X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
Odpowiedz

🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️

Oceń ten wątek:
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 6107 8656

    Wysłany: 4 grudnia, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Niestety tak. I niestety nie da sie go rozpuścić, albo zabieg albo trzeba go wysikać. Jak jest już pęcherzu to trzeba się cieszyć bo już najkrotsza droga przed nim.
    O kurczaki …. Mi nefrolog mówiła, że lekami można rozbić go. Wtedy pójdzie lżej. Albo laserowo. No i wysikać. Jednak w ciąży lepiej przeczekać i nie majstrować tam. Za 3 miesiące kontrola zobaczymy . Czort wie ile ja z nim żyje…

    87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
    adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
    białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
    HPV/borelioza/-14kg
    86’🧔
    ❌ HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy/3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    ICSI 12/22 -14🥚11 MII 6❄️
    01/23❌5AA
    02/23❌5BB
    03/23immuno/IPLE❌hsk✔️
    05/23❌4AA
    06/23💔2x3BB 6tc cb
    09/23💔5CB cb?

    ICSI 07/24 -13🥚13 MII 8❄️
    09/24👼5AA 7tc A♀
    11/24❌5AA
    12/24💔5AA 5tc cb
    01/25minihsk❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
    03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
    06/25👼5AA 6tc

    08/25🥰naturalsik🥰
    02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+🩷
    7+3 CRL 1,18cm🧸
    8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
    10+5 FeliaTest 🩷
    Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie🩷

    preg.png
  • Rakieta_P🚀 Autorytet
    Postów: 6107 8656

    Wysłany: 4 grudnia, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mel85 wrote:
    My też dziś po wizycie. Mały także głową w dół. Natomiast dziś już podjęliśmy decyzję o cesarce. Mięśniak 9 cm utrudniałby małemu wyjście.
    15.12 mam się zgłosić do szpitala na 3 dni na badania.
    A cesarka jeszcze do ustalenia ale padł nawet termin 01.01. W moim wieku nie czekają do końca przy cesarce.
    Zobaczymy jeszcze na rozwój sytuacji ....
    Są tutaj dziewczyny z mięśniakami?

    Póki co czuje się dobrze. Mały ma 2,6 albo 2,8 kg już - z nerwów już sama nie wiem co usłyszałam.
    Wierci się w brzuchu mocno. Stopy mi puchną że ciężko założyć buty zimowe, muszę śmigać w adidasach. Poza tym całkiem ok.
    Ale wszystko nabiera coraz bardziej tempa juz 🫣
    U mnie mięśniak na zewnętrznej ścianie macicy, póki co nie rośnie jest tak 2x2 cm zależy jak się go tam złapie. Póki co określanie jego położenia jest bez sensu, bo za wcześnie, ale mocno afirmuje dziada niech nie przeszkadza !

    87’👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
    ❌IO/PCOS/KIRAA/PAI/białkoS/MTHFR/CBA/allo/cross/
    adeno/mięśniak
    ✔️kariotyp/IMKtreg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/LA/
    białkoC/heliko/MUCh/celiaklie/pasożyty/USG piersi/
    HPV/borelioza/-14kg
    86’🧔
    ❌ HLA C1C2
    ✔️kariotyp/nasienie/ASA

    VITROLIVE SZCZECIN
    03-10/22 HyCoSy/3xIUI

    BOCIAN SZCZECIN
    ICSI 12/22 -14🥚11 MII 6❄️
    01/23❌5AA
    02/23❌5BB
    03/23immuno/IPLE❌hsk✔️
    05/23❌4AA
    06/23💔2x3BB 6tc cb
    09/23💔5CB cb?

    ICSI 07/24 -13🥚13 MII 8❄️
    09/24👼5AA 7tc A♀
    11/24❌5AA
    12/24💔5AA 5tc cb
    01/25minihsk❌CD138/USG 3D/kontrast✔️
    03/25👼4AA 9tc L&T twins 1o1k♂
    06/25👼5AA 6tc

    08/25🥰naturalsik🥰
    02.09 GS+YS! 08.09 6+3 CRL+🩷
    7+3 CRL 1,18cm🧸
    8+4 CRL 1,87cm FHR 176/min
    10+5 FeliaTest 🩷
    Jesteś Okruszku, Nasz Cudzie🩷

    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1940 3150

    Wysłany: 4 grudnia, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rakieta_P🚀 wrote:
    O kurczaki …. Mi nefrolog mówiła, że lekami można rozbić go. Wtedy pójdzie lżej. Albo laserowo. No i wysikać. Jednak w ciąży lepiej przeczekać i nie majstrować tam. Za 3 miesiące kontrola zobaczymy . Czort wie ile ja z nim żyje…


    Wiem że są leki które zapobiegają powstawaniu kamyczkom ale leków na rozpuszczenie istniejącego nie ma- ja dostałam namiar do lekarza który rozbija kamyczki ale oczywiscie koło 3-4 tysiecy taka przyjemność a i tak musiałabym go sama wysikać 😅
    W szpitalu też jest możliwość rozbicia kamyczka na nfz ale nie wiem jak z terminami. U mnie w szpitalu z kamykami był kolega i mu powiedziali że da rade je wysikać "dużo pić i sikać"- NFZ 😅

