Ciąża po IVF, rodzimy w 2022! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Domimi pięknie duży maluch. Mój mniejszy a koniec listopada miałam transfer 😉
Macie rację że my najlepiej czujemy na ile możemy sobie pozwolić. Wiadomo każda z nas dużo przeszła i jest trochę przewrażliwiona ale sądzę że też jest rozsądna i wie co może a czego nie.
Nasze ciąże nie przyszły na pstryknięciem palców jak u niektórych kobiet. I dlatego szanujemy je, dbamy o nie i jesteśmy o tyle bardziej wrażliwe na ich punkcie o ile żeśmy wycierpiały przy czekaniu na nie.
Dlatego tak bardzo poczułam się zraniona gdy usłyszałam slowa które w znaczeniu zrozumiałam jakbym się cackała. I to od kogo? Od tego który niby najbardziej powinien mnie teraz wspierać?
Dlatego mam taki żal i dlatego mnie to tak dotknęło. 😥
Co do sprzątania kuwet to mamy 3 koty. Sprzątania więc jest. Nie no kolejna rzecz której nie mogę robić? Przecież lekarz kazał normalnie żyć... znów widzimisie.
Po prostu chyba jeszcze nie zrozumiał i nie poukładał sobie wielu rzeczy w głowie ...
Powinien się cieszyć że nie leżę w szpitalu na patologii albo w domu z zakazem wstawania ...
Ee szkoda nerwów.
Każda z nas ma jakieś wkurzające sytuacje czy ludzi wokół siebie. Może trzeba nauczyć się większego dystansu do tego... Nie wiem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 16:20
Domimi, Szatyneczka lubią tę wiadomość
Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
Piękna wiadomość!❤Szatyneczka wrote:Pisałam na wątku miesięcznym ale napiszę jeszcze tutaj. Po wizycie wszystko bardzo dobrze jak to dr. Określił nie ma powodów do obaw 🙂 mamy małego człowieczka 😍 1,39cm szczęścia i piek ie bijace serduszko dr. Na, sekundę je nam puścił pierwszy raz w życiu słyszeliśmy tak piękny dźwięk 😊 cieszę się że mam te straszne mdłości bo wiem że one oznaczają że wszystko jest dobrze 😁
https://naforum.zapodaj.net/24fd2ed087df.jpg.html
Szatyneczka lubi tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Doskonale cię rozumiem z tą niepewnością ja po usg jestem spokojna jakieś 3-4 dni a potem znowu leki mnie nawiedzają czy aby na pewno wszystko jest dobrze i czy przedewwszystkim serduszko bije a, wkurzają mnie ludzie którzy tego nie rozumieją że czuję się bezpieczniej chodząc częściej na wizytę 😡 dlatego cieszę się że już moge iść do mojej gin za tydzień tym bardziej że zaraz będzie pora na umawianie terminu na prenatalne pierwsze a na to chyba też się czeka bo Tez są jakieś terminy a trzeba je zrobić w odpowiednim momencie i moja gin mi wszystko powie co jak i kiedy i wreszcie pierwszy raz w życiu będę miała kartę ciąży założona moja mama pyta się mnie po co mi ona 🤦♀️ a dla mnie to będzie taki kolejny krok ku temu że będzie dobrze kolejny etap ale nie wytłumaczysz 🤷♀️🤦♀️Agulek24 wrote:Pięknie napisane ❤️❤️❤️
Mokosza, też uważam, że jednak dźwiganie to nie jest dobry pomysł, sama nie wiem czy po tak mężnym wynoszeniu ciężkich śmieci nie mam tych atrakcji z podbrarwionym śluzem.
Kuweta świeża jest bezpieczna, ale już stojąca dzień czy dwa niekoniecznie...
Tak czy siak nasi panowie niestety muszą się pogodzić z tym, że więcej jest teraz na ich głowie. 🤷♀️
Ja napisałam do Pani Dr jednak i mam wizytę w poniedziałek, choć Pani Dr napisała, że gl. Dla mojego spokoju - cieszę się, a do tego czasu leżę ile się da i nie wychodzę.
Szatyneczko, jeszcze raz tutaj gratuluję i zazdroszczę Ci tak częstych wizyt ❤️😁.
