WYSOKA PRL- komu się udało, jakimi lekami pomagało?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też miałam 31 przy takiej samej normie i dostałam 1/2 tab. Bromka i po pół roku brania go moja owulacja się unormowała pęcherzyki same zaczęły pękać a wcześniej musiałam brać Pregnyl. Mój Gin mówił, że przy staraniach najlepiej by Prolaktyna wynosiła 10.[img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
OvuFriend
-
ja milam hiperpralktyne , brak owul lub torbiele krwotoczne .Po pierwszym miesiacu z dostinexe unormowala sie owulacja ,ale od drugiego miesiaca nadal torbiele krwotoczne.Łacznie bylam 4 miesiace na dostinexie , zaprzestalam bo ponoc 6miesiecy utrzymuje sie w organizmie,mi nie pomoglo - teraz jestem na cyklu clo+ pregnyl zobaczymy jak bedzie
-
u mnie wyjściowa prolaktyna to 56, po obciążeniu wzrost ponad 10-krtony, dostałam bromergon- zaczynałam od 1/2 tab, aż do 1,5 tab, z tym, że u mnie o dziwo prolaktyna nie blokowała owulki...a główny problem braku ciąży to czynnik męski, tak czy tak po ok pół roku brania bromka zaszłam w ciąże ( mam dodatkowo niedoczynnosc tarczycy, wiec biore tez euthyrox)..... problem z wysoką prolaktyna to naprawde nic strasznego, leki dosc szybko reguluja jej poziom i na efekt w postaci ciazy nie trzeba dlugo czekac;) przeszperałam szereg watkow poswieconych prolaktynie i max czac oczekiwania na ciaze to pol roku, tkaze glowa do gory
Anna255 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja na początku zbijałam bromkiem, jeden miesiąc miałam po całej tabletce, potem gdy było trochę lepiej to po pół, a kiedy okazało się ,że po pół tabletki znowu podnosi mi się prl to lekarz przepisał mi norprolac, i tak od bodajże marca do dziś prolaktyna spadła, w przyszłym tygodniu idę znowu zbadać poziom. szczerze mówiąc dla mnie norprolac to był strzał w dziesiątkę
-
nick nieaktualnyhej mam pytanie. Robilam badania hormonow w tym prl. I ok niby. Poszlam w tym miesiacu na monitoring okazuje sie ze pecherzyki nie rosna. Wyczytalam gdzies ze powinno sie zrobic prolaktyne po obciazeniu bo zwykla moze byc ok ale po obciazeniu moze byc zla. Co sadzicie? dodam ze to nie pco pcos
(tzn. skutki uboczne).