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    👧:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- ❌(po HSG 👌)
    Kir AA 😧
    👦:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba: 721.72 mln/ml

    Klinika: 07.2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    preg.png

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • wombi Autorytet
    Postów: 5424 6028

    Wysłany: 4 grudnia, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Wiem że są leki które zapobiegają powstawaniu kamyczkom ale leków na rozpuszczenie istniejącego nie ma- ja dostałam namiar do lekarza który rozbija kamyczki ale oczywiscie koło 3-4 tysiecy taka przyjemność a i tak musiałabym go sama wysikać 😅
    W szpitalu też jest możliwość rozbicia kamyczka na nfz ale nie wiem jak z terminami. U mnie w szpitalu z kamykami był kolega i mu powiedziali że da rade je wysikać "dużo pić i sikać"- NFZ 😅
    Nie wiem czy to tyczy się też kamieni ale jak miałam jakiś piasek w nerkach i pęcherzu to pierwszym zaleceniem było picie wody Jan min 100ml dziennie i udało mi się to wysikać wszystko

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK 👦
    21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦
    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1940 3150

    Wysłany: 4 grudnia, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Nie wiem czy to tyczy się też kamieni ale jak miałam jakiś piasek w nerkach i pęcherzu to pierwszym zaleceniem było picie wody Jan min 100ml dziennie i udało mi się to wysikać wszystko

    W sumie to jest to samo tyle że ty sobie pomogłaś szybciej bo wtedy to był tylko piasek a jakbyś go nie wysikała to by się zrobił kamyczek 😊

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    👧:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- ❌(po HSG 👌)
    Kir AA 😧
    👦:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba: 721.72 mln/ml

    Klinika: 07.2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    preg.png

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Kesja Ekspertka
    Postów: 213 382

    Wysłany: 4 grudnia, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam taki atak bólowy w pierwszej ciąży, pojechałam az na sor i zostawili mnie na parę dni bo nie wiedzieli od razu co to. Okazało sie, ze wlasnie atak jakiegoś kamyczka w nerce. Dawali tylko przeciwbólowe i rozkurczowe przez dwa dni. Ból nie wrócił od trzech lat - nie wiem, czy kamyczek dalej tam siedzi, czy niepostrzeżenie go wysikałam 🙃

    👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka

    03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
    04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
    01.2023 poród
    04.2025 wracamy po rodzeństwo
    22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
    22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️, prenatalne - wszystko dobrze, dziewczynka! I zwiększone ryzyko preeklampsji...

    preg.png
  • Monixma Autorytet
    Postów: 564 1681

    Wysłany: 4 grudnia, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    W sumie to jest to samo tyle że ty sobie pomogłaś szybciej bo wtedy to był tylko piasek a jakbyś go nie wysikała to by się zrobił kamyczek 😊

    Ja miałam kilka lat temu mały kamyczek i lekarz powiedział, że jak zadbam o dobre nawodnienie to jeszcze go rozpuszczę. Ostatnio robiłam usg nerek i mam tam czysto 🤔🤔

    👱🏼‍♀️ 29
    Prolaktyna✅Ferrytyna✅ wit. D3 ✅ Tarczyca ✅ homocysteina✅
    MTHFR 677C- hetero ❌️PAI-1 4G/5G hetero ❌ P/c p. plemnikom✅ APS✅ Kariotyp ✅ ANA1 ✅
    🙍‍♂️32
    Niedoczynność tarczycy
    Ciężka oligozoospermia
    Kariotyp ✅
    Region Azf ✅

    Bocian Katowice
    I Procedura krótka, ICSI
    05.05.2025- start stymulacji
    16.05.2025 - punkcja 💉💉 - 18 🥚🥚 - 9 MII - ❄️❄️ (5.1.1 i 4.1.1)
    21.05.2025 - ET ❄️ 5.1.1 - 12dpt - 16,1; 14dpt - 10,4 ❌
    28.07.2025 - FET 🥹 6dpt ⏸️ 7dpt - 89,6🍀 9dpt - 277 🍀11dpt - 576🍀 14dpt - 1 559 🍀 17dpt - 4 987🍀 21dpt - 13 929🍀 22dpt - GS 13mm; YS 3 mm 🍀 23dpt - CRL 0,28cm i ❤️ 🥹 32dpt - 0,82cm 🥹 8+6 - 1,92 cm ❤️10+3 - 3,59cm❤️ 11+5 - 4,97🍀
    Sanco ✅ Olga 🩷🩷 14+5 111 g🩷 18+5 292g

    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1940 3150

    Wysłany: 4 grudnia, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monixma wrote:
    Ja miałam kilka lat temu mały kamyczek i lekarz powiedział, że jak zadbam o dobre nawodnienie to jeszcze go rozpuszczę. Ostatnio robiłam usg nerek i mam tam czysto 🤔🤔

    Nie da się go rozpuścić nawet wodą 😊 Dba sie o dobre nawodnienie żeby nie mieć ich więcej i pomóc sobie w wysikaniu.
    Ty robiłaś usg nerek a to trzeba całego układu moczowego jeśli coś boli. Dla mnie największy ból to była właśnie podróż kamyka od nerki do pęcherza.
    Tak naprawdę można mieć piasek w nerce a zanim to dojdzie do pęcherza to po drodze ukształtuje się z tego kamyk bo on nie rośnie sam z siebie tylko zbiera się ziarnko do ziarnka i powstaję kamyk.

