🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Lilithgirl wrote:U mnie totalnie mieszane uczucia...
Z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy będziemy się już tulić i poznawać a z drugiej wiele obaw porodowych i poporodowych. Chciałabym poród SN, ale mam z tyłu głowy, że różnie może się potoczyć I już zaakceptowałam ewentualne CC w razie konieczności.
Jesteśmy w połowie zajęć ze szkoły rodzenia, byliśmy na drzwiach otwartych porodówki, więc oswajamy się z tematem.
Do problemów ze spaniem chyba już przywykłam 😉 Tak na 100% pewnie nigdy nie będziemy gotowi psychicznie i wyprawkowo. Do ogarnięcia jeszcze mnóstwo rzeczy. Na ten tydzień planuję ogarnąć artykuły higieniczne i jakieś koszule do szpitala.
Widzę że mamy podobnie jeśli chodzi o odczucia, dobrze wiedzieć że nie jest się dziwnym, odosobnionym przypadkiem ☺️
Odnośnie porodu SN i ewentualnego CC mam dokładnie tak samo jak Ty, a przynajmniej wydaje mi się że zaakceptowałam każdą możliwą opcję. Bardzo chciałabym aby się udało SN, jeśli będzie musiało być planowane CC to też się z tym pogodzę. Jedynie trochę zostałam nastraszona (niepotrzebnie) przez jedną osobę że najgorzej to jest jak próbujesz SN a wychodzi awaryjne CC, bo masz w zasadzie poród 2w1 i dwa razy więcej bólu i dochodzenia do siebie. Nie wiem dlaczego ludzie takie rzeczy mówią 🙄
Dla przeciwwagi - przyjaciółka urodziła niedawno przez CC i właśnie jej historia odczarowała mi CC, że można dojść do siebie sprawnie i jednak ma się siłę żeby zajmować się dzieckiem, można też rozkręcić laktację.
A moja ukochana mama opowiedziała mi ostatnio historię porodów moja i mojego rodzeństwa i mam łzy w oczach za każdym razem jak o tym mysle, że ona już te 30-40 lat temu miała taki instynkt żeby w 1 fazie porodu chodzić (oczywiście po korytarzu w szpitalu), ruszać się, głaskać po brzuchu i mówić do dziecka. Ta opowieść coś mi przestawiła w głowie i dzięki temu trochę wyleciał ze mnie strach przed SN 🤍
Edit: absolutnie nie chodzi o romantyzowanie, bo w tej historii było też o tym że poród to krew, pot i łzy, ale to głównie była historia o tym że jest w nas kobietach siła i instynkt, i mi trochę pozwoliła zyskać dostęp do tych zasobów ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 10:13
👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

 - 
                        
                        A to ja uważam że w sumie jak ma być CC to też mega jak zacznie się samo mimo wszystko. Niby ból ale z drugiej strony prawidłowe reakcje immunologiczne zakończenia ciąży już zdążą zajść i mniejsze ryzyko np endometriozy w wyniku CC.Puszkina wrote:Widzę że mamy podobnie jeśli chodzi o odczucia, dobrze wiedzieć że nie jest się dziwnym, odosobnionym przypadkiem ☺️
Odnośnie porodu SN i ewentualnego CC mam dokładnie tak samo jak Ty, a przynajmniej wydaje mi się że zaakceptowałam każdą możliwą opcję. Bardzo chciałabym aby się udało SN, jeśli będzie musiało być planowane CC to też się z tym pogodzę. Jedynie trochę zostałam nastraszona (niepotrzebnie) przez jedną osobę że najgorzej to jest jak próbujesz SN a wychodzi awaryjne CC, bo masz w zasadzie poród 2w1 i dwa razy więcej bólu i dochodzenia do siebie. Nie wiem dlaczego ludzie takie rzeczy mówią 🙄
Dla przeciwwagi - przyjaciółka urodziła niedawno przez CC i właśnie jej historia odczarowała mi CC, że można dojść do siebie sprawnie i jednak ma się siłę żeby zajmować się dzieckiem, można też rozkręcić laktację.
A moja ukochana mama opowiedziała mi ostatnio historię porodów moja i mojego rodzeństwa i mam łzy w oczach za każdym razem jak o tym mysle, że ona już te 30-40 lat temu miała taki instynkt żeby w 1 fazie porodu chodzić (oczywiście po korytarzu w szpitalu), ruszać się, głaskać po brzuchu i mówić do dziecka. Ta opowieść coś mi przestawiła w głowie i dzięki temu trochę wyleciał ze mnie strach przed SN 🤍
Edit: absolutnie nie chodzi o romantyzowanie, bo w tej historii było też o tym że poród to krew, pot i łzy, ale to głównie była historia o tym że jest w nas kobietach siła i instynkt, i mi trochę pozwoliła zyskać dostęp do tych zasobów ☺️
Dziecko już też zdąży "dostać wezwanie do wyprowadzki" więc dla niego też korzystnie.
Ja prawdopodobnie będę miała teraz CC planowane ale no mam nadzieję że się uda i zacznie się samo więc ja widzę w takim "rozwiązaniu" zalety a nie wady. Wszystko zależy od punktu widzenia.
                                    Puszkina, Valletta lubią tę wiadomość
                                
