Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszkam no to mama to mama ale tesciowa.
Paula tez bym wolała mieszkać sama a mąż mnie kiedyś namawiał żeby się wyprowadzić a ja nie chciałam bo żal mi ich było.
A najlepsze jest to ze z córką na dwór nie pójdzie jak ja wychodzę to ona też i patrzy co ja robię.2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
Dalsza diagnostyka
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
27.12.2024 planowane cc -
To ja nie lubię stanu ciąży. Znaczy to jest niesamowite jak maluszek rośnie w brzuchu, ruchy, itd. Ale ja źle znoszę każdą ciąże i nie mogę doczekać się porodu 🙈Makt wrote:A mnie jakaś taka nostalgia naszła… Nina jest już o miesiąc starsza niż Iga gdy została starsza siostra. Wtedy wydawało mi się że Iga jest sporym dzieckiem, że super sobie poradziła z nową sytuacją. Teraz jak myślę że miałabym mieć w domu maluszka, to czuję pod skórą że Nina nie byłby taka wyrozumiała 😂 ale czasem jeszcze tęskni mi się za ciąża. Ale głównie za samą ciążą 😂
kluseczka88 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dokładnie mam to samo 😂ostatnio mężowi powiedziałam, że tak szalejemy ze nawet bym rozważyła i 4. Dziecko, ale gdyby nie trzeba było być w ciąży 😂ale mąż kategorycznie powiedział że na tym kończymy 😂aganieszkam wrote:To ja nie lubię stanu ciąży. Znaczy to jest niesamowite jak maluszek rośnie w brzuchu, ruchy, itd. Ale ja źle znoszę każdą ciąże i nie mogę doczekać się porodu 🙈
Makt, EmKaa lubią tę wiadomość
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
A jakbys jej powiedziala ,zeby wyszla z wnuczka, bo ty np sie zle czujesz to tez nie wyjdzie?Kasia38 wrote:Agnieszkam no to mama to mama ale tesciowa.
Paula tez bym wolała mieszkać sama a mąż mnie kiedyś namawiał żeby się wyprowadzić a ja nie chciałam bo żal mi ich było.
A najlepsze jest to ze z córką na dwór nie pójdzie jak ja wychodzę to ona też i patrzy co ja robię.
Ja ze swoja tesciowa to też nie zyjemy super, tolerujemy sie poprostu. Teraz po operacji przyszla do mnie raz ,bo juz maz musial wracac do pracy. Na drugi dzien zadzwonila ze jest chora 🤷 i takim sposobem zostalam na caly dzien z malym dzieckiem 3 dni po operacji. Moj maly jej nie zna praktycznie....
Dlatego ja wiem ,ze na nia nie mam co liczyć, bo pomocy zadnej z jej strony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 16:51
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,63%❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,44✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚 -
aganieszkam wrote:To ja nie lubię stanu ciąży. Znaczy to jest niesamowite jak maluszek rośnie w brzuchu, ruchy, itd. Ale ja źle znoszę każdą ciąże i nie mogę doczekać się porodu 🙈
Ja niby nie miałam jakichś super lajtowych ciąż ale jakoś tak patrzę na ten stan z nostalgią. Może dlatego że tyle mnie kosztowało żeby być te 2 razy w ciąży
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Wiesz co, przed tą ciążą też tęskniłam za byciem w ciąży. Teraz wycofuje się 🙈Makt wrote:Ja niby nie miałam jakichś super lajtowych ciąż ale jakoś tak patrzę na ten stan z nostalgią. Może dlatego że tyle mnie kosztowało żeby być te 2 razy w ciąży
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
lesna wrote:Mała się tak wypycha, że aż mnie skóra brzucha boli 🫣 Codziennie mam skurcze i czuję napieranie na szyjkę, a dzisiaj miałam pierwszy raz bóle krzyżowe, aż zadzwoniłam do męża, żaby nie oddalał się od telefonu 😅 Chciałabym żeby się samo zaczęło, zwłaszcza, że w pierwszej ciąży tego nie doświadczyłam, więc czuję się przez to niekompletna 🫤 Młody pokazuje na brzuszek i mówi dzidzi, głaszcze go i całuje, ale jestem przekonana, że nie ma pojęcia o co w tym chodzi i co go czeka 🤣
Ej dziewczyny nie straszcie. Ja mam nadzieję dotrwać do 37 tc chociaż młody nieźle daje popalić matce. W pierwszej ciąży aż tak nie czułam ruchów jak teraz.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Myślę że spokojnie, mnie w drugiej ciąży córa tak kopała że cały czas jęczałam z bólu. A i tak rodziłam po terminie, tak samo jak pierwszego syna. Lekarka mnie teraz straszyła że trzecie może urodzę szybciej już, ale się śmieje że pewnie i ta ciążę przenoszęEstrella wrote:Ej dziewczyny nie straszcie. Ja mam nadzieję dotrwać do 37 tc chociaż młody nieźle daje popalić matce. W pierwszej ciąży aż tak nie czułam ruchów jak teraz.
ale widzę że ty wcześniej rodziłaś pierworodnego, więc kto wie jak teraz będzie, może być podobnie.