    Dużo ludzi ma kamyki nerkowe a nawet tego nie zauważa bo go wysika jak jest maleńki

    Monixma lubi tę wiadomość

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    👧:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- ❌(po HSG 👌)
    Kir AA 😧
    👦:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba: 721.72 mln/ml

    Klinika: 07.2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    preg.png

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Monixma Autorytet
    Postów: 564 1681

    Wysłany: 4 grudnia, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Nie da się go rozpuścić nawet wodą 😊 Dba sie o dobre nawodnienie żeby nie mieć ich więcej i pomóc sobie w wysikaniu.
    Ty robiłaś usg nerek a to trzeba całego układu moczowego jeśli coś boli. Dla mnie największy ból to była właśnie podróż kamyka od nerki do pęcherza.
    Tak naprawdę można mieć piasek w nerce a zanim to dojdzie do pęcherza to po drodze ukształtuje się z tego kamyk bo on nie rośnie sam z siebie tylko zbiera się ziarnko do ziarnka i powstaję kamyk.

    Dużo ludzi ma kamyki nerkowe a nawet tego nie zauważa bo go wysika jak jest maleńki

    Pewnie masz rację, z lekarzami to różnie, ale tamten mi tak powiedział, może mnie nie chciał straszyc, że go wysikam🤣

    👱🏼‍♀️ 29
    Prolaktyna✅Ferrytyna✅ wit. D3 ✅ Tarczyca ✅ homocysteina✅
    MTHFR 677C- hetero ❌️PAI-1 4G/5G hetero ❌ P/c p. plemnikom✅ APS✅ Kariotyp ✅ ANA1 ✅
    🙍‍♂️32
    Niedoczynność tarczycy
    Ciężka oligozoospermia
    Kariotyp ✅
    Region Azf ✅

    Bocian Katowice
    I Procedura krótka, ICSI
    05.05.2025- start stymulacji
    16.05.2025 - punkcja 💉💉 - 18 🥚🥚 - 9 MII - ❄️❄️ (5.1.1 i 4.1.1)
    21.05.2025 - ET ❄️ 5.1.1 - 12dpt - 16,1; 14dpt - 10,4 ❌
    28.07.2025 - FET 🥹 6dpt ⏸️ 7dpt - 89,6🍀 9dpt - 277 🍀11dpt - 576🍀 14dpt - 1 559 🍀 17dpt - 4 987🍀 21dpt - 13 929🍀 22dpt - GS 13mm; YS 3 mm 🍀 23dpt - CRL 0,28cm i ❤️ 🥹 32dpt - 0,82cm 🥹 8+6 - 1,92 cm ❤️10+3 - 3,59cm❤️ 11+5 - 4,97🍀
    Sanco ✅ Olga 🩷🩷 14+5 111 g🩷 18+5 292g

    preg.png
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 1624 4601

    Wysłany: 4 grudnia, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja po wizycie, musiałam ostudzić emocje i wrócić do domu. Bobas niecałe 2700g więc troszkę zwolnił przyrost, ale wciąż kawał chłopczyka, największa głowa i długa kość udowa, brzuszek ciut mniejszy niż wiek ciąży. Nadal siedzi głową w dół i ładnie się ustawia, wszystko z nim w porządku 🥹 Szyjka wciąż ponad 3 cm, zamknięta. Zdjęcia oczywiście nie mam.

    Niestety muszę włączyć Dopegyt na podwyższone ciśnienie oraz jutro lecieć z rana na pobranie krwi i zrobić ten marker wskazujący stan przedrzucawkowy. Jeśli wyjdzie wysoki to szpital i postępowanie w zależności od stanu, może po prostu obserwacja, a może wywoływanie porodu lub CC. Trzymajcie kciuki żeby leki obniżyły ciśnienie, a ten marker i tym samym ryzyko stanu przedrzucawkowego wyszło niskie, bo bobas się jeszcze nigdzie nie wybiera, i strasznie się martwie że przez moje problemy będziemy musieli to przyspieszyć 🙁

    👩🏻38l❤️🧔🏻‍♂️37l

    • 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
    • 04.22 starania od nowa
    • 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
    • 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
    • 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    • 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    • 11.24 mezoterapia jajników 💉
    • 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
    • 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    • 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
    • 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
    • 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
    • 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹

    Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1940 3150

    Wysłany: 4 grudnia, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja po wizycie, musiałam ostudzić emocje i wrócić do domu. Bobas niecałe 2700g więc troszkę zwolnił przyrost, ale wciąż kawał chłopczyka, największa głowa i długa kość udowa, brzuszek ciut mniejszy niż wiek ciąży. Nadal siedzi głową w dół i ładnie się ustawia, wszystko z nim w porządku 🥹 Szyjka wciąż ponad 3 cm, zamknięta. Zdjęcia oczywiście nie mam.

