Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Wczesna Menopauza
Odpowiedz

Wczesna Menopauza

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 2 kwietnia, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Czy któraś z Was miała stwierdzoną Wczesną Menopauzę ??

    Może to nie jest temat na te forum, ale chciałabym się dowiedzieć paru rzeczy.

  • Elewina Autorytet
    Postów: 653 1850

    Wysłany: 2 kwietnia, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam przyjaciółkę, która po udarze ma stwierdzona wczesna menopauzę (jej wiem teraz 38, menopauza od 32 roku życia)

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) wszystko dobrze!!! Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne - ok!445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g ok!

    preg.png
  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 3 kwietnia, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Mam przyjaciółkę, która po udarze ma stwierdzona wczesna menopauzę (jej wiem teraz 38, menopauza od 32 roku życia)
    Nie wiesz może czy miała jakąś terapię lekami czy coś??
    Totalnie nie wiem co z tym tematem zrobić.
    Też mam 32 lata.

  • Elewina Autorytet
    Postów: 653 1850

    Wysłany: 3 kwietnia, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Denver90 wrote:
    Nie wiesz może czy miała jakąś terapię lekami czy coś??
    Totalnie nie wiem co z tym tematem zrobić.
    Też mam 32 lata.

    Tak brała tabletki hormonalne, do dziś bierze. Jej AMH w ciągu roku spadło do zera, miała straszne zaburzenia miesiączki, raz na 3 miesiące, raz na 5 potem raz w roku. Na początku jej mówili, że endometrium się nie złuszcza tylko zostaje w środku i dlatego nie ma miesiączki. Nawet kilkanaście razy ją czyścili 🙈 Dopiero jak sama zaczęła robić badania, że coś jest nie tak to lekarz przyznał rację, ale od razu go zmieniła. Przed lekami bardzo przytyła, teraz jak regularnie bierze hormony to udało się jej dużo schudnac około 40 kg.

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) wszystko dobrze!!! Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne - ok!445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g ok!

    preg.png
  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 3 kwietnia, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Tak brała tabletki hormonalne, do dziś bierze. Jej AMH w ciągu roku spadło do zera, miała straszne zaburzenia miesiączki, raz na 3 miesiące, raz na 5 potem raz w roku. Na początku jej mówili, że endometrium się nie złuszcza tylko zostaje w środku i dlatego nie ma miesiączki. Nawet kilkanaście razy ją czyścili 🙈 Dopiero jak sama zaczęła robić badania, że coś jest nie tak to lekarz przyznał rację, ale od razu go zmieniła. Przed lekami bardzo przytyła, teraz jak regularnie bierze hormony to udało się jej dużo schudnac około 40 kg.

    No właśnie ja też sporo przytyłam w ostatnim czasie.
    Mi się rozregulował cykl. Zdarza się że mam cykl trwający 20 dni. Plamienia. Ból podczas sexu. Kołatanie serca. Uderzenia gorąca. Chociaż myślałam że to przez pogodę.
    Byłam teraz na wizycie i lekarka powiedziała że mam za płaskie jajniki na swój wiek.
    AMH już 4 lata temu miałam niezbyt wysokie. Dziś czekam na kolejne wyniki.

  • Elewina Autorytet
    Postów: 653 1850

    Wysłany: 3 kwietnia, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Denver90 wrote:
    No właśnie ja też sporo przytyłam w ostatnim czasie.
    Mi się rozregulował cykl. Zdarza się że mam cykl trwający 20 dni. Plamienia. Ból podczas sexu. Kołatanie serca. Uderzenia gorąca. Chociaż myślałam że to przez pogodę.
    Byłam teraz na wizycie i lekarka powiedziała że mam za płaskie jajniki na swój wiek.
    AMH już 4 lata temu miałam niezbyt wysokie. Dziś czekam na kolejne wyniki.

    Trzymam kciuki aby wyniki pokazały że to jednak coś innego, coś co zaleczysz i będziesz się dobrze czuć!!! 🫂❤️🤞🤞🤞 Ale pamiętaj też, że to nie koniec świata i że nie jesteś sama.
    Jeśli nie masz dzieci to może warto zamrozić komórki? Myślałaś o tym?
    Moja przyjaciółka ma jedno dziecko i pogodziła się z tym że więcej mieć nie będzie więc nie działała w tym temacie.

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) wszystko dobrze!!! Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne - ok!445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g ok!

    preg.png
  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 3 kwietnia, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mam.
    Mam niedrożne jajniki i pogodziłam się już trochę z tym. Tylko kolejna informacja jakoś mnie ścięła z nóg.

  • Elewina Autorytet
    Postów: 653 1850

    Wysłany: 3 kwietnia, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Denver90 wrote:
    Niestety nie mam.
    Mam niedrożne jajniki i pogodziłam się już trochę z tym. Tylko kolejna informacja jakoś mnie ścięła z nóg.

    Kochana to może czas na stymulacje pobranie jajeczek, zapłodnienie lub zamrożenie i na spokojnie podejście do transferów.
    Niedrozność jajowodow nie przeszkadza przy invitro, są kobietki co ich wcale nie mają. Może warto jeszcze się nie poddawać?

