WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
Odpowiedz

Walczymy o rodzeństwo ❤️💪

Oceń ten wątek:
  • lesna Autorytet
    Postów: 1336 1182

    Wysłany: Dzisiaj, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaiHelenka wrote:
    Ann chyba Cię przyciągnęłam myślami bo zaglądałam i szukałam jakiegoś śladu, że gdzies jesteś. Trzymam kciuki za czerwiec
    Gratuluję Aga maleństwa
    Współczuję mocno porażek 😞
    Zaglądam tu do Was i podczytuje po cichu. Mąż mnie namawia na procedurę kolejna bo chciałby syna , a ja nie mam na to siły ..... Dojechana jestem codziennością, praca , obowiązkami , buntem 3 latka .....
    W naszym związku to ja byłam tą osobą, która napominała, ze chciałaby jeszcze trzecie dziecko, ale mój mąż jest zdecydowanie na nie, więc ja szanuję jego decyzję, bo jesteśmy w tym razem. Pamiętaj, że to na Ciebie spadnie opieka nad trzecim dzieckiem, to Ty będziesz musiała znowu poświęcić 100% uwagi dziecku, a jeszcze przy tym zajmować się pozostałą dwójką, a nie wiadomo jaki egzemplarz się trafi 🤷‍♀️ Mój mąż zdecydowanie się boi, że będzie taki drugi Jaś i wtedy na pewno skończymy w wariatkowie 🤣 Nie wiem czy masz czas poczekać, bo ciąża z buntem dwulatka na pokładzie to dodatkowe obciążenie. Ja nie mam czasu juz czekać, bo wiek mi na to nie pozwala, więc zostajemy przy dwójce. Każda Twoja decyzja będzie dobra, jeśli będziesz w zgodzie ze sobą ❤️

    kluseczka88 lubi tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1336 1182

    Wysłany: Dzisiaj, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Rosetia, nadal nie masz wyników?

    U mnie na dzisiaj jest nieźle....do zapłodnienia nadawało się 20 komórek z pobranych 24... poprzedni 12 z 14... podchodzę z dużą rezerwa po drugiej procedurze, ale chce widzieć światełko w tym ciemnym tunelu....🙏🙏 teraz czekanie do soboty/niedzieli....🙏
    Kciuki za hodowlę 🤞

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Malowana87 Przyjaciółka
    Postów: 84 83

    Wysłany: Dzisiaj, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już jak byłam w ciąży to ustaliliśmy, że zabieramy wszystkie mrozaczki, ale bez względu na to ile razy nam się uda nie zdecydujemy się na kolejną procedurę. W najgorszym przypadku mój synek zostanie jedynakiem (mam nadzieję, że nie ale nie mogę tego wykluczyć)

    Makt, kluseczka88 lubią tę wiadomość

    Leczenie od 2019
    5xIUI, histerolaparoskopia, badanie drożności x2, usunięcie polipa, stan zapalny endometrium-wyleczony
    Kariotypy ok, KIR bx
    Hashimoto➡️niedoczynność tarczycy

    2023 IVF
    03.05.23 punkcja ➡️ 4 ❄️
    27.07.23 FET 6bb po pgta ➡️ beta 9dpt:278

    event.png

    01.25 powrót po ❄️
    Badania ok, ciągle czekamy na możliwy transfer ⏳️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19306 16130

    Wysłany: Dzisiaj, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Makt, Umka, widzę że i Wy nie śpicie.
    Ja usypiałam córkę i sama usnęłam 🫣
    Teraz z emocji to nie wiem o której usnę na nowo.

    U mnie dziewczyny chodza pozno spac a teraz mają przedłużony weeekend przez chorobę to już w ogóle zasnęły po 22 więc zanim się ogarnę to już się robi taka godzina 😄🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:41

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • AsiaiHelenka Autorytet
    Postów: 1419 1447

