pomozcie mi zrozumiec moj wykres
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Sylwiaśta ja radziłabym zapoznać się z metodami NPR bo OF sie myli w wyznaczaniu dni płodnych i tym samym możecie przegapić najlepszy czas na poczęcie a po drugie lepiej liczyć na swoją wiedzę niż innych bo nie wszyscy pomimo chęci dobrze Ci będą interpretować wykres.
 Dodam jeszcze że NIE ważne jest kiedy występuje jajeczkowanie, bo tego dnia wg. wykresu nie da sie wyznaczyć (tylko w badaniu USG jest taka możliwość). Można tylko i to jest najważniejsze w staraniach znając zasady NPR precyzyjnie wyznaczyć dni najbardziej płodne 
 W poradach pamiętnikowych ( na niebieskim tle) opisałam jak wyznaczać dni płodne/niepłodne więc polecam bo wbrew pozorom to nie jest trudne 
 
 https://ovufriend.pl/pamietnik/mialo-byc-tak-pieknie,446.html
 To taka rada na początek ode mnie 
 
 Podejrzewam że OF źle zaczął liczyć fl a tym samym błędnie wyznaczył Ci dni płodne ( jeżeli szczyt sluzu miałaś 16 lub 17 dc) ale to się okaże jak powiesz mi kiedy miałaś szczyt bjawu śluzu czyli kiedy był najlepszej jakości bo to jest najważniejszy objaw przy interpretacji wykresu i wyznaczaniu dni płodnych.
 OF nie posiada takiej opcji więc dlatego jego interpretacja mija sie często z prawdą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 10:41  sylwiaśta159, weronika86 lubią tę wiadomość sylwiaśta159, weronika86 lubią tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Ja nauczyłam się tego na naukach przedmałżeńskich a po za tym lata praktyki... ale i tak wszystkiego nie wiem tylko to co jest najbardziej potrzebne.sylwiaśta159 wrote:A mogę spytać, skąd masz wiedzę na temat NPR? z książek internetu? bo ja wieeele stron przeczytałam w internecie i wiele wiadomości nie pokrywa się ze sobą, stąd mam wiele niejasności...
  sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        No pewnie najwyżej nie odpowiem jeżeli będą za trudne na moją małą głowęsylwiaśta159 wrote:Wieem, że zawracam głowę, ale czy mogłabym zadać Tobie parę nurtujących mnie pytań?   sylwiaśta159, weronika86 lubią tę wiadomość sylwiaśta159, weronika86 lubią tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        
- 
                        
                        sylwiaśta159 mam nadzieję, że nie namieszam za bardzo (w razie czego przepraszam za wprowadzenie w błąd):Oznacza, że nadal masz dni płodne. Owulacja może być poprzedzona kilkoma bezowocnymi próbami jajeczkowania.sylwiaśta159 wrote:1. co może oznaczać dzisiejszy śluz płodny, skoro mam 20 d.c, możliwe że przesunęła mi się owulacja patrząc na moj wykres (ból owulacyjny 16 i 15 d.c)?
 Ból owulacyjny może mieć różne przyczyny, nie jest oznaką, że "w danym dniu doszło do owulacji". Osobiście wolę określenie ból okołoowulacyjny jest mniej mylące.
 Za podwyższoną temperaturę odpowiada progesteron.sylwiaśta159 wrote:2. czy jeśli nastąpiło jajeczkowanie, to regułą jest, że po niej następują TRZY dni wzrostu temp.? Nie może to być np 1 dzień? Jeśli nie to dlaczego?
 "Po owulacji w jajniku na ściance pękniętego pęcherzyka tworzy się ciałko żółte, produkujące hormon progesteron, dzięki któremu:
 blokowana jest możliwość następnej owulacji w tym cyklu
 błona śluzowa macicy ulega rozpulchnieniu
 nabłonek pochwy złuszcza się
 następuje wzmożony rozrost tkanek gruczołu sutkowego oraz związane z nim przekrwienie, rozpulchnienie i obrzęk tkanki śródzrazikowej. Kobieta może to odczuwać w postaci nadwrażliwości, powiększenia się, napięcia i ciężkości piersi. Może też wyczuwać w piersiach guzy, które znikną, gdy spadnie poziom progesteronu.
 śluz szyjkowy zmienia się na gorszy: traci przejrzystość i przestaje się rozciągać, staje się coraz bardziej lepki i w końcu zanika
 szyjka macicy staje się twarda, zamknięta, niżej położona (u kobiet z tyłozgięciem macicy znajduje się wyżej)
 wzrasta podstawowa temperatura ciała kobiety (o 0,05 do kilku dziesiątych stopnia Celsjusza)" (http://www.rodzina-naturalnie.home.pl/www/index.php/instrukcja/#fizjologiacyklu)
 