    Niestety muszę włączyć Dopegyt na podwyższone ciśnienie oraz jutro lecieć z rana na pobranie krwi i zrobić ten marker wskazujący stan przedrzucawkowy. Jeśli wyjdzie wysoki to szpital i postępowanie w zależności od stanu, może po prostu obserwacja, a może wywoływanie porodu lub CC. Trzymajcie kciuki żeby leki obniżyły ciśnienie, a ten marker i tym samym ryzyko stanu przedrzucawkowego wyszło niskie, bo bobas się jeszcze nigdzie nie wybiera, i strasznie się martwie że przez moje problemy będziemy musieli to przyspieszyć 🙁

    Trzymam kciuki żeby faktycznie lek dał rade🤞🤞
    Najważniejsze żeby mamusia i dzidziuś byli bezpieczni ❤️
    Daj znać jak będziesz mieć jutro wyniki 🤞

    Puszkina lubi tę wiadomość

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    👧:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- ❌(po HSG 👌)
    Kir AA 😧
    👦:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba: 721.72 mln/ml

    Klinika: 07.2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    preg.png

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Lilithgirl Autorytet
    Postów: 402 407

    Wysłany: 4 grudnia, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja po wizycie, musiałam ostudzić emocje i wrócić do domu. Bobas niecałe 2700g więc troszkę zwolnił przyrost, ale wciąż kawał chłopczyka, największa głowa i długa kość udowa, brzuszek ciut mniejszy niż wiek ciąży. Nadal siedzi głową w dół i ładnie się ustawia, wszystko z nim w porządku 🥹 Szyjka wciąż ponad 3 cm, zamknięta. Zdjęcia oczywiście nie mam.

    Niestety muszę włączyć Dopegyt na podwyższone ciśnienie oraz jutro lecieć z rana na pobranie krwi i zrobić ten marker wskazujący stan przedrzucawkowy. Jeśli wyjdzie wysoki to szpital i postępowanie w zależności od stanu, może po prostu obserwacja, a może wywoływanie porodu lub CC. Trzymajcie kciuki żeby leki obniżyły ciśnienie, a ten marker i tym samym ryzyko stanu przedrzucawkowego wyszło niskie, bo bobas się jeszcze nigdzie nie wybiera, i strasznie się martwie że przez moje problemy będziemy musieli to przyspieszyć 🙁
    Trzymam mocno kciuki za spadek ciśnienia i niskie ryzyko ❤️ Oby wyniki były jak najszybciej, żebyś nie musiała zamartwiać. Wiem, że nie jest łatwo o tym nie myśleć, ale pamiętaj, że najważniejsze że bobas jest cały i zdrowy a Ty masz wszystko pod kontrolą i w zależności od sytuacji można szybko zareagować.

    Puszkina lubi tę wiadomość

    Ona: 87' PCOS, AMH=5,07 (01.24), hipoglikemia reaktywna, MTHFR i PAI-1 hetero, KIR AA, NK 19,3%, cross match 15,8%, ANA1 dodatnie, ANA3 ujemne
    On 82' kariotyp ok, słaba jakość nasienia
    03/04/05.23 - 3 x IUI nieudane
    03.24 - stymulacja -> hiperstymulacja
    Pobrano 21 oocytów -> zapłodniono 14 -> 10 (3 doba) -> 4 (5 doba) -> PGT-A -> 3BB, 4AA, 5AB
    04.24 scratching endometrium + biopsja -> wysokie CD56, antybiotykoterapia
    07.24 FET 4AA (cs, acard, encorton, EG) 10 dpt bHCG <2,5
    09.24 biopsja -> antybiotykoterapia
    01.25 histeroskopia -> antybiotykoterapia, Provera
    14.04 FET 3BB (cn, intralipid, accofil, encorton, clexane, acard) 8dpt 102 mIU/ml 10dpt 299 mIU/ml 12dpt 682 mIU/ml 29dpt jest ❤️ CRL 9,43mm
    I prenatalne - niskie ryzyka trisomii, wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego -> Acard 150
    preg.png
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 1624 4601

    Wysłany: 4 grudnia, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilithgirl wrote:
    Trzymam mocno kciuki za spadek ciśnienia i niskie ryzyko ❤️ Oby wyniki były jak najszybciej, żebyś nie musiała zamartwiać. Wiem, że nie jest łatwo o tym nie myśleć, ale pamiętaj, że najważniejsze że bobas jest cały i zdrowy a Ty masz wszystko pod kontrolą i w zależności od sytuacji można szybko zareagować.

    Dziękuję, potrzebowałam to przeczytać 🤍

    👩🏻38l❤️🧔🏻‍♂️37l

    • 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
    • 04.22 starania od nowa
    • 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
    • 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
    • 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    • 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    • 11.24 mezoterapia jajników 💉
    • 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
    • 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    • 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
    • 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
    • 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
    • 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹

    Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

    preg.png
  • Valletta Autorytet
    Postów: 1722 2834

    Wysłany: 4 grudnia, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja po wizycie, musiałam ostudzić emocje i wrócić do domu. Bobas niecałe 2700g więc troszkę zwolnił przyrost, ale wciąż kawał chłopczyka, największa głowa i długa kość udowa, brzuszek ciut mniejszy niż wiek ciąży. Nadal siedzi głową w dół i ładnie się ustawia, wszystko z nim w porządku 🥹 Szyjka wciąż ponad 3 cm, zamknięta. Zdjęcia oczywiście nie mam.

