Zioła ojca Sroki nr 3
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszusia moja ciotka z wujkiem starali się o pierwsze dziecko ponad 4 lata po ślubie. Zrobili szereg badań. Wujek miał za mało plemników. Kochali się z przyjemności po prostu zanim podjęli leczenie i się pojawiła niespodzianka. Mają 2 córeczki. Jest tu wiele kobiet z problemem i bez diagnozy, których historie przywracają wiarę.
Erl lubi tę wiadomość
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
agaton jutro jadę do lekarza z tą nogą i wtedy się wszystko dowiem. Ćwiczyć na razie za bardzo nie umiem z powodu tej nogi, ale jak tylko mi się polepszy zacznę znów działać.
Aganeska jaka piękna historia! Może ja też w końcu muszę odpuścić i co ma być to będzie.❤❤ -
oczywiście, ze tak!! JA dziś pochwaliłam się testem owulacyjnym co dla niektórych może wydawać się śmieszne ale dla mnie to jest coś. To nie znaczy, ze Ty nie możesz wcześniej od innych m.in. mnie pochwalić się testem ciążowym
Wrzuć na luz. Jak to mój chłop zawsze mi powtarza cytat z reklamy. Zjedz snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć
agaton lubi tę wiadomość
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Słonko dziś nas wita Dobrego dnia dziewczyny!
Aganeska lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Agaton, a co u Ciebie? Jesteś już po wizycie u lekarza? Jak beta?XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Oj Bidulo. Trzymaj się i nie daj się! Zdrówka i szybkiego powrotu do sprawności Ci życzę
Myszusia lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
hej dziewczynki, troche mnie nie było i mysle ze dopiero na weekendzie nadrobie bo.. zmarł dziadek męża i my zajmujemy się pogrzebem wiec urlop w pracy i wrócilismy do rodzinnego miasta, od wczoraj jezdzimy załatwiamy wszystko a jutro pogrzeb..
milej nocki zyczę wszystkim :****
trzymam kciuki jak zwykle na owulki i ciąże i zdrowe nóżki
p.s. wczoraj nad ranem @ zawitała nareszcie.
Myszusia lubi tę wiadomość
-
U mnie dziś poranny sikaniec negatyw, ale chyba zrobię jeszcze betę, bo mój wykres temperatury mnie zastanawia. Wiem, że teoretycznie byłaby to anomalia - jeśli w 16dc był widoczny na usg pęknięty pęcherzyk, to niemożliwym jest aby doszło do drugiej owulacji w 19dc, ale 17-19dc to te dni kiedy zwykle miałam owulkę wcześniej, po tej wcześniejszej domniemanej owu nie było wyraźnego skoku temperatury, więc możliwe, że nie było produkcji progesteronu, a wyraźny skok wystąpił właśnie 20dc. Gdyby owu była 19dc (nie obserwowałam wtedy śluzu, ale na pewno był silniejszy ból jajnika) dziś byłby 10dpo i na wykresie szansa na spadek implantacyjny.. Szanse znikome i raczej nastawiam się na cykl bezowocny, ale sprawdzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 06:37
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Pewnie się łudzę i beta będzie zero, ale przynajmniej nie będę się łudzić do piątku.XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Witajcie Dziewczyny!
Erl, szkoda wielka, że beta zerowa...
Nalunia, przykro mi z powodu dziadka, niezbyt przyjemna to uroczystość...
Myszusia, oby się noga szybko goiła i obyś już wkrótce wróciła do pewnej sprawności
Ja się czuję ostatnio bardzo dobrze, mam sporo energii i cieszy mnie życie
Wstaje mi się do pracy nawet nieźle, nie mdli mnie, choć mam ochotę lub nie mam na różne rzeczy, wybrzydzam, jak nigdy, bo zawsze byłam wszystkożerna
JusWik, czekamy na wieści od Ciebie
Aganeska, Erl, Myszusia lubią tę wiadomość
-
Witam was moje kochane, i bardzo przepraszam ze tak dlugo mnie nie bylo,ale wiecie jaka mialam sytuacje. Na szczescie z mama juz lepiej, od ubieglego tygodnia jest w domu. Niestety byly komplikacje po tej operacji i miala bakteryjne zapalenie opon mozgowych i mozgu oraz ma padaczke pourazowa ;( Ciezko bylo bo niebylo z nia zadnego kontaktu i nic nie jadla i nie pila, ale juz jest lepiej
Witam wszystkie dziewczyny ktore przylaczyly sie do watku podczas mojej nieobecnosci, postaram sie jak najszybciej przeczytac co sie dziala przez te ostatnie tygodnie, bo przyznam sie szczerze ze jeszcze tego nie zrobilam
A bylabym zapomniala od wczoraj pije ziolka, niestety cykl juz trwa jakies ponad 60 dni wiec stwierdzilam ze zaczne ot tak, skoro sytuacja sie uspokaja z mama to moge sie juz zajac soba.
