Zbyt duza liczba plemnikow?
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie jest - Aglutynacja- brak
W niektórych labo badają upłynnienie także po 120 min, po 12 godzinach i po 24 godz. To zależy pewnie od labo. U mnie badają do 60 min, później już nie. Ale wyniki oprócz mojego labo są wysyłane także do kliniki w Krakowie. I kurcze w labo przekonywali mnie, że wyniki są dobre. Że lepkość jest wzmożona z powodu bardzo dużej liczby plemników - i to faktycznie ma sens. Ale z upłynnieniem też mówili, żeby sie nie martwić bo przy takiej liczbie plemników często tak jest. Nie oznacza to bezpłodności. Jedynie ze względu na leukocyty radzili wykonać posiew. Ale uspokajano mnie, że często mieli pacjentów gdzie leukocyty były wyższe a posiew OK. Dlatego podejście miałam lajtowej ...
Ciekawa jestem czy na upłynnienie ma wpływ sposób przetransportowania nasienia?
Mi nic nie powiedzieli o tym, że nasienie powinno być przetransportowane w temp zbliżonej do ciała. A ja wiozłam je gdy była temp minusowa na dworze. Samo przejście do auta, rozpalenie i ruszenie to 10 min. Pojemniczek trzymałam w ręce (oczywiście w woreczku). Zanim ruszyłam położyłam je na zimne siedzenie. Dopiero w czasie jazdy położyłam na nogi. Tak samo nic nie mowino o tym, że najlepiej oddać przed wcześniejszym dokładnym umyciem członka. A mój zrobił to właśnie po porannnym siusiu. Myslicie, ze to wszystko mogło mieć wpływ na wynik?
U mnie w labo jest badanie nasienia podstawowe (25 zł) + dopłata za antybiogram 15 zł lub w przypadku wyhodowania grzybów drożdżopodobnych dopłata wynosi 30 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 17:18
-
Aha, dziewczyny. Pamiętajcie, że mowa w moim przypadku to 880 mln plemników w ejakulacie. To naprawdę armata zmieszczona tylko w 3,5 ml
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 17:22
-
Cytuję :
Czym jest upłynnienie nasienia ?
Męskie nasienie czyli sperma , ejakulat jest to wydzielina , która chwilę po wytrysku ma gęstą , kleistą, galaretkowatą konsystencję . Przejście z takiego stanu w postać płynną nazywamy upłynnieniem nasienia . Jest to jeden z ważnych parametrów męskiego nasienia gdyż plemniki znajdujące się w spermie gotowe są do zapłodnienia po jej upłynnieniu .
Prawidłowy czas upłynnienia nasienia to do 30-60 minut.
Nie jest dobrym objawem jeśli upłynnienie nasienia następuje zbyt szybko czyli już po 5- 10 minutach . Może być to oznaką :
* azoospermii czyli braku plemników
* braku występowania dojrzałych plemników
Jeżeli upłynnienie nasienia następuje dopiero po 60 minutach lub nawet kilku godzinach lub nie występuje w ogóle czyli nadal ma tę samą konsystencję . Oznaczać to może :
* zbyt dużą ilość plemników
* nieprawidłową pracę gruczołów dodatkowych
W przypadkach zbyt długiego czasu upłynniania się nasienia lub jego braku zalecana jest inseminacja (IUI )
A więc u nas jest na pewno zbyt duża liczba plemników. Teraz tylko pytanie- czy inseminacja MUSI być czy może się udać bez ...
Może częstsze stosunki zmniejszą liczbę plemników?Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Spróbujcie połaczycie miłe z pożytecznym
do tego duzo wody i wit C 1000 (nawet taka rozpuszczalna) na rozrzedzenie nasienia
dwa traktujcie troche te wyniki z przymrózeniem oka skoro byly dowożone i to w nie odpowiednich warunkach ..
spróbuj namówić żebuy oddał nastepnym razem nasienie w labku.. nie dowozac..
wiem ze faceci nie lubia..no ale.. czy my tez lubimy rozkladac nogi przed lekarzem .. mój tam podchodzi do badan i do wizyt u androloga na luzie.. no coz trzeba nie raz sie rpzebadac i juz.. badania jak badanie.. -
Kochana, wyniki od początku potraktowałam z przymrużeniem oka -dlatego chcę je powtórzyć bo ogólnie wychodzę z założenia, że jeśli coś jest poza normą laboratoryjną nie oznacza od razu choroby.
Po pierwsze ciężko oczekiwać, aby w ejakulacie mającym 3,5 ml lepkość nasienia przy 880 mln plemników była taka jak przy liczbie np. 50 albo 100 mln. Przecież one troszkę miejsca zajmują Fakt, leukocytów więcej niż powinno, ale choroba mogła mieć na to wpływ jak również fakt, że mój narzeczony dużo ćwiczy a to powoduje zakwasy.
