X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
Odpowiedz

Walczymy o rodzeństwo ❤️💪

Oceń ten wątek:
  • Ann🔆 Autorytet
    Postów: 1962 2617

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dziś wstałam z tak potwornym bólem głowy i wątpliwościami, że aż mnie mdli. Wczoraj moja dr w rozmowie sugerowała, że może powinnismy zrobić przerwę, oczywiście zapomniała, że robiłam specjalnie zabieg by moc podejść do tych dwóch transferów, badaniom kończy się ważność z końcem lutego, a ta teraz nagle, że po accofilu jeden cykl przerwy i dopiero. Oczywiście w pierwszej chwili broniłam swojego zdania i zgodziła się żebyśmy podchodzili teraz od razu do transferu, ale iskrę strachu rozpaliła. Normalnie siedzę i zastanawiam się czy jechać badać progesteron i zaczynać brać estrofem, czy rzucić to wszystlo w cholerę ☹️☹️☹️ Jak pomyśle, że znowu tyle pieniędzy pójdzie na marne to płakać się chce. Jak teraz się nie uda to ja już jednak wysiadam, nie zdecyduje się ponownie podchodzić do IVF (to by była 5 stymulacja i 4 procedura IVF🤯). Tooo much! Nie dam rady. Sorry za te żale.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 08:49

    Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
    Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
    12.2023 histero zabiegowa nisza
    Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)

    1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
    7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
    23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸

    Walczymy o rodzeństwo!
    Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
    Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
    ✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
    Zmiana kliniki!
    Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
    Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
    poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻

    IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
    Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔

    ⌛️03/04.2025 badania
  • TyŚ Autorytet
    Postów: 1017 902

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eella wrote:
    Miałam robiony monitoring owulacji po clo i wszystko dobrze. Lekarz kazał wziąć ovitrelle i duphaston. Wszystko było tak jak należy. W ogóle teraz za pierwszym razem pęcherzyk urósł a jak się starałam o pierwsze dziecko to dopiero za 4 razem urósł. Mąż dopiero w lutym jedzie na badania do kliniki pastelova do Poznania.

    A mam jeszcze pytanie bo nie mogłam nigdzie znaleźć odpowiedzi czy przed jak i po ovitrelle jest sens robić testy owulacyjne? Bo się zastanawiam czy po prostu owu się nie przesunęło bo cykl wydłużył się o 2 dni a my próbowaliśmy tylko 3 dni tak jak lekarz kazał.
    Mąż teraz przyjmuje na stałe leki bo choruje na wzjg ale lekarz stwierdził na pierwszej wizycie, że może zrobić badania nasienia ale te leki nie wpływają na jakość nasienia, jednak mąż wcześniej był na sterydach również.


    A to nie miał badań nasienia podstawowych wogole? Mi zawsze wpajano, ze zanim kobieta zdecyduje sie na wszelkie inwazyjne metody diagnostyczne- a umówmy sie laparoskopia do nich należy- mężczyzna powinien również wiedzieć co u niego się dzieje. Sterydy wpływają na płodność u mężczyzn i jakość nasienia i to mocno. Nie rozumiem podejścia- najpierw badamy kobietę a potem mężczyznę powinno to iść równolegle 😉 wszystko się może zepsuć po czasie.
    Ja w pierwszą ciążę zaszłam naturalnie, a potem po latach się okazało że mój mąż ma gigantyczne problemy z nasieniem, a przy okazji ja mialam CP, dwie laparo i usuwanie jajowodu.. także ten 🤷‍♀️

    Może coś źle zrozumiałam z Twoich wypowiedzi ale myślę że najpierw podstawowa diagnostyka, monitoring, badania hormonów, nasienia a potem metody inwazyjne przed ewentualnymi procedurami…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 09:39

    Ann🔆 lubi tę wiadomość

    ————————-
    Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
    On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.

    age.png

    Chłopiec 💙 termin 7.04.2024

    20 dpt 8833 prog 50.80
    17 dpt 3412 prog 59.60
    12 dpt 408.8 progr 53.07
    10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
    8dpt bhcg 58.1 prog 46.28

    VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
    VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
    V 2022 CP, usunięcie jajowodu
    2016 naturalnie 👶🏼
  • TyŚ Autorytet
    Postów: 1017 902

