X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
Odpowiedz

Walczymy o rodzeństwo ❤️💪

Oceń ten wątek:
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2003 3029

    Wysłany: 6 listopada, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie kciuki za jutro -kontrola 17dpt 1 usg.
    Pozdrawiam
    Ela

    Makt, Miracle, Przyjaciółka123, niesprawiedliwa, lesna, Kasia38, Pauuulaa, aganieszkam, Ladybug, kluseczka88 lubią tę wiadomość

  • Mas Autorytet
    Postów: 4385 3119

    Wysłany: 6 listopada, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    O nie, przy starych lekach wymagane sa częstsze kontrole niz raz w miesiacu. A co nie chce dawac skierowan? Moj ma stale zlecenie w labie.
    A i zapomnialabym jezeli masz mozliwosc to badaj w takim labie gdzie nie ma transportu, jednak jest to czynnik krzepliwosci ,wiec fajnie jakby probka szla od razu do badania.
    Dzięki, rowniez zycze duzo zdrowia. Oby to nie bylo przyczyna zmiany waszych planów.

    Zbadam sobie teraz prywatnie właśnie w takim labie.
    Zobaczymy.
    Muszę mieć jakiś porządek w tym wszystkim, żeby podjąć decyzję, bo teraz mam mętlik i doła, że już pozamiatane.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niesprawiedliwa wrote:
    Taki mam plan, chociaż mężu trochę marudzi że za wcześnie 😅

    Faceci się nie znają 😂

    niesprawiedliwa lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REE89 wrote:
    Tak jutro zrobię pierwszy test wiem może być biel wizyra, ale zaryzykuję co ma być to będzie, chociaż mam złe przeczucia że tym razem się nie udało 😔

    Ja wiem że testowanie bywa stresujące, ale ja sobie zawsze powtarzałam że test to tylko test - tylko wynik z krwi prawdę powie. A jakby się tego nie odwlekało to i tak nie zmieni faktycznej sytuacji :) od zrobienia/ nie zrobienia testu niestety nie zależy powodzenie transferu :)
    A tobie życzę żebyś się jutro pozytywnie zaskoczyła :) proszę o zdjęcie 😁

    Miracle, niesprawiedliwa, kluseczka88 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Czy któraś ma po CC przerwę na macicy tzn tam się dobrze nie zroslo i jest dziura? Jak nie urok to...

    Ja miałam małe rozszczelnienie blizny którego nie bylo widać na usg, podczas histeroskopii lekarz zauważył i od razu uszczelnił. Zrobił to chyba na tyle dobrze że potem po porodzie SN nic się nie naruszyło :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Cześć, Dziewczyny, wpadam tu, chociaż narazie na pewno nie zostanę dłużej.
    Jestem mamą 7-miesiecznego Miłosza. Pierwsza stymulacja, pierwszy transfer i ❤️
    Mamy jeszcze jednego zdrowego (po pgta) mrozaczka, a w zasadzie mrozaczkę ❤️
    Byłoby pięknie, ale...
    W trakcie porodu dostałam zatoru płuc. Lekki, bo lekki, ale jednak.
    Teraz czuję się dobrze, biorę leki przeciwzakrzepowe, bo żaden lekarz nie ma odwagi mi ich odstawić, ponieważ przyczyna zatoru wciąż jest nieznana.
    Bardzo bym chciała wrócić po nasza córeczkę ale po prostu się boje powtórki. A może i czegoś gorszego. Tym bardziej, że mam już dziecko, które mnie potrzebuje.
    Pytanie do Was...czy ktoś jest po podobnych przejściach? A może kojarzycie kogoś w zbliżonej do mojej sytuacji. Potrzebuję porady, wsparcia, jakiegoś ukierunkowania, bo lekarze nie ogarniają.
    Będę bardzo wdzięczna za każdy wpis 😃

