Ciąża po IVF, rodzimy w 2022! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Jutrzejsze kwasy prawdę powiedzą. Tak bym chciała do tego 36 tc dotrwać żeby i układ pokarmowy był już funkcjonujący i płuca, żeby był odruch ssania. Waga faktycznie gra na naszą korzyść choć nie wiem czy to nie jest jakiś błąd pomiaru czy kwestia innego sprzętu bo raptem 10 dni temu ważył az 400 g mniej szpital to porażka i trochę mi smutno że nie urodzę w wybranym przez siebie kameralnym szpitalu przy domu tylko w o wysokim stopniu referencyjnisci 20-30 minut od domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 02:40
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Tak, przy cholestazie nie ma za bardzo możliwości czekać. Tu jest trochę inaczej niż z cukrzycą czy skracającą się szyjka. Leżę z takimi pacjentkami i niestety ale wygląda na to że to ja pierwsza pójdę pod nóż jeśli nic się nie zmieni. Jutro pierwsze badania ale nie liczę na cud. Oby tylko dużo gorzej nie było. Ktg na razie ok.
Kurczę mam nadzieje ze jednak wytrwacie jeszcze chwile trzymajcie się ciepło!
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
MDW wrote:Dzięki dziewczyny. Jutrzejsze kwasy prawdę powiedzą. Tak bym chciała do tego 36 tc dotrwać żeby i układ pokarmowy był już funkcjonujący i płuca, żeby był odruch ssania. Waga faktycznie gra na naszą korzyść choć nie wiem czy to nie jest jakiś błąd pomiaru czy kwestia innego sprzętu bo raptem 10 dni temu ważył az 400 g mniej szpital to porażka i trochę mi smutno że nie urodzę w wybranym przez siebie kameralnym szpitalu przy domu tylko w o wysokim stopniu referencyjnisci 20-30 minut od domu
kid_aa, MDW lubią tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Dziewczyny czy wy też się tak męczycie? Najprostsze czynności a ja sapię jak stary parowóz 😩👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Clasiia wrote:Dziewczyny czy wy też się tak męczycie? Najprostsze czynności a ja sapię jak stary parowóz 😩
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Zadyszka na początku to norma. Ja po wejściu na piętro sapałam.
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
MDW wrote:Dzięki dziewczyny. Jutrzejsze kwasy prawdę powiedzą. Tak bym chciała do tego 36 tc dotrwać żeby i układ pokarmowy był już funkcjonujący i płuca, żeby był odruch ssania. Waga faktycznie gra na naszą korzyść choć nie wiem czy to nie jest jakiś błąd pomiaru czy kwestia innego sprzętu bo raptem 10 dni temu ważył az 400 g mniej szpital to porażka i trochę mi smutno że nie urodzę w wybranym przez siebie kameralnym szpitalu przy domu tylko w o wysokim stopniu referencyjnisci 20-30 minut od domu
Mocne kciuki żeby wszystko było dobrze ✊✊✊ koleżanka ma synka z 33+5 i wszystko jest w porządku. Do roku karmiła go piersią nie miał żadnych problemów pięknie wszystko nadrabiał i się rozwijał. Będzie dobrze nie ma innej opcji!! Dawaj znać jak sytuacjaMDW, kid_aa lubią tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Czekam na wieczorny obchód żeby zapytać o wyniki. Fakt faktem, że lepiej się czuje po podaniu tych 1,5 l płynow dożylnie codziennie co może optować za opcją pozostania w szpitalu. Chociaż szczerze mówiąc, i to bym ogarnęła w domu. Tylko ktg. Tu mam raz dziennie długi zapis a trzy razy dziennie taki krótki. Eh no sama jestem ciekawa co to będzie.
Makt, mt30, Paulina12345 lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Czekam na wieczorny obchód żeby zapytać o wyniki. Fakt faktem, że lepiej się czuje po podaniu tych 1,5 l płynow dożylnie codziennie co może optować za opcją pozostania w szpitalu. Chociaż szczerze mówiąc, i to bym ogarnęła w domu. Tylko ktg. Tu mam raz dziennie długi zapis a trzy razy dziennie taki krótki. Eh no sama jestem ciekawa co to będzie.
Koniecznie daj znać co powiedząMDW lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
MDW wrote:Czekam na wieczorny obchód żeby zapytać o wyniki. Fakt faktem, że lepiej się czuje po podaniu tych 1,5 l płynow dożylnie codziennie co może optować za opcją pozostania w szpitalu. Chociaż szczerze mówiąc, i to bym ogarnęła w domu. Tylko ktg. Tu mam raz dziennie długi zapis a trzy razy dziennie taki krótki. Eh no sama jestem ciekawa co to będzie.
