X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża a karmienie piersią
Odpowiedz

Ciąża a karmienie piersią

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia, mój syn ma 22 miesiące, tak czy siak to najwyższy czas, żeby odstawić (pierwotny plan zakładał, że będę karmić 10 miesięcy ;)), bo nie mam zamiaru go karmić do przedszkola, a tym bardziej dwóch na raz :)
    Także ja się cieszę, że mam spokój i chcę mieć moje piersi tylko dla siebie i męża chociaż przez te 8 miesięcy, które mi zostały :)

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 6 lipca 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, no chyba, że tak :) Nie zwróciłam uwagi na suwaczek :)

    kark lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Agnes81 Koleżanka
    Postów: 49 7

    Wysłany: 6 lipca 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia też się zastanawiam jak to będzie gdy pójdę rodzić. Moje dziecko nie zasypia bez cyca, żadne noszenie kołysanie nie wchodzi w grę, musi być mama, łóżko (oczywiście mamowe) i cyc. Pisząc o ograniczaniu jak na razie wychodzi mi to w teorii :D Staram się dokarmiać małą butelką w nocy, ale przyznam, że jest to bardzo niesystematyczne, bo zwyczajnie nie chce mi się wstawać i pewnie dla tego raz moja Emilka zje butle, a innym razem nie.
    Pisałaś powyżej, że mm zabija całą florę bakteryjną wypracowaną dzięki karmieniu piersią. Nie słyszałam takowej teorii... Masz jakieś konkretne informacje na ten temat? bo trochę brzmi mi to niewiarygodnie.Aż sobie poczytam, bo oczywiście mogę się mylić :)
    Mam jakieś obawy, że może tak częste karmienie może negatywnie wpłynąć na rozwijające się dziecko, choć z drugiej strony intuicja podpowiada "bzdura! twój organizm jest idealny, zabraknie czegoś dziecku, przestaniesz produkować mleko" no i karmię. Za parę dni wybieram się do położnej (mieszkam w Szwecji i tu położna jest osobą pierwszego kontaktu. Mało tego ginekologiem, pediatrą, nie zaskoczy mnie też jak zobaczę ją też w roli chirurga :D ) i ciekawa jestem co ona mi powie na temat karmienie piersią, będąc w ciąży. Moja polska gin (jak już wcześniej wspomniałam) kazała zaprzestać karmienia, ku mojemu zaskoczeniu. Bardzo cenię tą gin, jak mam jakiś problem, pytania to pisze maila, dzwonie i bez problemu mi odpowiada. Dale tego też jej słowa wprowadziły pewien zamęt w moim myśleniu...
    Cóż lekarz to też nie wyrocznia i biorę pod lupę moje samopoczucie, które jest bardzo dobre, wiec to chyba też mówi samo za siebie, chyba ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 11:50

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia to jak Ci sie udalo zajsc w ciaze jak tak duzo karmilas? moj synek ma 16 mies i duzo karmie w nocy, w dzien tylko do drzemki i w czasie drzemki..

    chciialabym zajsc w druga ciaze ale obawiam sie ze sie nie uda podczas kp

    polkosia lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczna, okres wrócił w 5 m-cu po porodzie i w tym samym cyklu zaszłam. Co prawda był lekko rozregulowany, bo owulacja z 30 dc, ale była. Na Hafija są badania na temat powrotu owulacji przy kp. Jedne z nich podają, że przy dodatnim bilansie energetycznym wraca płodność. Jeśli nadal chudniesz po porodzie lub odżywiasz się niewystarczająco, to organizm będzie blokował owulację, tak w skrócie. Ja w 4 m-cu po porodzie przestałam chudnąć, a nawet wpadło mi 2 kg. Zgodnie z badaniami, mój mózg stwierdził najwidoczniej, że są zapasy, jest energia, to można wrócić do prokreacji, tak banalnie rzecz ujmując :)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 6 lipca 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, wielokrotnie się już z tym spotkałam, artykuły, książki. Hafija też coś tam o tym pisała (na podstawie badań). Mm zmienia florę i powoduje, że np. dziecko może zacząć chorować. Osobiście nie chcę wprowadzić mm strasznie, ale nie dlatego, że uważam to za zło. Ja jestem po prostu pro kp :P Jak dobijesz do roczku ze starszakiem, to wystarczy zbilansowana dieta i sztuczne mleko nie będzie potrzebne. A flora z kp zostanie zachowana :)

