WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
wlasnie Anatolka, moze ten lekarz nie wie ze chcesz zajsc w ciazze? znajdz polecanego gina albo endo i wyrownaj hormony,moze nawet endo lepiej niz gin
jak hormony beda graly i beda na poziomie do zachodzenia w ciaze to wtedy ew szukaj problemy ginekologicznego typu niedrozne jajowody czy tez po stronie meskiej:)
i bedzie dobrze,wazne to miec ogarnietego lekarz i duza wiedze, bo lekarzom nie zawsze mozna ufac:)aga.just, KisSzilva lubią tę wiadomość
-
Dobra, już mnie oszczędźcie dziś. Widzę, że nie jest dobrze. W pn idę do endo. Jakie badania mam zrobić jeszcze w sb, albo w pn rano, żeby od razu mi coś powiedziała i poradziła, a nie tylko zleciła badania? Tak na pierwszy rzut: TSH i PRL z dziś mam, czyli co FT3,4 i anty-TPO starczy na pierwszą wizytę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 19:09
-
Ja się lecze w klinice leczenia niepłodności. 2 cykl. To raczej wiedzą, że chce zostać mamą. Spermiogram mamy idealny, fragmentacje DNA plemników idealną. Nie ma czynnika męskiego u nas. HSG miałam - drożne jajowody. Miałam laparo, bo miałam usuwaną cystę endometrialną. Ja naprawdę już dużo mam za sobą. IUI to nie wymysł.
IUI odwołałam dziś.
I możecie mi wierzyć, albo nie, ale jak zadzwoniłam dziś do gina z kliniki i powiedziałam mu jak zadziałał euthyrox to powiedział, że mam iść do endo. Ok. Sama do tego doszłam wczoraj. Powiedziałam mu co z PRL, że z 34 do 40 skoczyła, a On znów powiedział, że to nie jest taki wielki problem (!), ale tarczyce kazał ogarnąć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 19:14
aga.just lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Ja się lecze w klinice leczenia niepłodności. 2 cykl. To raczej wiedzą, że chce zostać mamą. Spermiogram mamy idealny, fragmentacje DNA plemników idealną. Nie ma czynnika męskiego u nas. HSG miałam - drożne jajowody. Miałam laparo, bo miałam usuwaną cystę endometrialną. Ja naprawdę już dużo mam za sobą. IUI to nie wymysł.
no to kurna jak wiedza o zachodzeniu to niech zapisze leki na wyrownanie hormonow:D
co za papraki -
Jasne, że nie wymysł względem długości starań.
Ale biorąc pod uwagę wysoką prl i wysokie tsh, niewyregulowane hormony to tu już dla mnie jednak jest wymysł.
IUI miałaś mieć płatne?
A jak u Ciebie z owulacją? Miałas monitoring?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 19:15
-
aga.just wrote:Jasne, że nie wymysł względem długości starań.
Ale biorąc pod uwagę wysoką prl i wysokie tsh, niewyregulowane hormony to tu już dla mnie jednak jest wymysł.
tym bardziej ze ze strony gin jeszcze nie wiem czy wszystko u mnie gra:/ -
aga.just wrote:IUI miałaś mieć płatne?
A jak u Ciebie z owulacją? Miałas monitoring?
Tak, płatne. Tak mam monitoring od początku starań, a przez ostatni rok nawet bardzo dokładny. Mam leki na stymulacje. Najpierw miałam CLO, teraz w klinice dostałam inny lek - Symletrol. Dostaje 2xPregnyl i owu jest.
Dopisałam do poprzedniego postu o tym co lekarz powiedział o dzisiejszej PRL.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 19:18
-
Anatolka wrote:J Powiedziałam mu co z PRL, że z 34 do 40 skoczyła, a On znów powiedział, że to nie jest taki wielki problem (!), ale tarczyce kazał ogarnąć...
Chciałam zacytować, a polubiłam. Stanowczo nie lubię jednak takiego podejścia lekarza. Przecieram oczy ze zdumieniem, ze w klinice niepłodności dwukrotny wynik ponad normę nie jest traktowany jako problem.
Rozumiem, że to prywatna klinika? -
aga.just wrote:Chciałam zacytować, a polubiłam. Stanowczo nie lubię jednak takiego podejścia lekarza. Przecieram oczy ze zdumieniem, ze w klinice niepłodności dwukrotny wynik ponad normę nie jest traktowany jako problem.
Rozumiem, że to prywatna klinika?
