🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Rita23 wrote:Boleć wczytajcie nie bolało. Wizyta była bardzo przyjazna i w ogóle. Tylko po badaniu już w domu, taki ten brzuch wymęczony i oczywiście zaczęłam sobie roić w głowie 🫣.
Po badaniu wogule nie czułam żebym miała wymęczony brzuch ale myślę że nie masz sie czym stresować 😊Rita23 lubi tę wiadomość
Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Ja jestem po wizycie i szyjka skróciła się 1 cm w 2 tygodnie 😞. Teraz ma 23 mm, muszę wrzucić oszczędny tryb, tylko trochę to ciężkie przy 7- latce i remoncie w domu. Lekarz mnie wystraszył, że do 34 tyg muszę wytrzymać. To jeszcze 6 tyg
. Na szczęście nie ma rozwarcia, i dlatego nie dał mi luteiny 🤷♀️
2017 - 7 tc (puste jajo)
2018 👧 po 3 latach starań ❤️
2020 - początek starań o rodzeństwo
2021 - diagnoza: niedrożne jajowody, nieudane inv Angelius (cb)
03-04.2024 - mini stymulacja inv, Reprofit Ostrava, 1 zarodek - transfer nieudany, cb
01.2025 - Invimed, 4 zarodki z 6 doby (4AA, 4BA, 4BA, 4BB).
Transfer 4AA - 24.03.2025. - nieudany
Transfer 4BA - 24.04.2025 - 7 dpt || , 11 dpt - 261; 13 dpt -549; 15 dpt - 1139, 21 dpt - pęcherzyk w macicy, 26 dpt ❤️
22.10- 1,2 kg naszej drugiej córeczki 👧💓Czekamy na Ciebie ❤️❤️
-
Aqkaracza wrote:Oby z maluszkiem było wszystko dobrze! Dużo zdrówka! Jak tu się czujesz?
Czuję się dobrze, dziękuję❤️ Noce mam słabe i mało śpię, za to w dzień mogłabym co chwilę drzemkę ucinać😉 Mały też na szczęście ma wszystko prawidłowo wykształcone, dziś fajnie budowę serduszka na spokojnie oglądaliśmy, więc to mnie uspokaja. Jak mówi lekarz mały ma się super, tylko jest mniejszy niż rówieśnicy. Może takie geny ma i będzie drobniutki, a może niestety te moje nadciśnienie z łożyskiem mu nie służy… Trzymam się tej pierwszej wersji i będę mu kazała siedzieć w brzuszku, aż przybierze solidnie na wadze🥹🥰Starania od 2015 roku o pierwsze maleństwo...❤️
Niepłodność idiopatyczna, brak lewego jajnika
6 ciąż biochemicznych
3 poronienia (8 tc, 9 tc, 10 tc)
AMH 0,69, próbujemy z IN VITRO...
21.05 II transfer 4AA 🍀
5dpt- 5,59; 7dpt- 27,1; 13dpt- 164; 15dpt- 308; 17dpt- 620; 19dpt- 1420; 23dpt -> CRL 1,4mm 😍
33dpt- CRL 9,1mm ❤️ FHR 147
I PRENATALNE 11+4 tc - zdrowy chłopiec 💙 (FeliaTest)
II PRENATALNE 19+4 tc - 💙 OK; łożysko przodujące...
-
Makino. wrote:Ja jestem po wizycie i szyjka skróciła się 1 cm w 2 tygodnie 😞. Teraz ma 23 mm, muszę wrzucić oszczędny tryb, tylko trochę to ciężkie przy 7- latce i remoncie w domu. Lekarz mnie wystraszył, że do 34 tyg muszę wytrzymać. To jeszcze 6 tyg
. Na szczęście nie ma rozwarcia, i dlatego nie dał mi luteiny 🤷♀️
Rozumiem, że się martwisz, ja po dzisiejszym USG też mam lekki niepokój, ale wierzę, że nasze maluchy to silni wojownicy i skończy się dobrze, musi. Na ile możesz to postaraj się maksymalnie oszczędzać, na szczęście bliżej niż dalej tego 34 tc. Też marzę, żeby być już jak najbliżej tego terminu🙄 Trzymam kciuki✊🏻🍀Starania od 2015 roku o pierwsze maleństwo...❤️
Niepłodność idiopatyczna, brak lewego jajnika
6 ciąż biochemicznych
3 poronienia (8 tc, 9 tc, 10 tc)
AMH 0,69, próbujemy z IN VITRO...
21.05 II transfer 4AA 🍀
5dpt- 5,59; 7dpt- 27,1; 13dpt- 164; 15dpt- 308; 17dpt- 620; 19dpt- 1420; 23dpt -> CRL 1,4mm 😍
33dpt- CRL 9,1mm ❤️ FHR 147
I PRENATALNE 11+4 tc - zdrowy chłopiec 💙 (FeliaTest)
II PRENATALNE 19+4 tc - 💙 OK; łożysko przodujące...
-
Napisze z naszego doświadczenia (czujnik baby sense)
Włączył nam się w nocy 2x. Pierwszy jak miała ok. 3 msc, drugi raz 6msc. Jak wyleciałam z łóżka to mała już oddychała, ale czy ten alarm ja wrócił np. Z bezdechu? Tego się nie dowiem. Mnie to uspokajało jak wieczorami zasypiała. Mogłam wyjść i coś porobić. Kamerka kamerką, ale jednak miałam spokój w głowie, że to ja monitoruje.
Nie zwariowałam i nie wchodziłam patrzeć czy jest włączony/ czy się świeci lampka.
Jakoś żyłam spokojniej i spałam lepiej.
Jak zmieniliśmy łóżeczko z dostawki to już go nie zamontowałam - równo ze zmianą łóżeczka przeszła do nas 😆
Dostawka stała kawałek od łóżka, miałam ją lekko otwartą, no i dział dobrze, nie łapał nas na łóżku, przekanalam się jak wzięłam małą i zapomniałam wyłączyć 🙈
Pisałam z koleżanką, z którą rodziłam, dziecko ur. W terminie itp. Też miała parę razy akcje z alarmem, ale w dzień. Była na obserwacji w szpitalu i małej wykryli bezdechy. Minęło z roczkiem. Wysyłała monitor do producenta, żeby go sprawdzili i wszystko było ok.
Podsumowując, Nie namawiam na kupno, ale piszę tylko nasze doświadczenia, też nie było to jakieś must have, ale stwierdziłam, że nie zaszkodzi to mieć.
-