    U mnie jedyna „komplikacja” okołoporodowa była duża utrata krwi która wymagała później transfuzji. Hemoglobina spadła poniżej 7. Później podchodziliśmy do transferu (mieliśmy ostatniego mrozaczka) i w razie powodzenia (jako że mamy już dwójkę nie nastawialiśmy się aż tak na sukces) nie miałam w sobie obaw że sytuacja może się powtórzyć. Bardziej przeżywałam że jeśli faktycznie będę w ciąży i czeka mnie kolejny poród, to że może on nie być już tak cudowny jak ten drugi i że zepsuje mi wspomnienia mojego błękitnego (jedynego) sn :) ale ja ogólnie jestem osobą, która nastawia się do wielu tematów neutralnie bądź pozytywnie. Raczej nie spodziewam się z góry najgorszego :)
    Myślę jednak że to jest coś co musisz w swojej głowie przepracować i może przegadać z mężem. W teorii cała ciąża i ogólnie poród (czy SN czy cc) zawsze niosą ze sobą różne ryzyka i potencjalne komplikacje, także dla mamy. A idąc dalej tym tropem równie dobrze jutro może nas już nie być na tym świecie, bo kto wie co jest nam pisane ;)
    Więc jak dla mnie pytanie jak bardzo chcesz drugiego dziecka. Czy chcesz faktycznie tak mocno jak synka, czy bardziej ciąży ci myśl że jest ten zarodek? Czy potencjalny strach wart jest tych kolejnych małych rączek w domu? :) tylko ty wiesz co będzie przeważać w twojej tabelce zysków i strat :)
    A jeśli w sumie bardzo chcesz ale trochę się boisz i szukasz głosów które cię utwierdza w decyzji, to polecę klasykiem że kto nie ryzykuje ten nie zyskuje 😁 a tak całkiem szczerze i bardziej poważnie, to będąc mamą dwójki czasem mam momenty gdy sobie myślę, że może jednak lepiej bym się sprawdziła w roli mamy jedynaczki. Bo czasem brakuje mi sił i cierpliwości do obu. I wiem że na pewno byłoby łatwiej. Ale w dużej mierze przeważają te chwile kiedy szczerze czuję jak bardzo posiadanie drugiego dziecka mnie zmieniło. Jak otworzyło kolejne furtki w głowie o których istnieniu nie wiedziałam. Jak bardzo pokazało mi że mimo posiadania jednego dziecka wielu rzeczy odnośnie dzieci wciąż nie wiedziałam i nie doświadczyłam. Jak bardzo dzieci mogą się między sobą różnić. A przede wszystkim jak wiele miłości można w sobie pomieścić.
    Uwielbiam patrzeć na ich relacje. Mimo że codziennie są jakieś kłótnie i bijatyki, to widzę że już jedna za drugą wskoczyłaby w ogień. Znam to sama z relacji z własną siostrą i cieszę się że moje dzieci już zawsze będą mieć kogoś na kim mogą polegać, zwłaszcza jeśli mnie zabraknie. Jest tak wiele tych aspektów które sprawiają że nigdy przenigdy nie odwróciłabym tej decyzji, że musiałabym tu napisać epopeje. Mimo, że początkowo nasze pobudki nie były aż tak jednoznaczne. Przed starsza córka niby chcieliśmy mieć dwoje dzieci, potem zaczęliśmy się trochę wahać, ale że mieliśmy jeszcze 4 zarodki to nie wyobrażaliśmy sobie innej decyzji niż po nie wrócić. I będąc znowu w tym procesie z każdym transferem faktycznie coraz bardziej przeżywałam porażki (czułam jakbym zawiodła moje nienarodzone dzieci) i coraz bardziej pragnęłam drugiego dziecka. Ciąża była mieszana - z jednej strony sam przebieg jak z bajki, z drugiej między nami było ciężko, przez co miałam wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy. Pierwszy rok młodszej to była dla mnie gehenna. A mimo to wciąż zrobiłbym to ponownie :) bo mój bilans zysków i strat z perspektywy czasu pokazuje mi że wszystko było po coś i że było warto :)

    lesna, Jusia 82, kluseczka88 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Mas dołącz do grupy trombofilii na FB. Tam napewno więcej osób w podobnej sytuacji.

    A jak u ciebie?