 Najpierw zasady Rotzera (w mega uproszczeniu): oznaczamy dzień szczytu śluzu. Odliczamy 6 temperatur (prawidłowo zmierzonych, niezaburzonych) od dnia szczytu. Najwyższa z 6 temperatur wyznacza linię podstawową i zaczyna się polowanie na trzy/cztery temperatury powyżej linii podstawowej. 1 dzień fazy lutealnej liczymy od pierwszej temperatury, która po dniu szczytu przekroczy linię podstawową o conajmniej 0,05 stopnia. "Jeżeli trzecia z wyższych temperatur po szczycie jest wyższa o co najmniej 0,2 ° C od linii podstawowej, wówczas wieczór tego dnia możemy przyjąć, jako początek okresu niepłodności bezwzględnej". Jeżeli nie spełnia warunku czeka się do czwartej temperatury, która wystarczy, że będzie wyższa o 0,05 st od linii podstawowej.
 W fazie wyższych temperatur może się zdarzyć spadek do linii podstawowej lub poniżej - tej temperatury nie liczymy.
 
 Trzy dni (cztery w przypadku niespełnienia warunku trzeciej temperatury) wyższej temperatury potwierdza, że organizm jest już po owulacji i zaczyna się faza niepłodności bezwzględnej (indeks Pearla dla tej fazy wynosi 0). Dlaczego nie wystarczy jedna wyższa temperatura? Świadczyłoby to o niskim poziomie progesteronu, czyli najprawdopodobniej organizm próbował owulować, ale się nie udało i dni płodne dalej trwają.
 Jeżeli z progesteronem jest wszystko w porządku to tak, temperatura będzie utrzymywała się na wyższym poziomie. Mogą się zdarzyć pojedyncze spadki, ale ogólnie temperatura utrzymuje się wysoko.sylwiaśta159 wrote:3. Czy prawdą jest, że jeśli doszło do poczęcia to temp po owulacji nie spadnie tylko będzie utrzymowała się na tym wyższym poziomie?
 "Jeśli natomiast w wyniku współżycia w okresie płodności poczęło się dziecko, to ciałko żółte, nazywane dalej ciałkiem żółtym ciążowym, utrzymuje swoja funkcję przez 15-16 tygodni, aż do przejęcia jego zadań przez łożysko. Tak długo trwa też faza wyższych temperatur" (http://www.rodzina-naturalnie.home.pl/www/index.php/instrukcja/#fizjologiacyklu)
 Tak.sylwiaśta159 wrote:4. czy jesli sluz jest fktycznie rozciągliwy przypomina konsystencją białko jajka ale nie jest przeźroczyste a białawo-żółte to czy też mówimy tu o śluzie płodnym?
 Więcej o śluzie i jego podziale: http://www.rodzina-naturalnie.home.pl/www/index.php/instrukcja/#p_o sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Na moje oko jesteś w trakcie dni płodnych.ania2071 wrote:Cześć dziewczyny,
 
 To mój pierwszy wykres. Zastanawiam się czy stracony cykl. Możliwe, że jeszcze nie wykazało owulacji? Ostatnie cykle 30 i 35 dni:(
 Poza długością cyklu ważna jest znajomość długości fazy lutealnej. Standardowo licząc 12-16 dni fazy lutealnej przy cyklu 35 dniowym wskazywałoby na owulację w okolicy 19-23 dc.
 Owocnych starań życzę.
- 
                        