Tak. Chyba będę chodziła tam do innego gina, jak mi endo hormony ogarnie. -
nick nieaktualnyolencja wrote:niestety robienie testow owu przy tak zaawansowanym pco nie ma najmniejszego senu moim zdaniem:( musialabys robic je codziennie i porownywac zabarwienie,aczkolwiek u Ciebie nigy piku LH nie bedzie,jesli tak wyglada wykres:(
-
Anatolka wrote:Tak, płatne. Tak mam monitoring od początku starań, a przez ostatni rok nawet bardzo dokładny. Mam leki na stymulacje. Najpierw miałam CLO, teraz w klinice dostałam inny lek - Symletrol. Dostaje 2xPregnyl i owu jest.
Dopisałam do poprzedniego postu o tym co lekarz powiedział o dzisiejszej PRL.
Jeśli mam być szczera - uważam, że chyba nieźle naciągają w tej klinice.
Nie regulują hormonów podstawowych tj. tsh i prl, a każą robić płatne IUI. Kasa dla nich.
Nie regulują hormonów - znów prl i tsh - gdzie prl odpowiedzialna jest min. za prawidłową owulację, a zapisują CLO i pregnyl. Nie wiem czy wiesz, że właśnie wysoka prl uniemożliwa wzrost jajeczek, a potem ich pękanie.
Regulując prl i tsh masz b. duże szanse na naturalną owulację!
Na naturalne poczęcie! Szczególnie, że Twój mąż ma idealne wyniki. IUI ma sens, kiedy wyniki faceta są słabe.
Moja rada - zmień miejsce leczenia.KisSzilva lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Powiedziałam mu co z PRL, że z 34 do 40 skoczyła, a On znów powiedział, że to nie jest taki wielki problem (!), ale tarczyce kazał ogarnąć...
aga.just lubi tę wiadomość
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
aga.just wrote:Jeśli mam być szczera - uważam, że chyba nieźle naciągają w tej klinice.
Nie regulują hormonów podstawowych tj. tsh i prl, a każą robić płatne IUI. Kasa dla nich.
Nie regulują hormonów - znów prl i tsh - gdzie prl odpowiedzialna jest min. za prawidłową owulację, a zapisują CLO i pregnyl. Nie wiem czy wiesz, że właśnie wysoka prl uniemożliwa wzrost jajeczek, a potem ich pękanie.
Regulując prl i tsh masz b. duże szanse na naturalną owulację!
Na naturalne poczęcie! Szczególnie, że Twój mąż ma idealne wyniki. IUI ma sens, kiedy wyniki faceta są słabe.
Moja rada - zmień miejsce leczenia.
jakies dzikusy w tej klinice:/ -
Anatolka napisała:
Powiedziałam mu co z PRL, że z 34 do 40 skoczyła, a On znów powiedział, że to nie jest taki wielki problem (!), ale tarczyce kazał ogarnąć...
mial racje o tarczycy ale prl i tsh sa ze soba tez powiazane i jedno i drugie trzeba regulowac -
aga.just wrote:Jeśli mam być szczera - uważam, że chyba nieźle naciągają w tej klinice.
Nie regulują hormonów podstawowych tj. tsh i prl, a każą robić płatne IUI. Kasa dla nich.
Nie regulują hormonów - znów prl i tsh - gdzie prl odpowiedzialna jest min. za prawidłową owulację, a zapisują CLO i pregnyl. Nie wiem czy wiesz, że właśnie wysoka prl uniemożliwa wzrost jajeczek, a potem ich pękanie.
Regulując prl i tsh masz b. duże szanse na naturalną owulację!
Na naturalne poczęcie! Szczególnie, że Twój mąż ma idealne wyniki. IUI ma sens, kiedy wyniki faceta są słabe.
Moja rada - zmień miejsce leczenia.
W klinice to dopiero 2 cykl zaczęłam. TSH chciał gin uregulować, dał ten Euthyrox, tylko ta dawka coś do kitu. PRL nie wiem, nie rozumiem czemu nie chce zbijać. Naciągać raczej nie chce. W 1dc teraz miałam monit i była to bezpłatna wizyta... Nie wierzyłam jak mi pani w recepcji powiedziała, że nie będzie faktury, bo taką informację przesłał jej mój lekarz ("zakończono wizytę bezpłatną"). Dziś jak zadzwoniłam do Niego to powiedział, że w klinice mam się pokazać jak endo mnie ureguluje i to on powiedział, że IUI nie ma sensu teraz skoro to TSH tak skoczyło... Naciągana się nie czuję, a miejsce najlepsze w opiniachze śląskich - Provita.