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15982

    Wysłany: 7 listopada, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Dziewczyny trzymajcie kciuki za jutro -kontrola 17dpt 1 usg.
    Pozdrawiam
    Ela

    Czekam na zdjęcie z usg :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3395 5282

    Wysłany: 7 listopada, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REE, robilas test? Czekamy z niecierpliwoscia i zaciskamy kciuki <3

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3395 5282

    Wysłany: 7 listopada, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Dziewczyny trzymajcie kciuki za jutro -kontrola 17dpt 1 usg.
    Pozdrawiam
    Ela


    Czekamy na newsy :)

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Mas Autorytet
    Postów: 4385 3119

    Wysłany: 7 listopada, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    U mnie jedyna „komplikacja” okołoporodowa była duża utrata krwi która wymagała później transfuzji. Hemoglobina spadła poniżej 7. Później podchodziliśmy do transferu (mieliśmy ostatniego mrozaczka) i w razie powodzenia (jako że mamy już dwójkę nie nastawialiśmy się aż tak na sukces) nie miałam w sobie obaw że sytuacja może się powtórzyć. Bardziej przeżywałam że jeśli faktycznie będę w ciąży i czeka mnie kolejny poród, to że może on nie być już tak cudowny jak ten drugi i że zepsuje mi wspomnienia mojego błękitnego (jedynego) sn :) ale ja ogólnie jestem osobą, która nastawia się do wielu tematów neutralnie bądź pozytywnie. Raczej nie spodziewam się z góry najgorszego :)
    Myślę jednak że to jest coś co musisz w swojej głowie przepracować i może przegadać z mężem. W teorii cała ciąża i ogólnie poród (czy SN czy cc) zawsze niosą ze sobą różne ryzyka i potencjalne komplikacje, także dla mamy. A idąc dalej tym tropem równie dobrze jutro może nas już nie być na tym świecie, bo kto wie co jest nam pisane ;)
    Więc jak dla mnie pytanie jak bardzo chcesz drugiego dziecka. Czy chcesz faktycznie tak mocno jak synka, czy bardziej ciąży ci myśl że jest ten zarodek? Czy potencjalny strach wart jest tych kolejnych małych rączek w domu? :) tylko ty wiesz co będzie przeważać w twojej tabelce zysków i strat :)
    A jeśli w sumie bardzo chcesz ale trochę się boisz i szukasz głosów które cię utwierdza w decyzji, to polecę klasykiem że kto nie ryzykuje ten nie zyskuje 😁 a tak całkiem szczerze i bardziej poważnie, to będąc mamą dwójki czasem mam momenty gdy sobie myślę, że może jednak lepiej bym się sprawdziła w roli mamy jedynaczki. Bo czasem brakuje mi sił i cierpliwości do obu. I wiem że na pewno byłoby łatwiej. Ale w dużej mierze przeważają te chwile kiedy szczerze czuję jak bardzo posiadanie drugiego dziecka mnie zmieniło. Jak otworzyło kolejne furtki w głowie o których istnieniu nie wiedziałam. Jak bardzo pokazało mi że mimo posiadania jednego dziecka wielu rzeczy odnośnie dzieci wciąż nie wiedziałam i nie doświadczyłam. Jak bardzo dzieci mogą się między sobą różnić. A przede wszystkim jak wiele miłości można w sobie pomieścić.
    Uwielbiam patrzeć na ich relacje. Mimo że codziennie są jakieś kłótnie i bijatyki, to widzę że już jedna za drugą wskoczyłaby w ogień. Znam to sama z relacji z własną siostrą i cieszę się że moje dzieci już zawsze będą mieć kogoś na kim mogą polegać, zwłaszcza jeśli mnie zabraknie. Jest tak wiele tych aspektów które sprawiają że nigdy przenigdy nie odwróciłabym tej decyzji, że musiałabym tu napisać epopeje. Mimo, że początkowo nasze pobudki nie były aż tak jednoznaczne. Przed starsza córka niby chcieliśmy mieć dwoje dzieci, potem zaczęliśmy się trochę wahać, ale że mieliśmy jeszcze 4 zarodki to nie wyobrażaliśmy sobie innej decyzji niż po nie wrócić. I będąc znowu w tym procesie z każdym transferem faktycznie coraz bardziej przeżywałam porażki (czułam jakbym zawiodła moje nienarodzone dzieci) i coraz bardziej pragnęłam drugiego dziecka. Ciąża była mieszana - z jednej strony sam przebieg jak z bajki, z drugiej między nami było ciężko, przez co miałam wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy. Pierwszy rok młodszej to była dla mnie gehenna. A mimo to wciąż zrobiłbym to ponownie :) bo mój bilans zysków i strat z perspektywy czasu pokazuje mi że wszystko było po coś i że było warto :)