A na upłynnienie może temp transportowania miała znaczenie. Szkoda, że labo nic nie powiedzieli na ten temat gdy umawiałam się na oddanie próbki.
Żebyśmy zaczęli się martwić musimy powtórzyć badania - tylko zrobimy od razu posiew.
Ponieważ od miesiąca bardzo zdrowo się odżywia myślę, że dołączenie suplementacji nie jest konieczne. Wszystkie witaminki są dostarczane w pożywieniu. Codziennie wyciśnięta cytrynka na odkwaszenie organizmu. Pije ok. 3 l wody.
A swoją drogą. Czuję się jak wariatka, ale zrobiłam dzisiaj mały test.
Po stosunku oddałam nasienie do szklanego pojemniczka żeby zobaczyć jak będzie zmieniać konsystencje. W faktycznie na początku było gęste. Po przelaniu z jednego pojemniczka do drugiego lekko się ciągnęło. Po 45 min nasienie było wodniste (choć nie tak jak woda). Różnica była widoczna.
Czy jeżeli u kogoś nie dochodzi do upłynnienia to ta pierwotna konsystencja nie będzie się w ogóle zmieniać?Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlosc plemnikow to koncentracja czy calkowita ilosc w ejakulacie? U mnie koncentracja 348,8 x 10 do 6 potegi a calkowita ilosc 3104,7 x 10 do 6. To chyba tez duzo. Czas ejakulacji 11:28 tez nie wiem czy dobrze. Objetosc 8,9 a liczba komorek okraglych 5,5 x 10 do 6 ruch postepowy 60% plemniki prawidlowe 7% ( chyba malo) nieprawidlowe 93%
ktos moze napisac czy wyniki sa dobre. Lekarz mowi, ze ok i nic z tym nie trzeba robic. -
scarllet wrote:Troche nie na temat w tym dziale, ale szukam pomocy.
Dziewczyny czy spotkalyscie sie kiedys z diagnoza, ze plemnikow jest za duzo? Cieszylismy sie z mezem, ze ma super wyniki - normozospermioza, ale gdy wiecej poczytalam, dowiedzialam sie, ze liczba plemnikow powyzej 250 mln moze utrudniac ich poruszanie, a moj maz ma wynik 514 mln! Bede wdzieczna za jakies informacje na ten temat
Wynalazłam wyniki mojego męża i przy normie > 39 mln miał 450 mln
A w drugim badaniu bagatela 1 803,3 przy wartości referencyjnej > 39
Lekarze nie mieli zastrzeżeń co do wyników jednak w internecie znalazłam że taka przypadłość nazywa Polizoospermia i plemniki w dużej mierze mogą mieć nieprawidłową budowę...u nas ten problem został jednak wykluczony a problem z zajściem jest po mojej stronie -
tola2014 wrote:Ilosc plemnikow to koncentracja czy calkowita ilosc w ejakulacie? U mnie koncentracja 348,8 x 10 do 6 potegi a calkowita ilosc 3104,7 x 10 do 6. To chyba tez duzo. Czas ejakulacji 11:28 tez nie wiem czy dobrze. Objetosc 8,9 a liczba komorek okraglych 5,5 x 10 do 6 ruch postepowy 60% plemniki prawidlowe 7% ( chyba malo) nieprawidlowe 93%
ktos moze napisac czy wyniki sa dobre. Lekarz mowi, ze ok i nic z tym nie trzeba robic.
Gdy mówimy o ilości plemników to ogólnie w ejakulacie. 3 miliardy plemników - kochana pobiliście wszystkich !!!!
Przed 2010 WHO podawało górną granicę ilości plemników, ale na dzień dzisiejszy nie istnieje takie pojęcie jak zbyt duża liczba. Fakt, że może to utrudniać poczęcie ponieważ duża liczba chłopaków powoduje zwiększenie lepkości i czasu upłynnienia, ale nie jest tak, że na pewno się nie uda.
Ruch postępowy i plemniki prawidłowe są w normie. A biorąc pod uwagę ile jest plemników to wynik jest bardzo dobry.
Jedynie leukocyty są martwiące i ilość w ml ejakulatu 8,9 to strasznie dużo. Niby za dużo, ale gdyby taka armia miała się zmieścić w 3 czy 4 ml to jakaś masakra by była.
Jak z PH? Czasem upłynnienia? Aglutynacją? -
Paolaaa wrote:mrth666 - a u was przy tym drugim badaniu jak wyglądały parametry ph, lepkość, aglutynacja i czas upłynnienia? Ile ml ejakulatu było?
Ph 7.2 (>7,2)
Lepkość - "w normie"
Aglutynacja - 2E
Upłynnienie - zupełne (<60)
Objętość - 2.6 ml
Jeśli mówią Ci coś te wyniki to napisz mi...ja się zupełnie na tym nie znam. Ale lekarze mówią że jest ok.
