X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Zioła ojca Sroki nr 3
Odpowiedz

Zioła ojca Sroki nr 3

Oceń ten wątek:
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aganeska naprawdę jakieś fatum w tym miesiącu nas dotyka bo to szok :((( dobrze że bratu się nic nie stało i żyje !
    Violijka dobrze że wrócilłaś i z mamą już lepiej :* ja tez miała cykl tasiemiec - 51 dni, wzięłam dupka i przyszła @.
    dziewczynki ja już wróciłam do siebie, jestem juz po pierwszej części badań i w sobotę zrobię resztę i bede wiedziec na czym stoję.
    Myszko jak noga - lepiej już?
    pozdrawiam wszystkie :*

    Erl lubi tę wiadomość

    [img][/img]
  • Paolala Autorytet
    Postów: 898 872

    Wysłany: 19 marca 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zdrowiej Myszusia szybciutko:)
    ja juz prawie tydzien jestem na ziółkach i od wczoraj czuje kłucie raz z prawego jaja raz z lewego, to by były jaja gdybym ładnie miała owulke bez clo:)
    hmmm jedyne co sie zastanawiam bo od kiedy pije te ziółka to codziennie niemalże mam aure przedmigrenową, tak jakbym widziała niezbyt ostro, mam nadzieje ze to przez zmiany pogody a nie ziółka bo mi zasmakowały:)

    Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]

    ...kiedyś będzie jeszcze pięknie...
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violijka, dużo sił dla Ciebie i zdrowia dla Mamy <3 Aby z każdym dniem było lepiej!
    Myszusia, dzielna jesteś!
    Aganeska, owocnej owulki ;) szok, jak łatwo niespodziewane zdarzenie może zakręcić bieg życia, chwała Bogu, że nic się bratu nie stało.
    Nalusia, dawaj znać jak badania, powodzenia w nowym cyklu!
    Ancymonek i Paolala, Wam również powodzenia :)
    Niech się dzieją cuda :)
    ja wciąż czekam na @, w dodatku jakieś przeziębienie mnie łapie :/ na pocieszenie wygrałam dziś bilety na fajny koncert w niedzielę, mam nadzieję, że choroba się nie rozwinie i będę mogła się wybrać :)

    ancymonek lubi tę wiadomość

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 19 marca 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paolala, wzrost poziomu hormonów może powodować bóle głowy migrenowe, może tak właśnie reagujesz. Mam podobnie, zmora. Bez aury, ale od czasu ciąży (która zakończyła się w 11tyg), bóle głowy mam właściwie co cykl w II fazie. Zgagę też mam co cykl w II fazie od czasu ciąży, wcześniej nie miałam. I mniejsze bóle miesiączkowe, co akurat bardzo na plus.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 18:52

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Aganeska Autorytet
    Postów: 717 235

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Tego dnia właśnie miała wizytę u gina. Mój brat tylko powtarzał, że to chyba Bóg nade mną czuwał, że to on wziął auto i miał ten wypadek na drodze. Bo gdybym mu nie pożyczyła auta i wieczorem pojechała i coś by mi się stało to by sobie nie wybaczył.
    Co do ziół to ja nie wiem czy dobrze zrobiłam, że w dniu owulki przerwałam. Może lepiej by było pić pełne 3 cykle?
    A ja zawsze czuję tylko prawy jajnik, nie wiem czemu.

    Erl lubi tę wiadomość

    …ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
    1d6bfd3e88daa2a2a826e830f0dcb69a.png
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tylko do owulki i także bardziej zwykle czuję prawy jajnik. Lewy czasem coś popika, ale jeśli porównać jego aktywność z aktwnością prawego, to właściwie siedzi cicho. W czasie @ też głównie prawy daje o sobie znać.

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 19 marca 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paolala Dzieki, staram się jak umiem :D

    Aganeska dobrze, ze NIKOMU nic się nie stało. Najważniejsze, ze wszyscy są cali i zdrowi. Najlepiej pić całe 3 cykle. Ja zawsze czuję najbardziej lewy jajnik (jak się okazało, przeważnie z niego jest owulka) :D

    Nalunia a noga już lepiej, ale gips mi się jakby rozluźnił i na pięcie mam go tak cienki (a powinien być gruby, wychodziłam go) że nie wiem czy nie powinnam z tym iść do lekarza haha żeby mi się to dobrze zrosło ;) Pewnie to oleje i nie pójdę :D

    <3 <3 <3
    Kciukam za każdą z Nas osobno!!! <3

    Erl lubi tę wiadomość

    ❤❤
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 20 marca 2015, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszusia, Ty jesteś niezmiernie dzielna, że tyle robisz w domu z gipsem na nodze. Dbaj o siebie, niech się wszystko ładnie zrośnie. Ja połamałam rękę 4 lata temu, z tymże wieloodłamowe złamanie otwarte i do dziś mam kłopot ze zrostem. W czerwcu mam mieć drugi zabieg przyspieszający zrost, ale mam nadzieję, że będę w ciąży i zabiegu nie będzie, hehe ;) pierwszy zabieg dał jakiś tam efekt, więc tyle na pierwsze chwile z dzieckiem musi wystarczyć :) :) :) oby tak było...