Sciskam was mocno i pozdrawiam
-
Hej violijka bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Wiem co przeżyłaś bo byłam w podobnej sytuacji jak Ty, z tym że ja miałam wtedy 12 lat. Ale to dobrze, że jest lepiej, możesz być pewna, że już będzie szło tylko ku lepszemu
Dziewczyny to jakieś fatum chyba w tym miesiącu
Ale zawsze po deszczu wychodzi słońce i na to trzeba czekać. JA miałam wczorajszą noc i dzień paskudne. Mój brat pożyczył ode mnie auto i przed 3 w nocy dostałam telefon że miał wypadek. Miał tyle szczęścia w tym całym nieszczęściu, ze nic mu nie jest. Tylko lekkie wstrząśnienie mózgu. Samochód do kasacji. Wjechał róg przystanku autobusowego murowanego. Ścianę wyburzył i takie grube pręty przebiły się przez obie boczne szyby od kierowcy ale nawet go nie drasnęły. Byłam wczoraj na obrotach od tej pory do 22 na nogach. Same załatwienia. Koleżanka też do mnie przyjechała z daleka ale tylko na godzinkę i pojechała do babci. Na 19 do gina miałam. Ale oczywiście weszłam po 20. Przyjechałam do domu i zasnęłam na siedząco w ubraniach.
Aaaa zapomniałabym endometrium 14mm, płyn w zat. Duoglasa, jajnik lewy po owulacji, został ślad. Lekarz powiedział, ze owu najprawdopodobniej była w dniu kiedy robiłam test owulacyjny. I jeszcze się śmiał ze mnie, że ja dobra wróżka jestem skoro miałam 1 test i akurat trafiłam w ten dzień kiedy wyszedł pozytywny.
Życzę miłego dnia :*…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Witam kochane!
Erl podała mi linka do Waszego tematu, a chciałabym dołączyć jeśli można
A więc ja również od poprzedniego cyklu piję ziółka Sroki nr 3, zmiany są mega odczuwalne, wreszcie czuć jajniki Śluz tez super ale tu nie wiem do końca czy wiesiołek i siemię czy ziółka więcej zdziałały. Staram się tak na poważnie od 4 cykli czyli od grudnia, ale wszelka antykoncepcja odstawiona od sierpnia w myśl zasady "uda się nie uda". Dziś jest mój 10dc i zaczynam testy owulacyjne.
Miłego dnia dziewczyny!
Erl lubi tę wiadomość
-
ancymonek powodzenia z testami. na śluz najbardziej wpłynęło siemię, wiesiołek przy braku śluzu daje znać ze coś zdziałał po około 3 cyklach. ale nie odstawiaj go bo ma cenne kwasy i pamiętaj by brać go tylko do owulacji…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Witam nowe Dziewczyny i obecne. Co u Was Kochane?
violojka teraz musi być tylko lepiej!! Jestem dobrej myśli.
Aganeska w takim razie teraz wystarczy czekać Oby się udało!
agaton mam nadzieje, że już nigdy nic sobie nie złamię Teraz robi się taka piękna pogoda a ja nawet na dwór wyjść nie mogę no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (odpoczywam sobie), choć wiadomo, że trzeba zrobić obiad, posprzątać, prane itd. Nie powiem, że jest mi łatwo z tą jedną nogą ale aż tak źle też nie jest
Pozdrawiam Kochane i gorąco całuję!
❤❤