[/url]
Artvimed Kraków
06.25 transfer 5BB, 6dpt 38.4, 10dpt 200, 12dpt 376, 14dpt 880, 30dpt zarodek z ❤️🍀
02.25 histeroskopia
11.24 transfer ❄️, biochem
11.22 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.23 Z jest na świecie ❤️♀️
10.22 mamy 4 zdrowe ❄️
09.22 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR
💊Wysokie NK maciczne
💊 Zapalenie endometrium
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. - 
                        
                        Puszkina wrote:Widzę że mamy podobnie jeśli chodzi o odczucia, dobrze wiedzieć że nie jest się dziwnym, odosobnionym przypadkiem ☺️
Odnośnie porodu SN i ewentualnego CC mam dokładnie tak samo jak Ty, a przynajmniej wydaje mi się że zaakceptowałam każdą możliwą opcję. Bardzo chciałabym aby się udało SN, jeśli będzie musiało być planowane CC to też się z tym pogodzę. Jedynie trochę zostałam nastraszona (niepotrzebnie) przez jedną osobę że najgorzej to jest jak próbujesz SN a wychodzi awaryjne CC, bo masz w zasadzie poród 2w1 i dwa razy więcej bólu i dochodzenia do siebie. Nie wiem dlaczego ludzie takie rzeczy mówią 🙄
Dla przeciwwagi - przyjaciółka urodziła niedawno przez CC i właśnie jej historia odczarowała mi CC, że można dojść do siebie sprawnie i jednak ma się siłę żeby zajmować się dzieckiem, można też rozkręcić laktację.
A moja ukochana mama opowiedziała mi ostatnio historię porodów moja i mojego rodzeństwa i mam łzy w oczach za każdym razem jak o tym mysle, że ona już te 30-40 lat temu miała taki instynkt żeby w 1 fazie porodu chodzić (oczywiście po korytarzu w szpitalu), ruszać się, głaskać po brzuchu i mówić do dziecka. Ta opowieść coś mi przestawiła w głowie i dzięki temu trochę wyleciał ze mnie strach przed SN 🤍
Edit: absolutnie nie chodzi o romantyzowanie, bo w tej historii było też o tym że poród to krew, pot i łzy, ale to głównie była historia o tym że jest w nas kobietach siła i instynkt, i mi trochę pozwoliła zyskać dostęp do tych zasobów ☺️
U mnie długi poród SN zakończony CC w trybie pilnym i z perspektywy czasu nie mogę sobie nic zarzucić - a dzięki temu że jednak wszystkie procesy naturalne zostały uruchomione śmigałam 5h po cięciu i wszyscy byli w szoku. Jakiś mega power mimo wielkiego zmęczenia przed porodem bo mnie męczyły skurcze 5 dni przez rozpoczęciem się normalnej akcji.
Więc oczywiście nie ma na co się nastawiać, starać się myśleć pozytywnie o tym że zaraz bobek będzie po drugiej stronie 💪🏻🥰
Ja właśnie się zmobilizowałam i 3/4 walizki gotowe 🤞🏻🙂
                                    Puszkina, Valletta lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        aaaania87 wrote:U mnie długi poród SN zakończony CC w trybie pilnym i z perspektywy czasu nie mogę sobie nic zarzucić - a dzięki temu że jednak wszystkie procesy naturalne zostały uruchomione śmigałam 5h po cięciu i wszyscy byli w szoku. Jakiś mega power mimo wielkiego zmęczenia przed porodem bo mnie męczyły skurcze 5 dni przez rozpoczęciem się normalnej akcji.
Więc oczywiście nie ma na co się nastawiać, starać się myśleć pozytywnie o tym że zaraz bobek będzie po drugiej stronie 💪🏻🥰
Ja właśnie się zmobilizowałam i 3/4 walizki gotowe 🤞🏻🙂
No właśnie dlatego uważam takie komentarze jak dostałam (o tym że to najgorszy poród bo 2 w 1) za zbędne i tylko zasiewają głupie myśli w mojej głowie jako osoby która zostanie mamą po raz pierwszy. Tak jak napisała Kluska - wszystko zależy od punktu widzenia, nie ma lepszych i gorszych rozwiązań, bo każdy poród który prowadzi do urodzenia zdrowego dziecka i po którym mama może się „podnieść” jest dobry! I tak jak mówisz najważniejsze to myśleć pozytywnie ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 11:10
                                    Kluska lubi tę wiadomość
                                👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