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Hej dziewczyny kochane!♥️ Dawno nie zaglądałam, bo trochę się działo. Od września młody w przedszkolu, ja wróciłam do pracy, więc na pewno wiecie i rozumiecie płynnie z jednej infekcji w kolejne choróbsko. Nawet Salmonella zaliczona🤦🏻♀️ Szkoda gadać..
Dzisiaj miał pasowanie na przedszkolaka!🥹♥️
Jutro czeka nas ciężki dzień - zabieg pod narkozą 3h u stomatologa i trzęsę portkami. Bardzo. Nie śpię od tygodnia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało. I btw sprawdzajcie zęby swoich dzieciaczków.. u nas nie było nic widać a teraz dramat i takie stresy. Nie życzę najgorszemu wrogowi.
Widzę, że suwaczki poszybowały do przodu 🤗 matko kiedy to zleciało! Kciuki za Was!🍀🍀 spróbuję nadgonić to forum.
No i pewnie będę zaglądać częściej.. czuję, że już czas ☺️🤫
Makt, Ladybug lubią tę wiadomość
38 lat | Endometrioza III | 2013 usunięcie jajnika | IO |
AMH 2020 0,79 ->2023 0,51 | MTHFR C677T hetero |
12.2023 histero zabiegowa nisza | KIR AA (brak 5!) |
▪️3 pełne procedury IVF - 5 transferów
Transfer 08.2020 (N) ET 8b | 4dpt - 6,55 | 7dpt - 19 |
11dpt - 159,5 | 13dpt - 455,6 | 18dpt - 2228,0 |
23dpt - 7309 | 05.2021 Po 8 latach starań mamy synka 👦 ❤️
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
🔜2025 wracamy do walki💪🏼 -
kluseczka88 wrote:Myślę że spokojnie, mnie w drugiej ciąży córa tak kopała że cały czas jęczałam z bólu. A i tak rodziłam po terminie, tak samo jak pierwszego syna. Lekarka mnie teraz straszyła że trzecie może urodzę szybciej już, ale się śmieje że pewnie i ta ciążę przenoszę ale widzę że ty wcześniej rodziłaś pierworodnego, więc kto wie jak teraz będzie, może być podobnie.
Tak córa się pospieszyła, ale ponoć nie ma reguły. Bratowa też pierwsze dziecko 2 tygodnie przed terminem a drugie tydzień po. Jak będzie u nas zobaczymy.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Młodzi jesteście i powiem tak najlepsza decyzja w życiu mieszkać osobno.. niewiem jak kochani czy rodzice czy teściowie by niebyli to można mieszkać blisko ale naprawdę osobno ..My mieszkamy na obok teściów na obok działce jest naprawdę idealnie. Kiedy chce to idę kiedy niema ochoty to nieidę...mieszkałam z teściami 2 lata ,teść super gość teściowa ma mocny charakter chciała narzucać swoje wszystko..Kasia38 wrote:Agnieszkam no to mama to mama ale tesciowa.
Paula tez bym wolała mieszkać sama a mąż mnie kiedyś namawiał żeby się wyprowadzić a ja nie chciałam bo żal mi ich było.
A najlepsze jest to ze z córką na dwór nie pójdzie jak ja wychodzę to ona też i patrzy co ja robię. -
Niejestes sama w tym wszystkim ja jak 2 lata mieszkałam 7 miesięcy pod ślubem to wyjebała mi z tekstrm jak pokazałam zdjęcie sukni ślubnej na cywilny ślub cxy mogę zaliczkę oddać i wybrać taka jaka jej się podoba...powiedziałam wprost że ona miała swój ślub to se wybierała ja mam swój i ja wybieram. Przed ślubem wpadła na pomysł że oprócz ciasta żeby gościa wódkę dzeac na odchodne.powiedzialsm ze jak sama za to zapłaci proszę bardzo..poza tym powiedziałam wprost robimy poprawiny jest zbędne rozdawanie wódki na odchodne...Kasia38 wrote:Dziewczyny ja też jestem z tych samych, mogę powiedzieć że sama wychowuje dziecko, chodz męża mam ale wiecznie go nie ma.
Mieszkam z teściami szczerze to bym wolała sama mieszkać oni nic nie pomagają jeszcze ta osa dziobla w stopę moja teściowa wcale to nie rusza. Jeszcze niekiedy takie teksty palnie żeby to mogła dla siebie zostawić.
Ja tego nie rozumiem naprawdę takim być bez dusznym. A jak Piotruś się urodzi to będę ja miała cały czas na górze.