                        Sylwiaśta skoro Asta tak wyczerpująco Ci wszystko wyjaśniła to ja zostaje bezrobotna 
 A co do termometru to nie wiem jakie są elektryczne bo ja od początku obserwacji (czyli już ok. 6 lat) mam szklany i nie narzekam. sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Dobrze rozumieszsylwiaśta159 wrote:
 Czyli dobrze rozumiem, że dopóki jest śluz płodny dopóty mamy szanse na zapłodnienie? i nie jest tak, że np jest już PO jajeczkowaniu a nadal mamy śluz płodny ( co dla początkujących może być bardzo mylące)
  po jajeczkowaniu śluz płodny sie nie pojawi bo inne hormony biorą górę, które nie wpływają na produkcje śluzu. po jajeczkowaniu śluz płodny sie nie pojawi bo inne hormony biorą górę, które nie wpływają na produkcje śluzu.
 Jeżeli wystapi jajeczkowanie to temp utrzyma sie na wyższym poziomie. Natomiast jeżeli pojawi sie śluz płodny potem temp. wzrośnie ale po np 2- 3 dniach spadnie na kilka dni (na poziom linii podstawowej lub pod nią) to oznacza że nie doszło do owulacji ( jednodniowy spadek na linie podstawową lub pod linię nie świadczy o tym że do owulki nie doszło!).sylwiaśta159 wrote:
 I czy może wydarzyć się tak, że zorientuję się dzięki temperaturze, że owulacja jest za mną, śluz tez jest już niepłodny więc sądzić będę mogła, że jestem w fazie niepłodności bezwzględnej a za kilka dni pojawi się znów płodny śluz?
 Trzeba czekać aż znowu pojawi sie śluz i wzrost temp. bo organizm za kilka dni znowu podejdzie do owulacji i w takim przypadku trzeba obserwować kiedy do niej dojdzie 
 Jak już wcześniej koleżanka Asta wspomniała jeżeli trzecia wyższa temp. ma wymaganą wysokość czyli 0,2 st nad linia podstawową (OF nie zaznacza tej linii) tzn że owulacja była albo sytuacja kiedy trzecia wyższa temp nie ma wymaganej wysokości to wystarczy że 4 temp leży nad linią podstawową (nie musi być wyższa o 0,2) to taki przypadek też potwierdza owulację.
  sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        sylwiaśta159 wrote:I czy może wydarzyć się tak, że zorientuję się dzięki temperaturze, że owulacja jest za mną, śluz tez jest już niepłodny więc sądzić będę mogła, że jestem w fazie niepłodności bezwzględnej a za kilka dni pojawi się znów płodny śluz?
 Czy odnosisz się do konkretnego przypadku, osobiście nie lubię gdybania gdy nie ma w zasięgu konkretnego przykładu.
 Kompletnie nie wiem, jak ugryźć Twoje pytanie. Bo jeśli objawy potwierdzają owulację (temperatura odpowiednio wysoka, dobrze oznaczony dzień szczytu śluzu) to nie ma szansy, by ponownie doszło do owulacji. Jak wspominałam indeks Pearla dla etapu niepłodności bezwzględnej wynosi 0, czyli nie zdarzyło się by którakolwiek para zaszła wówczas w ciążę.
 Jeżeli po kilku dniach od wymaganych trzech dniach wyższej temperatury występuje śluz płodny, a temperatura schodzi na fazę niższych i się tam utrzymuje to według Rotzera rozpoczyna się nowy cykl bezmiesiączkowy (bardzo rzadko to się zdarza, ale się zdarza). Traktowane jest to jako nowy cykl.
 
 Nie ma szans by dwa razy owulować w ciągu jednego cyklu. sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Hej dziewczyny.. prosze powiedzcie mi co z tym moim wykresem . w zeszły pon pęcherzyk 16 mm , monitoring w zeszłaą śr pęcherzyka brak i płynu brak, prawdopodobne wchłonięcie sie.. a temp ? i owu wyzaczyło mi owulke.. czy to możliwe że nie doszło do owulki a taki wykres mam ? juz sie pogubiłam.
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Sylwiaśta159 nie ilość, a jakość ma znaczenie 
 Pozwolę sobie zacytować pamiętnik Vanessy:
 "Szczyt śluzu występuje w dniu kiedy śluz jest najlepszej jakości tzn. ma najwięcej objawów płodności czyli jest:
 > rozciągliwy (wystarczy na 2-3 cm)
 > przezroczysty
 > szklisty,
 > daje uczucie mokrości lub naoliwienia przedsionka pochwy
 > może w tym śluzie pojawiać się domieszka krwi (jest to objaw prawidłowy)."
 
 Mam wrażenie, że u Ciebie pierwsza próba owulacji się nie powiodła stąd ponowne pojawienie się śluzu płodnego. Nie porównywałabym go w tym momencie z poprzednimi wynikami. Być może dziś/jutro pojawi się śluz z większą ilością cech płodnych. Cierpliwości, obserwuj siebie, ile macie ochotę, a na dniach sprawa dni płodnych/niepłodnych powinna się wyjaśnić. ile macie ochotę, a na dniach sprawa dni płodnych/niepłodnych powinna się wyjaśnić. sylwiaśta159 lubi tę wiadomość sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			





 
        