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann🔆 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dziś wstałam z tak potwornym bólem głowy i wątpliwościami, że aż mnie mdli. Wczoraj moja dr w rozmowie sugerowała, że może powinnismy zrobić przerwę, oczywiście zapomniała, że robiłam specjalnie zabieg by moc podejść do tych dwóch transferów, badaniom kończy się ważność z końcem lutego, a ta teraz nagle, że po accofilu jeden cykl przerwy i dopiero. Oczywiście w pierwszej chwili broniłam swojego zdania i zgodziła się żebyśmy podchodzili teraz od razu do transferu, ale iskrę strachu rozpaliła. Normalnie siedzę i zastanawiam się czy jechać badać progesteron i zaczynać brać estrofem, czy rzucić to wszystlo w cholerę ☹️☹️☹️ Jak pomyśle, że znowu tyle pieniędzy pójdzie na marne to płakać się chce. Jak teraz się nie uda to ja już jednak wysiadam, nie zdecyduje się ponownie podchodzić do IVF (to by była 5 stymulacja i 4 procedura IVF🤯). Tooo much! Nie dam rady. Sorry za te żale.

    Przytulam z rana 🤗
    Ann, rozumiem że Ci zależy i podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie bo to Twój ukochany mały człowiek czeka a Ciebie, tylko wez pod uwagę że lekarz musi mieć też możliwość podjęcia decyzji na chłodno, tak by było najlepiej dla Ciebie 😘 przedyskutować to trzeba za/przeciw… Ja nie jestem aż taka obeznana ze wszystkimi podejściami do ivf ale wiem, że jak się starałaś tyle lat to opóźnienie na kilka tygodni jest jak kropla w morzu, w porównaniu do całego tego czasu… ale rozumiem niepokój i chęć jak najszybszego podejścia, też tak miałam. Mam nadzieję, że poczujesz się dziś jednak lepiej i to chwilowa niedyspozycja!
    I tak jesteś Dzielna kobieta! ♥️

    Ann🔆 lubi tę wiadomość

    ————————-
    Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
    On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.

    age.png

    Chłopiec 💙 termin 7.04.2024

    20 dpt 8833 prog 50.80
    17 dpt 3412 prog 59.60
    12 dpt 408.8 progr 53.07
    10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
    8dpt bhcg 58.1 prog 46.28

    VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
    VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
    V 2022 CP, usunięcie jajowodu
    2016 naturalnie 👶🏼
  • TyŚ Autorytet
    Postów: 1017 902

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj pojechałam do neurologa. 40 min w deszczu korku na obwodnicy, 20 km w jedną stronę i co… pomyliłam datę 🤦‍♀️ wizyta jest dziś 😩 prawie się popłakałam w recepcji.. eh eh 🤷‍♀️ mój mózg nie dziala chyba prawidłowo

    ————————-
    Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
    On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.

    age.png

    Chłopiec 💙 termin 7.04.2024

    20 dpt 8833 prog 50.80
    17 dpt 3412 prog 59.60
    12 dpt 408.8 progr 53.07
    10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
    8dpt bhcg 58.1 prog 46.28

    VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
    VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
    V 2022 CP, usunięcie jajowodu
    2016 naturalnie 👶🏼
  • Ann🔆 Autorytet
    Postów: 1962 2617

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TyŚ wrote:
    Przytulam z rana 🤗
    Ann, rozumiem że Ci zależy i podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie bo to Twój ukochany mały człowiek czeka a Ciebie, tylko wez pod uwagę że lekarz musi mieć też możliwość podjęcia decyzji na chłodno, tak by było najlepiej dla Ciebie 😘 przedyskutować to trzeba za/przeciw… Ja nie jestem aż taka obeznana ze wszystkimi podejściami do ivf ale wiem, że jak się starałaś tyle lat to opóźnienie na kilka tygodni jest jak kropla w morzu, w porównaniu do całego tego czasu… ale rozumiem niepokój i chęć jak najszybszego podejścia, też tak miałam. Mam nadzieję, że poczujesz się dziś jednak lepiej i to chwilowa niedyspozycja!
    I tak jesteś Dzielna kobieta! ♥️
    🩷😘 dzięki!

