Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysza01 wrote:Krysia gratulacje

Hej Ewa89_89,
Tak jak obiecałam parę miesięcy temu daję znać po wizycie. Jestem po częściowej diagnostyce hematologicznej po krwotoku poporodowym i wcześniejszym dużym krwawieniu przy poronieniu w kierunku skaz krwotocznych.
Dr Zdziarska zrobiła dokładny wywiad jak wyglądają miesiączki, czy wiem jak wyglądały u mamy/babci, czy miały problemy po porodzie, czy miałam krwawienia po zabiegach stomatologicznych, czy pojawiają się krwawienia z nosa. Pobrano badania na badania typu:
- układ krzepniecia (to raczej standardowe inr, aptt, fibrynogen)
- morfo/ferrytyna
- czynniki krzepniecia VIII, IX, XI, aktywność czynnika Willebrandta.
Wyniki były prawidłowe.
Teraz na kolejnej wizycie październikowej czynniki II, V, VII, X, XIII plus morfo i ferrytyna.
W marcu jeszcze będą robić jakieś specjalistyczne badania płytek które robią rzadko i pierwszy wolny termin był dopiero na marzec. I to chyba tyle będzie.
Babka mi powiedziała że jak wyjdzie ferrytyna poniżej 50 to przyjmować żelazo. Prawidłowo trwająca miesiączka to 3-4 dni; bez skrzepów. 1 podpaska/tampon na noc i 2-3 w ciągu dnia. Mam okresowe spadki ferrytyny do 20 i niżej, a czasem kręcę się w okolicach 40-50 więc to prawdopodobnie kwestia miesiączek i zaleciła na to exacyl żeby nie tracić zapasow.
Hej Mysza, sory że wbijam w wątek ale szukam opinii osób, które obecnie lub niedawno leczyły się w Eurofertil, a widzę że się tam leczysz. Czy nadal jest ok? Chodzi mi przede wszystkim o laboratorium po odejściu Pani Lenki, czy nadal trzymają wysoki poziom?Eurofertil Ostrava
Listopad 2021 start stymulacji
4 zarodki klasy A, po PGT-A tylko jeden ❄️
Styczeń 2022 transfer
6 dpt - beta 40
10 dpt - beta 455
14 dpt - beta 2400
7+2 - 12mm, ❤️155
nifty - OK
prenatalne - OK
12+1 - 66mm, ❤️168
20+1 - połówkowe 370 g, ❤️ 143
26+3 - 960 g
30+2 - 1500 g
33+4 - 2100 g
36+3 - 2700 g
38+1 - 3000 g
38+4 - CC, 3100 g, 54 cm 👣 -
Lena887 wrote:Hej Mysza, sory że wbijam w wątek ale szukam opinii osób, które obecnie lub niedawno leczyły się w Eurofertil, a widzę że się tam leczysz. Czy nadal jest ok? Chodzi mi przede wszystkim o laboratorium po odejściu Pani Lenki, czy nadal trzymają wysoki poziom?
Hej, mam zarodki, które powstały jeszcze jak Lenka żyła. Może na Facebooku na grupie łatwiej będzie Ci zdobyć opinię jak to teraz tam wygląda.Starania od 01.2020
07.21 cp
02.22 I ET-biochem,
04.22 II FET-8tc 💔
03.23 III FET 6tc 💔
Eurofertil
05.24 IV FET 10dpt 110, 12dpt 330, 14dpt 1100
01.2025 ❤️ na świecie -
Tak się cieszę 😍 gratulacje i nudnych 8 miesięcy 😍Krysia1411 wrote:Dziewczyny mamy to💓 9.3mm człowieka z serduszkiem 🥹
Makt lubi tę wiadomość



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Dzięki dziewczyny 🥹💓27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
[/url]

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
_ _ _ _
04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
06.07.24 💔
_ _ _ _
05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
11.10.24 cp 💔
___________
02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
22.03.25 - PGTa ❌️
___________
30.04.2025 - 3️⃣IVF
24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 9.3mm; 7+4 11mm; 9+0 25mm; 10+4 43mm 🥹
Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
"Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić" -
aganieszkam wrote:Tak się cieszę 😍 gratulacje i nudnych 8 miesięcy 😍
Dawno mnie nie było a tu takie wieści
gratulacje!