    Utratę krwi i spadek hbg, przejściową hipotonię i ostatecznie przetoczenie 2 jednostek, też miałam 😉
    Poród indukowany, gwałtowny i z zanikaniem tętna u synka. Myślę, że tylko dzięki położnej, która reagowała szybko żarówki na moje, jak i jego, "problemy" oboje jesteśmy zdrowi na tym świecie.

    Tak, chce mieć drugie dziecko. Chyba głównie dla synka, żeby miał kogoś bliskiego, gdy nas zabraknie. Dla siebie, dla męża też, bo nasze początki z Miłoszem były bardzo trudny. Najpierw moje 2 tygodnie w szpitalu, potem nieustanny płacz małego, nerwy, stresy. Dopiero od niedawna tak naprawdę cieszę się macierzyństwem. Jakoś tak liczę, że z drugim byłoby inaczej. A że to na dodatek córeczka, to tym bardziej chce.
    Co nie znaczy, że nie mam pojęcia, czy dany radę, bo różnica wieku będzie malutka. A ja nie bardzo mogę czekać kilka lat.
    Myśl o zostawieniu tego jednego jedynego zarodka też łatwa nie jest...
    Tu szukam kogoś, kto przeszedł zator, zakrzepicę albo choćby jest w grupie wysokiego ryzyka, żeby dostać jakieś rady, typu zbadaj to i to, idź tam i tam. Ewentualnie poznać historie pozytywne lub negatywne, co jakoś tam może pomoże podjąć decyzję. Oczywiście ostatecznie podejmiemy ja z lekarzem.
    Mąż też chce, ale oczywiście woli moje bezpieczeństwo.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • niesprawiedliwa Autorytet
    Postów: 2075 3847

    Wysłany: 7 listopada, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REE ? 😏

    Naturals 2xCP, 2xCB

    1️⃣ IVF - 4 blastki
    1 FET 07.20 👎🏻
    2 FET 08.20 👎🏻
    3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
    5dpt ⏸ bhcg 20,59
    18dpt pęcherzyk ciążowy
    24dpt zarodek i tętno
    39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️