    Jeśli chciałabyś pogadać to zapraszam na priv

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) wszystko dobrze!!! Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne - ok!445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g ok!

    preg.png
  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 3 kwietnia, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjmij zaproszenie

  • Denver90 Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 6 kwietnia, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

  • ZuzWiś Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 21 czerwca, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Jestem po wizycie poszpitalnej u ginekologa - lekarka skierowała mnie na badania hormonalne bo po odstawieniu antykoncepcji nie dostałam normalnej miesiączki. Znaczy było krwawienie z odstawienia i plamienie - ostatnie dokładnie 3marca. Od tego czasu cisza - żadnej miesiączki. 5lat brałam vines.
    Poszłam do lekarza po tym, kiedy ultrasonografistka przy USG jamy brzusznej nie mogła znaleźć jajników. Okazało się, że rzeczywiście są one wyciszone bardzo. Na USG dopochwowym wyszło, że endometrium ma 1mm, jajniki są małe i w jednym jest jeden pęcherzyk. Dostałam duphaston na wywołanie miesiączki - brałam 2tabletki dziennie przez 10dni i miesiączka nie przyszła. Wtedy moja pani doktor nie czekała i skierowała mnie na badania hormonalne do szpitala.
    Wyniki mają się następująco: LH 54,67, FSH 129 i estradiol <16.
    Lekarka zaleciła powtórkę badań plus rezerwę jajnikowa i badanie na osteoporozę.
    Mam 32lata. Czy któraś z Was po antykoncepcji miała taką sytuację? Moja pani doktor twierdzi, że to nie wina antykoncepcji. Tabsy skończyłam brać jakoś w styczniu. W połowie lub w końcu stycznia. Będę wdzięczna za info, wsparcie cokolwiek…
    Dziękuję ✨

  • Helloworld1 Przyjaciółka
    Postów: 72 21

    Wysłany: 21 czerwca, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZuzWiś wrote:
    Hej!

    Jestem po wizycie poszpitalnej u ginekologa - lekarka skierowała mnie na badania hormonalne bo po odstawieniu antykoncepcji nie dostałam normalnej miesiączki. Znaczy było krwawienie z odstawienia i plamienie - ostatnie dokładnie 3marca. Od tego czasu cisza - żadnej miesiączki. 5lat brałam vines.
    Poszłam do lekarza po tym, kiedy ultrasonografistka przy USG jamy brzusznej nie mogła znaleźć jajników. Okazało się, że rzeczywiście są one wyciszone bardzo. Na USG dopochwowym wyszło, że endometrium ma 1mm, jajniki są małe i w jednym jest jeden pęcherzyk. Dostałam duphaston na wywołanie miesiączki - brałam 2tabletki dziennie przez 10dni i miesiączka nie przyszła. Wtedy moja pani doktor nie czekała i skierowała mnie na badania hormonalne do szpitala.
    Wyniki mają się następująco: LH 54,67, FSH 129 i estradiol <16.
    Lekarka zaleciła powtórkę badań plus rezerwę jajnikowa i badanie na osteoporozę.
    Mam 32lata. Czy któraś z Was po antykoncepcji miała taką sytuację? Moja pani doktor twierdzi, że to nie wina antykoncepcji. Tabsy skończyłam brać jakoś w styczniu. W połowie lub w końcu stycznia. Będę wdzięczna za info, wsparcie cokolwiek…
    Dziękuję ✨

    Hej, ja też przestałam miesiączkować regularnie mając 33 lata (miesiączka raz na 3 miesiące), dostałam leki na wywołanie okresu (głosili mi łyżeczkowanie macicy bo endometrium się nie złuszczało). Potem jakoś 2-3 mc było ok, i znowu przerwa. Po roku mniej więcej ponowiłam badania, FSH wyszło >30, lekarka mówiła że to błąd i kazała na spokojnie powtórzyć z kolejnym okresem. Który wiadomix nie przyszedł, zrobiłam też AMH, i szczerze po wyniku od razu umówiłam się do kliniki niepolodnosci. Ogólnie mam wrażenie że straciłam rok, bo już pierwsze wyniki były złe u świadczyły o możliwych problemach z ciążą. Nie wiem czy planujesz dzieci, jeśli tak- proponuję udać się na konsultację do lekarza leczącego niepłodność. My od razu zdecydowaliśmy się na in vitro, bo przy przedwczesnym wygaszaniu czynności jajników (ja miałam takie rozpoznanie, nie przedwczesną menopauza, bo nie miałam żadnych objawów towarzyszącym przekwitaniu) czas naprawdę ma znaczenie. A i przy pierwszym USG w klinice niepłodności miałam jedną szałową komórkę na jajniku. Jeśli nie planujesz bobasa, to i tak trzeba chyba brać hormony.

    👄 niskie AMH,podwyższone FSH
    Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
    Rozpoznanie: 06.23
    I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
    II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
    🤰dwie kreski: 27.12.23
  • Babzi Koleżanka
    Postów: 91 19

    Wysłany: 26 czerwca, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!mam ten sam problem i nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić.Chciałabym brać hormony, żeby się poczuć lepiej,ale lekarz do którego chodzę jest przeciwnikiem htz ! żyjemy w 21 wieku czy nikt z tego nie korzysta? Nie wiem co mam robić.