 - 
                        
                        Kluska wrote:A to ja uważam że w sumie jak ma być CC to też mega jak zacznie się samo mimo wszystko. Niby ból ale z drugiej strony prawidłowe reakcje immunologiczne zakończenia ciąży już zdążą zajść i mniejsze ryzyko np endometriozy w wyniku CC.
Dziecko już też zdąży "dostać wezwanie do wyprowadzki" więc dla niego też korzystnie.
Ja prawdopodobnie będę miała teraz CC planowane ale no mam nadzieję że się uda i zacznie się samo więc ja widzę w takim "rozwiązaniu" zalety a nie wady. Wszystko zależy od punktu widzenia.
Super że o tym napisałaś i jak to czytam to ma bardzo dużo sensu, więcej niż to straszenie mnie 🙄 ale no niestety są osoby które zawsze będą negatywnie podchodzić do wszystkiego i jeszcze ta negatywna energię rozsiewać.👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

 - 
                        
                        Puszkina wrote:Widzę że mamy podobnie jeśli chodzi o odczucia, dobrze wiedzieć że nie jest się dziwnym, odosobnionym przypadkiem ☺️
Odnośnie porodu SN i ewentualnego CC mam dokładnie tak samo jak Ty, a przynajmniej wydaje mi się że zaakceptowałam każdą możliwą opcję. Bardzo chciałabym aby się udało SN, jeśli będzie musiało być planowane CC to też się z tym pogodzę. Jedynie trochę zostałam nastraszona (niepotrzebnie) przez jedną osobę że najgorzej to jest jak próbujesz SN a wychodzi awaryjne CC, bo masz w zasadzie poród 2w1 i dwa razy więcej bólu i dochodzenia do siebie. Nie wiem dlaczego ludzie takie rzeczy mówią 🙄
Dla przeciwwagi - przyjaciółka urodziła niedawno przez CC i właśnie jej historia odczarowała mi CC, że można dojść do siebie sprawnie i jednak ma się siłę żeby zajmować się dzieckiem, można też rozkręcić laktację.
A moja ukochana mama opowiedziała mi ostatnio historię porodów moja i mojego rodzeństwa i mam łzy w oczach za każdym razem jak o tym mysle, że ona już te 30-40 lat temu miała taki instynkt żeby w 1 fazie porodu chodzić (oczywiście po korytarzu w szpitalu), ruszać się, głaskać po brzuchu i mówić do dziecka. Ta opowieść coś mi przestawiła w głowie i dzięki temu trochę wyleciał ze mnie strach przed SN 🤍
Edit: absolutnie nie chodzi o romantyzowanie, bo w tej historii było też o tym że poród to krew, pot i łzy, ale to głównie była historia o tym że jest w nas kobietach siła i instynkt, i mi trochę pozwoliła zyskać dostęp do tych zasobów ☺️
Odnośnie komentarzy innych osób - ja też musiałam postawić ostatnio granicę i jestem z siebie dumna.. moja jedna ze znajomych, ma dziwny stan w życiu (jest w moim wieku, nie ma szczęścia w odnalezieniu połówki, rozpadają się jej związki i w zasadzie co związek to zmienia zdanie co do ważnych życiowych kwestii starając się podpasować do aktualnego partnera, namawiałam ją kiedyś na psychoterapię, aby poznać siebie ale w zasadzie ciągle popełnia te same błędy). Aktualnie jest na etapie nowego związku i jak tak w poprzednim miała żal o rozstanie w momencie, gdy rozmawiali o dzieciach, tak teraz jest anty. Zaczęła mi ciągle przedstawiać bardzo negatywne historie odnośnie SN (wie, że ja chcę próbować chociażby z uwagi na endometriozę) pt że ktoś ze znajomych pękł tak,że bardziej się nie dało/ lub że ona by zapłaciła za CC i cieszy się,że nie będzie musiała nigdy przez to