W marcu IVF się udaje - od bociusia brzuch dostaję. (IVF marzec 2020)
-
WIADOMOŚĆ
-
pscolka wrote:Ola90, gratulacje bety.
Mamy bardzo podobne wartości i przyrosty
Pscolka, mam nadzieję że u mnie też tak mocno wzrośnie jak u Ciebie
pscolka lubi tę wiadomość
29 lat
PCOS, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
12.2015-👱♂️
07.2017-początek starań o rodzeństwo
05.2018-biochemiczna
06.2018-poczatek stymulacji
11.2018-poronienie, 9 tc
02.2019- powrót do stymulacji
11.2019- pierwsza wizyta w klinice, szykujemy się do ivf
Mąż:
05.2018 i 09.2019-Novum morf 4%
12.2019-Kriobank morf 0%
1ivf: 17.01.20 punkcja, mamy ❄❄❄❄❄ (3 blastki, 2 morule)
19.03.20-FET
6dpt beta 14,5
8dpt 61.8
12dpt 341.2
19dpt 6582 -
W Polsce, w krakowskim Artvimedzie. Na razie wszystko jest ok i nie żałuję podjętej decyzji.Magda814 wrote:A ty brałaś adopcje zarodka w pl czy w Czechach ?
Niestety w mojej klinice płaci się ekstra za komórkę i normalnie za zapłodnienie i transfer wiec jestem ciekawa jak to wyglada... lekarz zdecydowanie na Czechy.. ze u nas to czysty biznes a komórki czy zarodki niw są w żaden sposób przebadane
Edit: jeśli masz więcej pytań to zapraszam na wątek o adopcji zarodków. Jest nas tam kilka udzielających się
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/adopcja-zarodkow,4027,78.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 19:18
Niki345 lubi tę wiadomość
-
Milka90 wrote:Nie mam siły. Po prostu mi się nie chce. Mało co nie przyplacilam tego woda w płucach i drena na odsys... Nie wspomnę już o oszczędzaniu i nerwach.
Został Mrozak. Kiedyś po niego wrocimy,ale raczej nie szybko
Wszystkie Cię rozumiemy...musisz teraz odpocząć, zregenerować siły i fizyczne i psychiczne.
Nie jedna z nas przez to samo przechodziła. Słowa wsparcia są ważne, ale swoje trzeba wypłakać, pozłościć się na cały świat...
ale pamiętaj potem i tak zaświeci słońce i szybko zapomnisz o tym co było złe. Ściskam Cię mocno💚
35 l.starania od 2015 r.
endometrioza, IO, nadciśnienie
2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
od 2016 r. słabe parametry nasienia
3x zmiana lekarzy i klinik
XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
styczeń 2020 r. długi protokół
05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454) -
Ani dobrze, ani źle. Może być to wczesny objaw ciąży lub nadciągająca @ niczym się jedno od drugiego nie różni.Karmanti wrote:Dziewczyny,
dziś 7 dpt 5- dniowego mrozaka, boli mnie brzuch jak na okres...źle to czy dobrze?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagda814- Zależy o którą wersję Ci chodzi, jeśli o dawstwo komórek lub nasienia to trzeba się pierwsze przebadać. Jeśli chodzi o zarodki to też zależy kogo na co stać np w Artvimedzie to będzie koszt koło 2000 zl razem z lekami (możesz w tej cenie wziąć 2) a na Czechach za sam zarodek 4 000 Euro za zarodek.
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!
jestem tutaj nowa i chyba szukam wsparcia. nie wiem nawet czy w dobrym wątku to napisałam. jestem po swoim trzecim transferze. Zabiegi odbywają się w invicta w Gdańsku. W lutym miałam badanie receptywności endometrium (mimo że lekarz zawinił i pierwszy wynik był niediagnostyczny) w marcu podali mi 2 zarodki.
W dniu transferu blastocyst (2 blasto. 3.2.2 i 3.2.1) czyli 20 marca wzięłam zgodnie z zaleceniem pół ampułki pregnylu - czyli 2500 j.m.
Oczywiście nie wytrzymałam... zrobiłam betę 4 dnia po transferze wyniosła - 15,30. Badanie powtórzyłam po dwóch dniach (czyli 6dpt) wyszło - 57,90. Przyrost jest, zdaję sobie sprawę, że dużo zdziałał pregnyl ale tak bardzo się łudzę, że skoro przyrost to może zaskoczyło... Chciałabym tak bardzo w to wierzyć.
Jutro mam kolejne badanie (8dpt) i cholernie się boję... że może to spadło, że nie urosło, że niepotrzebnie się cieszyłam z tego przyrostu. Wiem, że to loteria. Ale szukam pocieszenia...
Czy jeśli beta wystartowała w górę, to może się udać?