    Niestety muszę włączyć Dopegyt na podwyższone ciśnienie oraz jutro lecieć z rana na pobranie krwi i zrobić ten marker wskazujący stan przedrzucawkowy. Jeśli wyjdzie wysoki to szpital i postępowanie w zależności od stanu, może po prostu obserwacja, a może wywoływanie porodu lub CC. Trzymajcie kciuki żeby leki obniżyły ciśnienie, a ten marker i tym samym ryzyko stanu przedrzucawkowego wyszło niskie, bo bobas się jeszcze nigdzie nie wybiera, i strasznie się martwie że przez moje problemy będziemy musieli to przyspieszyć 🙁

    Puszkina, trzymam kciuki za Was - najważniejsze,że jesteś w dobrych rękach, pod opieką lekarza, który wszystko wyłapuje i przede wszystkim działa i wdraża leki.
    Najważniejsze, że bobas zdrowy - a na resztę nie mamy wpływu, oni i tak sami sobie wybiorą termin, kiedy będą chcieli przyjść na świat, niezależnie od super wyników czy drobnych problemów🩵 musimy zaufać lekarzom, którzy wiedzą jak zrobić,żeby było dobrze !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia, 21:55

    Puszkina lubi tę wiadomość

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).

    ☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
    🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).

    4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
    preg.png
  • Emfanka Autorytet
    Postów: 327 472

    Wysłany: 4 grudnia, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina mocne kciuki 🤞Wysyłam dużo energii!

    U nas niestety też się pokomplikowało :(

    Byłam tydzień w szpitalu na obserwacji - wracam 19.12.

    Na dodatkowej wizycie u doktor, która nam procedurę prowadziła wyszły przepływy w górnej granicy normy. Szyjka mocna zamknięta 3,8 cm. Dodatkowo 2 tygodnie wcześniej u doktor prowadzącej wyszło podejrzenia łożyska centralnie przodującego dwupłatowe - z założeniem do obserwacji. Ale to już potwierdzone teraz :(

    No ale dostałam skierowanie pilne do szpitala i obserwacja. W szpitalu przepływy w porządku - Ignacy w 60 centylu. Profesor na oddziale powiedziała, że ciąża wysokiego ryzyka, 19.12 wracam na obserwację a kolejny pobyt już do rozwiązania (ale jeszcze nie wiadomo od kiedy). Mam się przyszykować na CC w 34-36 tygodniu nawet. Położne na oddziale złoto na szczęście.

    Teraz jestem u Rodziców przykuta praktycznie do łóżka - biedny S. ma na głowie remont/pracę/własny biznes. Jeszcze nawet sam szedł na zajęcia praktyczne w szkole rodzenia :(

    A w styczniu mieliśmy iść jeszcze na dodatkowy kurs z pielęgnacji :( Ja teraz będę online tylko się szkolić :(

    Psychicznie Wam powiem, że jestem na mega sinusoidzie - boję się jak diabli, że coś się stanie. I mam wyrzuty sumienia, że zaczęłam się cieszyć ciążą i kompletować wyprawkę itd... Odwołałam baby shower, pwiedziałam, że wolę zrobić po porodzie, bo teraz ze szpitalami nie wiadomo jak będę plus i tak muszę leżeć.

    🙍‍♂️88' 🙍‍♀️89'. 🐶😸😸

    06.2022 💉 IVF krótki protokół
    2 zarodki - oba nieprawidłowe ❌

    08.2022 💉 IVF krótki protokół
    4 zarodki - 1 prawidłowy

    Biopsje endometrium - wykryte zapalenie - leczenie wlewami/antybiotykami

    04.2023 transfer nieudany 💔
    08.2023💔 naturals - poronienie samoistne w 4 tyg
    03.2024 💔 naturals - ciąża pozamaciczna, laparoskopia - prawy jajowód usunięty

    Zmiana kliniki

    01.2025 💉 IVF krótki protokół
    5 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️

    03.2025 laparoskopia zwiadowcza
    usunięcie lewego jajowodu z powodu wodniaka/koagulacja zalążków endometrium otrzewnego/usunięcie zrostów
    ❄️ 5.1.1 transfer 9.06
    beta 9 dpt - 87,1 beta 11 dpt - 320 beta 14 dpt - 1168 (dla kliniki), beta 15 dpt - 1725, beta 16dpt - 3350
    ✅ 02.07 mamy serduszko
    ✅ 18.07 - USG kontrolne CRL 1,8 cm ❤️
    ✅ 31.07 - SANCO prawidłowe - będzie 🩵
    ✅ I i II prenatalne prawidłowe
    ⏳16.12 - III prenatalne
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1940 3150

    Wysłany: 4 grudnia, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emfanka wrote:
    Puszkina mocne kciuki 🤞Wysyłam dużo energii!

    U nas niestety też się pokomplikowało :(

    Byłam tydzień w szpitalu na obserwacji - wracam 19.12.