Ja miałam mieć teraz przerwę 3 tygodnie, a tak to wyjdzie 1,5 tyg. 😁 (Mam nadzieję, że u dzidziusia wszytko dobrze, ale ta niepewność mnie dosłownie dobija 😞).
Mokosza, Agulek24 lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Nie przejmuj się mężem, oni czasami zachowują się jakby żyli w innym świecie. Dbaj o siebie i rób tylko takie rzeczy, które uważasz za bezpieczne. Walczyłyśmy długo o nasze ciąże i dlatego mamy prawo się martwić i uważać na siebie. Co do kuwety to ja od początku się nie dotykam, mąż mi zabronił, bo jednak ryzyko istnieje. Może schizuje, ale uważam nawet na to żeby kot mnie nie podrapał 🙈Mokosza wrote:Domimi pięknie duży maluch. Mój mniejszy a koniec listopada miałam transfer 😉
Macie rację że my najlepiej czujemy na ile możemy sobie pozwolić. Wiadomo każda z nas dużo przeszła i jest trochę przewrażliwiona ale sądzę że też jest rozsądna i wie co może a czego nie.
Nasze ciąże nie przyszły na pstryknięciem palców jak u niektórych kobiet. I dlatego szanujemy je, dbamy o nie i jesteśmy o tyle bardziej wrażliwe na ich punkcie o ile żeśmy wycierpiały przy czekaniu na nie.
Dlatego tak bardzo poczułam się zraniona gdy usłyszałam slowa które w znaczeniu zrozumiałam jakbym się cackała. I to od kogo? Od tego który niby najbardziej powinien mnie teraz wspierać?
Dlatego mam taki żal i dlatego mnie to tak dotknęło. 😥
Co do sprzątania kuwet to mamy 3 koty. Sprzątania więc jest. Nie no kolejna rzecz której nie mogę robić? Przecież lekarz kazał normalnie żyć... znów widzimisie.
Po prostu chyba jeszcze nie zrozumiał i nie poukładał sobie wielu rzeczy w głowie ...
Powinien się cieszyć że nie leżę w szpitalu na patologii albo w domu z zakazem wstawania ...
Ee szkoda nerwów.
Każda z nas ma jakieś wkurzające sytuacje czy ludzi wokół siebie. Może trzeba nauczyć się większego dystansu do tego... Nie wiem...
Mokosza lubi tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Ja gdybym mogła to chodziłabym na wizyty co tydzień 🙈 Zazwyczaj mam bardzo niskie ciśnienie, zwłaszcza teraz jak nie piję kawy, a jak mi pielęgniarka mierzy przed wizytą to mam ciśnienie kosmos ze stresu, Nie długo posądza mnie o nadciśnienie 🙈🤣Szatyneczka wrote:Doskonale cię rozumiem z tą niepewnością ja po usg jestem spokojna jakieś 3-4 dni a potem znowu leki mnie nawiedzają czy aby na pewno wszystko jest dobrze i czy przedewwszystkim serduszko bije a, wkurzają mnie ludzie którzy tego nie rozumieją że czuję się bezpieczniej chodząc częściej na wizytę 😡 dlatego cieszę się że już moge iść do mojej gin za tydzień tym bardziej że zaraz będzie pora na umawianie terminu na prenatalne pierwsze a na to chyba też się czeka bo Tez są jakieś terminy a trzeba je zrobić w odpowiednim momencie i moja gin mi wszystko powie co jak i kiedy i wreszcie pierwszy raz w życiu będę miała kartę ciąży założona moja mama pyta się mnie po co mi ona 🤦♀️ a dla mnie to będzie taki kolejny krok ku temu że będzie dobrze kolejny etap ale nie wytłumaczysz 🤷♀️🤦♀️
Mokosza, Szatyneczka, Patka 12 lubią tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Ja miałam badania na toxo i mam igg i igm ujemne więc nie przeszłam i nie mam odporności. I staram się uważać, w sumie na wszystko co mogło by zaszkodzić, ale same widzicie jak to jest odbierane. Będę robić swoje i tyle.