przechodzić i mi współczuje (wiem, że trochę ćwiczy w głowie swoją obecną wersję siebie..). W tej rozmowie każda z przedstawionych historii była zła (coś w stylu,że każdy wpada pod tira 😂). Łącznie z tym,że jej przyjaciółka teraz rodziła i będzie miała traumę przez całe życie i jej ogromnie współczuje doświadczenia. Kiedyś by mnie to ruszyło - a teraz w spójny sposób wyartykułowałam swoje zdanie/ dlaczego jest to nie w porządku, mówić takie coś kobiecie w ciąży i nie chce nakręcania strachu. Starania mnie zmieniły i to też w pozytywny sposób, bardziej stawiam granice i potrafię odczytywać innych.
Jak Wam kiedyś pisałam, w mojej okolicy są super zajęcia dla kobiet w ciąży, mamy 3 razy w tyg trening, gdy jest ładna pogoda mamy trening na świeżym powietrzu że spacerem na miejskich plantach połączony z integracją. Teraz dostrzegam,że taka wzajemna kobieca pomoc/wsparcie ogrom mi daje, tak samo jak nasze forum. Bo niestety często widzę,że osoby spoza nie mają wyczucia..
Zostało mi, tak jak Puszkinie dwa miesiące i też mam różne emocje od takich, że chciałabym jak najdłużej być w ciąży (znoszę ją na prawdę dobrze, mówiłam lekarzowi,że dla mnie 6m sztucznej menopauzy na Zoladex przed operacją pod kątem fizycznym i psychicznym było 100000razy gorsze niż ciąża) po takie, żeby już urodzić, aż po takie czy dam sobie radę. Wiem też, że będę miała wsparcie męża samą obecnością jak wróci do pracy (pracuje z domu 😂) plus mama, siostra.
Trochę tak jak w staraniach - zrobiłam wszystko, żeby się dobrze przygotować, ćwiczyłam, dobrze się odżywiałam, szkoła rodzenia.. a na resztę nie mam wpływu. Trzeba będzie przejść połóg , poród i go zaakceptować bo można się przygotowywać dużo, a życie życiem 😂 dlatego staram się mieć akceptację na każdy scenariusz:D
A nasze ciała przeszły już dużo.. zabiegi, transfery, punkcje, operacje, gdzie każda ta procedura medyczna przynosiłam tylko niepewność i strach.. a tutaj mimo tego całego bólu, będzie pozytywny aspekt - mały człowiek na świecie i na tym się skupiam 🩷Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 11:54
                                    Slava, Puszkina, Thoruviel, Giosiek lubią tę wiadomość
                                👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼

 - 
                        
                        Cześć dziewczyny, piszę na tym wątku ponieważ wiele z Was juz jest na końcówce a na pewno już po pierwszych prenatalnych 😊 Jestem przed wyborem badania NIPTY. Który polecacie? i jak to jest w przypadku przyjmowania heprayny, encortonu i prografu ?👩 31 lat
PCOS, brak jajowodu, badania ✅ badania immuno : Interleukina 1 lekko podwyższona ✅
👨32 lata
badania ✅
2020 👶 Amelia - naturalnie 2cs
08/22 początek starań o rodzeństwo
06/23 c. pozamaciczna
01/25 start Invitro
02/25 Punkcja: 22 komórki> 11 zamrożone, 11 zapłodnione > 5 zarodków
02/25 1 FET ❌
03/25 2 FET ❌
04/25 histeroskopia z biopsją ✅
05/25 3 FET ❌
06/25 histeroskopia ze screatchingem endometrium
06/25 4 FET c. b. ❌
07/25 5 FET ❌
08/25 rozmrożenie komórek > 5 zarodków
08/25 6 ET c. b. ❌
09/25 histeroskopia ze scratchingem
30.09 7 FET 🤞
4dpt 1,1 bhcg, 7dpt 49,8 bhcg, 9 dpt 181,9 bhcg , 11 dpt 637, 13 dpt 1472 bhcg, 15dpt 3442 bhcg, 23dpt jest serduszko 🤞🤞🍀 💖 - 
                        