    Na dodatkowej wizycie u doktor, która nam procedurę prowadziła wyszły przepływy w górnej granicy normy. Szyjka mocna zamknięta 3,8 cm. Dodatkowo 2 tygodnie wcześniej u doktor prowadzącej wyszło podejrzenia łożyska centralnie przodującego dwupłatowe - z założeniem do obserwacji. Ale to już potwierdzone teraz :(

    No ale dostałam skierowanie pilne do szpitala i obserwacja. W szpitalu przepływy w porządku - Ignacy w 60 centylu. Profesor na oddziale powiedziała, że ciąża wysokiego ryzyka, 19.12 wracam na obserwację a kolejny pobyt już do rozwiązania (ale jeszcze nie wiadomo od kiedy). Mam się przyszykować na CC w 34-36 tygodniu nawet. Położne na oddziale złoto na szczęście.

    Teraz jestem u Rodziców przykuta praktycznie do łóżka - biedny S. ma na głowie remont/pracę/własny biznes. Jeszcze nawet sam szedł na zajęcia praktyczne w szkole rodzenia :(

    A w styczniu mieliśmy iść jeszcze na dodatkowy kurs z pielęgnacji :( Ja teraz będę online tylko się szkolić :(

    Psychicznie Wam powiem, że jestem na mega sinusoidzie - boję się jak diabli, że coś się stanie. I mam wyrzuty sumienia, że zaczęłam się cieszyć ciążą i kompletować wyprawkę itd... Odwołałam baby shower, pwiedziałam, że wolę zrobić po porodzie, bo teraz ze szpitalami nie wiadomo jak będę plus i tak muszę leżeć.


    Przykro mi że spotkało Was tyle stresów 🫂
    Super że położne do rany przyłóż, będziesz sie czuła dobrze zaopiekowana w tej sytuacji ❤️
    Najważniejsze jest Wasze dobro❤️
    Mimo wszystko na pewno będzie dobrze 🫶
    Prosze nie czuj wyrzutów sumienia że czułaś radość z ciąży bo te pozytywne emocje były ważne dla Ciebie i Waszego maluszka 💙

    Jesteś silną mamą i doskonale wiesz że góry byś przeniosła dla swojego skarba (twoją górą właśnie jest to leżenie)❤️

    Bedzie dobrze 😘❤️

    Emfanka lubi tę wiadomość

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    👧:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- ❌(po HSG 👌)
    Kir AA 😧
    👦:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba: 721.72 mln/ml

    Klinika: 07.2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    preg.png

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 1624 4601

    Wysłany: 4 grudnia, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emfanka wrote:
    Puszkina mocne kciuki 🤞Wysyłam dużo energii!

    U nas niestety też się pokomplikowało :(

    Byłam tydzień w szpitalu na obserwacji - wracam 19.12.

    Na dodatkowej wizycie u doktor, która nam procedurę prowadziła wyszły przepływy w górnej granicy normy. Szyjka mocna zamknięta 3,8 cm. Dodatkowo 2 tygodnie wcześniej u doktor prowadzącej wyszło podejrzenia łożyska centralnie przodującego dwupłatowe - z założeniem do obserwacji. Ale to już potwierdzone teraz :(

    No ale dostałam skierowanie pilne do szpitala i obserwacja. W szpitalu przepływy w porządku - Ignacy w 60 centylu. Profesor na oddziale powiedziała, że ciąża wysokiego ryzyka, 19.12 wracam na obserwację a kolejny pobyt już do rozwiązania (ale jeszcze nie wiadomo od kiedy). Mam się przyszykować na CC w 34-36 tygodniu nawet. Położne na oddziale złoto na szczęście.

    Teraz jestem u Rodziców przykuta praktycznie do łóżka - biedny S. ma na głowie remont/pracę/własny biznes. Jeszcze nawet sam szedł na zajęcia praktyczne w szkole rodzenia :(

    A w styczniu mieliśmy iść jeszcze na dodatkowy kurs z pielęgnacji :( Ja teraz będę online tylko się szkolić :(

    Psychicznie Wam powiem, że jestem na mega sinusoidzie - boję się jak diabli, że coś się stanie. I mam wyrzuty sumienia, że zaczęłam się cieszyć ciążą i kompletować wyprawkę itd... Odwołałam baby shower, pwiedziałam, że wolę zrobić po porodzie, bo teraz ze szpitalami nie wiadomo jak będę plus i tak muszę leżeć.

    Przytulam mocno i odsyłam tyle samo energii! 🤍
    Przede wszystkim nie miej wyrzutów sumienia (wiem, łatwo się mówi, sama je mam że moje ciało nie daje rady tak jak powinno), robiłaś wszystko najlepiej jak umiałaś ciąża jest ogromnym wysiłkiem dla organizmu i serio uważam że wszystkie tutaj jesteśmy bohaterkami.
    Bobo ma się dobrze, więc trzeba myśleć pozytywnie, może ewentualne CC się przeciągnie do 36-37tc, wtedy te dzieci już są praktycznie gotowe do stawienia czoła światu!
    Odpoczywaj, dbaj o siebie, a na leżąco można przerobić wiele szkół rodzenia online i dołożyć do tego kilka odmóżdżających seriali. Mocno wspieram i pisz jeśli tylko będziesz potrzebowała się wygadać!