-
Poza aglutynacją wydaje się być OK. Nie piszesz o żywotności plemników, jaki jest % ruchu postępowego a+b i jaka ilość plemników prawidłowych?
Aglutynacja 2E oznacza zlepione zarówno główki jak i nitki i niestety to wcale nie jest dobry parametr. Ale ja lekarzem nie jestem
Mi też pisano, że brak upłynnienia do 60 min to inseminacja, a już zdążyłam wyczytać, że ludziom się udawało
Jacy lekarze interpretowali Twoje wyniki? Ginekolodzy?
mrth666 lubi tę wiadomość
-
Paolaaa wrote:Poza aglutynacją wydaje się być OK. Nie piszesz o żywotności plemników, jaki jest % ruchu postępowego a+b i jaka ilość plemników prawidłowych?
Aglutynacja 2E oznacza zlepione zarówno główki jak i nitki i niestety to wcale nie jest dobry parametr. Ale ja lekarzem nie jestem
Mi też pisano, że brak upłynnienia do 60 min to inseminacja, a już zdążyłam wyczytać, że ludziom się udawało
Jacy lekarze interpretowali Twoje wyniki? Ginekolodzy?
Nam inseminacja nic nie da...Podchodzimy do ivf
Żywotność to 81%
Ruch postępowy a+b 54%
Ruch niepostępowy c 24%
Nieruchome d 22%
Ilość plemników prawidłowych to 16%
Ilość plemników nieprawidłowych 84% w tym:
76% wady główki
35% wady wstawki
9% wady witki
Co do lekarzy to jeden mówił że zły wynik a aktualny że nie ma zastrzeżeń. Jak sądzisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 22:10
Paolaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paolaaa wrote:Moim zdaniem oprócz aglutynacji wynik też jest bardzooo ładny
Mam tylko ostatnie pytanie- leukocyty były w normie czyli poniżej 1 mln ?
Dzięki za odpowiedź...cieszę się że chociaż mąż ma dobre parametry
opłatało się wykłócanie z nim o każdą tabletke kwasu foliowego xD (bierze od pół roku) do tego polubił znienawidzone kiedyś - siemię lniane chociaż nie wiem czy to też wpływa na parametry...
Pozdrawiam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 07:53
Paolaaa lubi tę wiadomość
-
Kochana, powtórze się- wyniki prócz aglutynacji macie rewelacja Na aglutynację kobitki dają swoim M leki rozrzedzające typu flegamina czy ACC1000. Ale jeżeli będziecie mieć ivf to nie mam zielonego pojecia jak to wygląda i czy jest potrzebna jakaś ingerencja po zapewne w klinice interpretowali Wasze wyniki, a tam się dobrze znają na tych sprawach.
Ja zaraz idę kupić swojemu właśnie któryś z tych leków rozrzedzających i urofuraginum.
Mój miał leuokocyty więc możliwe, że stan zapalny jakiś. Kobitki pisały, że takie połączenie dawało ładne rezultaty.
A za miesiąc zbadamy nasienie jeszcze raz. Dla pewności Zrobimy posiew i zobaczymy czy coś jest nie tak. -
Posiewy nie wyjda prawdziwe po braniu furaginum. Furaginum wyciszy bakterie i nie pokaza sie w badaniu, albo nie w realnej liczbie. Przed posiewami musi byc przynajmniej z tydzien (a najlepiej jeszcze dluzej) bez tego typu lekow. A druga sprawa furaginum dziala na popularna bakterie e.coli a np moj chlop w nasieniu ma zupelnie cos innego i gdyby nie antybiogram to moglabym Go karmic furaginum jak wit.C i i tak by sie to na nic nie zdalo niestety. To na przyszlosc przed badaniem, zebys nie karmila swojego do konca.
-
Własnie odebralismy wyniki partnera rozpoznanie to :ASTHENOSPERMIA
Martwi mnie też 1.5mld plemników
Czy mam powody do zmartwień? Proszę o pomoc...
Czas trwania abstynencji: 7 dni
Czas upłynnienia: 40 - min
Barwa: mlecznosłomkowy
Objętość ejakulatu: 2.8- ml >= 1.5ml
Odczyn(pH):7.6 - > 7.2
Koncentracja: 565.8 x 10^6/ml ( >=15x 10^6/ml)
Całkowita liczba plemników w ejakulacie: 1584,3 x10^6 (>=39x10^6)
Liczba komórek okrągłych:0.6x10^6/ml (<5x10^6/ml)
w tym liczba leukocytów: 0.1 x 10 ^6/ml (<1x10^6/ml)
żywotnośc 79%
OCENA RUCHLIWOŚCI:
Ruch postępowy a +b : liczba badanych 57 wyszło tu tylko 13 % ale koncentracja x10^6/ml była 72.6 . Liczba w ejakulacie x 10^6 : 203.4
Proszę o pomoc w interpretacji.mira -