    Jak Ty się czujesz?? Nadal zawroty?😟

    Edit: dodałyśmy w tym samym momencie. Właśnie przeczytałam🫣 Biedna. Powodzenia na tej wizycie🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 09:49

    Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
    Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
    12.2023 histero zabiegowa nisza
    Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)

    1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
    7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
    23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸

    Walczymy o rodzeństwo!
    Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
    Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
    ✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
    Zmiana kliniki!
    Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
    Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
    poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻

    IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
    Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔

    ⌛️03/04.2025 badania
  • Makt Autorytet
    Postów: 19261 16108

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia38 wrote:
    No widzisz a mój embriolog twierdzi że najlepsze zarodki to z 5doby blastocysty. Ostatnio jej mówiłam że może tego niech poda z szóstej doby to mi powiedziała ze przez 2lat nikt jej z pacjentów nie powiedział jakie dawać zarodki. Że ja szukam u osób trzecich informacji a nie ufam im.
    Po tym zdarzeniu jak tam weszłam czułam się dziwne,naprawdę. A lekarz mi powiedział że on w immunologie nie wieży. Że jak zajdę w ciążę to nie dlatego że byłam u immunoliga tylko że poprostu się udało. I że komu co jest pisane to tak będzie mieć. Zrozumiałam wtedy to że drugiego dziecka nie będziemy mieć.

    Boże takie komentarze jakby to nie była klinika leczenia niepłodności tylko w cuda wierzyli… jasne że bywa różnie, że dziewczyny nawet lecząc się immunologiczne nie zawsze zachodzą w ciążę, ale dla mnie negowanie immunologii to tak jakby stwierdzić że cały system immunologiczny u człowieka nie istnieje. Ja bym się go zapytała czy w choroby autoimmunologiczne w takim układzie wierzy? Jak ktoś ma Hashimoto to to jest jego fantazja tak? Albo toczeń?

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19261 16108

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann🔆 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dziś wstałam z tak potwornym bólem głowy i wątpliwościami, że aż mnie mdli. Wczoraj moja dr w rozmowie sugerowała, że może powinnismy zrobić przerwę, oczywiście zapomniała, że robiłam specjalnie zabieg by moc podejść do tych dwóch transferów, badaniom kończy się ważność z końcem lutego, a ta teraz nagle, że po accofilu jeden cykl przerwy i dopiero. Oczywiście w pierwszej chwili broniłam swojego zdania i zgodziła się żebyśmy podchodzili teraz od razu do transferu, ale iskrę strachu rozpaliła. Normalnie siedzę i zastanawiam się czy jechać badać progesteron i zaczynać brać estrofem, czy rzucić to wszystlo w cholerę ☹️☹️☹️ Jak pomyśle, że znowu tyle pieniędzy pójdzie na marne to płakać się chce. Jak teraz się nie uda to ja już jednak wysiadam, nie zdecyduje się ponownie podchodzić do IVF (to by była 5 stymulacja i 4 procedura IVF🤯). Tooo much! Nie dam rady. Sorry za te żale.

    To są zawsze rozterki rozdzierające serce.. ja bym chyba pojechała zbadać i zobaczyła co tam wyjdzie. Może wyniki będą takie że i tak trzeba będzie poczekać?
    Ja rozumiem to. Z jednej strony człowiek chciałby iść za ciosem i denerwuje to czekanie. Z drugiej jednak chce jak najlepiej, żeby potem nie mieć wyrzutów że przez nadgorliwość się nie udało..

    Ann🔆 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19261 16108

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TyŚ wrote:
    A to nie miał badań nasienia podstawowych wogole? Mi zawsze wpajano, ze zanim kobieta zdecyduje sie na wszelkie inwazyjne metody diagnostyczne- a umówmy sie laparoskopia do nich należy- mężczyzna powinien również wiedzieć co u niego się dzieje. Sterydy wpływają na płodność u mężczyzn i jakość nasienia i to mocno. Nie rozumiem podejścia- najpierw badamy kobietę a potem mężczyznę powinno to iść równolegle 😉 wszystko się może zepsuć po czasie.
    Ja w pierwszą ciążę zaszłam naturalnie, a potem po latach się okazało że mój mąż ma gigantyczne problemy z nasieniem, a przy okazji ja mialam CP, dwie laparo i usuwanie jajowodu.. także ten 🤷‍♀️

    Może coś źle zrozumiałam z Twoich wypowiedzi ale myślę że najpierw podstawowa diagnostyka, monitoring, badania hormonów, nasienia a potem metody inwazyjne przed ewentualnymi procedurami…