    Wysłany: Dzisiaj, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    W naszym związku to ja byłam tą osobą, która napominała, ze chciałaby jeszcze trzecie dziecko, ale mój mąż jest zdecydowanie na nie, więc ja szanuję jego decyzję, bo jesteśmy w tym razem. Pamiętaj, że to na Ciebie spadnie opieka nad trzecim dzieckiem, to Ty będziesz musiała znowu poświęcić 100% uwagi dziecku, a jeszcze przy tym zajmować się pozostałą dwójką, a nie wiadomo jaki egzemplarz się trafi 🤷‍♀️ Mój mąż zdecydowanie się boi, że będzie taki drugi Jaś i wtedy na pewno skończymy w wariatkowie 🤣 Nie wiem czy masz czas poczekać, bo ciąża z buntem dwulatka na pokładzie to dodatkowe obciążenie. Ja nie mam czasu juz czekać, bo wiek mi na to nie pozwala, więc zostajemy przy dwójce. Każda Twoja decyzja będzie dobra, jeśli będziesz w zgodzie ze sobą ❤️
    Ja mam 40 lat i to jest główny powód tego, że już nie chcę.... I właśnie wiem , że to znowu ja .... Tęsknię za brzuszkiem , za takim maluszkiem .... Cieszę się , że udało się z dwójką i niech tak zostanie

    lesna lubi tę wiadomość

    1 podejście i Helenka 😀
    Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
    Oczekiwanie na test ....
    7 dpt beta 26,9
    9 dpt 94,2
    13 dpt 343,3
    27 dpt ❤️
    age.png
    age.png
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1275 1003

    Wysłany: Dzisiaj, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Rosetia, nadal nie masz wyników?

    U mnie na dzisiaj jest nieźle....do zapłodnienia nadawało się 20 komórek z pobranych 24... poprzedni 12 z 14... podchodzę z dużą rezerwa po drugiej procedurze, ale chce widzieć światełko w tym ciemnym tunelu....🙏🙏 teraz czekanie do soboty/niedzieli....🙏
    Super wynik 🥰podziwiam Cię, ze przychodzisz przez to ponownie, myślę że to już będzie ostatni raz :) jak się czujesz?

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1275 1003

    Wysłany: Dzisiaj, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaiHelenka wrote:
    Nie pocieszylas 🙈
    No, to chyba z wiekiem dzieci się widzi, że jednak im dalej w las tym wcale nie łatwiej :) Ale też wydaje mi się, że człowiek się adaptuje do zmian. Jak się córka rodziła i była ich tylko dwójka, to sobie nie wyobrażałam że miałoby się pojawić trzecie dziecko na świecie. A jednak się pojawiło i łatwo nie jest, ale da sie i cieszę, że tak się stało:) Ale gdybym nie miała takiej pracy jaką mam, męża z pracą jaka on ma, to byśmy pewnie nie dali rady, bo wsparcia przy dzieciakach nie mamy pod ręką, jak babć czy coś. Pytanie czy wy kogoś macie pod ręką, żeby pomógł w opiece nad trójka? Bo to już naprawdę jest wyzwanie, zwłaszcza przy tak małej różnicy wieku.

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1275 1003

    Wysłany: Dzisiaj, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Dopiero teraz są... beta 539 (17dpt)

    Krysia kciuki za jajeczka, piękny wynik 🍀✊️
    Jaki piękny wynik bety! Ale się rozkręciło :) to teraz tylko wizyta i żeby wszytsko było ciągle dobrze :) może będziesz kolejnym cudem na tym forum 🥰

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • Malowana87 Przyjaciółka
    Postów: 84 83

    Wysłany: Dzisiaj, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w ogóle takie rozkminy też właśnie jak sobie poradzę nawet z dwójką. Nie mamy na miejscu nikogo żeby nawet na spacer zabrał na godzinę czy w domu się pobawił żeby coś innego w tym czasie zrobić. Na dodatek mój mąż dużo pracuje, właściwe nie wychodzi z pracy punktualnie tylko później. Jak wróci "normalnie" to jestem zaskoczona... Z drugiej strony nie bardzo mogę czekać, bo PESEL goni, nie wiadomo co się uda uzyskać w ogóle (nie mogę wykluczyć, że wszystkie transfery się udadzą - mało prawdopodobne ale nie niemożliwe). Trochę się boję, bo mimo bycia solidnym introwertykiem odczuwam skutki "siedzenia" w domu.