Takkk, dawaj znać jak się macieMDW lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziś byłam na USG i trochę się zmartwiłam. Po krwiaczkach na szczęście nie ma śladu ale wydaje mi się, że maluszek powinien być już większy a ciągle jest do tyłu 😕 tydzień temu było crl 1,15 a dziś crl 1,57. Gin mówi, że wszystko ok ale jakoś nie daje mi to spokoju, wydaje mi się że powinien mieć już koło 2 cm tym bardziej że był to cykl sztuczny więc dokładnie wszystko wiadomo. Czy u was na początku też była różnica i później wszystko się wyrównało?
Paulina12345 lubi tę wiadomość
👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Clasiia wrote:Dziewczyny, dziś byłam na USG i trochę się zmartwiłam. Po krwiaczkach na szczęście nie ma śladu ale wydaje mi się, że maluszek powinien być już większy a ciągle jest do tyłu 😕 tydzień temu było crl 1,15 a dziś crl 1,57. Gin mówi, że wszystko ok ale jakoś nie daje mi to spokoju, wydaje mi się że powinien mieć już koło 2 cm tym bardziej że był to cykl sztuczny więc dokładnie wszystko wiadomo. Czy u was na początku też była różnica i później wszystko się wyrównało?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2022, 15:56
Clasiia lubi tę wiadomość
-
Wyników kwasow jeszcze nie ma bo szpital nie kupuje takich drogich odczynników i robią te badania na zewnątrz. Jak robię je w ŚLA to wynik jest po 4 godzinach. Ale próby wątrobowe znowu gorsze. Dużo gorsze i to po kilku dniach. Biorę leki, dożylnie płyny, przestrzegam diety i nic. Kompletnie nic to nie daje. Nie chcę rodzić w tym szpitalu ale gdzie mam urodzić dziecko w skończonym zaledwie 34 tc?! Jestem zalamana i już nie wierzę że będzie dobrze. Spędzę uroczy miesiąc na neonatologi odciągając pokarm zamiast cieszyć się dzieckiem w domu.
aga12345 lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Wyników kwasow jeszcze nie ma bo szpital nie kupuje takich drogich odczynników i robią te badania na zewnątrz. Jak robię je w ŚLA to wynik jest po 4 godzinach. Ale próby wątrobowe znowu gorsze. Dużo gorsze i to po kilku dniach. Biorę leki, dożylnie płyny, przestrzegam diety i nic. Kompletnie nic to nie daje. Nie chcę rodzić w tym szpitalu ale gdzie mam urodzić dziecko w skończonym zaledwie 34 tc?! Jestem zalamana i już nie wierzę że będzie dobrze. Spędzę uroczy miesiąc na neonatologi odciągając pokarm zamiast cieszyć się dzieckiem w domu.
Będzie dobrze. Byle podali Małemu sterydy na płucka.
Badz dobrej myśli choć wiem , że to nie łatwe. Synek na pewno sobie poradzi i nie będziecie tak długo w szpitalu. Moja koleżanka wyszła po tygodniu z synkiem.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
MDW wrote:Wyników kwasow jeszcze nie ma bo szpital nie kupuje takich drogich odczynników i robią te badania na zewnątrz. Jak robię je w ŚLA to wynik jest po 4 godzinach. Ale próby wątrobowe znowu gorsze. Dużo gorsze i to po kilku dniach. Biorę leki, dożylnie płyny, przestrzegam diety i nic. Kompletnie nic to nie daje. Nie chcę rodzić w tym szpitalu ale gdzie mam urodzić dziecko w skończonym zaledwie 34 tc?! Jestem zalamana i już nie wierzę że będzie dobrze. Spędzę uroczy miesiąc na neonatologi odciągając pokarm zamiast cieszyć się dzieckiem w domu.
Kochana walcz o każdy dzień w ciąży! Im bliżej 37+0 tym krócej będą was trzymać nawet jak się urodzi w 36 skończonym to już nieraz wypuszczają standardowo po kilku dniach jeśli maluszek nie wymaga dodatkowej opieki. Trzymam kciuki!
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Dziekuje wszystkim za zycie nia I gratulacje!
A oto historia porodu:
Na pon - 36+0 umówiona byłam na przyjecie na patologie ciazy. Ciaze blizniacze 1k2o w szpitalu gdzie prowadzilam ciaze rozwiazuja w 36 tyg optymalnie, jako ze pozniej wzrasta podobno ryzyko poloznicze. Jako, ze taka ciaza jest b, wysokiego ryzyka, nie kłocilam sie 😉 ze za wczesniej.