    Co do sterydów to zależy dużo od dawki. Mój mąż ma autoimmunologiczne zapalenie wątroby i na początku jak brał duże dawki to lekarz mu wręcz wprost powiedział że teraz nie możemy się starać o dzieci bo taka dawka mocno uszkadza plemniki i dziecko może być zwyczajnie chore. Jak zszedł do małej dawki dostaliśmy zielone światło. On musi brać na stałe te leki i ma słabe wyniki nasienia, ale dr Kula który ma opinie najlepszego androloga w kraju stwierdził, że u niego „wina” leży po stronie samej choroby. Że proces spermatogenezy przebiega poprawnie ale później plemniki są zabijane przez ten mechanizm samozwalczania własnych komórek. On zasugerował biopsję jąder, w klinice nikt tego nie proponował. I okazało się że miał rację. W jądrach plemniki dużo lepsze niż w świeżym nasieniu.

    Więc Eela jeśli macie blisko do Łodzi to polecam się wybrać do doktora w wynikami męża jeśli wyjdzie Q nich coś niepokojącego :)

    Eella lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • AsiaiHelenka Autorytet
    Postów: 1413 1445

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann🔆 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dziś wstałam z tak potwornym bólem głowy i wątpliwościami, że aż mnie mdli. Wczoraj moja dr w rozmowie sugerowała, że może powinnismy zrobić przerwę, oczywiście zapomniała, że robiłam specjalnie zabieg by moc podejść do tych dwóch transferów, badaniom kończy się ważność z końcem lutego, a ta teraz nagle, że po accofilu jeden cykl przerwy i dopiero. Oczywiście w pierwszej chwili broniłam swojego zdania i zgodziła się żebyśmy podchodzili teraz od razu do transferu, ale iskrę strachu rozpaliła. Normalnie siedzę i zastanawiam się czy jechać badać progesteron i zaczynać brać estrofem, czy rzucić to wszystlo w cholerę ☹️☹️☹️ Jak pomyśle, że znowu tyle pieniędzy pójdzie na marne to płakać się chce. Jak teraz się nie uda to ja już jednak wysiadam, nie zdecyduje się ponownie podchodzić do IVF (to by była 5 stymulacja i 4 procedura IVF🤯). Tooo much! Nie dam rady. Sorry za te żale.
    Ann współczuję . Nie wiem jak to jest po lekach i czy potrzebna jest przerwa. Podpytać może na styczniowym Rakietę ona obeznana w lekach, a jak do tego podchodzi Twój mąż ? Co Ci podpowiada serducho ? Przytulam

    Ann🔆 lubi tę wiadomość

    1 podejście i Helenka 😀
    Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
    Oczekiwanie na test ....
    7 dpt beta 26,9
    9 dpt 94,2
    13 dpt 343,3
    27 dpt ❤️
    age.png
    age.png
  • AsiaiHelenka Autorytet
    Postów: 1413 1445

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TyŚ wrote:
    Ja wczoraj pojechałam do neurologa. 40 min w deszczu korku na obwodnicy, 20 km w jedną stronę i co… pomyliłam datę 🤦‍♀️ wizyta jest dziś 😩 prawie się popłakałam w recepcji.. eh eh 🤷‍♀️ mój mózg nie dziala chyba prawidłowo
    Tyś potwierdzam mózgi się wyłączają i nie wiem kiedy wracają do funkcjonowania 🤣 a tak na poważnie to biedna jesteś tyle zachodu i dziś powtórka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 10:22

    1 podejście i Helenka 😀
    Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
    Oczekiwanie na test ....
    7 dpt beta 26,9
    9 dpt 94,2
    13 dpt 343,3
    27 dpt ❤️
    age.png
    age.png
  • Eella Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TyŚ wrote:
    A to nie miał badań nasienia podstawowych wogole? Mi zawsze wpajano, ze zanim kobieta zdecyduje sie na wszelkie inwazyjne metody diagnostyczne- a umówmy sie laparoskopia do nich należy- mężczyzna powinien również wiedzieć co u niego się dzieje. Sterydy wpływają na płodność u mężczyzn i jakość nasienia i to mocno. Nie rozumiem podejścia- najpierw badamy kobietę a potem mężczyznę powinno to iść równolegle 😉 wszystko się może zepsuć po czasie.
    Ja w pierwszą ciążę zaszłam naturalnie, a potem po latach się okazało że mój mąż ma gigantyczne problemy z nasieniem, a przy okazji ja mialam CP, dwie laparo i usuwanie jajowodu.. także ten 🤷‍♀️