    Leczenie od 2019
    5xIUI, histerolaparoskopia, badanie drożności x2, usunięcie polipa, stan zapalny endometrium-wyleczony
    Kariotypy ok, KIR bx
    Hashimoto➡️niedoczynność tarczycy

    2023 IVF
    03.05.23 punkcja ➡️ 4 ❄️
    27.07.23 FET 6bb po pgta ➡️ beta 9dpt:278

    event.png

    01.25 powrót po ❄️
    Badania ok, ciągle czekamy na możliwy transfer ⏳️
  • Mojra Autorytet
    Postów: 724 1426

    Wysłany: Dzisiaj, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam dziewczyny, że czuje się mega samotna... Mieszkam na wsi, nie mam tutaj żadnych znajomych, wogole odkąd zaszłam w ciążę to mam ciągły cyrk na kołkach z rodziną męża, nikt się po nas dzieci nie spodziewał, więc jak zaszłam w ciążę to bezdzietni się odsunęli całkowice, a ci co mają dzieci, chyba myśleli, że mają monopol na dzieci, więc też się odsunęli obrażeni że monopol się skończył... No mówię cyrk... Jestem ciągle z małą i absolutnie nie narzekam bo jest wspaniała, ale i tak brakuje mi dorosłych ludzi... Teraz jeszcze zaczęliśmy budowę domu, więc mąż ma pracę i budowlane sprawy, a ja mam Mała i sprawy kolejnego IVF na głowie, nie ma kiedy się po nosie podrapać... I nie ma co się oszukiwać wyżywam się nie moim biednym mężu, że wiecznie go nie ma... Jakby miał wybór... Nie wiem co mam ze sobą zrobić, już nawet rozważam psychologa, tylko tyle nasłuchałam się o terapii, ze obawiam się, że znam te "prawidłowe" Odpowiedzi więc już nie będę tak do końca szczera...
    Tak tylko pisze z takiej bezradność już chyba...

    👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    📌2023 Start 1. procedury🍀
    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
    age.png

    Na feriach:
    ☃️☃️blastocysty po PGT-A

    📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
    ❌ Cross-match 29,8%
    🔥🔥🔥Prograf 2mg (30dni) -->Encorton 15mg, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
    Transfer 06/2025🍀🐞✊
  • Mojra Autorytet
    Postów: 724 1426

    Wysłany: Dzisiaj, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowana87 wrote:
    Ja mam w ogóle takie rozkminy też właśnie jak sobie poradzę nawet z dwójką. Nie mamy na miejscu nikogo żeby nawet na spacer zabrał na godzinę czy w domu się pobawił żeby coś innego w tym czasie zrobić. Na dodatek mój mąż dużo pracuje, właściwe nie wychodzi z pracy punktualnie tylko później. Jak wróci "normalnie" to jestem zaskoczona... Z drugiej strony nie bardzo mogę czekać, bo PESEL goni, nie wiadomo co się uda uzyskać w ogóle (nie mogę wykluczyć, że wszystkie transfery się udadzą - mało prawdopodobne ale nie niemożliwe). Trochę się boję, bo mimo bycia solidnym introwertykiem odczuwam skutki "siedzenia" w domu.

    Mam podobne obawy co do poradzenia sobie z dwójka dzieci, bo też jesteśmy sami sobie... Jak mantrę powtarzam "jakoś to będzie" Licząc że to się samo poukłada jak przyjedzie czas. Również zdziczałam w domu... pewnie nawet za bardzo.
    Oprócz tego jak się nie uda to boję się powrotu do pracy, bo no cóż, dostanę wypowiedzenie jak tylko się w biurze pojawię... Tyle lat poświęciłam tej firmie, a firma się na mnie wypięła jak tylko zaszłam w ciążę, więc nie mam gdzie wracać, więc albo ciąża albo szukanie pracy🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:30

    👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    📌2023 Start 1. procedury🍀
    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm💗
    age.png

    Na feriach:
    ☃️☃️blastocysty po PGT-A

    📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀
    ❌ Cross-match 29,8%
    🔥🔥🔥Prograf 2mg (30dni) -->Encorton 15mg, Heparyna, Acard, Accofill, Intralipid
    Transfer 06/2025🍀🐞✊
  • Makt Autorytet
    Postów: 19306 16130