Oby do 21.01 USG... 🙄🙂
Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
Syndrom białego fartucha. Mam tak samo. A normalnie niedociśnienie. 90/50 to już u mnie wysokie.lesna wrote:Ja gdybym mogła to chodziłabym na wizyty co tydzień 🙈 Zazwyczaj mam bardzo niskie ciśnienie, zwłaszcza teraz jak nie piję kawy, a jak mi pielęgniarka mierzy przed wizytą to mam ciśnienie kosmos ze stresu, Nie długo posądza mnie o nadciśnienie 🙈🤣Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
Ja na szczęście na męża narzekać nie mogę, chociaż czasami jego nadopiekuńczość też bywa frustrująca 🙈
Zakupy robimy razem ale siatek nie noszę, sprzątam sama najczęściej jak mąż jest w pracy ale jak poczuje się gorzej to zostawiam to na pozniej bądź mąż kończy jak wraca. Często szykuje mi śniadanie, wiadomo w miarę możliwości (jak ma na drugą zmianę).
Ale.. milion razy dziennie pyta jak się czuje, ciągle każe mi odpoczywać 🤣 Ja już czasami mówię, że traktuje mnie jak jakaś niedołężną 🤦 Nie dajmy się zwariować mimo wszystko 😬😁
Szatyneczka, Domimi, Patka 12, karioka84 lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Dzudi wrote:Ja na szczęście na męża narzekać nie mogę, chociaż czasami jego nadopiekuńczość też bywa frustrująca 🙈
Zakupy robimy razem ale siatek nie noszę, sprzątam sama najczęściej jak mąż jest w pracy ale jak poczuje się gorzej to zostawiam to na pozniej bądź mąż kończy jak wraca. Często szykuje mi śniadanie, wiadomo w miarę możliwości (jak ma na drugą zmianę).
Ale.. milion razy dziennie pyta jak się czuje, ciągle każe mi odpoczywać 🤣 Ja już czasami mówię, że traktuje mnie jak jakaś niedołężną 🤦 Nie dajmy się zwariować mimo wszystko 😬😁
Moj mający 5 rodzeństwa wychodzi z założenia że ciąża to nie choroba. Wiadomo nie dźwigam ale jakoś ulgi nie mam.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Mokosza wrote:Ja miałam badania na toxo i mam igg i igm ujemne więc nie przeszłam i nie mam odporności. I staram się uważać, w sumie na wszystko co mogło by zaszkodzić, ale same widzicie jak to jest odbierane. Będę robić swoje i tyle.
Oby do 21.01 USG... 🙄🙂
Ja też mam kota od 9 lat. Wyniki toxo jak u Ciebie. Mój jasno powiedział że mój kot to ja sprzątam. Czasami kupke wyrzuci ale to by było na tyle...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Ja już powiedziałam sobie koniec z gotowaniem dla niego,podstawianiem pod nos herbatki itp. Mam to gdzieś ...Estrella wrote:Ja też mam kota od 9 lat. Wyniki toxo jak u Ciebie. Mój jasno powiedział że mój kot to ja sprzątam. Czasami kupke wyrzuci ale to by było na tyle...
Tak jak Gruba to napisała nie ma co się cackac. Skoro tak to sama będę dbać i myśleć o sobie.Myślałam wlasnie że jest poważnym i odpowiedzialnym facetem. A do niego chyba powoli dociera że będzie więcej obowiązków i że będzie więcej się od niego wymagać i chyba nie do końca chce się z tym pogodzić.Gruba wrote:A weź z tymi chłopami to masakra... Mój już się nauczył na szczęście choć wiele wypłakałam. Po prostu nie rozumie. Normalnie w ciąży to nie znaczy zapieprzac jak do tej pory. Pewnego razu nie wytrzymałam i wykrzyczałam że jak przez te nerwy albo to głupie gadanie nasze dziecko umrze bo poronie to przysięgam że go zabije. I jeśli tego chce to proszę... Niech się zachowuje tak dalej. Ale jeśli nie to niech się ogarnie bo chętnie się zamienię z bólami i rzyganiem i milionem zastrzyków i ryzykowaniem conajmniej kilku rodzajów nowotworu biorąc te wszystkie leki.
