Bliźniacze Mamusie 2019 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kinga super, że dajecie radę z dnia na dzień pewnie będzie coraz lepiej
Bajka obyście jak najdłużej wytrzymali w trzypaku, szczerze to nawet nie wiesz jakbym chciała już być na Twoim etapie zreszta pewnie jak większość z nas.
Mi dziś założyli pessar, sama już nie wiem co o tym myśleć, boje się infekcji i tego, że zamiast pomóc to efekt będzie odwrotny. Do tego znowu męczą mnie zaparcia, dopadły mnie hemoroidy, już nie wiem co mam jeść, żeby było lepiej. W środę kończymy 26 tc. będziemy świętować. Nie chcę narzekać, ale powiem Wam, że już mam różne myśli 😔 -
Jagodowa normalnie bym taką udusiła za te papierochy!
Lekarze wiedzą co robią i pessar z pewnością Ci pomoże.
Wiem, że łatwo mówić ale nie denerwuj się, jesteś pod dobrą opieką i niech maluszki nie czują żadnych zlych emocji.
Też mnie czasem te złe mysli napadaja, to wszystko zdaje się być takie kruche... Ale nie dajmy się, jeszcze tylko te kilka/kilkanaście tygodni i będziemy najszczęśliwszymi mamusiami na świecie ❤️
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Jagodowa jak słyszę takie historie, że jest kobietą w ciąży i o siebie nie dba to mnie szlag trafia. My o siebie dbamy jak możemy a taka ma wszystko w poważaniu.
Iriiska ma rację, nie denerwuj się. To nie jest ci wskazane.
Jeżeli chodzi o ten pessar, to lekarze wiedzą co robią. Każdy dzień , który maluszki spędzają w naszych brzuszkach jest na wagę złota.
A jaka masz długość szyjki?? A stosujesz coś na zaparcia typu musli, jakiś jogurt, kefir??
Ja dostałam telefon, że wizyta odwołana. Wieje jak cholera i była awaria prądu. Także nie wiem jak moja szyjka i pozostaje mi czekać do piątku. Największy stres miałam z powodu braku zastrzyków, które mi się skończyły wczoraj. Oczywiście nie wiedziałam czy muszę je brać dalej.cxy nie. Dobrze, że udało mi się dodzwonić do dr i kazał mi iść do rodzinnego, który wypisał receptę.
Teraz leżę i zipie jak parowóz.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
W środę jak trafiłam do szpitala to miałam 20 mm, na zaparcia to wiadomo suszone śliwki, jogurty, jutro spróbuje siemię lniane i pare innych sposobów, o których mówiły położne, wiadomo warunki szpitalne nie sprzyjają, poprzednim razem też miałam ten problem, mam nadzieje, że będzie lepiej.
Musimy jakoś wyleżeć do końca, u mnie psychicznie dzisiaj gorzej, z bye powodu chce mi się płakać, dlatego żeby sobie poprawić humor zrobiłam małe zakupy dla Dzieciaczków, chociaż tyle -
Jagodowa wrócisz do domu humor napewno wróci. A wiadomo kiedy wychodzisz??
Z siemieniem lnianym uważaj. Można chyba tylko łyżeczkę dziennie.
Trzymaj się dzielnie kochanaBajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
A czemu tylko łyżeczkę? No narazie nie było mowy o wypisie, też sama nie pytałam, byłam trochę w szoku po tym jak z zaskoczenia podczas badania powiedzieli, że założą mi pessar. Boje się trochę, że mogę dłużej tu zostać, co z jednej strony może jest i bezpieczniejsze ale z drugiej czas bardzo wolno płynie. Jutro pisze do mojego lekarza, może się coś dowiem.
-
Siemię lniane ma coś w sobie co rozluźnia szyję macicy i może przyspieszyć poród. Podobnie działa olej z wiesiołka. Dlatego zalecają jedna łyżeczkę dziennie.
Wiem, że leżenie w szpitalu nie jest przyjemne ale jesteś tam pod opieką lekarzy.
Mam nadzieję, że za parę dni cię wypiszą.