    Wysłany: Dzisiaj, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Powiem wam dziewczyny, że czuje się mega samotna... Mieszkam na wsi, nie mam tutaj żadnych znajomych, wogole odkąd zaszłam w ciążę to mam ciągły cyrk na kołkach z rodziną męża, nikt się po nas dzieci nie spodziewał, więc jak zaszłam w ciążę to bezdzietni się odsunęli całkowice, a ci co mają dzieci, chyba myśleli, że mają monopol na dzieci, więc też się odsunęli obrażeni że monopol się skończył... No mówię cyrk... Jestem ciągle z małą i absolutnie nie narzekam bo jest wspaniała, ale i tak brakuje mi dorosłych ludzi... Teraz jeszcze zaczęliśmy budowę domu, więc mąż ma pracę i budowlane sprawy, a ja mam Mała i sprawy kolejnego IVF na głowie, nie ma kiedy się po nosie podrapać... I nie ma co się oszukiwać wyżywam się nie moim biednym mężu, że wiecznie go nie ma... Jakby miał wybór... Nie wiem co mam ze sobą zrobić, już nawet rozważam psychologa, tylko tyle nasłuchałam się o terapii, ze obawiam się, że znam te "prawidłowe" Odpowiedzi więc już nie będę tak do końca szczera...
    Tak tylko pisze z takiej bezradność już chyba...

    Rozumiem cię. Ja po właściwie 10 latach wróciłam w rodzinne strony po ślubie i też czuję taką alienację. Na co dzień mam tylko męża, dzieci, moich rodziców i teściów i rodzinę męża. Nie mam żadnych koleżanek na miejscu, moja siostra mieszka daleko. Myślałam że z maluszkiem może poznam jakąś mamę na placu zabaw czy coś w tym stylu, ale jakoś nie wyszło. Niby znak mamy z przedszkola, ale każda ma swoje życie i to zero chęci rozszerzać krąg znajomości.

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6518 5851

    Wysłany: Dzisiaj, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    18 zapłodnionych... 🙏

    aganieszkam, Mojra, lesna, AsiaiHelenka, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    12.05 - 💉=> 24🥚=>🫧20=>🫧18
    🔜18.05 - 🙏


    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • lesna Autorytet
    Postów: 1336 1182

    Wysłany: Dzisiaj, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowana87 wrote:
    Ja mam w ogóle takie rozkminy też właśnie jak sobie poradzę nawet z dwójką. Nie mamy na miejscu nikogo żeby nawet na spacer zabrał na godzinę czy w domu się pobawił żeby coś innego w tym czasie zrobić. Na dodatek mój mąż dużo pracuje, właściwe nie wychodzi z pracy punktualnie tylko później. Jak wróci "normalnie" to jestem zaskoczona... Z drugiej strony nie bardzo mogę czekać, bo PESEL goni, nie wiadomo co się uda uzyskać w ogóle (nie mogę wykluczyć, że wszystkie transfery się udadzą - mało prawdopodobne ale nie niemożliwe). Trochę się boję, bo mimo bycia solidnym introwertykiem odczuwam skutki "siedzenia" w domu.
    Tez się tego obawiałam jak poradzę sobie z dwójką, ale póki co nie jest najgorszej, chociaż nie będę ukrywała, że dużo pomaga w tym żłobek Jasia. Rano ogarniamy wszystko razem, mąż odprowadza Jasia do żłobka i idzie do pracy. Ja w tym czasie ogarniam obiad, dom i poświęcam czas Rozalce, a że jest dość spokojnym dzieckiem to wszystko udaje się zrobić. Potem z Rozalką odbieramy Jasia, wracamy do domu, bawimy się razem i czekamy na męża. Jak mąż wróci to jemy obiad i robimy coś razem, zabawa, spacer, jakieś wyjście, wieczorem ja myję młodą a mąż Janka. Młoda zasypia bardzo szybko, a z Jasiem siedzimy na zmianę bo to trwa z 40 minut zanim zaśnie, chyba że jest weekend i brak drzemki. Potem jeszcze nawet mamy 1h albo 1,5 dla siebie 😊 zazwyczaj coś oglądamy albo rozmawiamy 😉 Nie jest najgorzej mimo, że jesteśmy tu sami, moi rodzice i siostra są 50 km od nas, więc nie wpadają, a teściowa chyba już nawet nie pamięta jak się wnuki nazywają 🤷‍♀️ Na miejscu mam tylko moją babcie, ale ona ma już 90 lat, więc nie może mi pomóc. Myślę, że z dwójką radzimy sobie lepiej niż z jednyn 🤣

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • AsiaiHelenka Autorytet
    Postów: 1419 1447