    Może coś źle zrozumiałam z Twoich wypowiedzi ale myślę że najpierw podstawowa diagnostyka, monitoring, badania hormonów, nasienia a potem metody inwazyjne przed ewentualnymi procedurami…

    No więc to dla mnie dziwne wszystko bo miałam zlecone tylko TSH i progesteron zero innych badań, lekarz z góry założył, że mąż ma dobre plemniki ale ja się uparłam na badanie, mąż jedzie do pastelova w Poznaniu do prof. Jędrzejczaka. Ja się leczę w Lesznie u byłego ordynatora ginekologi w Lesznie prof. Szpurek. Stwierdziliśmy z mężem, że jeszcze raz spróbujemy na lekach i zastrzykach a jak nie uda się to będziemy jeździć do kliniki do Poznania. Bo tu lekarz przyjmuje mnie normalnie nie mam możliwości zrobienia badań, ani jakiegokolwiek zabiegu bo i tak do Poznania muszę jechać.

  • Kasia38 Autorytet
    Postów: 2655 1066

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Boże takie komentarze jakby to nie była klinika leczenia niepłodności tylko w cuda wierzyli… jasne że bywa różnie, że dziewczyny nawet lecząc się immunologiczne nie zawsze zachodzą w ciążę, ale dla mnie negowanie immunologii to tak jakby stwierdzić że cały system immunologiczny u człowieka nie istnieje. Ja bym się go zapytała czy w choroby autoimmunologiczne w takim układzie wierzy? Jak ktoś ma Hashimoto to to jest jego fantazja tak? Albo toczeń?
    No widzisz takie jaja.

    2018r - urodziłam córkę.
    😍
    2x iui - nieudane
    2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
    27.07.2022r. Punkcja.
    1.08.2022
    Mamy 4 zarodki
    ❤️❤️❤️❤️
    16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
    11dpt beta 5,5
    28.09.2022 Niestety.
    4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
    14.11.2022 Niestety beta 0,2
    Mamy jeszcze 2 zarodki.
    ❤️❤️
    10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
    23.01.2023 Transfer 2 zarodków
    4BB,3BC.
    7dpt beta hcg 17,4
    9dpt beta hcg 47,4
    11dpt beta hcg 82,2
    14dpt beta hcg 29,4
    Brak zarodków.
    START IN-VITRO
    Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
    14.10.2023r.
    25.10.2023r- Punkcja.
    ... 10🥚😉🤩🍀
    -21.11.2023r. Transfer.👎
    -19.12.2023r Transfer 👎cb
    MAMY JESZCZE 7🥚
    -10.04.2024r 6transfer.
    Udany
    7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
    Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
    24.05.2024 jest ❤️
    Będzie chłopczyk 🩵🥰
    18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰
  • Kasia38 Autorytet
    Postów: 2655 1066

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann🔆 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dziś wstałam z tak potwornym bólem głowy i wątpliwościami, że aż mnie mdli. Wczoraj moja dr w rozmowie sugerowała, że może powinnismy zrobić przerwę, oczywiście zapomniała, że robiłam specjalnie zabieg by moc podejść do tych dwóch transferów, badaniom kończy się ważność z końcem lutego, a ta teraz nagle, że po accofilu jeden cykl przerwy i dopiero. Oczywiście w pierwszej chwili broniłam swojego zdania i zgodziła się żebyśmy podchodzili teraz od razu do transferu, ale iskrę strachu rozpaliła. Normalnie siedzę i zastanawiam się czy jechać badać progesteron i zaczynać brać estrofem, czy rzucić to wszystlo w cholerę ☹️☹️☹️ Jak pomyśle, że znowu tyle pieniędzy pójdzie na marne to płakać się chce. Jak teraz się nie uda to ja już jednak wysiadam, nie zdecyduje się ponownie podchodzić do IVF (to by była 5 stymulacja i 4 procedura IVF🤯). Tooo much! Nie dam rady. Sorry za te żale.
    Przytulam przed południem
    Byłam na badaniu limfocytow, teraz czekać na wyniki.
    Mnie po każdym nieudanym transferze tak głowa boli że wytrzymać nie mogę. Jestem na tabletka przeciw bólowych co 7 godzin przez 3,4dni.
    Kasy dużo idzie masakra. Trzeba się wyżalić aby lepiej było, kazda z nas tak ma po to tu jestesmy. Ja na 3 stymulacje też się nie decyduje.

