WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
witam, w tym cyklu pierwszy raz pije ziola ojca sroki, do tego mam juz 5 i ostatni cykl z clo .. nie wiem czy cos jest nie tak bo ciagle bola mnie jajniki i mam gazy , nie wiem czy to normalne a do lekarza wybieram sie dopiero w nastepnym cyklu .. czy ktoras z was tak miala? caly czas sie czuje jakbym miala owulacje akurat dzis
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
kis ja bym poczekała jeszcze kilka dni z testem...
A ja już kurcze nie wiem co robić i co o tym wszystkim myśleć Byłam dziś u gin i ta moja cysta nie dość, że się nie wchłonęła, to jeszcze urosła! Miała 3,2cm a teraz ma 3,7 W dodatku gin powiedziała, że nie wie tak do końca co to może być, że mogą to być ogniska endometriozy, cysta czekoladowa, krwiak, a sądząc po badaniu jakie mi zleciła (Ca-125), to podejrzewa też raka jajnika 
Jestem tym wszystkim coraz bardziej załamana... Nawet nie umiem się cieszyć nadchodzącym urlopem, kiedy na głowie pojawiają się coraz to nowe zmartwienia
Dziewczyny, czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Jak myślicie - brać Donga kiedy cholera wie co mi tam na tym jajniku siedzi??
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
aga.just wrote:Prl w ciąży jest potrzebna, a właściwie po porodzie, bo tu chodzi o kp.
Za to odstawienie leku na początku ciąży, nagły wzrost prl nie jest bezpieczny dla matki ani dla dziecka. Dlatego zaleca się brać min do 6 tyg - jeśli ktoś był na małej dawce (ja brałam już wtedy przed testem 0.5 dziennie, więc nie była to duża dawka, ale jednak. A i dododam, że prl podtstawową miałam ok - brałam na podwyższoną po odbciążeniu i na wyciek mleka z piesi po zakończonym kp). Endo kazała odstawić mi w 6tc, za to gin byłby w stanie kotynuowac nawet do 12 tc, żeby broń Boże nic się nie stało.
Popytaj na owu, duża większość dziewczyn kontynuowała leczenie. Ja drżałabym odstawić na samym początku wiedząc, że prl miałam wysoką. Dlatego posłuchałam endo a nie gin - ponieważ ja prl podstawową mialam ok. Gdyby tak nie było brałabym dalej.
Luteinę jeśli się bierze przed testem trzeba kontynuować do min, 12 tc. To wiadomo. Nie rozumiem jedynie o co chodzi w tej wypowiedzi, sensu nie kumam, ot : "nie kazal tez wzial luteiny po odstawieniu"
to taki skrot myslowy:) ze jak sie odstawia bromka to podobno trzeba brac progesteron:)
no wlasnie aga,ja chyba jak zajde to nie odstawie po 2 dniach bromka,tylko skontaktuje sie z ginem
nie wiem czemu endo kazal odstawic od razu:/
-
Wcześniej piłam Srokę nr 3, a w ostatnim cyklu Srokę na II fazę no i najwidoczniej na mnie zioła nie działająkis wrote:Kis a Ty pijesz ziółka ? I nic a nic by nie pomagały ?
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
KisSzilva wrote:kis ja bym poczekała jeszcze kilka dni z testem...
A ja już kurcze nie wiem co robić i co o tym wszystkim myśleć Byłam dziś u gin i ta moja cysta nie dość, że się nie wchłonęła, to jeszcze urosła! Miała 3,2cm a teraz ma 3,7 W dodatku gin powiedziała, że nie wie tak do końca co to może być, że mogą to być ogniska endometriozy, cysta czekoladowa, krwiak, a sądząc po badaniu jakie mi zleciła (Ca-125), to podejrzewa też raka jajnika Jestem tym wszystkim coraz bardziej załamana... Nawet nie umiem się cieszyć nadchodzącym urlopem, kiedy na głowie pojawiają się coraz to nowe zmartwienia
Dziewczyny, czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Jak myślicie - brać Donga kiedy cholera wie co mi tam na tym jajniku siedzi??
kurde niezbyt dobrze,ze toto uroslo:/ powiem Ci ze ja bym sie bala brac donga teraz,jakby nie patrzec to estrogeny i nie wiadomo czy dalsze branie nie zaszkodzi
a urlopem sprobuj na sile sie cieszyc:)
KisSzilva lubi tę wiadomość
-
Ehh, szłam dziś do gin z taką nadzieją, że powie mi, że wszystko jest OK, a tu taki zonkolencja wrote:kurde niezbyt dobrze,ze toto uroslo:/ powiem Ci ze ja bym sie bala brac donga teraz,jakby nie patrzec to estrogeny i nie wiadomo czy dalsze branie nie zaszkodzi
a urlopem sprobuj na sile sie cieszyc:) A jeszcze jak mi zleciła to badania antygenów nowotworowych to myślałam, że jej tam padnę w gabinecie...