19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia

-
Widzę że wysp ciąż się nam tu pojawił
gratuluję wszystkim mamusiom
i wciąż trzymam kciuki za nasze wojowniczki ✊✊
Ja dziewczyny posypałam się ze zdrowiem… 20.08 miałam pierwszy atak mega zawrotów głowy. Na początku to było tak co kilka dni, kładłam się na 10-15 min i mijało. Od początku września przeszło to w ciągły ból głowy. 6.09 pojechałam na SOR, zrobili mi najważniejsze badania (tomograf) i odesłali do domu z diagnozą że to okoloinfekcyjne (miałam katar). Ale mi to nie pasowało bo katar pojawił się długo po pierwszych epizodach. Później dostałam od neurolog leki na zawroty, było po nich na tyle lepiej, ze 29.09 miała wrócić do pracy (od 3.09 ja L4). Ale w sobotę 27.09 nad ranem tak mnie złapało że nie mogłam się pozbierać. Poszłam do Niny do pokoju bo mnie zawołała i poczułam że się zaczyna. Położyłam się, godzinę tak leżałam i nie przechodziło. Musiałam iść do WC, jakoś ostatkiem sił tam dotarłam i zaczekacie każdą totalna - non stop wymioty. Mąż zadzwonił po pogotowie, po badaniu i podaniu dożylnie leków na wymioty zabrali mnie do szpitala (tam gdzie byłam na SOR). 5 dni leżałam na oddziale neurologicznym, sobotę miałam całą z życia wyjętą. Wymioty ustały dopiero po 3 dawce leków dożylnych. Nie mogłam zmienić pozycji ani o milimetr bo zaraz mi się zbierało. Po wszyskich badaniach dostałam diagnozę - zapalenie nerwu przedsionkowego lewego. Miałam pełne spektrum objawów, łącznie z oczopląsem. To też jest średnie przeżycie bo oczy skaczą jak szalone, cały świat ucieka…
Jak pisałam wyżej - po 5 dniach puścili mnie do domu, odwiedziłam kolejnych lekarzy (w zaleceniach miałam wizytę u laryngologa, neurologa, okulisty) ale zawroty wciąż mi towarzyszą i ciągle jestem na L4. Bardzo powoli mi to przechodzi. Ma niby minąć całkowicie, tylko problem jest taki że nie ma na to leków o tak szybkim działaniu jak antybiotyk w chorobie. Leki na zawroty są bardziej doraźne, oprócz tego brała sterydy na stan zapalny, ale tak to musi samo minąć w swoim tempie. Dostałam jeszcze skierowanie na rehabilitację ale najbliższy termin na NFZ to kwiecien 2026. Więc chyba skorzystam prywatnie.
Powiem wam że nigdy jak teraz nie doceniałam możliwych normalnego przemieszczania się. Miewałam urazy nog ale nie ograniczały mnie tak jak ta choroba. Naprawdę nikomu nie życzę…
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia

-
Makt, brzmi strasznie 😱, naprawdę dużo Cie to kosztowało, a ostatnio się zastanawiałam się czemu Cie tu nie ma...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🫂.27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
[/url]

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
_ _ _ _
04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
06.07.24 💔
_ _ _ _
05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
11.10.24 cp 💔
___________
02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
22.03.25 - PGTa ❌️
___________
30.04.2025 - 3️⃣IVF
24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 9.3mm; 7+4 11mm; 9+0 25mm; 10+4 43mm 🥹
Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
"Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić" -
Krysia gratulacje🎉🎊 teraz tylko spokój i jakoś te 8 m-cy zleci 😅
Makt współczuję, mam nadzieję że szybko Ci się poprawi 🤞
Makt lubi tę wiadomość
-
Czy kazdej z was test pokazał cień cienia juz w piątym dniu ? 🤔
Ja zrobiłam z rana i niby cos niby nic i powtórzyłam za godzine . I moja glowa widziala minimalnie cień cienia i zastanawiam sie czy komuś moze nie pokazało, a sie udalo ?
Nie robilam nigdy w 5dpt . Z coreczka mialam pozytywny 7dpt ,ale tez bete mialam wysoka .👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11 mamy ❤️
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