    Ann🔆 lubi tę wiadomość

    2018r - urodziłam córkę.
    😍
    2x iui - nieudane
    2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
    27.07.2022r. Punkcja.
    1.08.2022
    Mamy 4 zarodki
    ❤️❤️❤️❤️
    16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
    11dpt beta 5,5
    28.09.2022 Niestety.
    4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
    14.11.2022 Niestety beta 0,2
    Mamy jeszcze 2 zarodki.
    ❤️❤️
    10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
    23.01.2023 Transfer 2 zarodków
    4BB,3BC.
    7dpt beta hcg 17,4
    9dpt beta hcg 47,4
    11dpt beta hcg 82,2
    14dpt beta hcg 29,4
    Brak zarodków.
    START IN-VITRO
    Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
    14.10.2023r.
    25.10.2023r- Punkcja.
    ... 10🥚😉🤩🍀
    -21.11.2023r. Transfer.👎
    -19.12.2023r Transfer 👎cb
    MAMY JESZCZE 7🥚
    -10.04.2024r 6transfer.
    Udany
    7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
    Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
    24.05.2024 jest ❤️
    Będzie chłopczyk 🩵🥰
    18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰
  • Kasia38 Autorytet
    Postów: 2655 1066

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TyŚ wrote:
    Ja wczoraj pojechałam do neurologa. 40 min w deszczu korku na obwodnicy, 20 km w jedną stronę i co… pomyliłam datę 🤦‍♀️ wizyta jest dziś 😩 prawie się popłakałam w recepcji.. eh eh 🤷‍♀️ mój mózg nie dziala chyba prawidłowo
    O masz a jedziesz dziś?

    Ja to zawsze w notesie pisze kiedy co bo też bym mogła pomylić.

    2018r - urodziłam córkę.
    😍
    2x iui - nieudane
    2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
    27.07.2022r. Punkcja.
    1.08.2022
    Mamy 4 zarodki
    ❤️❤️❤️❤️
    16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
    11dpt beta 5,5
    28.09.2022 Niestety.
    4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
    14.11.2022 Niestety beta 0,2
    Mamy jeszcze 2 zarodki.
    ❤️❤️
    10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
    23.01.2023 Transfer 2 zarodków
    4BB,3BC.
    7dpt beta hcg 17,4
    9dpt beta hcg 47,4
    11dpt beta hcg 82,2
    14dpt beta hcg 29,4
    Brak zarodków.
    START IN-VITRO
    Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
    14.10.2023r.
    25.10.2023r- Punkcja.
    ... 10🥚😉🤩🍀
    -21.11.2023r. Transfer.👎
    -19.12.2023r Transfer 👎cb
    MAMY JESZCZE 7🥚
    -10.04.2024r 6transfer.
    Udany
    7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
    Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
    24.05.2024 jest ❤️
    Będzie chłopczyk 🩵🥰
    18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9536 8045

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eella wrote:
    Miałam robiony monitoring owulacji po clo i wszystko dobrze. Lekarz kazał wziąć ovitrelle i duphaston. Wszystko było tak jak należy. W ogóle teraz za pierwszym razem pęcherzyk urósł a jak się starałam o pierwsze dziecko to dopiero za 4 razem urósł. Mąż dopiero w lutym jedzie na badania do kliniki pastelova do Poznania.

    A mam jeszcze pytanie bo nie mogłam nigdzie znaleźć odpowiedzi czy przed jak i po ovitrelle jest sens robić testy owulacyjne? Bo się zastanawiam czy po prostu owu się nie przesunęło bo cykl wydłużył się o 2 dni a my próbowaliśmy tylko 3 dni tak jak lekarz kazał.
    Mąż teraz przyjmuje na stałe leki bo choruje na wzjg ale lekarz stwierdził na pierwszej wizycie, że może zrobić badania nasienia ale te leki nie wpływają na jakość nasienia, jednak mąż wcześniej był na sterydach również.
    Nie ma sensu robić testów, Ovitrelle może zaburzyć wynik.
    Polecam zrobić badania nasienia, to nie jest drogie badanie a dużo może wnieść.