No cóż, to pewnie odstawię na razie Donga. A miałam taką cichutką nadzieję, że może teraz na urlopie uda się zafasolkować Kurde, porażka na całej linii!!
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
Kis siknąć możesz, ale czy coś pokaże to wiesz. U mnie nic nie było w 9 dpo
KisSzi a oprócz badań coś Ci gin na to zleciła? Te badania to dla pewności co i jak, dobrze, że kazała je zrobić.
Z dongiem nie wiem - kurcze chyba nie zaszkodzi, ale naprawdę nie wiem.
kis lubi tę wiadomość
-
Kis,skoro idziesz na urlop,to moze zrob sobie odpoczynek na calego,walnij w kat wszystko co bierzesz i po prostu daj odpoczac calemu organizmowi,niech sie dzieje wola nieba:) tym bardziej odstaw donga,jesli gin podejrzewa endo:/
i tym bardziej skoro masz porobic badania,to musisz sie wyluzowac i do tego wlasnie sluzy urlopWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 19:01
aga.just lubi tę wiadomość
-
Aga, no właśnie nic nie zleciła, pytałam czy to jest bardzo niebezpieczne, to powiedziała, że nie... Myślałam, że da mi coś żeby to się wchłonęło, albo żeby chociaż nie rosło dalej, ale wydaje mi się, że ona właśnie się chce sama upewnić czy to nie jest "coś gorszego" i dlatego to badanie Ca-125 (i potem ewentualnie wdrożone leczenie). Na badanie idę jutro, wynik byłby w piątek gdyby nie święto, a tak będzie w pon dopiero, a ja w pt już na urlop jadę Więc cały urlop w niepewności co tam wyszło No i moja laparo też stoi teraz pod znakiem zapytania
olencja, chyba tak właśnie zrobię, że walnę wszystko w kąt, żadnego donga, ziółek itp. Muszę jakoś wyluzować, bo inaczej będę musiała zmienić ginekologa na psychiatrę
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
nick nieaktualnyKisSzilva nie bierz Donga bo jeśli to ognisko endometrialne to może się rozrosnąć, dziwne, że nie dała żadnych leków typu luteina bądź orgametril, albo jakieś przeciwzapalne, które pomogą wchłaniać się takim cystom. A co do badania to pewnie działanie prewencyjne przed daniem jakiś leków właśnie.
KisSzilva lubi tę wiadomość
-
Niestety, tu wszędzie czeka się minimum 2 dni na wynikolencja wrote:a nie mozesz zrobic badania gdzies,gdzie wynik bedzie przed piatkiem? Wiesz, krew nie jest badana na miejscu, tylko "jedzie" to tu, to tam do analizy
Natka, luteinę brałam w poprzednim cyklu no i niestety nie pomogła, bo dziadostwo 0,5cm urosło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 19:34
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
to moze Ty jedz tam gdzie badaja krew na miejscu,jesli masz mozliwosc:)KisSzilva wrote:Niestety, tu wszędzie czeka się minimum 2 dni na wynik Wiesz, krew nie jest badana na miejscu, tylko "jedzie" to tu, to tam do analizy
Natka, luteinę brałam w poprzednim cyklu no i niestety nie pomogła, bo dziadostwo 0,5cm urosło
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Estradiol badałam pod koniec kwietnia i miałam 20,24 (norma 12,5-166).Natka098 wrote:Czyli raczej nie cysta hormonalna bo nie miała prawa się powiększyć podczas brania luteiny, tak mi się wydaje, a duży masz estradiol? bo jeśli jest wysoki to lutka mogła być zbyt delikatna.
Czyli bardziej prawdopodobne, że to jest ognisko endometrialne?
Kurcze, szczerze powiem, że nie mam pojęcia czy gdzieś można zrobić badanie z wynikami onlineNatka098 wrote:I najlepiej jak wyniki są online, to wtedy tylko pojedziesz i będziesz wszystko wiedziała. A w szpitalnym labo? A w szpitalnym labo nie wiem czy uznają mi skierowanie?? Chociaż kiedyś jak tam robiłam, to też czekałam 2 dni na wynik, bo też gdzieś krew wysyłali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 19:50
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
nick nieaktualny
-
To jest wynik z 24 kwietnia, na początku maja na USG jeden gin nic nie widział, a po 2 dniach inna gin wykryła mi "coś" na jajniku, ale to chyba wtedy małe było, mówiła, że najprawdopodobniej krwiak. No i dziś to "coś" ma 3,7cm i cholera wie czym tak na prawdę jestNatka098 wrote:Nie wiem, ale wiem że jak jest duże stężenie estradiolu to i progresteron mniej działa, a u Ciebie nie jest wysokie. Chyba że ten wynik jest z przed cysty.
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