Nie chcialam sie umawiac na planowe cc, marzyl mi sie porod SN. Ciaza 1k2o jest w PL wzglednym wskazaniem do cc, I doc prowadzaca dawala mi wybor. Umowilysmy sie ze przyjma mnie do szpitala I jak beda warunki beda probowac indukowac porod. Tych warunkow swoja droga bylo sporo od ulozenia dzieci, po Stan szyjki itd.
Po przyjeciu zostalam zbadana I doc powiedziala mi cytuje, ze moja macica jest w glebokiej ciazy, dzieci nigdzie sie chwilowo nie wybieraja, a moj organizm jest na granicy patrz: od 2 tyg mialam juz nadcisnienie indukowane ciaza, byly oznaki starzenia lozyska i cos tam jeszcze. Powiedziala, ze mam mala szanse na porod SN, moga mi zalozyc cewnik Foleya w celu mechanicznej indukcji, aczkolwiek nie widzi ze to sie powiedzie. Dala mi czas do czwartku na urodzenie, a jak nie to w czwartek mialam miec planowe cc. Indukcji farmakologicznej w ogole nie brali pod uwage bo zaden z chlopcow nie byl glowka w kanale rodnym, a przy polozeniu obu glownkowo powiedziala ze jest duza szansa ze przy indukcji sie zaklinuja w lace kto pierwszy, co grozilo naglym cc.
Zdecydowalam sie na ten cewnik, zeby miec czyste sumienie, ze probowalam. Przez 18 h z cewnkiem nie dostalam zadnych skurczy i w srode rano zaplanowano Cc na czwartek zgodnie z umowa. Jak uslyszalam ze bedzie je robila super docent, ktora prowadzila ciaze, to uznalam, ze to znak.
Samo CC poszlo sprawnie. Chlopcy urodzeni 36+3, minuta po sobie, obydwoje wrzask od razu, drugi malutek urodzil sie w czepku. Jak uslyszalam ich placz wiedzialam, ze sie udalo. Unikneli inkubatorow I oboje 10/10. Pierwszy: 2250 gr in49 cm, drugi: 1935 gr in48 cm. Po 5 dniach wyszlismy do domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 11:10
karioka84, Paula00, MDW, wombi, kid_aa, GorzkoGorzko, AnnaMD lubią tę wiadomość
Maj 2022 👶🏻👶🏻
3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
ciąża bliźniacza 1k2o
12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
18 + 2: 215g I 255g
20 + 3: 295g i 355g
26 + 3: 747g i 862g
28 + 3: 1020 g i 1080 g
30 + 5: 1420 g I 1470 g
32 + 3: 1790 g I 1860 g
34 + 3: 1970 g i 2099 g
36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm -
Ania 181 wrote:Dziekuje wszystkim za zycie nia I gratulacje!
A oto historia porodu:
Na pon - 36+0 umówiona byłam na przyjecie na patologie ciazy. Ciaze blizniacze 1k2o w szpitalu gdzie prowadzilam ciaze rozwiazuja w 36 tyg optymalnie, jako ze pozniej wzrasta podobno ryzyko poloznicze. Jako, ze taka ciaza jest b, wysokiego ryzyka, nie kłocilam sie 😉 ze za wczesniej.
Nie chcialam sie umawiac na planowe cc, marzyl mi sie porod SN. Ciaza 1k2o jest w PL wzglednym wskazaniem do cc, I doc prowadzaca dawala mi wybor. Umowilysmy sie ze przyjma mnie do szpitala I jak beda warunki beda probowac indukowac porod. Tych warunkow swoja droga bylo sporo od ulozenia dzieci, po Stan szyjki itd.
Po przyjeciu zostalam zbadana I doc powiedziala mi cytuje, ze moja macica jest w glebokiej ciazy, dzieci nigdzie sie chwilowo nie wybieraja, a moj organizm jest na granicy patrz: od 2 tyg mialam juz nadcisnienie indukowane ciaza, byly oznaki starzenia lozyska i cos tam jeszcze. Powiedziala, ze mam mala szanse na porod SN, moga mi zalozyc cewnik Foleya w celu mechanicznej indukcji, aczkolwiek nie widzi ze to sie powiedzie. Dala mi czas do czwartku na urodzenie, a jak nie to w czwartek mialam miec planowe cc. Indukcji farmakologicznej w ogole nie brali pod uwage bo zaden z chlopcow nie byl glowka w kanale rodnym, a przy polozeniu obu glownkowo powiedziala ze jest duza szansa ze przy indukcji sie zaklinuja w lace kto pierwszy, co grozilo naglym cc.