  • monester Autorytet
    Postów: 4805 4689

    Wysłany: 26 czerwca, 03:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babzi wrote:
    Hej dziewczyny!mam ten sam problem i nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić.Chciałabym brać hormony, żeby się poczuć lepiej,ale lekarz do którego chodzę jest przeciwnikiem htz ! żyjemy w 21 wieku czy nikt z tego nie korzysta? Nie wiem co mam robić.
    Zmień lekarza. Oczywiście, że powinnaś być ma HTZ zwłaszcza ,ze się źle czujesz. Ja nie brałam, ale tu dużo dziewczyn z diagnoza POF było i brały HTZ.

  • Gaja94 Przyjaciółka
    Postów: 86 25

    Wysłany: 26 czerwca, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Ja mam

  • Babzi Koleżanka
    Postów: 91 19

    Wysłany: 26 czerwca, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja94 wrote:
    Hej! Ja mam
    Hej napiszesz coś więcej?jak to u ciebie wygladało na priv jeżeli chcesz

  • Gabka86 Ekspertka
    Postów: 272 93

    Wysłany: 26 czerwca, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,ja też mam stwierdzone już kilka lat temu. Źle się czułam, strasznie nieregularne miesiączki, czasami miałam miesiąc plamienia i okres, FSH powyzej 60 estriadol bardzo niski . Od kilku lat jestem na HTZ,moja pani ginekolog mówi że dużo młodych dziewczyn przychodzi z tym problemem i zażywa HTZ. Jest teraz tyle lekow nowej generacji, że nie stwarzają jakiegoś dużego ryzyka,no i wiadomo trzeba sie regularnie badać.

    Babzi lubi tę wiadomość

  • Babzi Koleżanka
    Postów: 91 19

    Wysłany: 26 czerwca, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabka86 wrote:
    Hejka,ja też mam stwierdzone już kilka lat temu. Źle się czułam, strasznie nieregularne miesiączki, czasami miałam miesiąc plamienia i okres, FSH powyzej 60 estriadol bardzo niski . Od kilku lat jestem na HTZ,moja pani ginekolog mówi że dużo młodych dziewczyn przychodzi z tym problemem i zażywa HTZ. Jest teraz tyle lekow nowej generacji, że nie stwarzają jakiegoś dużego ryzyka,no i wiadomo trzeba sie regularnie badać.
    Mam kilka pytań można na priv?

  • Gabka86 Ekspertka
    Postów: 272 93

    Wysłany: 27 czerwca, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babzi wrote:
    Mam kilka pytań można na priv?
    Tak,pewnie 😊

  • ZuzWiś Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 27 czerwca, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloworld1 wrote:
    Hej, ja też przestałam miesiączkować regularnie mając 33 lata (miesiączka raz na 3 miesiące), dostałam leki na wywołanie okresu (głosili mi łyżeczkowanie macicy bo endometrium się nie złuszczało). Potem jakoś 2-3 mc było ok, i znowu przerwa. Po roku mniej więcej ponowiłam badania, FSH wyszło >30, lekarka mówiła że to błąd i kazała na spokojnie powtórzyć z kolejnym okresem. Który wiadomix nie przyszedł, zrobiłam też AMH, i szczerze po wyniku od razu umówiłam się do kliniki niepolodnosci. Ogólnie mam wrażenie że straciłam rok, bo już pierwsze wyniki były złe u świadczyły o możliwych problemach z ciążą. Nie wiem czy planujesz dzieci, jeśli tak- proponuję udać się na konsultację do lekarza leczącego niepłodność. My od razu zdecydowaliśmy się na in vitro, bo przy przedwczesnym wygaszaniu czynności jajników (ja miałam takie rozpoznanie, nie przedwczesną menopauza, bo nie miałam żadnych objawów towarzyszącym przekwitaniu) czas naprawdę ma znaczenie. A i przy pierwszym USG w klinice niepłodności miałam jedną szałową komórkę na jajniku. Jeśli nie planujesz bobasa, to i tak trzeba chyba brać hormony.

    I jak teraz? Jak z invitro? Ja mam powtórkę badań 8lipca, 9 idę do jednej ginekolozki 15 do gin-Endo.
    Robiłam badania na osteoporozę i niestety, ale zbliżam się do osteopenii. Mieszczę się w normie, ale moja gęstość kości jest jak osoby trochę starszej…

    Wiecie, nie planowaliśmy dzieci, już teraz natychmiast. Generalnie się zastanawiam nad tym, ale dziś… moja sąsiadka powiedziała mi, że jest w ciąży. I… zrobiło mi się smutno. Przede wszystkim dlatego, że życie nie pozostawia mi wyboru.

    No i kolejne pytanie, jeśli chcecie odpowiedzieć - jak u Was ze zbliżeniami? I generalnie samopoczuciem jako kobieta? Zmieniło to coś w waszym myśleniu?

    Będę wdzięczna za info

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