WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aga Just- wiele mi pomogłaś kiedy jeszcze tu byłaś przed poczeciem. Fajnie ze jest tu jeszcze ktos z moich czasowaga.just wrote:Lenka udało
Jestem szczęśliwą mamą dwójki szkrabów Córka 5 lat, syn 2 latka. I to właśnie starania o syna mnie przygnały na forum, a teraz tak z sentymentu zaglądam
aga.just lubi tę wiadomość
-
Amelia
miło Cię "widzieć". To co napisałaś jest bardzo miłe, dziękuje. Takie wpisy zawsze cieszą i potwierdzają, że jest sens tu być dalej, mimo braku starań :)Jestem tu od początku, może dlatego mam taki sentyment do tego wątku. Dziewczyny, które były tu razem ze mną gdzieś są na forum, Weronika kiedyś wpadła, Jeju widziałam zakładała nowy wątek o dong q.
Co u Ciebie? Widzę, że się udało co pomogło?
-
Poszlam za Toba brałam kosmiczne dawki dongusiaaga.just wrote:Amelia miło Cię "widzieć". To co napisałaś jest bardzo miłe, dziękuje. Takie wpisy zawsze cieszą i potwierdzają, że jest sens tu być dalej, mimo braku starań :)Jestem tu od początku, może dlatego mam taki sentyment do tego wątku. Dziewczyny, które były tu razem ze mną gdzieś są na forum, Weronika kiedyś wpadła, Jeju widziałam zakładała nowy wątek o dong q.
Co u Ciebie? Widzę, że się udało co pomogło?
udalo sie w pierwszym cyklu . Kiedy pisalam dziewczynom jakie dawki łykałam to nie wierzyły. weronika pila lukrecje wiec i tez zaszalałam bo okazalo sie ze nadnercza mi szaleja. kolejna wiedzma dobrze mi zrobiła. Moja Żaba ma juz 12 msc i zaczynam wracac do zycia, dlatego wrocilam tutaj. Warsztat zamkniety i wyniesiony na strych wiec dzieci juz z tego nie bedzie ale duzo sie dzieki temu forum nauczylam i czuje ze mam dlug do spłacenia. bylo kila dziewczyn, ktore milo wspominam a to ze Ty poznanianka wiec prawie z Koninem przez miedze I dlatego jakos tak szczegolnie jestes dla mnie autorytetem TEN WATEK JEST SZCZEGÓLNY. DZIEKUJE ZA NIEGO.
aga.just lubi tę wiadomość
-
Witam Was ostatnio robilam jak bylam na urlopie w pl badania krzywej glukozy z insulina i prolaktyne z MTC. Niestety nie zdarzylam juz pojsc do lekarza przed wylotem
Glukoza po obciazeniu wyszla dobrze , natomiast insulina za wysoka:
insulina na czczo 11,2 norma 2,6-24,9
insulina po 60 min 116,8
insulina po 120 min 20,5
prolaktyna na czczo 25,6 norma 6,00-29,9
po MTC 319,20
orientujecie sie dziewczyny co te wyniki moga oznaczac? czekam na wiadomosc od mojego ginekologa w pl ( mieszkam w uk) . Ja w czwartek ide na laparo
ale czuje ze bede musiala sie szykowac na ivf . Mam nadzieje ze w czwartek bede juz wiedziala czy cos mi dolega czy nie. Bo jak na razie lekarze zalamuja rece bo wszystko u nas w porzadku jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 11:05
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Czesc,
Dawno mnie tu nie bylo,bo u nas mozna powiedziec,ze bez zmian.Kolejny cykl bez rezultatow.Badania M zrobione i do lekkiej poprawki.Zaczynam juz watpic w leczenie ziolami.Sluz sie poprawil,owu jest i na tym koniec.Teraz pozostaje w nastepnej kolejnoaci HSG..
Amelia04072006 mozesz mi powiedziec jakie dawki donga zazywalas?Ja do owu biore 3x1,2wiesiolki i pije lisc z maliny,poza tym lykam magnez i kompet witamin typu B.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 23:28
-
nick nieaktualny
-
Widzę że wątek znów ożył
Gratuluję dziewczęta nowych ciąż
U mnie bez zmian. Tona suplementów i ziół ale niestety na mechaniczne przeszkody nic nie działa
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
amelia04072006 wrote:czuje ze mam dlug do spłacenia. bylo kila dziewczyn, ktore milo wspominam a to ze Ty poznanianka wiec prawie z Koninem przez miedze I dlatego jakos tak szczegolnie jestes dla mnie autorytetem TEN WATEK JEST SZCZEGÓLNY. DZIEKUJE ZA NIEGO.
taaak... podobny "dług" i ja odczuwam
A ja z Kalisza, nie z Poznania, jeszcze bliżej
-
Doświadczone zielarki i ja wołam o pomoc.
U mnie LUF potwierdzony monitoringiem (kilkakrotnym). Pregnyl podawany 4 razy w różnych dawkach bez rezultatu. Drugi cykl z ziołami Ojca Sroki nr.3. Pierwszy cykl cały, ten tylko do owulacji bo strasznie jajniki mnie po nich bolały. W kolejnym cyklu też chcę pić do owulacji i zapodać sobie Ovitrelle. Jak i to nie zadziała to nie wiem co robić? Co może mi pomóc? Dong? Mogę go brać już w przyszłym cyklu razem z ziołami?
Dodam, że na prl biorę Parlodel. Tsh mam uregulowane. Od tego cyklu biorę też dupka.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