    4 FET 11.24 👎🏻 CB

    2️⃣ IVF ??
  • lesna Autorytet
    Postów: 1004 1015

    Wysłany: 7 listopada, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    U mnie jedyna „komplikacja” okołoporodowa była duża utrata krwi która wymagała później transfuzji. Hemoglobina spadła poniżej 7. Później podchodziliśmy do transferu (mieliśmy ostatniego mrozaczka) i w razie powodzenia (jako że mamy już dwójkę nie nastawialiśmy się aż tak na sukces) nie miałam w sobie obaw że sytuacja może się powtórzyć. Bardziej przeżywałam że jeśli faktycznie będę w ciąży i czeka mnie kolejny poród, to że może on nie być już tak cudowny jak ten drugi i że zepsuje mi wspomnienia mojego błękitnego (jedynego) sn :) ale ja ogólnie jestem osobą, która nastawia się do wielu tematów neutralnie bądź pozytywnie. Raczej nie spodziewam się z góry najgorszego :)
    Myślę jednak że to jest coś co musisz w swojej głowie przepracować i może przegadać z mężem. W teorii cała ciąża i ogólnie poród (czy SN czy cc) zawsze niosą ze sobą różne ryzyka i potencjalne komplikacje, także dla mamy. A idąc dalej tym tropem równie dobrze jutro może nas już nie być na tym świecie, bo kto wie co jest nam pisane ;)
    Więc jak dla mnie pytanie jak bardzo chcesz drugiego dziecka. Czy chcesz faktycznie tak mocno jak synka, czy bardziej ciąży ci myśl że jest ten zarodek? Czy potencjalny strach wart jest tych kolejnych małych rączek w domu? :) tylko ty wiesz co będzie przeważać w twojej tabelce zysków i strat :)
    A jeśli w sumie bardzo chcesz ale trochę się boisz i szukasz głosów które cię utwierdza w decyzji, to polecę klasykiem że kto nie ryzykuje ten nie zyskuje 😁 a tak całkiem szczerze i bardziej poważnie, to będąc mamą dwójki czasem mam momenty gdy sobie myślę, że może jednak lepiej bym się sprawdziła w roli mamy jedynaczki. Bo czasem brakuje mi sił i cierpliwości do obu. I wiem że na pewno byłoby łatwiej. Ale w dużej mierze przeważają te chwile kiedy szczerze czuję jak bardzo posiadanie drugiego dziecka mnie zmieniło. Jak otworzyło kolejne furtki w głowie o których istnieniu nie wiedziałam. Jak bardzo pokazało mi że mimo posiadania jednego dziecka wielu rzeczy odnośnie dzieci wciąż nie wiedziałam i nie doświadczyłam. Jak bardzo dzieci mogą się między sobą różnić. A przede wszystkim jak wiele miłości można w sobie pomieścić.
    Uwielbiam patrzeć na ich relacje. Mimo że codziennie są jakieś kłótnie i bijatyki, to widzę że już jedna za drugą wskoczyłaby w ogień. Znam to sama z relacji z własną siostrą i cieszę się że moje dzieci już zawsze będą mieć kogoś na kim mogą polegać, zwłaszcza jeśli mnie zabraknie. Jest tak wiele tych aspektów które sprawiają że nigdy przenigdy nie odwróciłabym tej decyzji, że musiałabym tu napisać epopeje. Mimo, że początkowo nasze pobudki nie były aż tak jednoznaczne. Przed starsza córka niby chcieliśmy mieć dwoje dzieci, potem zaczęliśmy się trochę wahać, ale że mieliśmy jeszcze 4 zarodki to nie wyobrażaliśmy sobie innej decyzji niż po nie wrócić. I będąc znowu w tym procesie z każdym transferem faktycznie coraz bardziej przeżywałam porażki (czułam jakbym zawiodła moje nienarodzone dzieci) i coraz bardziej pragnęłam drugiego dziecka. Ciąża była mieszana - z jednej strony sam przebieg jak z bajki, z drugiej między nami było ciężko, przez co miałam wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy. Pierwszy rok młodszej to była dla mnie gehenna. A mimo to wciąż zrobiłbym to ponownie :) bo mój bilans zysków i strat z perspektywy czasu pokazuje mi że wszystko było po coś i że było warto :)
    Pięknie napisane to o drugim dziecku ❤️
    Ja jestem coraz bardziej przerażona jak dam radę z dwójką, zwłaszcza, że u mnie to pierwsze jest mega trudne, a jeszcze nie wiadomo jakie będzie drugie 🫣
    Trzymam kciuku za dzisiejsze testowanie 🤞

    Makt lubi tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Przyjaciółka123 Autorytet
    Postów: 1451 2262

    Wysłany: 7 listopada, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ree. ✊🏼✊🏼✊🏼♥️

    33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.

    KrakOvi
    23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
    luty 2023 r. 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙

    2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
    03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
    12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
    22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
    27.07. - ET 5.1.1 🍀
    03.08. (7 dpt) - beta 45,75
    05.08. (9 dpt) - beta 122 (prog. 52,35)
    07.08. (11 dpt) - beta 278 (prog. 59)
    09.08. (13 dpt) - beta 682,62 (prog. 60,64)
    12.08. (16 dpt) - beta 1926,59 (prog. 71,88)
    21.08. (25 dpt) - 0,48 cm i ♥️
    03.10. (13+1) - 6,84 cm prenatalne - niskie ryzyka 💙
    28.11. (21+1) - 430 g połówkowe 💙
    18.12. (24+0) - 665 g 💙

    na zimowisku:
    ❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3

    preg.png
  • REE89 Autorytet
    Postów: 877 944

    Wysłany: 7 listopada, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny zrobiłam rano test ale słabo to widzę, coś tam się delikatnie przebija, chyba bardziej mi się wydaje 🙈🙈, bo na zdjęciu to nic nie widać 😔😔 biel biel....



