na 24 h - nie dzieje sie wiele - rozwarcie ok 2cm. Po 24 h czyli 25 lipca o 9 rano cewnik został usunięty, pęcherz płodowy przebity, podłączona oxytocyna i zostałam na sali porodowej.
    Zaczynają się skurcze coraz częstsze i boleśniejsze, co dwie godziny badanie - nie ma większych zmian, rozwarcie doszło do 3cm, o 20 dostaje znieczulenie- na czas znieczulania odłączana jest oxytocyna i skurcze całkowicie ustają. To
    Jest już ten moment że mam serdecznie dość - w trakcie skurczów mam wrażenie że więcej bólu nie jestem w stanie unieść, dodatkowo brak postępu porodu i te ciągłe 3-4 cm sprawiają ze wizja że to jeszcze potrwa długo mnie miażdży.
    Chwilę po północy lekarz proponuje cięcie tłumacząc brakiem postępu i sam dodaje że oczywiście możemy jeszcze poczekać ale już teraz jestem ledwo żywa a każda godzina będzie coraz trudniejsza. nie mam wątpliwości że to dobra decyzja i ze strachem i równoczesną ulgą przechodzę na salę do cięcia.
    Igi jest w bardzo dobrej formie jak się rodzi, waży 3300 i to najlepszy prezent imieninowy jaki można dostać.
    Jesli wszystko pójdzie dobrze to jutro powinniśmy wyjść do domu. Mąż jest ze mną od 10 do 20 albo i dłużej w zależności jak wynegocjuje z położnymi ;)
    Gratulacje! Witamy Igiego!

  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10221 15799

    Wysłany: 27 lipca 2024, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka gratulacje dla dzielnej mamy ❤❤❤ i witamy kolejnego bobaska 💙
    Wszystkiego dobrego dla Was 😘

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
‹‹ 948 949 950 951 952 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