    Emfanka lubi tę wiadomość

    👩🏻38l❤️🧔🏻‍♂️37l

    • 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
    • 04.22 starania od nowa
    • 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
    • 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
    • 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    • 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    • 11.24 mezoterapia jajników 💉
    • 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
    • 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    • 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
    • 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
    • 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
    • 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹

    Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

    preg.png
  • Promyczek89 Przyjaciółka
    Postów: 97 256

    Wysłany: 5 grudnia, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, podczytuję Was ile mogę regularnie, ale u mnie tyle się dzieje, że emocje czasami mnie przerastają już🙄
    Emfanka, Puszkina mocne ✊🏻❤️ I każdej z osobna, która teraz tego potrzebuje także jestem z Wami, bo widzę, że zaczyna się powoli „gorący okres” u nas wszystkich.

    U mnie aktualizacja sytuacji - we wtorek poszłam na kontrolę do lekarza specjalisty od hipo jednak na Żwirki i tu postanowiłam ostatecznie rodzić. Zrobił USG przepływy były ok, ale stwierdził, że zrobimy mi pierwsze KTG podejrzymy jeszcze jak się synek ma w inny sposób. USG miałam o 11 a o 13 byłam już na sali przedporodowej. Weszłam po prostu z marszu, bez żadnych rzeczy, tempo takie, że nie docierało do mnie co się dzieje. KTG tak się pogarszało, że o 14 podano mi pierwszą dawkę sterydu na płucka. Dzwonię do męża czy chce przeciąć pępowinę - myślał, że jakiś żart sobie robię, a ja już wśród biegających wokół mnie ludzi musiałam uzupełniać wszystkie zgody, odnośnie maluszka też. Z racji tyg ciąży sala do CC była już dla mnie gotowa, lekarz tylko chciał jeszcze po sterydzie obserwować małego, bo liczył, że to chwilowe. Na szczęście Małemu odwidziało się po 2/3 godzinach pchać na świat i w nocy przewieziono nas na patologię ciąży. W środę dostaliśmy drugą dawkę sterydu, mamy ktg 3 razy dziennie, plus słuchanie serduszka plus usg. Mały się uspokoił, podejrzewają u niego SGA, a więc tę lepszą opcję hipo, bo jest symetrycznie rozwinięty tylko drobniejszy. Aktualnie ma 1350g i tylko napędził matce i ojcu strachu, także chyba jako pierwsza z wątku zaliczyłam już porodówkę… Obym conajmniej do Świąt tam nie wróciła🙏🏻🥺 Jesteśmy na obserwacji do poniedziałku, ciśnienie mam ok, także później wystarczy co kilka dni KTG ambulatoryjnie i usg i liczymy, że mały posiedzi chociaż do 35/37 żeby sobie przybrać jeszcze ile się da🥺
    Podejrzewają, że mały odreagował mój silny stres, ponieważ tata mój miał w niedzielę reoperację, po której dostał sepsy, stan bardzo zły miał, a ja przeryczalam całą nd i pon, mimo że chciałam opanować emocje dla małego…

    Andzia lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 roku o pierwsze maleństwo...❤️
    Niepłodność idiopatyczna, brak lewego jajnika
    6 ciąż biochemicznych
    3 poronienia (8 tc, 9 tc, 10 tc)
    AMH 0,69, próbujemy z IN VITRO...

    21.05 II transfer 4AA 🍀
    5dpt- 5,59; 7dpt- 27,1; 13dpt- 164; 15dpt- 308; 17dpt- 620; 19dpt- 1420; 23dpt -> CRL 1,4mm 😍
    33dpt- CRL 9,1mm ❤️ FHR 147
    I PRENATALNE 11+4 tc - zdrowy chłopiec 💙 (FeliaTest)
    II PRENATALNE 19+4 tc - 💙 OK; łożysko przodujące...

    preg.png
  • Monixma Autorytet
    Postów: 564 1681

    Wysłany: 5 grudnia, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek89 wrote:
    Cześć Dziewczyny, podczytuję Was ile mogę regularnie, ale u mnie tyle się dzieje, że emocje czasami mnie przerastają już🙄
    Emfanka, Puszkina mocne ✊🏻❤️ I każdej z osobna, która teraz tego potrzebuje także jestem z Wami, bo widzę, że zaczyna się powoli „gorący okres” u nas wszystkich.

    U mnie aktualizacja sytuacji - we wtorek poszłam na kontrolę do lekarza specjalisty od hipo jednak na Żwirki i tu postanowiłam ostatecznie rodzić. Zrobił USG przepływy były ok, ale stwierdził, że zrobimy mi pierwsze KTG podejrzymy jeszcze jak się synek ma w inny sposób. USG miałam o 11 a o 13 byłam już na sali przedporodowej. Weszłam po prostu z marszu, bez żadnych rzeczy, tempo takie, że nie docierało do mnie co się dzieje. KTG tak się pogarszało, że o 14 podano mi pierwszą dawkę sterydu na płucka. Dzwonię do męża czy chce przeciąć pępowinę - myślał, że jakiś żart sobie robię, a ja już wśród biegających wokół mnie ludzi musiałam uzupełniać wszystkie zgody, odnośnie maluszka też. Z racji tyg ciąży sala do CC była już dla mnie gotowa, lekarz tylko chciał jeszcze po sterydzie obserwować małego, bo liczył, że to chwilowe. Na szczęście Małemu odwidziało się po 2/3 godzinach pchać na świat i w nocy przewieziono nas na patologię ciąży. W środę dostaliśmy drugą dawkę sterydu, mamy ktg 3 razy dziennie, plus słuchanie serduszka plus usg. Mały się uspokoił, podejrzewają u niego SGA, a więc tę lepszą opcję hipo, bo jest symetrycznie rozwinięty tylko drobniejszy. Aktualnie ma 1350g i tylko napędził matce i ojcu strachu, także chyba jako pierwsza z wątku zaliczyłam już porodówkę… Obym conajmniej do Świąt tam nie wróciła🙏🏻🥺 Jesteśmy na obserwacji do poniedziałku, ciśnienie mam ok, także później wystarczy co kilka dni KTG ambulatoryjnie i usg i liczymy, że mały posiedzi chociaż do 35/37 żeby sobie przybrać jeszcze ile się da🥺
    Podejrzewają, że mały odreagował mój silny stres, ponieważ tata mój miał w niedzielę reoperację, po której dostał sepsy, stan bardzo zły miał, a ja przeryczalam całą nd i pon, mimo że chciałam opanować emocje dla małego…