    https://zapodaj.net/plik-iM2IJQRn5O

    Makt lubi tę wiadomość

    Marzec 2019 r. - start IFV
    👱‍♀️ 34 L. - niedoczynność tarczycy
    Homo cysteina -10.3/8
    👱‍♂️ 39 L.
    -07.22. badanie nasienia -azoospermia.
    Czerwiec 2019- przygotowania do 1 IVF
    05.07.2019- punkcja-18 kom. 12 dojrzałych 🥚
    06.08.2019 -transfer😞💔
    Beta: 8dpt - 4.1, 10dpt-2,5
    15.10.2019 - transfer- 3BB
    9dpt-179mlU/ml✊✊
    13dpt-1044mlU/ml✊✊
    25dpt- serduszko❤️
    02.07.2020 Nataniel💙
    07.2022 staramy się o rodzeństwo
    06.03.23 biopsja jądra
    Przygotowanie do 3 IVF😊
    05.10.2023 punkcja
    10.10.2023 transfer 4AA
    10dpt- 156,00 mIU/ml
    13dpt-308,00 mIU/ml
    17dpt - 594,00 mlU/ml
    35dpt- brak zarodka
    10tc- poronienie (puste jajo)😭😭💔💔💔
    Transfer 02.11.24 -4AA
    6dpt⏸️
    Beta 10dpt- 251 mlU✊
    12dpt - 477.4 mlU
    16dpt - 1189mlU🙏🙏
    24dpt- serduszko ❤️
    https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20716;11/st/20250724/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/3a37/preg.png
  • niesprawiedliwa Autorytet
    Postów: 2075 3847

    Wysłany: 7 listopada, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REE89 wrote:
    Hej dziewczyny zrobiłam rano test ale słabo to widzę, coś tam się delikatnie przebija, chyba bardziej mi się wydaje 🙈🙈, bo na zdjęciu to nic nie widać 😔😔 biel biel....



    https://zapodaj.net/plik-iM2IJQRn5O

    Ja tam widzę zdecydowanie kreskę i wcale nie musiałam się przyglądać 😏

    Wyjmij go z tego plastiku, wtedy lepiej widać z tego co pamiętam 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 08:33

    Naturals 2xCP, 2xCB

    1️⃣ IVF - 4 blastki
    1 FET 07.20 👎🏻
    2 FET 08.20 👎🏻
    3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
    5dpt ⏸ bhcg 20,59
    18dpt pęcherzyk ciążowy
    24dpt zarodek i tętno
    39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️

    4 FET 11.24 👎🏻 CB

    2️⃣ IVF ??
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 7 listopada, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja miałam małe rozszczelnienie blizny którego nie bylo widać na usg, podczas histeroskopii lekarz zauważył i od razu uszczelnił. Zrobił to chyba na tyle dobrze że potem po porodzie SN nic się nie naruszyło :)
    Miałam wczoraj histeroskopię i tak jak myslałam, że nic tam nie ma. To przed histeroskopią ten lekarz, który mi robił zrobił USG i od razu wyłapał. Nie wiem czy wcześniej lekarze z kliniki nie widzieli czy nie sprawdzali w tym miejscu. No i sie naczytałam, że w tym miejscu może się tworzyć stan zapalny. Nic, czkam na wyniki badań. Chyba znów trzeba się wziąć za samoleczenie, bo lekarze, rozłożą ręce co z moim endometrium. Ogolnie zbadałam krew i się chyba zaczynam sypać, cukier 96, tsh, 2.1 przytyłam na brzuchu 14cm w rok, włosy lecą :(

    Makt - miałaś histero ile czasu przed II ciążą? Ja mam okropne przeżycia po CC i wczoraj tak się bałam tej histeroskopii i w ogóle znieczulenia itd.