Zdecydowalam sie na ten cewnik, zeby miec czyste sumienie, ze probowalam. Przez 18 h z cewnkiem nie dostalam zadnych skurczy i w srode rano zaplanowano Cc na czwartek zgodnie z umowa. Jak uslyszalam ze bedzie je robila super docent, ktora prowadzila ciaze, to uznalam, ze to znak.
Samo CC poszlo sprawnie. Chlopcy urodzeni 36+3, minuta po sobie, obydwoje wrzask od razu, drugi malutek urodzil sie w czepku. Jak uslyszalam ich placz wiedzialam, ze sie udalo. Unikneli inkubatorow I oboje 10/10. Pierwszy: 2250 gr in49 cm, drugi: 1935 gr in48 cm. Po 5 dniach wyszlismy do domu.
Pięknie poszło mimo wszystko 🥰
Ania 181 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ania 181 wrote:Dziekuje wszystkim za zycie nia I gratulacje!
A oto historia porodu:
Na pon - 36+0 umówiona byłam na przyjecie na patologie ciazy. Ciaze blizniacze 1k2o w szpitalu gdzie prowadzilam ciaze rozwiazuja w 36 tyg optymalnie, jako ze pozniej wzrasta podobno ryzyko poloznicze. Jako, ze taka ciaza jest b, wysokiego ryzyka, nie kłocilam sie 😉 ze za wczesniej.
Nie chcialam sie umawiac na planowe cc, marzyl mi sie porod SN. Ciaza 1k2o jest w PL wzglednym wskazaniem do cc, I doc prowadzaca dawala mi wybor. Umowilysmy sie ze przyjma mnie do szpitala I jak beda warunki beda probowac indukowac porod. Tych warunkow swoja droga bylo sporo od ulozenia dzieci, po Stan szyjki itd.
Po przyjeciu zostalam zbadana I doc powiedziala mi cytuje, ze moja macica jest w glebokiej ciazy, dzieci nigdzie sie chwilowo nie wybieraja, a moj organizm jest na granicy patrz: od 2 tyg mialam juz nadcisnienie indukowane ciaza, byly oznaki starzenia lozyska i cos tam jeszcze. Powiedziala, ze mam mala szanse na porod SN, moga mi zalozyc cewnik Foleya w celu mechanicznej indukcji, aczkolwiek nie widzi ze to sie powiedzie. Dala mi czas do czwartku na urodzenie, a jak nie to w czwartek mialam miec planowe cc. Indukcji farmakologicznej w ogole nie brali pod uwage bo zaden z chlopcow nie byl glowka w kanale rodnym, a przy polozeniu obu glownkowo powiedziala ze jest duza szansa ze przy indukcji sie zaklinuja w lace kto pierwszy, co grozilo naglym cc.
Zdecydowalam sie na ten cewnik, zeby miec czyste sumienie, ze probowalam. Przez 18 h z cewnkiem nie dostalam zadnych skurczy i w srode rano zaplanowano Cc na czwartek zgodnie z umowa. Jak uslyszalam ze bedzie je robila super docent, ktora prowadzila ciaze, to uznalam, ze to znak.
Samo CC poszlo sprawnie. Chlopcy urodzeni 36+3, minuta po sobie, obydwoje wrzask od razu, drugi malutek urodzil sie w czepku. Jak uslyszalam ich placz wiedzialam, ze sie udalo. Unikneli inkubatorow I oboje 10/10. Pierwszy: 2250 gr in49 cm, drugi: 1935 gr in48 cm. Po 5 dniach wyszlismy do domu.
Piękna historia 💚❤️Ania 181 lubi tę wiadomość
-
MDW wrote:Wyników kwasow jeszcze nie ma bo szpital nie kupuje takich drogich odczynników i robią te badania na zewnątrz. Jak robię je w ŚLA to wynik jest po 4 godzinach. Ale próby wątrobowe znowu gorsze. Dużo gorsze i to po kilku dniach. Biorę leki, dożylnie płyny, przestrzegam diety i nic. Kompletnie nic to nie daje. Nie chcę rodzić w tym szpitalu ale gdzie mam urodzić dziecko w skończonym zaledwie 34 tc?! Jestem zalamana i już nie wierzę że będzie dobrze. Spędzę uroczy miesiąc na neonatologi odciągając pokarm zamiast cieszyć się dzieckiem w domu.
No i jak, masz te wyniki kwasów?? Jak się czujesz?