PS progesteron w 4dpt miałam na poziomie 34.
leki, które biorę - estrofem 3x1, luteina dopochwowa 3x2, podjęzykowa 3x2(50mg)
* nieudane dwa wcześniejsze transfery (całkowity brak implantacji mimo embryoglue, AH, obstawienia lekami) -
nick nieaktualnyOrganizm dostaje po zastrzyku strzała proga i beta stopniowa spada a nie rośnie, więc pregnyl nie ma nic wspólnego ze wzrostem bety w 4 niuMeg.27 wrote:Cześć dziewczyny!
jestem tutaj nowa i chyba szukam wsparcia. nie wiem nawet czy w dobrym wątku to napisałam. jestem po swoim trzecim transferze. Zabiegi odbywają się w invicta w Gdańsku. W lutym miałam badanie receptywności endometrium (mimo że lekarz zawinił i pierwszy wynik był niediagnostyczny) w marcu podali mi 2 zarodki.
W dniu transferu blastocyst (2 blasto. 3.2.2 i 3.2.1) czyli 20 marca wzięłam zgodnie z zaleceniem pół ampułki pregnylu - czyli 2500 j.m.
Oczywiście nie wytrzymałam... zrobiłam betę 4 dnia po transferze wyniosła - 15,30. Badanie powtórzyłam po dwóch dniach (czyli 6dpt) wyszło - 57,90. Przyrost jest, zdaję sobie sprawę, że dużo zdziałał pregnyl ale tak bardzo się łudzę, że skoro przyrost to może zaskoczyło... Chciałabym tak bardzo w to wierzyć.
Jutro mam kolejne badanie (8dpt) i cholernie się boję... że może to spadło, że nie urosło, że niepotrzebnie się cieszyłam z tego przyrostu. Wiem, że to loteria. Ale szukam pocieszenia...
Czy jeśli beta wystartowała w górę, to może się udać?
PS progesteron w 4dpt miałam na poziomie 34.
leki, które biorę - estrofem 3x1, luteina dopochwowa 3x2, podjęzykowa 3x2(50mg)
* nieudane dwa wcześniejsze transfery (całkowity brak implantacji mimo embryoglue, AH, obstawienia lekami) jak na ten dzień beta jest wysoka i wszystko ładnie się zapowiada
Niki345, WIK_na_tymczasie, Kinga1001 lubią tę wiadomość
-
Myślę że jeśli beta rośnie to dobry znakMeg.27 wrote:Cześć dziewczyny!
jestem tutaj nowa i chyba szukam wsparcia. nie wiem nawet czy w dobrym wątku to napisałam. jestem po swoim trzecim transferze. Zabiegi odbywają się w invicta w Gdańsku. W lutym miałam badanie receptywności endometrium (mimo że lekarz zawinił i pierwszy wynik był niediagnostyczny) w marcu podali mi 2 zarodki.
W dniu transferu blastocyst (2 blasto. 3.2.2 i 3.2.1) czyli 20 marca wzięłam zgodnie z zaleceniem pół ampułki pregnylu - czyli 2500 j.m.
Oczywiście nie wytrzymałam... zrobiłam betę 4 dnia po transferze wyniosła - 15,30. Badanie powtórzyłam po dwóch dniach (czyli 6dpt) wyszło - 57,90. Przyrost jest, zdaję sobie sprawę, że dużo zdziałał pregnyl ale tak bardzo się łudzę, że skoro przyrost to może zaskoczyło... Chciałabym tak bardzo w to wierzyć.
Jutro mam kolejne badanie (8dpt) i cholernie się boję... że może to spadło, że nie urosło, że niepotrzebnie się cieszyłam z tego przyrostu. Wiem, że to loteria. Ale szukam pocieszenia...
Czy jeśli beta wystartowała w górę, to może się udać?
PS progesteron w 4dpt miałam na poziomie 34.
leki, które biorę - estrofem 3x1, luteina dopochwowa 3x2, podjęzykowa 3x2(50mg)
* nieudane dwa wcześniejsze transfery (całkowity brak implantacji mimo embryoglue, AH, obstawienia lekami) trzymam kciuki za jutro .
agika88 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMeg- Nie martw się, beta Ci tak pięknie wystrzeliła że na tę chwilę masz powody do radości a nie zmartwień, dawaj nam tu znać jaki będzie wynik kolejnej bety, i prosiłybyśmy byś dopiesała się do pierwszej strony, podniesiesz nam marcowe statystyki na koniec
-
nick nieaktualnyDziewczyny tak bardzo proszę o kciuki, jutro rano mają dzwonić z kliniki z ostatecznym wynikiem ilości zarodków. Jeśli będą 2 to będe już szczęśliwa.
blair., Niki345, Anys, Nasty, carrieSATC, blackdeer, Sylwia Sylwia, WIK_na_tymczasie, Marmis, Makt, Pola84, ElfiaKsiężniczka, Jusia 82, Milka90, Atena000, niesprawiedliwa, Kosmamitka, pscolka, Nadzieja, Yoselyn82, Kinga1001, Turkusowa82 lubią tę wiadomość
-
🍀🍀🍀🍀🍀🍀agika88 wrote:Dziewczyny tak bardzo proszę o kciuki, jutro rano mają dzwonić z kliniki z ostatecznym wynikiem ilości zarodków. Jeśli będą 2 to będe już szczęśliwa.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
) dziękuję za odpowiedź. Trochę mi lżej i z większą nadzieją idę jutro na krew.