    Jakie suple pomogą mojemu endometrium?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 08:41

  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3302 1724

    Wysłany: 7 listopada, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REE89 wrote:
    Hej dziewczyny zrobiłam rano test ale słabo to widzę, coś tam się delikatnie przebija, chyba bardziej mi się wydaje 🙈🙈, bo na zdjęciu to nic nie widać 😔😔 biel biel....



    https://zapodaj.net/plik-iM2IJQRn5O
    Ja tam widzę cień 😁🤞🤞✊✊ trzymam kciuki nadal.
    Jutro tez testujesz??

    age.png

    08.2012 26tc (*)♀️💔

    Ona♀️
    pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,63%❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,44✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    On♂️
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
    11.2021 konizacja szyjki macicy

    1iui 04.2022 🥳
    09.05 ⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
    04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g ♂️💙
    29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g

    01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    15.11.24 iui❌


    Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2479 1561

    Wysłany: 7 listopada, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Utratę krwi i spadek hbg, przejściową hipotonię i ostatecznie przetoczenie 2 jednostek, też miałam 😉
    Poród indukowany, gwałtowny i z zanikaniem tętna u synka. Myślę, że tylko dzięki położnej, która reagowała szybko żarówki na moje, jak i jego, "problemy" oboje jesteśmy zdrowi na tym świecie.

    Tak, chce mieć drugie dziecko. Chyba głównie dla synka, żeby miał kogoś bliskiego, gdy nas zabraknie. Dla siebie, dla męża też, bo nasze początki z Miłoszem były bardzo trudny. Najpierw moje 2 tygodnie w szpitalu, potem nieustanny płacz małego, nerwy, stresy. Dopiero od niedawna tak naprawdę cieszę się macierzyństwem. Jakoś tak liczę, że z drugim byłoby inaczej. A że to na dodatek córeczka, to tym bardziej chce.
    Co nie znaczy, że nie mam pojęcia, czy dany radę, bo różnica wieku będzie malutka. A ja nie bardzo mogę czekać kilka lat.
    Myśl o zostawieniu tego jednego jedynego zarodka też łatwa nie jest...
    Tu szukam kogoś, kto przeszedł zator, zakrzepicę albo choćby jest w grupie wysokiego ryzyka, żeby dostać jakieś rady, typu zbadaj to i to, idź tam i tam. Ewentualnie poznać historie pozytywne lub negatywne, co jakoś tam może pomoże podjąć decyzję. Oczywiście ostatecznie podejmiemy ja z lekarzem.
    Mąż też chce, ale oczywiście woli moje bezpieczeństwo.

    Mas ja miałam zator płucny. To było już dawno, bo w 2007 roku, ale też zawsze bałam się ciąży a jak okazało się że musimy podejść do in vitro to już w ogóle byłam przerażona. Zawsze mocno obstawiona heparyną i wszystko pozytywnie.

    Robiłaś badania w kierunku trombofilii?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 09:06

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2479 1561

    Wysłany: 7 listopada, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Miałam wczoraj histeroskopię i tak jak myslałam, że nic tam nie ma. To przed histeroskopią ten lekarz, który mi robił zrobił USG i od razu wyłapał. Nie wiem czy wcześniej lekarze z kliniki nie widzieli czy nie sprawdzali w tym miejscu. No i sie naczytałam, że w tym miejscu może się tworzyć stan zapalny. Nic, czkam na wyniki badań. Chyba znów trzeba się wziąć za samoleczenie, bo lekarze, rozłożą ręce co z moim endometrium. Ogolnie zbadałam krew i się chyba zaczynam sypać, cukier 96, tsh, 2.1 przytyłam na brzuchu 14cm w rok, włosy lecą :(

    Makt - miałaś histero ile czasu przed II ciążą? Ja mam okropne przeżycia po CC i wczoraj tak się bałam tej histeroskopii i w ogóle znieczulenia itd.

    Jakie suple pomogą mojemu endometrium?

    Ja miałam histeroskopię 4 razy (2 diagnostyczne, 2 zabiegowe). Po poprzedniej (z usunięciem mięśniaka) w kolejnym cyklu mieliśmy transfer (ten udany♥️).
    Teraz histero miałam w październiku. Lekarz zrobił mi też scratching przy okazji (nic w środku nie było). Czekam na transfer (chociaż u mnie sytuacja złożona bo karmię i nie wiem czy będzie owulacja)

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