    Eella lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9536 8045

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia38 wrote:
    Ja też niczego nie żałuję. No fest ci wyszło ze po roku jajowody nie drożne. Przy laparoskopi można się więcej dowiedzieć niż przy histeroskopi?
    Ja miałam Histerolaparoskopie dokładnie. Jest dokładniejsza, ale to operacja jakby nie było. Po zabiegu bardzo źle się czułam. Podczas takiego zabiegu lekarz może też pobrać wycinek do badania. W histero ogląda się macicę wewnątrz a w Histerolaparoskopii zarówno w środku i na zewnątrz (kamerkę dają do brzucha 🙈).
    Podczas zabiegu u mnie próbowali udrożnić jajowody solą fizjologiczną ale są całkowicie zatkane.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Kasia38 Autorytet
    Postów: 2655 1066

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Ja miałam Histerolaparoskopie dokładnie. Jest dokładniejsza, ale to operacja jakby nie było. Po zabiegu bardzo źle się czułam. Podczas takiego zabiegu lekarz może też pobrać wycinek do badania. W histero ogląda się macicę wewnątrz a w Histerolaparoskopii zarówno w środku i na zewnątrz (kamerkę dają do brzucha 🙈).
    Podczas zabiegu u mnie próbowali udrożnić jajowody solą fizjologiczną ale są całkowicie zatkane.
    A tak to wygląda brzmi faktycznie trochę strasznie

    2018r - urodziłam córkę.
    😍
    2x iui - nieudane
    2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
    27.07.2022r. Punkcja.
    1.08.2022
    Mamy 4 zarodki
    ❤️❤️❤️❤️
    16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
    11dpt beta 5,5
    28.09.2022 Niestety.
    4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
    14.11.2022 Niestety beta 0,2
    Mamy jeszcze 2 zarodki.
    ❤️❤️
    10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
    23.01.2023 Transfer 2 zarodków
    4BB,3BC.
    7dpt beta hcg 17,4
    9dpt beta hcg 47,4
    11dpt beta hcg 82,2
    14dpt beta hcg 29,4
    Brak zarodków.
    START IN-VITRO
    Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
    14.10.2023r.
    25.10.2023r- Punkcja.
    ... 10🥚😉🤩🍀
    -21.11.2023r. Transfer.👎
    -19.12.2023r Transfer 👎cb
    MAMY JESZCZE 7🥚
    -10.04.2024r 6transfer.
    Udany
    7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
    Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
    24.05.2024 jest ❤️
    Będzie chłopczyk 🩵🥰
    18.12.2024 jest z nami kochany synek. 👣🥰
  • Magsty Ekspertka
    Postów: 125 64

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli wszystkie mamy podobnie. Mi też siostra w Wielkanoc wyskoczyła z ciążą. Na szczęście też nie była natarczywa z ciążą, a młoda jest rozkoszna.

    Ann...również przytulam. Doskonale Cię rozumiem. Czas jeszcze jest do przełknięcia, ale kolejne badania, wydane pieniądze. Mnie to przeraża. Mam wrażenie, że lekarze myślą, że my mamy studnię bez dna.

    Dzisiaj wróciłam z monitoringu. Pęcherzyki nie rosną równomiernie. Nie ma ich wielu, bo jeżeli dobrze zrozumiałam to max 10. Punkcja w sobotę.
    Zaproponowali mi aż 4 dodatki. IMSI MSOME, picsi (to akurat w cenie), cult active i fertile chip. Myślałam, że wyskoczę z butów. Rozumiem, że ja mam endo i można wzmocnić moje komórki, ale po co nam aż tyle dodatków do nasienia? Ja się nie znam, ale mąż miał rozszerzone badania nasienia wyszły ok, później MSOME i Mioxscys (też mówili, że oki i że ma drugą klasę nasienia), wysłali do urologa, który zbadał, zrobił USG i też wszystko dobrze. Aaaa jeszcze posiew z cewki moczowej, który wyszedł dobrze. Czy Waszym zdaniem jest sens brać te dodatki związane z nasieniem?

    poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)

    12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
    1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
    9dpt 16,4mlu/ml
    12dpt 4,8mlu/ml 😭