    Mój ginekolog powiedział, że karmić dopóki dziecko chce i nie ma żadnych przeciwwskazań. Jeśli zaszłam karmiąc, to widocznie organizmowi to nie przeszkadza ;) Taka teoria mojego lekarza :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 15:06

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, ale dlaczego chcesz uczyć butli? Przecież 11 miesięcy to spokojnie możesz karmić łyżeczka, próbować ze słomką i tak dalej. Dzieci w tym wieku czy troszeczkę starsze mogą powoli próbować przegotowane mleko krowie, nie pakuj tak dużego dziecka w mm.
    Ja też dużo "korzystałam" z Hafiji, chyba tylko dzięki jej lekturze tyle mi się udało karmić, a syn jest bezsmoczkowy i bezbutelkowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 16:22

    polkosia lubi tę wiadomość

  • Agnes81 Koleżanka
    Postów: 49 7

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 też naczytałam się o tym, że prawdopodobieństwo zajścia w ciąże jest znikome gdy karmi się często piersią. Na swoim przypadku wiem, że na antykoncepcje laktacyjną nie ma co liczyć :D Karmiłam bardzo często i kolejne szczęście w drodze ;) A okres też dostałam bardzo szybko w 2 czy 3 miesiącu po porodzie.

    polkosia dzięki za informacje, bardzo cenne! Nie słyszałam o tym, a zainteresuje się na pewno. Moja córcia niebawem skończy rok i malutkie przeziębienie miałyśmy tylko raz, ale i tak biorę pod lupę mm!!!


    kark Zaczęłam uczyć jedzenia z butli gdy zaszłam w drugą ciążę. Najpierw od wieczornej kaszki z butli, by móc podawać ją w nocy choć raz.
    Przestraszył mnie trochę fakt, że ciąża i karmienie piersią w jednym czasie (sugestia mojej gin. "proszę odstawić" ) i pomyślałam, że jak Emilka dostanie w nocy butlę, to będzie mniej wyciągać ze mnie, a w nocy potrafi ją brać najbardziej na pierś.

    Jak tak bardziej zagłębiam się w temat i czytam wasze posty, że karmicie w ciąży i nic się nie dzieje. Trochę też art.przeczytałam na ten temat i w większości pozytywne info. więc może faktycznie po co ta butla w nocy i może nie ma co panikować za wcześnie ;)

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 7 lipca 2016, 01:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że na razie nie ma co :) Moja przy ząbkowaniu miała dni, że wisiała na mnie cały dzień, jadła co 30 min w nocy, jedyny problem jaki z tego wynikł to moje zmęczenie ;)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 30 września 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;) Niedawno zobaczyłam 2 kreski, niestety nie potwierdzone jeszcze przez usg ale mam na to czas :) Poczekam jeszcze chwile, żeby zobaczyć serduszko. Mam prawie 9-miesiecznego synka i rownież karmię go piersią. Raczej będę starała się kontunuować KP :) Mam nadzieję, że wszystko będzie układało się po mojej myśli :)

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 11 października 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czytając wasze posty, to aż mordka mi się śmieje z nadzieją, że i ja zaciążę;)

    Fakt, jestem po cc 5 miesięcy, ale bym się nie obraziła, gdyby ktoś zagoscił w moim brzuszku.
    Karmię piersią od samego początku, ale nie mam niestety jeszcze okresu..