Nie wiem czy to przez to ale chyba zrozumiał. Do faceta musi chyba tak na grubo dotrzeć że będzie ojcem i życie "studenckie" się już skończylo. A teraz najważniejszą jesteś Ty i dziecko i koniec kropka. A hormony nam nie pomagają spokojnie reagować więc niech sie przyzwyczai. Nie ma się co cackac, bo to nie małe dzieci 😘 trzymaj się kochana . A z aktywności polecam gotowanie i spacery 😁
I to że niby mam żyć normalnie to jego przykrywka że "wszystko przecież zostaje po staremu". Nie kurna! Zmienia się i zmieni sie jeszcze bardziej!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 18:59
Gruba lubi tę wiadomość
Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
To miło.Dorin123 wrote:Dziewczyny jak Was czytam, te wasze perypetie z mężem, rodzicami, pracą to się dziwię i doceniam bardzo jakie warunki mam ja.
Mąż jeździ że mną na każdą wizytę.na zakupy często jadę sama, ale rzeczy kładę do wózka sklepowego. Potem pojedynczo z wózka pakuję do samochodu. Mąż te torby przynosi do domu. Na cięższe zakupy jedziemy razem.
To on mnie strofuje, że za dużo robię i żebym się położyła, odpoczęła. Przypomina o wysmarowaniu brzucha, piersi kremem na rozstępy i on mi smaruje.
Jak miałam fazę, żeby iść do innego lekarza na usg, bo czułam taka potrzebę to tylko zapytał kiedy i czy ma jechać ze mną.
Rodzice jedni i drudzy też nas wspierają, akceptują każdą decycję.
W pracy mam też mega szefa, który sam potrafi do mnie napisać jak się czujemy, czeka na relację, albo choć małe zdjęcie . I oczywiście na mój powrót do pracy.
Życzyłabym abyście wszystkie miały taką akceptację i spokój w ciąży.
Mi się do tej pory też wydawało że wszystko jest super extra. Też żadnej wizyty nie opuścił, kupował różne smakołyki jak miałam zachcianki. itp itd. Dziś mnie tak wkurzyl niemiłosiernie tym że nie podchodzi do tego stanu z taką troską.Nie wiem co ma w głowie myśląc że mogę sobie dźwigać i robić różne inne dziwne rzeczy. Nie ogarniam. I chyba już nie chce bo tylko się stresuje przez to.Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
Widzę że dyskusja wrze 😏
Ja w pierwszej ciąży nie robiłam praktycznie nic tzn oszczędzałam się bardzo bo po 20tc szyjka zaczęła mi się skracać. Za to teraz nie ma taryfy ulgowej. Nawet jak krwawilam to trzeba było sprzątać, latać z odkurzaczem i mopem. Jedyna taryfę ulgową miala w trakcie covida. Skończył się wirus skończyla się taryfa. Mąż bardziej na mnie uważa niż moja mama. W której nota bene od początku staran nie mogłam znaleźć zrozumienia i wsparcia.
Ostatnio od niej usłyszałam:
" mam nadzieję że nie bedziesz teraz wydziwiała z karmieniem i odciąganiem tak jak przy Mikołaju"...🤦♀️
" dziwię się że decydujecie się na drugie dziecko. Masz jedni wymagające wystarczy. Jest tyle ludzi co czeka na zarodek , ja bym oddala"...🤦♀️🥺🥺 I wiele wiele innych...😥
Walka z niepłodnością a później ze strachem o ciążę I dziecko jest bardzo ciężka. Wiele osób nie potrafi się w tym odnaleźć i zrozumieć. Co czujemy na danym etapie wiemy tylko my.