                        Zawsze te traumatyczne opisy porodów będą bardziej zapadały w pamięć i będą częściej opowiadane bo jak się nic nie dzieje złego to nuda
 ludzie lubią sobie opowiadać o złych rzeczach. Ja mam w pracy bezdzietnych sporo, część młodsza to jeszcze nie myśli, część bezdzietna z wyboru i jak słucham ich wyobrażeń o porodzie i jak to wygląda to śmiać mi się chce trochę bo wyolbrzymione jest wszystko do granic a mało co ma wspólnego z prawdą.
Ja polecam prpfil na Ig obiektywnie najpiękniejsze, tam jest masa pięknych zdjęć i historii porodowych, większość SN ale cc też się znajdą czy planowe czy na cito. Dużo tam kobiecej siły i energii, ja się sama zastanawiam nad taką sesją ale mam jakieś takie opory. Chociaż zdjęcia mi się podobają, możecie też pokazać mężom jak któryś się boi porodu to sobie zobaczy jak to realnie wygląda.
Ja nie mam wielkich obaw co do tego jak to będzie wyglądało po nowym roku, ja się nie mogę doczekać aż zobaczę jak wygląda i jaki jest mój drugi syn!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 13:05
                                    Valletta, Puszkina, Giosiek lubią tę wiadomość
                                starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵

 - 
                        
                        Dziewczyny, będziecie mówić dzieciom że są z ivf? Jeśli tak to od początku czy w pewnym wieku? Jakoś dzisiaj nurtuje mnie to pytanie👱🏼♀️ 29
Prolaktyna✅Ferrytyna✅ wit. D3 ✅ Tarczyca ✅ homocysteina✅
MTHFR 677C- hetero ❌️PAI-1 4G/5G hetero ❌ P/c p. plemnikom✅ APS✅ Kariotyp ✅ ANA1 ✅
🙍♂️32
Niedoczynność tarczycy
Ciężka oligozoospermia
Kariotyp ✅
Region Azf ✅
Bocian Katowice
I Procedura krótka, ICSI
05.05.2025- start stymulacji
16.05.2025 - punkcja 💉💉 - 18 🥚🥚 - 9 MII - ❄️❄️ (5.1.1 i 4.1.1)
21.05.2025 - ET ❄️ 5.1.1 - 12dpt - 16,1; 14dpt - 10,4 ❌
28.07.2025 - FET 🥹 6dpt ⏸️ 7dpt - 89,6🍀 9dpt - 277 🍀11dpt - 576🍀 14dpt - 1 559 🍀 17dpt - 4 987🍀 21dpt - 13 929🍀 22dpt - GS 13mm; YS 3 mm 🍀 23dpt - CRL 0,28cm i ❤️ 🥹 32dpt - 0,82cm 🥹 8+6 - 1,92 cm ❤️10+3 - 3,59cm❤️ 11+5 - 4,97🍀
Sanco ✅ Olga 🩷🩷 14+5 111 gram🩷