tickerfactory.com]
[/url] -
Gonia.. wrote:Czy kazdej z was test pokazał cień cienia juz w piątym dniu ? 🤔
Ja zrobiłam z rana i niby cos niby nic i powtórzyłam za godzine . I moja glowa widziala minimalnie cień cienia i zastanawiam sie czy komuś moze nie pokazało, a sie udalo ?
Nie robilam nigdy w 5dpt . Z coreczka mialam pozytywny 7dpt ,ale tez bete mialam wysoka .
Ja bylam w ciąży x4 i za każdym razem robiłam test w 4dpt tylko nie z rana, a dopiero po pełnych 4 dobach od transferu i zawsze mialam cien, cienia, cienistego... w 5dpt byl juz cien cienia
wrzuc Nam tu test
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Makt wrote:Widzę że wysp ciąż się nam tu pojawił
gratuluję wszystkim mamusiom
i wciąż trzymam kciuki za nasze wojowniczki ✊✊
Ja dziewczyny posypałam się ze zdrowiem… 20.08 miałam pierwszy atak mega zawrotów głowy. Na początku to było tak co kilka dni, kładłam się na 10-15 min i mijało. Od początku września przeszło to w ciągły ból głowy. 6.09 pojechałam na SOR, zrobili mi najważniejsze badania (tomograf) i odesłali do domu z diagnozą że to okoloinfekcyjne (miałam katar). Ale mi to nie pasowało bo katar pojawił się długo po pierwszych epizodach. Później dostałam od neurolog leki na zawroty, było po nich na tyle lepiej, ze 29.09 miała wrócić do pracy (od 3.09 ja L4). Ale w sobotę 27.09 nad ranem tak mnie złapało że nie mogłam się pozbierać. Poszłam do Niny do pokoju bo mnie zawołała i poczułam że się zaczyna. Położyłam się, godzinę tak leżałam i nie przechodziło. Musiałam iść do WC, jakoś ostatkiem sił tam dotarłam i zaczekacie każdą totalna - non stop wymioty. Mąż zadzwonił po pogotowie, po badaniu i podaniu dożylnie leków na wymioty zabrali mnie do szpitala (tam gdzie byłam na SOR). 5 dni leżałam na oddziale neurologicznym, sobotę miałam całą z życia wyjętą. Wymioty ustały dopiero po 3 dawce leków dożylnych. Nie mogłam zmienić pozycji ani o milimetr bo zaraz mi się zbierało. Po wszyskich badaniach dostałam diagnozę - zapalenie nerwu przedsionkowego lewego. Miałam pełne spektrum objawów, łącznie z oczopląsem. To też jest średnie przeżycie bo oczy skaczą jak szalone, cały świat ucieka…
Jak pisałam wyżej - po 5 dniach puścili mnie do domu, odwiedziłam kolejnych lekarzy (w zaleceniach miałam wizytę u laryngologa, neurologa, okulisty) ale zawroty wciąż mi towarzyszą i ciągle jestem na L4. Bardzo powoli mi to przechodzi. Ma niby minąć całkowicie, tylko problem jest taki że nie ma na to leków o tak szybkim działaniu jak antybiotyk w chorobie. Leki na zawroty są bardziej doraźne, oprócz tego brała sterydy na stan zapalny, ale tak to musi samo minąć w swoim tempie. Dostałam jeszcze skierowanie na rehabilitację ale najbliższy termin na NFZ to kwiecien 2026. Więc chyba skorzystam prywatnie.
Powiem wam że nigdy jak teraz nie doceniałam możliwych normalnego przemieszczania się. Miewałam urazy nog ale nie ograniczały mnie tak jak ta choroba. Naprawdę nikomu nie życzę…
Jeju Makt brzmi bardzo powaznie! Wracaj do zdrowia!
Makt lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
https://zapodaj.net/plik-MkStY58divMalinowa91 wrote:Ja bylam w ciąży x4 i za każdym razem robiłam test w 4dpt tylko nie z rana, a dopiero po pełnych 4 dobach od transferu i zawsze mialam cien, cienia, cienistego... w 5dpt byl juz cien cienia
wrzuc Nam tu test 
Ten z lewej jakby z nocy przetrzymany na siłę 🤣na żywo cos widać na zdjeciu tutaj nic ,ale po godzinie zrobiłam ten z prawej 🤔👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11 mamy ❤️
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