    Życzę Wam dużo siły teraz. Oby to było jednorazowe i niech mały posiedzi jeszcze te kilka tygodni. Trzymam mocno kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze!

    Promyczek89 lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️ 29
    Prolaktyna✅Ferrytyna✅ wit. D3 ✅ Tarczyca ✅ homocysteina✅
    MTHFR 677C- hetero ❌️PAI-1 4G/5G hetero ❌ P/c p. plemnikom✅ APS✅ Kariotyp ✅ ANA1 ✅
    🙍‍♂️32
    Niedoczynność tarczycy
    Ciężka oligozoospermia
    Kariotyp ✅
    Region Azf ✅

    Bocian Katowice
    I Procedura krótka, ICSI
    05.05.2025- start stymulacji
    16.05.2025 - punkcja 💉💉 - 18 🥚🥚 - 9 MII - ❄️❄️ (5.1.1 i 4.1.1)
    21.05.2025 - ET ❄️ 5.1.1 - 12dpt - 16,1; 14dpt - 10,4 ❌
    28.07.2025 - FET 🥹 6dpt ⏸️ 7dpt - 89,6🍀 9dpt - 277 🍀11dpt - 576🍀 14dpt - 1 559 🍀 17dpt - 4 987🍀 21dpt - 13 929🍀 22dpt - GS 13mm; YS 3 mm 🍀 23dpt - CRL 0,28cm i ❤️ 🥹 32dpt - 0,82cm 🥹 8+6 - 1,92 cm ❤️10+3 - 3,59cm❤️ 11+5 - 4,97🍀
    Sanco ✅ Olga 🩷🩷 14+5 111 g🩷 18+5 292g

    preg.png
  • Rita23 Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 5 grudnia, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emfanka wrote:
    Puszkina mocne kciuki 🤞Wysyłam dużo energii!

    U nas niestety też się pokomplikowało :(

    Byłam tydzień w szpitalu na obserwacji - wracam 19.12.

    Na dodatkowej wizycie u doktor, która nam procedurę prowadziła wyszły przepływy w górnej granicy normy. Szyjka mocna zamknięta 3,8 cm. Dodatkowo 2 tygodnie wcześniej u doktor prowadzącej wyszło podejrzenia łożyska centralnie przodującego dwupłatowe - z założeniem do obserwacji. Ale to już potwierdzone teraz :(

    No ale dostałam skierowanie pilne do szpitala i obserwacja. W szpitalu przepływy w porządku - Ignacy w 60 centylu. Profesor na oddziale powiedziała, że ciąża wysokiego ryzyka, 19.12 wracam na obserwację a kolejny pobyt już do rozwiązania (ale jeszcze nie wiadomo od kiedy). Mam się przyszykować na CC w 34-36 tygodniu nawet. Położne na oddziale złoto na szczęście.

    Teraz jestem u Rodziców przykuta praktycznie do łóżka - biedny S. ma na głowie remont/pracę/własny biznes. Jeszcze nawet sam szedł na zajęcia praktyczne w szkole rodzenia :(

    A w styczniu mieliśmy iść jeszcze na dodatkowy kurs z pielęgnacji :( Ja teraz będę online tylko się szkolić :(

    Psychicznie Wam powiem, że jestem na mega sinusoidzie - boję się jak diabli, że coś się stanie. I mam wyrzuty sumienia, że zaczęłam się cieszyć ciążą i kompletować wyprawkę itd... Odwołałam baby shower, pwiedziałam, że wolę zrobić po porodzie, bo teraz ze szpitalami nie wiadomo jak będę plus i tak muszę leżeć.

    Bardzo mocno Cię przytulam. Trzymaj się dzielnie. Już nie dużo zostało. Jesteś pod kontrolą. Wszystko będzie dobrze🍀🍀🍀.
    Tak się to wszystko komplikuje czasem😕.
    Ja niby leżę z przeziębieniem, antybiotyk, osłabienie, najgorszy jest ból w klatce, taki ucisk podczas głębokiego oddechu. Miałam usg płuc, ale i tak mnie to martwi 😢

    Puszkino, dotrwasz na spokojnie. Ważne, że lekarz ma rękę na pulsie.
    Ach każda coś 😢.
    Emocjonalnie to wszystko jest bardzo ciężkie…od samego początku. Ciągły strach 😢.

‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