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualnyJagodowa mi pomagaly prebiotyki doustne i slonecznik wsylywalam sibie do pidilkow ,potem jak juz bylo gorzej to doktor polecil Lactulose syrop ,a u nas na watku kliniki dziewczyna babke jajowata dziewczyny pisaly jak reka odjal a na szkole rodzenia o tym byla mowa .
Jagodowa wiem ,ze jest ckezko ka sama mialam doline kilka razy dziennie ,ale akurat tragilam na ajne kokezanki ma sali ,lezslysmy tak do konca i sue nawzsjem wspieralysmy .Dasz rade ,i juz noedlugo bedziesz najszczesliwsza mama swiata .Pozdrawiam cieplo . -
Hej Kochane:*
Kinga fajnie, że znalazłaś czas na relacje, czyli powoli do przodu:)
Jagodowa dobrze, że już w domku. Uważam, że słusznie postąpili zakładając pessar, zawsze ta szyjka będzie w jakis sposob zabezpieczona. Takie dołki są zrozumiałe, może pewniej się poczujemy jak juz będą wyższe tygodnie i Dzieciaczki będą miały coraz większe szanse. Także rozumiem Cię doskonale.
Bajka trzymaj się tam, już jesteś tak daleko, odpoczywaj:*
Ja melduje ze szpitala. Rano zrobili KTG, skurcze się zapisały. W ogóle taki dziś nieciekawy ten dzień mam jeżeli o skurcze chodzi, wiec tez nastrój gorszy:/ Przetrwałam test obciążenia glukoza, później było usg, Dziewczynki 840g i 920g, Dzisiaj jeszcze mają podać sterydy na plucka. Mam nadzieję, że przez te skurcze tu nie zakwitne:/Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Cotton a Ty czułaś te skurcze czy tylko na Ktg się zapisały? Masz racje z każdym tygodniem będziemy czuć się pewniej, samo to, że Dzieciaki dostały sterydy też mnie trochę uspokoiło. Obyś nie musiała długo leżeć w szpitalu, w domu jakoś czas szybciej leci. Dziewczynki już duże😊ja jak po powrocie ze szpitala zobaczyłam swój brzuch w lustrze to uwierzyć nie mogłam🙉
cotton lubi tę wiadomość
-
Jagodowa cudnie, że cię wypisali 😊.
W domku najlepiej, choćby miałoby się plackiem leżeć 😊.
Cotton dziewczynki ślicznie rosną😊.
Dostajesz coś na te skurcze??
Trzymaj się dzielnie. Najważniejsze, żeby skurcze ustąpiły.
Jeszcze się trzymam w kupie 😉. Teraz tylko wytrwać do piątkowej wizyty 😊.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Dziewczyny kochane, dobrze że wychodzicie, ale uważajcie na siebie i naprawdę leżcie, to działa cuda, żadne leki tyle nie pomogą (słowa mojej dr i sprawdzone przeze mnie. Trzymam mocno kciuki za kolejne tygodnie (jeszcze 10 przynajmniej!)
Moje chłopaki śpią już razem 2 godziny! Powinnam tez spac, ale o dziwo nawet nie czuję zmęczenia, mimo że w nocy walczylismy od 22 do 2, a póżniej pobudki o 5 i 8. Ciekawe co będzie dzsiaj wieczorem skoro w dzień się wyśpią
Wczoraj skończyli 3 tygodnie i są coraz bardziej zainteresowani światem, okresy aktywności stają się coraz dluższe. Większy synek ma krzywe małe paluszki u rąk, tak jak mój mąż Powoli się poznajemy. A do mnie chyba dopiero teraz dociera, że jestem mamą, że się udało, i że po tej trudnej walce dotarliśmy do jej celu. oczywiście pojawiły się nowe zmartwienia, ale zaczęłam doceniać ten CUD, który nam sie przytrafił. ZNowu ryczę, tym razem ze szczęścia
Pozdrowienia dla Was!