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 14 października 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam badania krwi :) Wszystko wporzadku także karmimy sie dalej :) :) :)

    polkosia lubi tę wiadomość

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • Agnes81 Koleżanka
    Postów: 49 7

    Wysłany: 15 października 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina :* Gratuluję 2 kreseczek. Fajnie, że chcesz dalej karmić, a tym bardziej kiedy wyniki są ok, to myślę, że nie ma co się nawet zastanawiać :)


    Wesołek brak miesiączki wcale nie oznacza, że możesz nie zajść w ciążę. Czytałam kiedyś, że niepłodność laktacyjna trwa maksymalnie 6 miesięcy, a brak miesiączki nie oznacza, że nie występuję owulacja. Także wszystko przed tobą ;)

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 16 października 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się nadal karmimy, chociaż mleka jest zdecydowanie mniej... Mam nadzieję, że uda się kp do porodu, a potem dwójkę :)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 21 października 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zauważyłam, ze mam mniej mleka ale też starszak aż tyle nie woła, je coraz więcej smakowitych rzeczy :)

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 21 października 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes81 wrote:
    Karolina :* Gratuluję 2 kreseczek. Fajnie, że chcesz dalej karmić, a tym bardziej kiedy wyniki są ok, to myślę, że nie ma co się nawet zastanawiać :)


    Wesołek brak miesiączki wcale nie oznacza, że możesz nie zajść w ciążę. Czytałam kiedyś, że niepłodność laktacyjna trwa maksymalnie 6 miesięcy, a brak miesiączki nie oznacza, że nie występuję owulacja. Także wszystko przed tobą ;)

    Dziekuje :) Ja dostałam normalnie miesiączkę i zaszłam od razu w pierwszym cyklu. Ale to oznacza, ze przed miesiaczka mialam tez jajeczkowanie na 100% Takze spokojnie mozna zajsc i nie doczekać pierwszego okresu hehehe

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 6 listopada 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie.
    Po czym poznałyście, ze jesteście w ciąży karmiąc piersią?
    Takie same są objawy jak "normalnie"?

    Piersi mogą jakoś specyficznie pobolewać?
    Ponoć przy kp trudniej zdiagnozować od razu ciąże.

    Jak to jest u Was?

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy zaciążyłyście przy pełnej laktacji? tzn karmienie dniami i nocami bez dokarmiania i dopajania?

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek ja prowadziłam obserwacje od zakończenia połogu praktycznie (mierzenie temp, śluz, szyjka itp) plus testy owulacyjne i u mnie owulacja wróciła dopiero gdy zeszłam do 3-4 karmień na dobę z jedna długą przerwą około 12h. Udalo sie w drugim cyklu owulacyjnym, niestety z powodu problemów na początku ciązy musiałam osdtawić małego od piersi. Ale co organizm to inny, są osoby które okresu nie maja, karmią duzo a owulacja wraca szybko i od razu udaje sie zajść. Mój organizm był oporny dlatego ograniczałam karmienie piersią na rzecz stałego jedzenia.

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • czekajaca000 Koleżanka
    Postów: 47 31

    Wysłany: 31 grudnia 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja karmię Małego juz 14 miesięcy. Owulacji wróciła mi już po 2 miesiącach od porodu mimo że Mały je cały czas dużo i w dzień i w nocy. Co ciekawe niedawno okazało się ze jestem w ciąży test i beta pozytywna gdy okres spóźnił się 10 dni. Najlepsze ze to ciąża z jednego stosunku przerywanego który przez 10 lat stosowalismy bez żadnej wpadki a tu taka niespodzianka. Niestety 2 dni po pozytywnym teście nastąpiło krwawienie i poromiła. Widocznie organizm był wyczyszczony z witamin przez karmienie albo z racji stosunku przerywanego plemnik nie był dobrej jakości i tak się stało. Niektóre kobiety łatwo zachodzą w ciążę nawet podczas karmienia :)

    bhywh371ilfltdjs.png
    4c3tflw1301snnns.png[/link]
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