    Wysłany: Dzisiaj, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Tez się tego obawiałam jak poradzę sobie z dwójką, ale póki co nie jest najgorszej, chociaż nie będę ukrywała, że dużo pomaga w tym żłobek Jasia. Rano ogarniamy wszystko razem, mąż odprowadza Jasia do żłobka i idzie do pracy. Ja w tym czasie ogarniam obiad, dom i poświęcam czas Rozalce, a że jest dość spokojnym dzieckiem to wszystko udaje się zrobić. Potem z Rozalką odbieramy Jasia, wracamy do domu, bawimy się razem i czekamy na męża. Jak mąż wróci to jemy obiad i robimy coś razem, zabawa, spacer, jakieś wyjście, wieczorem ja myję młodą a mąż Janka. Młoda zasypia bardzo szybko, a z Jasiem siedzimy na zmianę bo to trwa z 40 minut zanim zaśnie, chyba że jest weekend i brak drzemki. Potem jeszcze nawet mamy 1h albo 1,5 dla siebie 😊 zazwyczaj coś oglądamy albo rozmawiamy 😉 Nie jest najgorzej mimo, że jesteśmy tu sami, moi rodzice i siostra są 50 km od nas, więc nie wpadają, a teściowa chyba już nawet nie pamięta jak się wnuki nazywają 🤷‍♀️ Na miejscu mam tylko moją babcie, ale ona ma już 90 lat, więc nie może mi pomóc. Myślę, że z dwójką radzimy sobie lepiej niż z jednyn 🤣
    Dobra organizacja między Wami. My rano ogarniamy dziewczynki razem. Starszą wiozę do przedszkola , a młodsza do babci , ja do pracy. Mam ogromną pomoc bo teściowa z chęcią zajmuje się wnuczka . Moi rodzice mimo prawie 200 km często przyjeżdżają i pomagają. Popołudniu ja odbieram i wracamy to tata przychodzi bo firma koło domu. Jedyny problem ze cała moja rodzina, przyjaciołki zostały w rodzinnej miejscowości i prócz meza i jego rodziców jestem tu sama . Też myślałam że kogoś poznam na placu zabaw , ale ciężko. W pracy ludzie trudni ....

    1 podejście i Helenka 😀
    Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
    Oczekiwanie na test ....
    7 dpt beta 26,9
    9 dpt 94,2
    13 dpt 343,3
    27 dpt ❤️
    age.png
    age.png
  • Małaczarna Ekspertka
    Postów: 140 402

    Wysłany: Dzisiaj, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też z 2 radzimy sobie lepiej niż z jednym. Jeśli chodzi o odległości od rodziny w kilometrach to jestem chyba rekordzistką 🤣 bo do teściów mam 450 km a do rodziców znacznie więcej.

    Chcę się zdecydować na trzecie, bo sama żałuję bardzo, ze mam tylko jedno rodzeństwo. Wiem, że z trójką będzie bardzo ciężko, ale wiem też, że raczej nikt nie żałuje, że następne dziecko się pojawiło, a znam ludzi, którzy żałują, że kolejne dziecko się nie pojawiło.

    Muszę jeszcze trochę odczekać, bo wciąż karmie piersią i nie mam miesiączki. Planuję powrót po kolejnego ❄️ w lecie przyszłego roku.

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    01 2022 ❤️
    03 2024 ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1336 1182

    Wysłany: Dzisiaj, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaiHelenka wrote:
    Dobra organizacja między Wami. My rano ogarniamy dziewczynki razem. Starszą wiozę do przedszkola , a młodsza do babci , ja do pracy. Mam ogromną pomoc bo teściowa z chęcią zajmuje się wnuczka . Moi rodzice mimo prawie 200 km często przyjeżdżają i pomagają. Popołudniu ja odbieram i wracamy to tata przychodzi bo firma koło domu. Jedyny problem ze cała moja rodzina, przyjaciołki zostały w rodzinnej miejscowości i prócz meza i jego rodziców jestem tu sama . Też myślałam że kogoś poznam na placu zabaw , ale ciężko. W pracy ludzie trudni ....
    To ja akurat na brak znajomych nie narzekam, bo nasi znajomi mają dzieci w wieku Janka lub zbliżonym, więc często się spotykamy razem zwłaszcza w weekendy. Jedynie kontakt z przyjaciółkami mocno osłabł, bo mimo tego, że wszystkie mamy małe dzieci to właśnie tematy zrobiły się mocno dzieciowe i brakuje mi kogoś komu mogłabym się tak zwyczajnie czasem wygadać 🫤
    Trochę się boję jak to będzie jak wrócę do pracy 🙄 Ty sama odwozisz i odbierasz zawsze dziewczynki?

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
‹‹ 957 958 959 960 961
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