    Ech, dziewczyny, jestem skołowana znów. Niby beta przedwczoraj zero, a tempka trzyma poziom i w dodatku "w środku" parę dni temu było już twardawo, a od wczoraj z powrotem robi się miękko i wydaje mi się że szyjka się podniosła nieco. W poprzedniej ciąży pozytywny test domowy wyszedł mi 8 dni po spadku dopiero, ale wtedy ciąża nie rozwijała się prawidłowo i nie chciałabym przeżywać powtórki :( No nic, zobaczę co będzie jutro, bo może jeszcze temperatura spadnie z hukiem na dół...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 06:28

    Myszusia lubi tę wiadomość

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Aganeska Autorytet
    Postów: 717 235

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszusia może powinnaś iść do lekarza z tym gipsem. Bo jak by się miało źle zrosnąć to możesz mieć problem ze stabilizacją. Lepiej zapobiegać.

    Erl bez stresu. Temperatura może spaść dopiero kiedy dostaniesz okres a nawet po.

    Ja przestałam szyjkę badać bo mam bardzo wąską i zadaje mi się że zawsze jest w takim samym położeniu i twardości. Kiedyś nie miałam z tym problemu. Jak to mój lekarz powiedział, ze jest wąska ale elastyczna.
    Aż sobie głupio pomyślałam, ze jest dostosowana do każdego rozmiaru :D

    Erl lubi tę wiadomość

    …ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
    1d6bfd3e88daa2a2a826e830f0dcb69a.png
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Mam czasem gorącą głowę i podsycam sobie bezpodstawne nadzieje... Temperatura zwykle spada u mnie dzień przed lub w samym dniu @ do poziomu 36,8-36,9. Dziś jeszcze 37,1, ale będę czekać na bieg wydarzeń. Możliwe że już jutro będzie niżej.

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl staram się ile umiem, żeby inni nie musieli za mnie tego robić :) Myślę, że ten spadek to tak zawsze dzień przed @ (u mnie tak jest) i będzie miesiączka. Musisz cierpliwie czekać, nie masz niestety innego wyjścia ;)

    Erl lubi tę wiadomość

    ❤❤
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aganeska na razie zostawię ten gips (bo u lekarza jak byłam to najpierw mi go ściągnęli, na zdjęcie RTG i z powrotem go włożyli, mogli go przynajmniej wymienić..), zobaczę czy się to nie będzie nasilać. Jeśli jednak będzie mi to "utrudniać życie" to zadzwonię tam do poradni i się zapytam ;)

    Aganeska lubi tę wiadomość

    ❤❤
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 20 marca 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszko życzę szybkiego powrotu do formy :*
    Erl ta tempka faktycznie wysoka! niestety nic nie pozostaje tylko poczekać - wiadomo że to jest najtrudniejsze :(
    Dziewczynki wczoraj byłam na pobieraniu krwi i dziś mam ogromnego siniaka na 5 cm :( masakra bolało jak diabli.
    AMH - wyniki za tydzień,
    DHEAso4: 300,40 µg/dl,
    anty-TPO: 9,18 IU/ml,
    anty-TG: 11,52 IU/ml,
    testosteron wolny 2,50 pg/ml.
    Jutro reszta badań :(

    Erl lubi tę wiadomość

    [img][/img]
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 21 marca 2015, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kochane :* Trochę czuję się jakby zbierało mnie przeziębienie, może stąd taki poziom temperatury się utrzymuje. Dziś wciąż jeszcze 37,1.

    Nalunia, z pełnymi wynikami idziesz do lekarza po interpretację i dalsze wskazówki, tak? Życzę aby informacje były optymistyczne. I trzymam kciuki cały czas <3 Jeśli w najbliższych miesiącach nic nie wyjdzie z naszych starań także pomyślę o szczegółowych badaniach. Lekarka na ostatniej wizycie powiedziała żeby przyjść za pół roku jeśli nie zajdę w ciążę, ale o badaniach pomyślę wcześniej. Robiłam dotąd tylko te podstawowe, progesteron, prolaktynę, tsh, toksoplazmozę itp. Wszystkie badania robiłaś prywatnie?

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Aganeska Autorytet
    Postów: 717 235

    Wysłany: 21 marca 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też przez jakieś 3-4 dni męczyło jak na przeziębienie. Zwłaszcza wieczorami. Łamanie w plecach, ból głowy. Ale przeszło samo, bez leków itp.

    …ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
    1d6bfd3e88daa2a2a826e830f0dcb69a.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 21 marca 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl wrote:
    Dziękuję Kochane :* Trochę czuję się jakby zbierało mnie przeziębienie, może stąd taki poziom temperatury się utrzymuje. Dziś wciąż jeszcze 37,1.