tickerfactory.com]
[/url] -
Gonia.. wrote:https://zapodaj.net/plik-MkStY58div
Ten z lewej jakby z nocy przetrzymany na siłę 🤣na żywo cos widać na zdjeciu tutaj nic ,ale po godzinie zrobiłam ten z prawej 🤔
Faktycznie widac slabo, ale na tym z prawej cos widze! Takze oby to bylo wlasnie to! ✊✊✊ Nie wiem jakie spostrzezenia maja inne dziewczyny, ale wg mnie robienie testu z porannego moczu jest przereklamowane. Ile razy robilam test np.kolo południa i pieknie wybarwiala sie kreseczka.. a na drugi dzien robilam z porannego i kreska byla bledsza.. a ciaza sie rozwiajala
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Czyli rano mam normalnie zrobic siku i doczekać bez picia 2h i zrobić test ?🤔Malinowa91 wrote:Faktycznie widac slabo, ale na tym z prawej cos widze! Takze oby to bylo wlasnie to! ✊✊✊ Nie wiem jakie spostrzezenia maja inne dziewczyny, ale wg mnie robienie testu z porannego moczu jest przereklamowane. Ile razy robilam test np.kolo południa i pieknie wybarwiala sie kreseczka.. a na drugi dzien robilam z porannego i kreska byla bledsza.. a ciaza sie rozwiajala

Mam leki o 5 dopochwowo ,wiec wtedy lecę siusiu ,a dzis trzymałam na siłę do 9🙈🤣👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11 mamy ❤️
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

tickerfactory.com]
[/url] -
Ja na tym z prawej coś widzę 🥰 Gonia, trzymam kciuki żebyśmy widziały to na co tak bardzo czekasz 🥰.
Gonia.. lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
[/url]

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
_ _ _ _
04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
06.07.24 💔
_ _ _ _
05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
11.10.24 cp 💔
___________
02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
22.03.25 - PGTa ❌️
___________
30.04.2025 - 3️⃣IVF
24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 9.3mm; 7+4 11mm; 9+0 25mm; 10+4 43mm 🥹
Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
"Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić" -
Jutro rano zobaczymy czy to cos co jest czy nasze głowy widzą to co chcą zobaczyć 😳👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11 mamy ❤️
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

tickerfactory.com]
[/url] -
O, współczuję. Trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia. Wiadomo jaka przyczyna?Makt wrote:Widzę że wysp ciąż się nam tu pojawił
gratuluję wszystkim mamusiom
i wciąż trzymam kciuki za nasze wojowniczki ✊✊
Ja dziewczyny posypałam się ze zdrowiem… 20.08 miałam pierwszy atak mega zawrotów głowy. Na początku to było tak co kilka dni, kładłam się na 10-15 min i mijało. Od początku września przeszło to w ciągły ból głowy. 6.09 pojechałam na SOR, zrobili mi najważniejsze badania (tomograf) i odesłali do domu z diagnozą że to okoloinfekcyjne (miałam katar). Ale mi to nie pasowało bo katar pojawił się długo po pierwszych epizodach. Później dostałam od neurolog leki na zawroty, było po nich na tyle lepiej, ze 29.09 miała wrócić do pracy (od 3.09 ja L4). Ale w sobotę 27.09 nad ranem tak mnie złapało że nie mogłam się pozbierać. Poszłam do Niny do pokoju bo mnie zawołała i poczułam że się zaczyna. Położyłam się, godzinę tak leżałam i nie przechodziło. Musiałam iść do WC, jakoś ostatkiem sił tam dotarłam i zaczekacie każdą totalna - non stop wymioty. Mąż zadzwonił po pogotowie, po badaniu i podaniu dożylnie leków na wymioty zabrali mnie do szpitala (tam gdzie byłam na SOR). 5 dni leżałam na oddziale neurologicznym, sobotę miałam całą z życia wyjętą. Wymioty ustały dopiero po 3 dawce leków dożylnych. Nie mogłam zmienić pozycji ani o milimetr bo zaraz mi się zbierało. Po wszyskich badaniach dostałam diagnozę - zapalenie nerwu przedsionkowego lewego. Miałam pełne spektrum objawów, łącznie z oczopląsem. To też jest średnie przeżycie bo oczy skaczą jak szalone, cały świat ucieka…
Jak pisałam wyżej - po 5 dniach puścili mnie do domu, odwiedziłam kolejnych lekarzy (w zaleceniach miałam wizytę u laryngologa, neurologa, okulisty) ale zawroty wciąż mi towarzyszą i ciągle jestem na L4. Bardzo powoli mi to przechodzi. Ma niby minąć całkowicie, tylko problem jest taki że nie ma na to leków o tak szybkim działaniu jak antybiotyk w chorobie. Leki na zawroty są bardziej doraźne, oprócz tego brała sterydy na stan zapalny, ale tak to musi samo minąć w swoim tempie. Dostałam jeszcze skierowanie na rehabilitację ale najbliższy termin na NFZ to kwiecien 2026. Więc chyba skorzystam prywatnie.
Powiem wam że nigdy jak teraz nie doceniałam możliwych normalnego przemieszczania się. Miewałam urazy nog ale nie ograniczały mnie tak jak ta choroba. Naprawdę nikomu nie życzę…


Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Gonia.. wrote:Czyli rano mam normalnie zrobic siku i doczekać bez picia 2h i zrobić test ?🤔
Mam leki o 5 dopochwowo ,wiec wtedy lecę siusiu ,a dzis trzymałam na siłę do 9🙈🤣
Ja rano robilam normalnie siku, jadlam sniadanko i zawsze jakis kubek z cieplym napojem i okolo 12-13 robilam test
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Jeju, a zastanawiałam się co u ciebie słychać bo dawno się nie odzywałaśMakt wrote:Widzę że wysp ciąż się nam tu pojawił
gratuluję wszystkim mamusiom
i wciąż trzymam kciuki za nasze wojowniczki ✊✊
Ja dziewczyny posypałam się ze zdrowiem… 20.08 miałam pierwszy atak mega zawrotów głowy. Na początku to było tak co kilka dni, kładłam się na 10-15 min i mijało. Od początku września przeszło to w ciągły ból głowy. 6.09 pojechałam na SOR, zrobili mi najważniejsze badania (tomograf) i odesłali do domu z diagnozą że to okoloinfekcyjne (miałam katar). Ale mi to nie pasowało bo katar pojawił się długo po pierwszych epizodach. Później dostałam od neurolog leki na zawroty, było po nich na tyle lepiej, ze 29.09 miała wrócić do pracy (od 3.09 ja L4). Ale w sobotę 27.09 nad ranem tak mnie złapało że nie mogłam się pozbierać. Poszłam do Niny do pokoju bo mnie zawołała i poczułam że się zaczyna. Położyłam się, godzinę tak leżałam i nie przechodziło. Musiałam iść do WC, jakoś ostatkiem sił tam dotarłam i zaczekacie każdą totalna - non stop wymioty. Mąż zadzwonił po pogotowie, po badaniu i podaniu dożylnie leków na wymioty zabrali mnie do szpitala (tam gdzie byłam na SOR). 5 dni leżałam na oddziale neurologicznym, sobotę miałam całą z życia wyjętą. Wymioty ustały dopiero po 3 dawce leków dożylnych. Nie mogłam zmienić pozycji ani o milimetr bo zaraz mi się zbierało. Po wszyskich badaniach dostałam diagnozę - zapalenie nerwu przedsionkowego lewego. Miałam pełne spektrum objawów, łącznie z oczopląsem. To też jest średnie przeżycie bo oczy skaczą jak szalone, cały świat ucieka…
Jak pisałam wyżej - po 5 dniach puścili mnie do domu, odwiedziłam kolejnych lekarzy (w zaleceniach miałam wizytę u laryngologa, neurologa, okulisty) ale zawroty wciąż mi towarzyszą i ciągle jestem na L4. Bardzo powoli mi to przechodzi. Ma niby minąć całkowicie, tylko problem jest taki że nie ma na to leków o tak szybkim działaniu jak antybiotyk w chorobie. Leki na zawroty są bardziej doraźne, oprócz tego brała sterydy na stan zapalny, ale tak to musi samo minąć w swoim tempie. Dostałam jeszcze skierowanie na rehabilitację ale najbliższy termin na NFZ to kwiecien 2026. Więc chyba skorzystam prywatnie.
Powiem wam że nigdy jak teraz nie doceniałam możliwych normalnego przemieszczania się. Miewałam urazy nog ale nie ograniczały mnie tak jak ta choroba. Naprawdę nikomu nie życzę…
obyś szybko wróciła do zdrowia i nie miała już tych wszystkich problemów. Powiedzieli ile zajmie powrót do normalności?



AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Ja chyba grzeję ławkę na dłużej....Malowana87 wrote:Izabelka a jaki plan i Ciebie?
Będę chciała zrobić kolejną histero,nie chciałam grzebać już w macicy ale dla spokoju głowy zrobię tym bardziej, że jestem po CC i docieta w T dodatkowo 🫠 bo małego wyciągnąć nie mogli.
Wiadomo serce chciałoby już zaraz 🥹