    5-9.24 - antybiotyki na bakterie w tym biodacyna
    11.24 - transfer blastki 4BB (estrofem, neoparin, accofil, cyclogest, progesteron besins)
    11.24 - beta 0,8

    12.24 korekta niszy
    1-2.25 menopauza i pabi dexamethason
    18.03.25 - transfer blastki 4BB (estrofem, system 50, pani dexamethason,neoparin, accofil, cyclogest, progesteron besins) +EG
    25.03- beta <2.30
  • Ann🔆 Autorytet
    Postów: 1962 2617

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaiHelenka wrote:
    Ann współczuję . Nie wiem jak to jest po lekach i czy potrzebna jest przerwa. Podpytać może na styczniowym Rakietę ona obeznana w lekach, a jak do tego podchodzi Twój mąż ? Co Ci podpowiada serducho ? Przytulam
    Musiałam chyba sobie trochę popłakać. Tak jakby dotarło do mnie po fakcie znowu, że się nie udało i udać nie musi. Ale ok. Zaakceptowałam to, a to już postęp. Idę dalej, czekam na wynik proga, pewnie wieczorem będzie. Dziewczyny na ogólnym napisały, że można i 3 cykle pod rząd na accofilu, więc nie będę robić przerwy dla samej przerwy. Musiałam powtórzyć badanie na cytomegalie, bo mi się ważność kończy. Także tyle. Dzięki za słowa wsparcia dziewczyny!

    Magsty, AsiaiHelenka, zulka, Makt lubią tę wiadomość

    Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
    Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
    12.2023 histero zabiegowa nisza
    Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)

    1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
    7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
    23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸

    Walczymy o rodzeństwo!
    Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
    Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
    ✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
    Zmiana kliniki!
    Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
    Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
    poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻

    IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
    Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔

    ⌛️03/04.2025 badania
  • Ann🔆 Autorytet
    Postów: 1962 2617

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magsty wrote:
    Czyli wszystkie mamy podobnie. Mi też siostra w Wielkanoc wyskoczyła z ciążą. Na szczęście też nie była natarczywa z ciążą, a młoda jest rozkoszna.

    Ann...również przytulam. Doskonale Cię rozumiem. Czas jeszcze jest do przełknięcia, ale kolejne badania, wydane pieniądze. Mnie to przeraża. Mam wrażenie, że lekarze myślą, że my mamy studnię bez dna.

    Dzisiaj wróciłam z monitoringu. Pęcherzyki nie rosną równomiernie. Nie ma ich wielu, bo jeżeli dobrze zrozumiałam to max 10. Punkcja w sobotę.
    Zaproponowali mi aż 4 dodatki. IMSI MSOME, picsi (to akurat w cenie), cult active i fertile chip. Myślałam, że wyskoczę z butów. Rozumiem, że ja mam endo i można wzmocnić moje komórki, ale po co nam aż tyle dodatków do nasienia? Ja się nie znam, ale mąż miał rozszerzone badania nasienia wyszły ok, później MSOME i Mioxscys (też mówili, że oki i że ma drugą klasę nasienia), wysłali do urologa, który zbadał, zrobił USG i też wszystko dobrze. Aaaa jeszcze posiew z cewki moczowej, który wyszedł dobrze. Czy Waszym zdaniem jest sens brać te dodatki związane z nasieniem?
    😘 10 pęcherzyków to dobry wynik, badali Ci też estradiol? Byłoby ekstra jakby z 8 było dojrzałych✊🏼🍀.

    Co do dodatków. Miałam przy pierwszej procedurze udanej PICSI i Fertile Chip, czy miałabym syna bez tego nie wiem🫣 Teraz też wzięłam PICSI podwójne(HBA) mimo tego, że mąż ma rewelacyjne nasienie. Nie chciałam ryzykować, że wezmą pierwsze lepsze plemniki z brzegu do zapłodnienia. Moim zdaniem ten etap, w którym jesteś teraz jest najważniejszy z całej procedury. Mocne kciuki, niech rosną ładnie🍀🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 13:42

    Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
    Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
    12.2023 histero zabiegowa nisza
    Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)

    1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
    7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
    23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸

    Walczymy o rodzeństwo!
    Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
    Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
    ✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
    Zmiana kliniki!
    Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
    Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
    poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻

    IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
    Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔

    ⌛️03/04.2025 badania
‹‹ 454 455 456 457 458 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