X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po IVF, rodzimy w 2022! :)
Odpowiedz

Ciąża po IVF, rodzimy w 2022! :)

Oceń ten wątek:
  • Gruba Przyjaciółka
    Postów: 115 214

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatyneczka wrote:
    A powiedzcie mi dziewczyny zwłaszcza te bardziej doświadczone na tym zdjęciu moim widać taki jakby sznureczek od pupy dziecka do pęcherzyka żółtkowego co to jest? Czy to pępowina?

    https://naforum.zapodaj.net/24fd2ed087df.jpg.html

    Pępowina idzie od łożyska, a to nie wiem czy nie jest zarys pęcherza płodowego tylko tak wyszło jak niteczka 😊 mój doktor pokazywał takie kółeczko i mówi że to domek dzidziusia xD

    4c3tyx8d9nn4mvpc.png

    Endo i hashi od 2010
    - 06.2019 upragnione dwie kreski CP 😟 laparo+(okropny bałagan Endo 3 stopnia)
    - dieta plus suple
    - mthfr oba warianty hetero , pai homo, vr2 hetero
    - 10.2019 drożność - jeden ledwo drozny.....
    - 11.2019decyzja o in vitro
    - transfer odroczony hiperka
    - 12 komórek 10 dobrych 6 zapłodnionych 4 zamrożone mamy 2 ❄️
    - 5.11.2020 I transfer 4aa nieudany 😭
    Po źle wykonanym transferze zmiana kliniki na OVIKLINIKA i transport mrożonego zarodka oraz komórek.
    - 02.2021 hsg u dr ZYCHA potem laparo w Lublinie - usunięcie obu jajowodów.
    - FET 5ab z transportowanego zarodka CB...
    Nowa stymulacja, 8 komórek + 4 z pop. Kliniki (nawet te komórki były uszkodzone przy mrożeniu...)
    - zapłodnionych 8 mamy 6 blastek
    - test receptywnosci
    - 23.09. 2021 - FET 2BA
    6dpt beta 34; 8dpt 132; 10dpt 404; 12dpt 1216; 14dpt 3469; 18dpt 15307; 26dpt 65241
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
  • Robaczek Autorytet
    Postów: 1365 1775

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie tu nie było, w święta chciałam odpocząć od telefonu, później aplikacja mi nie działala. Gratuluję wszystkim co do nas dołączyły. Dziewczyny te schizy są cały czas i ciężko się tego pozbyć, ale jak dzidzia się rusza już jest trochę lepiej.
    We wtorek miałam wizyte, mała wazy 1420 i wszystko jest ok. Za tydzień w sobotę mam 3 prenatalne i boję się ich bo w poprzedniej ciąży po nich trafiłam do szpitala.
    Makt co tam u Ciebie?

    Gruba, Makt, karioka84, Domimi, atka666, Cherry, Agulek24 lubią tę wiadomość

    2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
    03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
    Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
    2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
    1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
    31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
    Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
    31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
    02.07.2021 criotranasfer blastki
    07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
    08.07.2021 beta 42- 7 dpt
    19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt

    7470rjjgfwkskiid.png
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruba wrote:
    Pępowina idzie od łożyska, a to nie wiem czy nie jest zarys pęcherza płodowego tylko tak wyszło jak niteczka 😊 mój doktor pokazywał takie kółeczko i mówi że to domek dzidziusia xD

    Dzięki za wyjaśnienie ja to się kompletnie na tym nie znam 🙈 i tak się zastanawiam czy ja dobrze patrzę że główka jest od lewej strony od strony tego pęcherzyka żółtkowego? Bo przynajmniej ja to tak widzę że z tej strony słowa a z drugiej pupa z wystającymi nóżkami 🙈

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatyneczka wrote:
    Pisałam na wątku miesięcznym ale napiszę jeszcze tutaj. Po wizycie wszystko bardzo dobrze jak to dr. Określił nie ma powodów do obaw 🙂 mamy małego człowieczka 😍 1,39cm szczęścia i piek ie bijace serduszko dr. Na, sekundę je nam puścił pierwszy raz w życiu słyszeliśmy tak piękny dźwięk 😊 cieszę się że mam te straszne mdłości bo wiem że one oznaczają że wszystko jest dobrze 😁

    https://naforum.zapodaj.net/24fd2ed087df.jpg.html

    Bardzo bardzo się cieszę! Czekam na suwaczek wreszcie :)