    Nalunia, z pełnymi wynikami idziesz do lekarza po interpretację i dalsze wskazówki, tak? Życzę aby informacje były optymistyczne. I trzymam kciuki cały czas <3 Jeśli w najbliższych miesiącach nic nie wyjdzie z naszych starań także pomyślę o szczegółowych badaniach. Lekarka na ostatniej wizycie powiedziała żeby przyjść za pół roku jeśli nie zajdę w ciążę, ale o badaniach pomyślę wcześniej. Robiłam dotąd tylko te podstawowe, progesteron, prolaktynę, tsh, toksoplazmozę itp. Wszystkie badania robiłaś prywatnie?

    Mam wykupiony pakiet medyczny w Polmedzie, dlatego 95% badań mam darmowych i wszystkie wizyty i inne diagnostyki obrazowe. Wkurza mnie właśnie takie podejscie lekarzy - jeśli Pani za połroku nie zajdzie w ciąże to wtedy coś zaczniemy dzialać.. Dobrze że ja już ruszyłam ze wszystkimi badaniami :)
    Dziewczynki nie dajcie się przeziebieniu, milego weekendu :* <3 <3 <3


    EDIT: mam wyniki badań, niepokoi mnie FSH i LH :( no i prolaktyna po MTC i testosteron :(
    17-hydroksyprogesteron- wyniki później
    Estradiol - 66,61 pg/mll
    LH - 15,15 mIU/ml
    FSH - 7,91 mIU/ml
    PRL - 16,48 ng/ml (4,79- 23,30 ) - 2 miesiące temu było 24 ng/ml bez tabletek spadła po ziołkach :D
    PRL po MTC 60 minut - 191,50 ng/ml ....
    Testosteron - 41,90 ng/dl (8,01 - 49,86)
    TSH - 1,610 µIU/ml (0,270 - 4,200)
    SHBG - 66,80 nmol/l (32,40 - 128,0)
    DHEAso4: 300,40 µg/dl,
    anty-TPO: 9,18 IU/ml,
    anty-TG: 11,52 IU/ml,
    testosteron wolny 2,50 pg/ml.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 21:17

    [img][/img]
  • Aganeska Autorytet
    Postów: 717 235

    Wysłany: 22 marca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, miłej niedzieli życzę.
    Myszusia choć dzisiaj wypocznij i oszczędź nogę :)

    Erl lubi tę wiadomość

    …ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
    1d6bfd3e88daa2a2a826e830f0dcb69a.png
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 22 marca 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia, stosunek lh do fsh rzeczywiście nieco podwyższony, ja tak miałam przy cystach na jajnikach 3 lata temu. Miałam podejrzenie PCO, ale w trakcie półrocznej suplementacji luteiną cysty się wchłonęły i system hormonalny o dziwo wrócił do normy - chyba przynajmniej, bo poziomu hormonów nie badam regularnie, ale ustąpiły objawy które wtedy miałam, a obraz usg jest ok. Jaki masz progesteron w II fazie cyklu? Ja wtedy miałam zbyt niski.

    U mnie temperatura trzyma poziom 37,1, zrobiłam więc rano test - negatywny. W ciągu 5 testowych minut nie zobaczyłam drugiej kreski (niby cień cienia pod światło, ale uznałam że to zwida i możliwe że tak było) i poszłam dalej spać. Kiedy ponownie spojrzałam na test kreska kontrolna mocno ściemniała, a w polu testowym cienka pionowa fioletowa kreska, właściwie to zarys grubej, ale obok też przebarwienie. Dałam na test o 1 kroplę za dużo, może to wpłynęło na czas schnięcia i przebarwienie. Już miewałam kreski widmo na testach przy becie równej zero w tym samym dniu, ale o ile mnie pamięć nie zawodzi to nie tak ciemne i wyraźne. Jutro rano powtórzę więc test. Odrobina nadziei się pojawiła, ale test uznaję za negatywny i raczej nastawiam się na to, że jutro w polu testowym będzie biało. Jestem świadoma zachodzenia na teście reakcji chemicznych i nawet sama sobie założyłam nie patrzeć na testy po "przepisowym terminie", ale ta kreska taka wyrażna... jutro się wyjaśni.

    Miłej niedzieli Wszystkim <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 13:51

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 22 marca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie uwierzycie.. mam druga noge w szynie. Schodzilam po schodach i kula mi objechala no i oczywiście skrecilam noge.. ani sie ruszac nie umiem.. pecha mam wyjatkowego w tym miesiącu

    ❤❤
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 22 marca 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże Myszko !!!! Niewiarygodne :(( nic tylko współczuje :((((((((((((((((((((((((((((((((( :***

    Erl daj koniecznie znać jutro jak ten test, czuję że będzie dobrze !!!! :)) :**

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 16:52

    Erl lubi tę wiadomość

    [img][/img]
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