 - 
                        
                        Monixma wrote:Dziewczyny, będziecie mówić dzieciom że są z ivf? Jeśli tak to od początku czy w pewnym wieku? Jakoś dzisiaj nurtuje mnie to pytanie
Zamierzam powiedzieć, ale jak podrośnie. Nie wiem dokładnie kiedy.
Mieszkam w małej wsi, jeszcze przez przypadek się wygada, a nie chce, żeby dzieci jej dokuczały, zwłaszcza w podstawówce.
                                    Monixma, Aqkaracza lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Monixma wrote:Dziewczyny, będziecie mówić dzieciom że są z ivf? Jeśli tak to od początku czy w pewnym wieku? Jakoś dzisiaj nurtuje mnie to pytanie
My na dzien dziesiejszy z mężem mamy zadecydowane ze nie mowimy. Bo nikt o tym nie wie i raczej tak dostanie.
Chyba ze dopiero jak bedzie pelnoletnie.
Jak rozawialismy z psychologiem, powiedzial ze jak ktos wie to dziecko moze sie predzej czy pozniej dowiedziec od innych. Bo tajemnic ciezko dotrzymac nawet starszym osobom.
                                    Monixma lubi tę wiadomość
                                91
Niedoczy Euthyrox
2020 histero ok
AMH 1.96 w 20r a 1.26 w 24r
LH 8.43 FSH 9.73 DHEA-S 308 4 nie udane insemi
ANA ujemny MLR 26,3% Test IMK ok
Kariotyp prawidlowy
dr Sydor
5d przed transf 1 accofil 1/2 -3 dni i encorton
intralipid i clexane
1proced wrzesien 2021
Pobranych 7, 3doj i 3BB podany w 5 dobie.
Beta pozytywa ale poronienie
2 proce maj 2022
Pobranych 7, 4 doj przestaly sie rozwijac
Lipiec 2023
naturalnie, szczescie trwalo 9t3dni
Stycz 2024 3 proce
7pobrane 4 doj w 3 dobie przestaly sie rozwijać
Listopad 2024 4 proce
gonal orgalutran menopur
Pobrano 4 i 3 byly doj. 2 zaplodnione i przestaly sie rozwijac
kwiecien 2025 decyzja od KD
swieze komorki uzyskano 4AA 4BC Z 5doby 4BC z 6D
transfer 26.07
estrofem luteina duphaston encorton besins acard clexane acofil jedna cala 5 dni przed i 1/3
6dpt 69,18 prog 37,93
12dpt 1342,73 prog19,19
14dpt 3680,67 prog 82,13
18dpT beta 18623,30 prog 18,99
21dpt USG ?
88- Morf 5 w 2018 - 
                        
                        Monixma wrote:Dziewczyny, będziecie mówić dzieciom że są z ivf? Jeśli tak to od początku czy w pewnym wieku? Jakoś dzisiaj nurtuje mnie to pytanie
Ja tak. Może nie odrazu bo zacznie sie chwalić a nie daj Boże trafi na jakieś dziecko co będzie się z niej śmiało bo rodzice tamtemu nagadają głupot 😊.
Na pewno mam w planach zrobić dziecku album z pierwszymi USG i zdjeciami pierwszego roku życia i na pewno na pierwszym miejscu bedzie USG z transferu 😊- to bedzie pamiątka dla niej ale dostanie na własność jak już bedzie pełnoletnia 😊
Chce żeby nie czuła wstydu że jest z in vitro i chcę żeby była ze mnie dumna że zrobiłam wszystko żeby była na świecie 😍
I też nie chce żeby ktoś w niej zakorzenił nienawiść do in vitro, bo jakby tak było i by sie potem dowiedziała że jest z in vitro to bałbym się że będzie miała wstręt do siebie i do swoich rodziców
                                    Rakieta_P🚀, Kesja, Monixma lubią tę wiadomość
                                Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" - 
                        
                        Ja planuję powiedzieć moim dzieciom ale jak będą dorosłe ale tak bardziej pod kątem żeby mieli na uwadze jeżeli będą planować rodzinę, że my nie mogliśmy naturalnie, że były problemy itd
                                    wombi, Rakieta_P🚀 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Chodzimy razem. Oprócz tematów okołoporodowych mieliśmy zajęcia, gdzie byla omawiana pierwszą pomoc z ćwiczeniami, depresja popordowa, pielęgnacja dziecka itp., więc myślę, że jak jest możliwość to warto, żeby wspólnie posłuchać.Andzia wrote:Dziewczyny a wy na szkołę rodzenia chodzice same czy z partnerami?Ona: 87' PCOS, AMH=5,07 (01.24), hipoglikemia reaktywna, MTHFR i PAI-1 hetero, KIR AA, NK 19,3%, cross match 15,8%, ANA1 dodatnie, ANA3 ujemne
On 82' kariotyp ok, słaba jakość nasienia
03/04/05.23 - 3 x IUI nieudane
03.24 - stymulacja -> hiperstymulacja
Pobrano 21 oocytów -> zapłodniono 14 -> 10 (3 doba) -> 4 (5 doba) -> PGT-A -> 3BB, 4AA, 5AB
04.24 scratching endometrium + biopsja -> wysokie CD56, antybiotykoterapia
07.24 FET 4AA (cs, acard, encorton, EG) 10 dpt bHCG <2,5
09.24 biopsja -> antybiotykoterapia
01.25 histeroskopia -> antybiotykoterapia, Provera
14.04 FET 3BB (cn, intralipid, accofil, encorton, clexane, acard) 8dpt 102 mIU/ml 10dpt 299 mIU/ml 12dpt 682 mIU/ml 29dpt jest ❤️ CRL 9,43mm
I prenatalne - niskie ryzyka trisomii, wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego -> Acard 150