Kciukasy za Nas wszystkie ✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 19:04
Mokosza lubi tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Ja na mojego też nie mogę narzekać. Po naszych przejściach to po prostu każe mi leżeć jak jajko. Jest leniem bo mu np. Brudna łazienka nie przeszkadza albo trzeba mu przypominać , ale on bardzo chce być tata a wszystkie obce dzieci go uwielbiają. Taki typowy jeden wujek w rodzinie co go za dzieciaka zawsze lubiało i wchodziło się mu na głowę 😅 my powiedzieliśmy tylko bliskim znajomym i moim siostra. Męża siostry nie znoszę i nie chce jej mówić bo potem wszyscy wszystko wiedza 😡 i jest tak zakompleksiona dziewczyna że jej córka ma 8 lat jest pełnosprawna a robi z niej niepełnosprawna - w skrócie jest tag gruba że nie widać jej szyji. Latem poroniłam a gówniara nagle tak z dupy wystrzela z tekstem „ ciocia a dlaczego ty już dwa razy poronilas?” Tak się wtedy popłakałam i tak nakrzyczałam na siostrę męża że jak ona wogle może dziecku o takich sprawach mówić ! A ta co … „ oliwia jakby mogła to by życie oddała żebyście wy mieli dziecko” 😳😳😳 no po prostu zamarłem z jej głupoty 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ I nie chodzę tam. Po za tym może będę suka , ale nie lubie tej jej córki - wiem że to tylko dziecko ale jest jak stara dewotka 🙁 oststnio na wigilije tez mnie się zapytała „ ciocia a jsk tam u ciebie w pracy ?” ( pytania i myślenie 8 letniej dziewczynki ?) odpowiedziałam jej „ że nie lubie tej pracy ale chodzd do niej bo mam z niej pieniądze” 😅 to zamarła i nie wiedziała co ma powiedzieć a to są oczywscie teksty jej matki. No naprawdę świat jest niesprawiedliwy.
Szatyneczka lubi tę wiadomość
IUI - 15.07.2020r
🍀12 dp - ⏸️
🍀13 dp - 39
🍀15 dp - 110
9 tc - zarodek, bez akcji serca
3x IUI ❌
Kwiecień 2021 - punkcja, 26 🥚 5❄️❄️❄️❄️❄️
05.05.2021 - crio 5AA
🍀9 dpt - 348,7
🍀 12dpt -1108
poronienie 7/8tc. 💔brak akcji serca
🍀02.08.2021 - crio 4AA -beta 2,26💔😔
🍀03.12.2021 - Crio 5CA
🍀 5dpt- ⏸
🍀 12 dpt - 615,1 🙏🏻🥳
🍀 14 dpt - 990.9 🙏🏻🥳 ( po 41 h )
🍀 27 dpt- CRL 0,82mm + ❤️
🍀 8tc4d- 2,11cm + ❤️ 176 HR 👶🏻
🍀 9tc3d - 2,80cm + ❤️ 181 HR 👶🏻
🍀14tc5d- 8,93cm Synuś😍💙
💙15.08.2022 nagłe cc ,56 cm , 3020g Wojtuś💙
06.2024 - NATURALS 😱😮 - szybki Biochem 😪
🍀 05.11.24r - crio 3AB 💔
8dpt - beta 0
🍀31.12.24 crio 3BC
5dpt ⏸️😮
10dpt - 222.2 -
Kesi 🙋🏻♀️ wrote:Ja na mojego też nie mogę narzekać. Po naszych przejściach to po prostu każe mi leżeć jak jajko. Jest leniem bo mu np. Brudna łazienka nie przeszkadza albo trzeba mu przypominać , ale on bardzo chce być tata a wszystkie obce dzieci go uwielbiają. Taki typowy jeden wujek w rodzinie co go za dzieciaka zawsze lubiało i wchodziło się mu na głowę 😅 my powiedzieliśmy tylko bliskim znajomym i moim siostra. Męża siostry nie znoszę i nie chce jej mówić bo potem wszyscy wszystko wiedza 😡 i jest tak zakompleksiona dziewczyna że jej córka ma 8 lat jest pełnosprawna a robi z niej niepełnosprawna - w skrócie jest tag gruba że nie widać jej szyji. Latem poroniłam a gówniara nagle tak z dupy wystrzela z tekstem „ ciocia a dlaczego ty już dwa razy poronilas?” Tak się wtedy popłakałam i tak nakrzyczałam na siostrę męża że jak ona wogle może dziecku o takich sprawach mówić ! A ta co … „ oliwia jakby mogła to by życie oddała żebyście wy mieli dziecko” 😳😳😳 no po prostu zamarłem z jej głupoty 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ I nie chodzę tam. Po za tym może będę suka , ale nie lubie tej jej córki - wiem że to tylko dziecko ale jest jak stara dewotka 🙁 oststnio na wigilije tez mnie się zapytała „ ciocia a jsk tam u ciebie w pracy ?” ( pytania i myślenie 8 letniej dziewczynki ?) odpowiedziałam jej „ że nie lubie tej pracy ale chodzd do niej bo mam z niej pieniądze” 😅 to zamarła i nie wiedziała co ma powiedzieć a to są oczywscie teksty jej matki. No naprawdę świat jest niesprawiedliwy.