cotton, iriiska, jagodowa, Bajka_88 lubią tę wiadomość
-
Skurcze czułam, czasami jest to "tylko" stawianie brzucha, a dwa razy miałam takie mocne że aż mi się gorąco zrobiło. Dostałam kroplowke z magnezem (gdzie przy końcówce był skurcz dnia), no mam nadzieje, ze się wyciszą, bo nieźle to potrafi zestresowac. W sumie też leżę praktycznie cały czas w domu, tu wyprawa do szpitala, pakowanie, czekanie, zawsze jakiś stres z tym związany, wiec może to też swoje zrobiło. No ale bądźmy dobrej myśli, strzała w tylek ze stedydami dostałam, niech Skarby rosną
Pom-pon cudnie czytać tak dobre wieści! Może Chlopaki aż tak w nocy nie zaimprezuja i się trochę wyspisz:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 16:29
Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Cotton miałaś intensywny dzień i to też tak jak mówisz na pewno zrobiło swoje, nie martw się przez noc się zregenerujesz i jutro będzie lepiej
Pom-pon jak szybko to minęło, mam nadzieję, że za jakiś czas wszystkie będziemy ryczeć z tego samego powodu😊trzymajcie się i cieszcie wspólnymi chwilami☺️ -
Cotton stres robi swoje. Ja miałam kroplówki co 6h przez dwie doby. Skurcze odpuściły jak lekarz powiedział, że wychodzę na drugi dzień 😊.
Zobaczysz, podkarmią cię magnesem i wypiszą.
Jestem ciekawa czy twoje maluchy zrobią się bardziej aktywne po tych sterydach, bo moi panowie to już wymiatają. Nie wiem czy to.taki czas czy te sterydy sprawily. Ale to już jest Dzień i noc. Ja nie wiem czy oni śpią 🤦. A takie leniuchy były.
Pom-pon cudownie czyta się twoje wpisy. Czas leci, chłopcy mają już 3 tygodnie 😍. Mam nadzieję, że chłopcy dadzą wam pospać w nocy. Ale samo spojrzenie na te dwa małe cudy wynagradzają ci cały trud.
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualnyCzesc dziewczy .
Cotton ciesze sie ,ze dzuewczynki juz sa takie duze ,a morze magnezu na pewno wyciszy na jakis czas skurcze
Jagodowa super ,ze jednak w domku juz jestes
A ja sie pochwale ,ze wczoraj nasze coreczki caly dzien przespaly i to jednoczesnie z pobudkami na mleczko ,ja ugotowalam obiad i ogarnela troche prasowanie
Dzis nas czeka pierwsza wspolna wyprawa do lekarza na kontrole mam nadzieje ,ze wszystko bedzie dobrze ,od rana sa w swietnym nastroju wiec innej obcji nie ma
Dobrego dnia dla Was dziewczyny
Ps .Bajeczko moje dziewczynki tez po sterydach zaczely fikac ,ale jak to moj lekarz ujal to dziala jak wybuch bomby i tez tak czasem sie czulam jak dawaly popalic w brzuszku ,Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 14:33
jagodowa, Bajka_88, cotton lubią tę wiadomość
-
Hej:)
Kinga brawo, jak widać z czasem da się powoli wszystko zacząć ogarniac:) Powodzenia na wizycie!
Bajeczka nie wiem czy się Dziewczyny rozszaleja, zobaczymy. Wczoraj miały od rana mega aktywny dzień, a dzisiaj takie leniuchy, że aż się stresuje. Jeszcze jak była pielęgniarka i detektor sprawdzała tętna to jednej nie mogla znaleźć, wypieki mam do teraz!! A myślałam, że w szpitalu to tak spokojniej człowiek się czuje:P
Dzisiaj mi już nie dali kroplowki z magnezem, skurcze czułam a na ktg sie dzisiaj nie pisały. Wiec po prostu znowu musze wyłączyć głowę, nic więcej nie zrobię. Magnez w tabletkach mogę jesc w domu, więc może mnie tu trzymać nie będą.
Co u pozostałych Dziewczyn??
Buziaki:*Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Cotton mi mówili w szpitalu ze po sterydach może być chwilowy spadek aktywności Dzieci i żeby się tym nie martwić, ale to tak dwie max trzy doby po ostatniej dawce i faktycznie u mnie się to sprawdziło, w piątek dostałam druga dawkę, przez weekend były spokojniejsze, a teraz szaleją jeszcze bardziej niż wcześniej, szczególnie w nocy, chyba chcą mnie przygotować na to co będzie po porodzie 🙉
Kinga super, w takim razie jest nadzieja, że damy radę!💪🏻