    Szatyneczka lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Bardzo bardzo się cieszę! Czekam na suwaczek wreszcie :)
    Jak wrócę do domu to na pewno go zrobię 😊

    Makt lubi tę wiadomość

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek wrote:
    Trochę mnie tu nie było, w święta chciałam odpocząć od telefonu, później aplikacja mi nie działala. Gratuluję wszystkim co do nas dołączyły. Dziewczyny te schizy są cały czas i ciężko się tego pozbyć, ale jak dzidzia się rusza już jest trochę lepiej.
    We wtorek miałam wizyte, mała wazy 1420 i wszystko jest ok. Za tydzień w sobotę mam 3 prenatalne i boję się ich bo w poprzedniej ciąży po nich trafiłam do szpitala.
    Makt co tam u Ciebie?

    Dzięki ze pytasz :) tez miałam mały detoks :)
    Mąż pojechał odebrac wyniki prenatalnych (wreszcie są!). Nie dzwonili wiec chyba jest dobrze bo wcześniej babeczka mówiła ze jakby była potrzebna konsultacja z genetykiem to będą dzwonić. A w poniedziałek wreszcie wizyta. 3 tyg to jednak długo ;) a ja ostatnio jakoś inaczej czuje brzuch i trochę włącza się myslenie czy jest wszystko ok. A poza tym mam trochę stresa ze to już 16 tc leci a ja jakoś tak nie ogarniam tej ciąży, nie mam za wiele czasu zeby poświecić sobie więcej uwagi, mówić do brzuszka itd. Ale od poniedziałku Iga wraca do żłobka, może pochodzi choć tydzień zanim coś złapie, wiec może wtedy trochę złapie kontakt ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Gruba Przyjaciółka
    Postów: 115 214

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatyneczka wrote:
    Dzięki za wyjaśnienie ja to się kompletnie na tym nie znam 🙈 i tak się zastanawiam czy ja dobrze patrzę że główka jest od lewej strony od strony tego pęcherzyka żółtkowego? Bo przynajmniej ja to tak widzę że z tej strony słowa a z drugiej pupa z wystającymi nóżkami 🙈

    Szczerze to na tak wczesnym etapie oglądałam zdjęcia od każdej strony bo kompletnie się na tym nie znam co i kiedy i gdzie xD najgorsze były zdjęcia 3d bo za każdym razem widać było jakieś dziury w główce 🙈 ale podobno tak to widać i nie ma się co martwić 😊

    Szatyneczka lubi tę wiadomość

    4c3tyx8d9nn4mvpc.png

    Endo i hashi od 2010
    - 06.2019 upragnione dwie kreski CP 😟 laparo+(okropny bałagan Endo 3 stopnia)
    - dieta plus suple
    - mthfr oba warianty hetero , pai homo, vr2 hetero
    - 10.2019 drożność - jeden ledwo drozny.....
    - 11.2019decyzja o in vitro
    - transfer odroczony hiperka
    - 12 komórek 10 dobrych 6 zapłodnionych 4 zamrożone mamy 2 ❄️
    - 5.11.2020 I transfer 4aa nieudany 😭
    Po źle wykonanym transferze zmiana kliniki na OVIKLINIKA i transport mrożonego zarodka oraz komórek.
    - 02.2021 hsg u dr ZYCHA potem laparo w Lublinie - usunięcie obu jajowodów.
    - FET 5ab z transportowanego zarodka CB...
    Nowa stymulacja, 8 komórek + 4 z pop. Kliniki (nawet te komórki były uszkodzone przy mrożeniu...)
    - zapłodnionych 8 mamy 6 blastek
    - test receptywnosci
    - 23.09. 2021 - FET 2BA
    6dpt beta 34; 8dpt 132; 10dpt 404; 12dpt 1216; 14dpt 3469; 18dpt 15307; 26dpt 65241
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie się wkur...
    Już któryś raz słyszę od faceta że mam miec normalny wysiłek, w sensie że normalnie żyć.(BO TAK POWIEDZIAL LEKARZ). Ostatnio jak byliśmy w górach, był zdziwiony że nie chce na narty iść, a dziś jak powiedziałam że sprzatnelam kotu ale nie nasypalam żwirku z dużego wora to znów przebaknal ze lekarz powiedział że mam normalnie egzystować. Wiec spytałam czy uważa że powinnam dźwigać. Jak usłyszałam że 15 kg worek to nic takiego to nie wytrzymałam. Tak się wkurwilam na niego że nie zamierzam już z nim rozmawiać. Wykrzyczałam mu że po ch... siedzę w domu że do pracy powinnam pójść w takim razie. Jestem tak zła jak już dawno nie byłam. Aż łzy mi ciekną.A i wysłał mi jeszcze jakiś artykuł odnośnie aktywności fizycznej w ciąży że jest wskazana. Myślałam że wyjdę z siebie. Wysłałam mu zatem tekst o dźwiganiu w 1 trymestrze. Masakra...
    Szkoda gadać. Nie wiem co mam myśleć ...
    I to niby ja mam focha. Czy ze mną jest serio coś nie tak?
    W domu sprzątam, gotuje, jadę na zakupy, ogarniam to co potrzeba... przyniosę drewno do kominka żeby byo miło wieczorem posiedzieć. Ale chyba powinnam pójść na siłownię albo pobiegać bo jak widać zbyt leseruje i mało tego proszę jego o pomoc.
    😡🤬🤬😣😩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 13:25