Ja zawsze mówię ze dziecko jest wizytówka rodzicow. Niestety dzieci chlona jak gąbka wszystko dookoła a najwięcej od rodziców. Na przykładzie mojego łobuza. Bawi się w salonie z tatą czy babcia a ja w kuchni i się wkurze i zaklne pod nosem. A ten juz podłapie. Ostatnio na kolędzie mówi do księdza " mama jak się zdenerwuje to mówi kuwa mać" 🙈🙈🙈🙈
Mokosza, Lilah, Domimi, Ewelka02 lubią tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Tak właśnie pomyślałam że co mała usłyszy od rodziców to potem dalej przekazuje.
U nas jeszcze nikt nie wie oprócz u mnie w pracy (zwolnienie) więc ( jeszcze ) nie mamy z tym problemów ...Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
Ale masz super zazdroszczę 😊 chociaż nie powiem bo u mnie mój mąż też jeździ na wizyty ze mną nie ma z tym problemu i do gabinetu też ze mną idzie nawet pyta dr. O coś jak nie rozumie albo coś go nie pokoi tak jak oststnio o kłucie moich jajników czy to normalne co do zakupów to ja już dawno nie byłam na zakupach nawet w aptece 🙈 wszędzie jeździ mój mąż z listą na zakupy oczywiście jest milion telefonow w trakcie No ale cóż daje rade 😅 mówi że ja mam leżeć on ogarnie chociaż jutro zamierzam jechać z nim na zakupy ale to też na zasadzie ja wsadzam do koszyka a on potem pakuję i wypakowywuje. Jak przyjeżdża z zakupów to wyciąga wszystko z siatek na blat a ja tylko chowam normalnie jak nie byłam w ciąży to nie było takiej możliwości nawet a teraz taka zmiana na plus 🙈 widzę że chce być pomocny czasami jest już może tym zmeczony i się wkurza ale się stara widzę to jest troszkę inny a po dzisiejszym usg i moim wykładzie dla niego że żaden etap w ciąży nie jest 100% bezpieczny i że trzeba się cieszyć tym co jest tu i teraz to już wogule jest inny oczywiście jego zmiana jest na lepsze on poprostu musi sobie w głowie przyswoić wszystkie informacje i przetrawić a to czasami trochę trwa co do wizyt częstych i usg to akurst on jest za a nie tak jak moja mama bo on też jest ciekawy i się niecierpliwy on by chciał żebym ja ciągle jeszcze badała betę żeby wiedzieć że rośnie i wszystko jest ok 🙈 tak samo ciągle pyta kiedy jedziemy badac proga żeby sprawdzić czy jest ok 😅Dorin123 wrote:Dziewczyny jak Was czytam, te wasze perypetie z mężem, rodzicami, pracą to się dziwię i doceniam bardzo jakie warunki mam ja.
Mąż jeździ że mną na każdą wizytę.na zakupy często jadę sama, ale rzeczy kładę do wózka sklepowego. Potem pojedynczo z wózka pakuję do samochodu. Mąż te torby przynosi do domu. Na cięższe zakupy jedziemy razem.
To on mnie strofuje, że za dużo robię i żebym się położyła, odpoczęła. Przypomina o wysmarowaniu brzucha, piersi kremem na rozstępy i on mi smaruje.
Jak miałam fazę, żeby iść do innego lekarza na usg, bo czułam taka potrzebę to tylko zapytał kiedy i czy ma jechać ze mną.
Rodzice jedni i drudzy też nas wspierają, akceptują każdą decycję.
W pracy mam też mega szefa, który sam potrafi do mnie napisać jak się czujemy, czeka na relację, albo choć małe zdjęcie . I oczywiście na mój powrót do pracy.
Życzyłabym abyście wszystkie miały taką akceptację i spokój w ciąży.Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
nick nieaktualny
-
Lilah wrote:Alrauna usmialam sie 😅, ksiadz musial miec niezla mine...
Chyba nie do końca zrozumiał co mój pierworodny miał na myśli 🤭🤭
Dzieci przechodzą przez dane etapy. Ja jak mialam isc do zerówki do klnęłam jak szewc mamie się włos jeżył na głowie...A w szkole 😇😇😇
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
