o co chodzi z tym spadkiem temperatury???
-
WIADOMOŚĆ
-
niestety w nocy dostałam mega @ grrrrrr................... Kurczę co się dzieje ze mną, urodziłam 2 dzieci a teraz nie mogę zajść w ciążę ////..... Nigdy nie mierzyłam temperatur, nie prowadziłam żadnych obserwacji zanim zaszłam w 2 ciążę okresu nie miałam pół roku !!!! Tłumaczyłam to wtedy sobie stresem w życiu zawodowym.
Od teraz OLEWAM !!! Za 2 tyg jadę na wakacje KONIEC!!! FOCH!!! Ileż można się dołować... Trudno, będzie co ma być, byłoby mi na rękę zajść w ciążę do września ale skoro ma się nie udać to TRUDNO. Teraz jadę na wakacje i nie mam zamiaru się tym stresować tylko zajmę się rodziną a moim jedynym zmartwieniem będzie POGODA za oknem OOO!!!
Wam dziewczyny bardzo dziękuję, odpoczywajcie, korzystajcie z wakacji, a być może we wrześniu spotkamy się na innym forum gdzie będziemy szukały porad na mdłości, zgagi, bóle pleców i inne ...
Pozdrawiam, ściskam was mocno i życzę powodzenia !!!!
-
Kasiu, myślałam ze mierzysz bo napisałaś "w poprzednim cyklu zaczęła mi spadać pod koniec okresu", ale już rozumiem. tez mierzę jak najdłużej się da i zaczynam jak tylko mogę. Co do spadku, to nie zawsze, ale zdarza mi się tak spory np z 37,06 na 36,6, 37,05-36,6 . Raz miałam (bez choroby, z poprawnym mierzeniem, bez picia alk itd.) 7 dnia po owu 37,88 i na drugi dzien spadła do 37 i na tym poziomie utrzymała się jeszcze przez 8 dni...czasem dzieją sié niezrozumiałe rzeczy ;p
Kiedyś miałam różowe plamienia przed okresem , dopiero odkąd biorę Duphaston to mam brązowe plamienia przed.
Trzymam kciuki i sama jestem ciekawa co tam u Ciebie wyjdzie. -
mierzę dopochwowo jak długo się da ale jak mam obfitą @ to trochę to jest obleśne więc czekam aż trochę zelży i wtedy pod koniec okresu zaczynam mierzyć na nowo. Dla mnie to w ogóle są jakieś dziwne te wszystkie rzeczy. Do niedawna myślałam że zajść w ciążę to nic prostszego, idziesz do swojego chłopa i za kilka dni 2 krechy na teście no prościzna normalnie
rah, amelia04072006 lubią tę wiadomość
-
teraz nie robiłam. Urodziłam w styczniu 2014 pierwszy okres dostałam w kwietniu teraz to chyba 3 cykl zaczynam od ciąży. Z każdym cyklem widzę, że się zaczyna normować plamienia, temperatura, długość cyklu. Asta jak możesz to zerknij na moje wykresy pewnie znasz się na tym lepiej niż ja. Biorę Castagnusa, kończę za kilka dni kurację i jadę na wakacje potem się zobaczy
pierwszy cykl po ciąży Kwiecień:
drugi cykl czerwiec:
no i dzisiaj zaczął się trzeci cykl.
Jakiś czas temu na początku kwietnia chyba miałam brązowe plamienia, dzwoniłam do lekarza, ale on mi powiedział, żebym dała sobie czas na unormowanie, bo przeszłam też tragedię, moje maleństwo umarło 1 marca i to na pewno odbiło się też na gospodarce hormonalnej.
Mi się wydaje po tych 2 cyklach że ten 2 jest już lepszy ale nie wiem, mogę się mylić. Skończyły się plamienia, okres nie trwa już 9 dni. -
Kasia przepraszam, że tak późno odpowiadam - wpadam ostatnio na forum i za chwilę uciekam, więc wiele spraw mi umyka.
Coś kojarzę, że już rozmawiałyśmy na temat Twojego pierwszego cyklu. Widać, że cykle powoli się normują, więc lek działa.
Na pytanie: "Kurczę co się dzieje ze mną, urodziłam 2 dzieci a teraz nie mogę zajść w ciążę ////....."
Nic złego się nie dzieje, organizm musi się wyregulować. Trochę czasu mu to zajmie. Z ciekawości możesz zrobić badanie prolaktyny, żeby ocenić na jakim poziomie się utrzymuje (i czy nie mataczy zbytnio w cyklu). -