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • Robaczek Autorytet
    Postów: 1365 1775

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza wrote:
    Strasznie się wkur...
    Już któryś raz słyszę od faceta że mam miec normalny wysiłek, w sensie że normalnie żyć.(BO TAK POWIEDZIAL LEKARZ). Ostatnio jak byliśmy w górach, był zdziwiony że nie chce na narty iść, a dziś jak powiedziałam że sprzatnelam kotu ale nie nasypalam żwirku z dużego wora to znów przebaknal ze lekarz powiedział że mam normalnie egzystować. Wiec spytałam czy uważa że powinnam dźwigać. Jak usłyszałam że 15 kg worek to nic takiego to nie wytrzymałam. Tak się wkurwilam na niego że nie zamierzam już z nim rozmawiać. Wykrzyczałam mu że po ch... siedzę w domu że do pracy powinnam pójść w takim razie. Jestem tak zła jak już dawno nie byłam. Aż łzy mi ciekną.A i wysłał mi jeszcze jakiś artykuł odnośnie aktywności fizycznej w ciąży że jest wskazana. Myślałam że wyjdę z siebie. Wysłałam mu zatem tekst o dźwiganiu w 1 trymestrze. Masakra...
    Szkoda gadać. Nie wiem co mam myśleć ...
    I to niby ja mam focha. Czy ze mną jest serio coś nie tak?
    W domu sprzątam, gotuje, jadę na zakupy, ogarniam to co potrzeba...
    Kurde facecie to czasem są beznadziejni, moja też ostatnio coś powiedział, że ja przecież siedzę jakby na urlopie od września. Też się wkurzylam i płakałam. My

    Mokosza lubi tę wiadomość

    2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
    03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
    Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
    2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
    1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
    31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
    Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
    31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
    02.07.2021 criotranasfer blastki
    07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
    08.07.2021 beta 42- 7 dpt
    19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt

    7470rjjgfwkskiid.png
  • Gruba Przyjaciółka
    Postów: 115 214

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza wrote:
    Strasznie się wkur...
    Już któryś raz słyszę od faceta że mam miec normalny....

    A weź z tymi chłopami to masakra... Mój już się nauczył na szczęście choć wiele wypłakałam. Po prostu nie rozumie. Normalnie w ciąży to nie znaczy zapieprzac jak do tej pory. Pewnego razu nie wytrzymałam i wykrzyczałam że jak przez te nerwy albo to głupie gadanie nasze dziecko umrze bo poronie to przysięgam że go zabije. I jeśli tego chce to proszę... Niech się zachowuje tak dalej. Ale jeśli nie to niech się ogarnie bo chętnie się zamienię z bólami i rzyganiem i milionem zastrzyków i ryzykowaniem conajmniej kilku rodzajów nowotworu biorąc te wszystkie leki.
    Nie wiem czy to przez to ale chyba zrozumiał. Do faceta musi chyba tak na grubo dotrzeć że będzie ojcem i życie "studenckie" się już skończylo. A teraz najważniejszą jesteś Ty i dziecko i koniec kropka. A hormony nam nie pomagają spokojnie reagować więc niech sie przyzwyczai. Nie ma się co cackac, bo to nie małe dzieci 😘 trzymaj się kochana . A z aktywności polecam gotowanie i spacery 😁