 - 
                        
                        My planowaliśmy, ale wyszedł naturalsik 🤭 Mamy jednak książeczkę Mamo, Tato, a co to jest in vitro? i niezależnie od sytuacji będziemy przybliżać temat. Planujemy dokupić jescze z serii Przygody Cudaków książeczkę o adopcji i o zespolaczkach oraz Pamiętnik Blumki o dzieciach w domach dziecka.Monixma wrote:Dziewczyny, będziecie mówić dzieciom że są z ivf? Jeśli tak to od początku czy w pewnym wieku? Jakoś dzisiaj nurtuje mnie to pytanie
Jak już tak weszłam w temat książeczek - ktoś czyta albo planuje czytać do brzuszka? Dajcie znać jeśli macie jakie pozycje godne polecenia. Szukałam, ale niezbyt coś mi wpadło w oko…Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 16:30
87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
adeno/mięśniak
✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
HPV/borelioza/-14kg
86’🧔
❌ HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy/3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
ICSI 12/22 -14🥚11 MII 6❄️
01/23❌5AA
02/23❌5BB
03/23immuno/IPLE❌hsk✔️
05/23❌4AA
06/23💔2x3BB 6tc cb
09/23💔5CB cb?
ICSI 07/24 -13🥚13 MII 8❄️
09/24👼5AA 7tc A♀
11/24❌5AA
12/24💔5AA 5tc cb
01/25minihsk❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
06/25👼5AA 6tc
08/25🥰naturalsik🥰
02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+🩷
7+3 CRL 1,18cm🧸
8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
10+5 FeliaTest 🩷
Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie🩷

 - 
                        
                        Encorton i Prograf w niczym nie przeszkadzają. Heparyna z tego co sie orientuję musi zostać odstawiona na 24h przed pobraniem krwi, z wyjątkiem Felia Test Kayro Plus.Melania94 wrote:Cześć dziewczyny, piszę na tym wątku ponieważ wiele z Was juz jest na końcówce a na pewno już po pierwszych prenatalnych 😊 Jestem przed wyborem badania NIPTY. Który polecacie? i jak to jest w przypadku przyjmowania heprayny, encortonu i prografu ?
Najszerszy zakres ma Felia jeśli chodzi o ten standardowy podstawowy zakres. Natomiast totalna nowość Nifty Premium - Nifty Pro, podstawa ale węższy zakres niż Felia+Nifty Mono, badający jako jedyny na rynku choroby jednogenne. Cena zaporowa 6 tys. Słabo jednak, że tego Nifty Pro nie rozszerzyli do poziomu Felia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 16:43
87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
adeno/mięśniak
✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
HPV/borelioza/-14kg
86’🧔
❌ HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy/3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
ICSI 12/22 -14🥚11 MII 6❄️
01/23❌5AA
02/23❌5BB
03/23immuno/IPLE❌hsk✔️
05/23❌4AA
06/23💔2x3BB 6tc cb
09/23💔5CB cb?
ICSI 07/24 -13🥚13 MII 8❄️
09/24👼5AA 7tc A♀
11/24❌5AA
12/24💔5AA 5tc cb
01/25minihsk❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
06/25👼5AA 6tc
08/25🥰naturalsik🥰
02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+🩷
7+3 CRL 1,18cm🧸
8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
10+5 FeliaTest 🩷
Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie🩷