No takie trochę żale ale musiałam.
Potem przy ślubie kościelnym skromniejszym też przypieprzala się do sukienki to jej powiedziałam że jak zdecyduje że pojdecw worku na ziemniaki to w nim pójdę i jej nic do tego...też cwaniora męża namawiała na rozbudowę ich domu ale my mieliśmy wziąść kredyt a ja nigdzie miałam być niedopisana jedynie kredyt spłacać postawiłam się i sami osobno postawiliśmy własny dom...wpieprzala się co do wykończenia to ra dobitnie powiedziałam że ma swój dom i w nim jest panią domu i decyduje w naszym ro ja jestem i jej wara od tego...szybko jej zapędy zahamowałam ale dobrze.bo teraz mnie uważa za najlepszą synową bo niedam sam w kaszę dmuchać jak trzeba to pomogę ale trzeba mnie szanować..musiałam sobie teściową wychować....ma wiele pozytywnych cech ale zapędy jej muszę hamować...Teraz choruje na raka i widzi że to ja kiedy jej było źle jej pomagałam a nie inna synowa ktora była u niej numer 1.i powiem tak jasno wytyczyłam granicę i kobieta nauczyła się je szanować i mnie także...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 07:49
Pauuulaa lubi tę wiadomość
-
Ja mimo że mam blisko tesciow to przez teściowej chorobę zachowywała na raka to jeszcze ja z małym babkrm coś jej do jedzenia podrzucam.malym jak mąż idzie na 24 do pracy zajmuje się sama.jsk jest ro może trochę mnie odciąży wieczorem że mogę iść się w spokoju wykąpać...jak męża niema to na pół godzinki szwagier wpadnie którego syn uwielbia i nim się zajmie jak ja potrzebujr się wykąpać a tak niestety sama wszystko muszę ogarniać ...I nie jest lekko...kluseczka88 wrote:Z rodzicami i teściami mam dokładnie tak samo, teście do rany przyłóż, martwia się, dopytują, moi rodzice zakładają że wszystko zawsze
Jest ok :p teściowie moi mają tylko jedną wadę - nie mieszkają w pobliżu 😂
Ja podziwiam dziewczyny jak dajcie radę bez męża, ja nie mam ani rodziców ani teściów w pobliżu, więc jesteśmi sami z mężem, ale za to mąż tak pracuje i ja, że nadal możemy sobie pozwolić na to by spędzać dość sporo czasu z dziećmi i obowiązkami się dzielić. Nie wyobrażam sobie by zostać z dziećmi na głowie totalnie sama na dłuższy okres czasu. Ale tak od początku się z mężem
Umawiałam, że dzieci sama nie wychowuje 😂 więc nie mogę narzekać -
Super że wpadłaś i odzywaj się częściej co u ciebie jak masz ochotęAnn🔆 wrote:Hej dziewczyny kochane!♥️ Dawno nie zaglądałam, bo trochę się działo. Od września młody w przedszkolu, ja wróciłam do pracy, więc na pewno wiecie i rozumiecie płynnie z jednej infekcji w kolejne choróbsko. Nawet Salmonella zaliczona🤦🏻♀️ Szkoda gadać..
Dzisiaj miał pasowanie na przedszkolaka!🥹♥️
Jutro czeka nas ciężki dzień - zabieg pod narkozą 3h u stomatologa i trzęsę portkami. Bardzo. Nie śpię od tygodnia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało. I btw sprawdzajcie zęby swoich dzieciaczków.. u nas nie było nic widać a teraz dramat i takie stresy. Nie życzę najgorszemu wrogowi.
Widzę, że suwaczki poszybowały do przodu 🤗 matko kiedy to zleciało! Kciuki za Was!🍀🍀 spróbuję nadgonić to forum.
No i pewnie będę zaglądać częściej.. czuję, że już czas ☺️🤫 współczuję zabiegu, a co takiego się stało że musi mieć taki poważny zabieg w tym wieku? Masakra 
a planujecie jakieś dalsze plany z rodzeństwem?
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Ja mam nadzieję dotrwać do terminu, pierwszą ciążę przenosiłam, więc nie liczę, że zacznie się wcześniej teraz. To były tylko skurcze przepowiadająca 🤷♀️ Co do ruchów to ja tez czuję dużo bardziej niż w pierwszej ciąży. A jaki duży już dzidziuś jest?Estrella wrote:Ej dziewczyny nie straszcie. Ja mam nadzieję dotrwać do 37 tc chociaż młody nieźle daje popalić matce. W pierwszej ciąży aż tak nie czułam ruchów jak teraz.