 - 
                        
                        Dokładnie mam taki sam plan.Iwkaaa wrote:Ja planuję powiedzieć moim dzieciom ale jak będą dorosłe ale tak bardziej pod kątem żeby mieli na uwadze jeżeli będą planować rodzinę, że my nie mogliśmy naturalnie, że były problemy itd
Z moimi rodzicami przeprowadziłam wywiad rodzinny 🙃 jak się okazało że mamy trudności z zajściem w ciążę.
Mam zamiar opowiedzieć wszystko swoim dzieciom jak przyjdzie na to czas
 Ale z tematem ivf będę je normalnie oswajać jak z każdym innym. Dla nas to nie jest żadna tajemnica 
                                
                                    AnnaMD lubi tę wiadomość
                                START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦

 - 
                        
                        Czytać to może nie, ale jak już dziecko w brzuchu słyszało to zaczelam Julce playlistę Mozart for babies. Podobnie świetnie działa na rozwój mózguRakieta_P🚀 wrote:My planowaliśmy, ale wyszedł naturalsik 🤭 Mamy jednak książeczkę Mamo, Tato, a co to jest in vitro? i niezależnie od sytuacji będziemy przybliżać temat. Planujemy dokupić jescze z serii Przygody Cudaków książeczkę o adopcji i o zespolaczkach oraz Pamiętnik Blumki o dzieciach w domach dziecka.
Jak już tak weszłam w temat książeczek - ktoś czyta albo planuje czytać do brzuszka? Dajcie znać jeśli macie jakie pozycje godne polecenia. Szukałam, ale niezbyt coś mi wpadło w oko…
Teraz jest o Julka czyta i śpiewa do brzuszka 🙈🤣 nie wiem czy to źle czy dobrze. Dzisiaj śpiewała „panie Janie” i czytała jakąś książkę o DinusiuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 16:58
                                    Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość
                                START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦

 - 
                        
                        wombi wrote:Czytać to może nie, ale jak już dziecko w brzuchu słyszało to PiS za załam Julce playlistę Mozart for babies. Podobnie świetnie działa na rozwój mózgu
Teraz jest o Julka czyta i śpiewa do brzuszka 🙈🤣 nie wiem czy to źle czy dobrze. Dzisiaj śpiewała „panie Janie” i czytała jakąś książkę o Dinusiu
To u nas podobnie podobnie, Mozart for babies wlatuje regularnie, plus odkąd jestem na L4 (czyli od września) prawie co rano częścią naszej porannej rutyny jest słuchanie RMF Classic do śniadania 😁 Ale ja ogólnie jestem wielką fanką muzyki klasycznej, kultury, sztuki itd, więc syn w brzuchu już byl ze mną w operze, teatrze, filharmonii itd, i jeszcze pójdzie kilka razy przed porodem 😉 Plus tatuś mu kilka razy w tygodniu gra na gitarze akustycznej lub elektrycznej 😇 Mąż chciał też kupić książeczkę do czytania do brzuszka ale póki co nie znalazł nic odpowiedniego (albo za mało szukał 🤭)
                                    wombi, Rakieta_P🚀, Slava, ZielonaWrona lubią tę wiadomość
                                👩🏻38l❤️🧔🏻♂️37l
• 06.21 ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
• 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
• 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
• 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
• 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
• 11.24 mezoterapia jajników 💉
• 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
• 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
• 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
• 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
• 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
• 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹
Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

 - 
                        
                        Z młodym byłam tylko na jednym koncercie ale z Julka chodziliśmy dużo 🙃 na różne, do filharmonii też, na standupy więc dziewczyna miała różnorodnośćPuszkina wrote:To u nas podobnie podobnie, Mozart for babies wlatuje regularnie, plus odkąd jestem na L4 (czyli od września) prawie co rano częścią naszej porannej rutyny jest słuchanie RMF Classic do śniadania 😁 Ale ja ogólnie jestem wielką fanką muzyki klasycznej, kultury, sztuki itd, więc syn w brzuchu już byl ze mną w operze, teatrze, filharmonii itd, i jeszcze pójdzie kilka razy przed porodem 😉 Plus tatuś mu kilka razy w tygodniu gra na gitarze akustycznej lub elektrycznej 😇 Mąż chciał też kupić książeczkę do czytania do brzuszka ale póki co nie znalazł nic odpowiedniego (albo za mało szukał 🤭)
No teraz oprócz śpiewania to Julka młodemu jeszcze „gra” na gitarze, pianinie i wszystkim co nadaje się do grania np na garnkach 🙈START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK 👦
21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦

 
				
								
				
				
			




        