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Współczuję stresu. Mój synek miał zabieg zabieg pod narkozą jak miał roczek, strasznie to przeżywałam, ale zniósł to bardzo dobrze, dzieci są bardzo wytrzymałe. Kciuki żeby wszystko się udało 🙏 A jaki to zabieg jeśli można wiedzieć?Ann🔆 wrote:Hej dziewczyny kochane!♥️ Dawno nie zaglądałam, bo trochę się działo. Od września młody w przedszkolu, ja wróciłam do pracy, więc na pewno wiecie i rozumiecie płynnie z jednej infekcji w kolejne choróbsko. Nawet Salmonella zaliczona🤦🏻♀️ Szkoda gadać..
Dzisiaj miał pasowanie na przedszkolaka!🥹♥️
Jutro czeka nas ciężki dzień - zabieg pod narkozą 3h u stomatologa i trzęsę portkami. Bardzo. Nie śpię od tygodnia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało. I btw sprawdzajcie zęby swoich dzieciaczków.. u nas nie było nic widać a teraz dramat i takie stresy. Nie życzę najgorszemu wrogowi.
Widzę, że suwaczki poszybowały do przodu 🤗 matko kiedy to zleciało! Kciuki za Was!🍀🍀 spróbuję nadgonić to forum.
No i pewnie będę zaglądać częściej.. czuję, że już czas ☺️🤫
Ann🔆 lubi tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
lesna wrote:Ja mam nadzieję dotrwać do terminu, pierwszą ciążę przenosiłam, więc nie liczę, że zacznie się wcześniej teraz. To były tylko skurcze przepowiadająca 🤷♀️ Co do ruchów to ja tez czuję dużo bardziej niż w pierwszej ciąży. A jaki duży już dzidziuś jest?
Wiesz co ostatnia wizytę miałam miesiąc temu i teraz mam w środę. Wtedy młody miał ok. 1,7 kg więc myślę że na spokojnie 2 kg już przekroczył. A Twoja córcia?AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Ja ja Cię rozumiem i przytulam, bo ja się trochę nad sobą użalam, ale widzę że inni mają gorzej plus jeszcze dwójeczka na pokładzie.aganieszkam wrote:To ja nie lubię stanu ciąży. Znaczy to jest niesamowite jak maluszek rośnie w brzuchu, ruchy, itd. Ale ja źle znoszę każdą ciąże i nie mogę doczekać się porodu 🙈
Nie cierpię stanu ciąży, źle się czuję, źle wyglądam, źle śpię, a pomyśleć że kiedyś chciałam mieć dużo dzieci..05.2023 ❤️
-
Dziewczyny dziękuję za rady
Elka no faktycznie trzeba umieć teściowa wychować niezła ta Twoja historia.2018r - urodziłam córkę.
😍
2x iui - nieudane
2022r- 15 lipiec zaczynamy stymulacje do in vitro.
27.07.2022r. Punkcja.
1.08.2022
Mamy 4 zarodki
❤️❤️❤️❤️
16.09.2022 Transfer 4AA ✊ 9dpt beta 7,1
11dpt beta 5,5
28.09.2022 Niestety.
4.11.2022 Transfer 4AA🍀🍀✊✊🍀
14.11.2022 Niestety beta 0,2
Mamy jeszcze 2 zarodki.
❤️❤️
10.12.2022 histeroskopia-wszystko dobrze. 🙂Lekki stan zapalny.
23.01.2023 Transfer 2 zarodków
4BB,3BC.
7dpt beta hcg 17,4
9dpt beta hcg 47,4
11dpt beta hcg 82,2
14dpt beta hcg 29,4
Brak zarodków.
START IN-VITRO
Rozpoczecie stymulacji. 💉💉💉💉💉💉
14.10.2023r.
25.10.2023r- Punkcja.
... 10🥚😉🤩🍀
-21.11.2023r. Transfer.👎
-19.12.2023r Transfer 👎cb
MAMY JESZCZE 7🥚
Dalsza diagnostyka
-10.04.2024r 6transfer.
Udany
7dpt =, 9dpt beta334, 12dpt beta 1170,15dpt beta 2839
Uslyszlam ❤️❤️🥲🥲
24.05.2024 jest ❤️
Będzie chłopczyk 🩵🥰
27.12.2024 planowane cc -
Zdecydowanie mam teściową z dowcipów..Ale ja się niedajr jej i dzięki temu może i zdobyłam jej uznanie..pod jej dyktando to może chodzić teść ale nie ja ...wiecie może to że to mój 2 mąż to jakoś inaczej do tego podchodzę..1 to był lowelas jak z telenoweli brazyliskich...Na szczęście szybko się z niego wyleczyłam;-)Kasia38 wrote:Dziewczyny dziękuję za rady
Elka no faktycznie trzeba umieć teściowa wychować niezła ta Twoja historia.
Teściowa sama mówi że lepiej być że mną niż przeciwko mnie bo ja nieodpuszcxę i niedam sobą i bliskimi pomiatać.