    Mokosza lubi tę wiadomość

    4c3tyx8d9nn4mvpc.png

    Endo i hashi od 2010
    - 06.2019 upragnione dwie kreski CP 😟 laparo+(okropny bałagan Endo 3 stopnia)
    - dieta plus suple
    - mthfr oba warianty hetero , pai homo, vr2 hetero
    - 10.2019 drożność - jeden ledwo drozny.....
    - 11.2019decyzja o in vitro
    - transfer odroczony hiperka
    - 12 komórek 10 dobrych 6 zapłodnionych 4 zamrożone mamy 2 ❄️
    - 5.11.2020 I transfer 4aa nieudany 😭
    Po źle wykonanym transferze zmiana kliniki na OVIKLINIKA i transport mrożonego zarodka oraz komórek.
    - 02.2021 hsg u dr ZYCHA potem laparo w Lublinie - usunięcie obu jajowodów.
    - FET 5ab z transportowanego zarodka CB...
    Nowa stymulacja, 8 komórek + 4 z pop. Kliniki (nawet te komórki były uszkodzone przy mrożeniu...)
    - zapłodnionych 8 mamy 6 blastek
    - test receptywnosci
    - 23.09. 2021 - FET 2BA
    6dpt beta 34; 8dpt 132; 10dpt 404; 12dpt 1216; 14dpt 3469; 18dpt 15307; 26dpt 65241
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie, w końcu zobaczyłam i usłyszałam serduszko ❤️, fhr 160. Wymierzył fasolkę na 1,72, jakby 3 dni do przodu, ale z tymi pomiarami to ja zawsze biorę poprawkę na błędy. Zdjęcie mam mega brzydkie, taka kulka, no fatalne ujęcie🤣, więc nawet nie wrzucam. Torbiel jajnika się zmniejsza, więc ufff i mogę zacząć brać mniej proga (ja miałam swój cykl tylko stymulowany). Ależ mi ulżyło. Gorzej, że następną wizytę zaproponował za 4 tyg😱, nie śmiałam zapytać czy mnie do psychiatryka chce wpędzić i chyba pójdę na USG do Luxmed za 2 tygodnie.

    Mokosza, Patka 12, zielonaherbata, Agulek24, lesna, Robaczek , K91, Alrauna1987, Makt, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ faceci potrafią być beznadziejni😟. Ja nie mogę narzekać, nic w domu właściwie od miesiąca nie robię, w sklepie nawet raz nie byłam. Ale jak zrobię listę sprzątania, to zawsze jest ten wzrok, że chyba oszalałam, po co tyle sprzątać (a to jest lista minimum z minimum). Ale ja się nie ugnę, kibla nie sprzątam do końca ciąży, tak samo nie myje podłóg. Mój M na szczęście lubi gotować, więc to i tak w większości robi.

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja was rozumiem z tymi facetami. Co prawda mój to wręcz mi zabrania dźwigać i tak dalej ale wkurza mnie tym swoim niedowierzaniem że jest i będzie dobrze dzisiaj po usg powiedział że przecież jeszcze wszystko się może zdarzyć żebym jeszcze nie mówiła hop i tak dalej to mu wykrzyczałam że zachowuje się tak jakby czekał na to zeby coś złego się wydarzyło że wogule się nie cieszy on twierdzi że po 12 tyg będzie już bezpiecznie to mu wyjaśniłam że wcale nie bo i w 16tc zdarzają się poronienia że zdarzają się przedwczesne poroddy i wiele innych rzeczy i ja nie zamierzam całą ciążę żyć w strachu i czekać jak on na to najgorsze bo wiem że będzie dobrze tym bardziej że na tym etapie jest wszystko dobrze i tak jak powinno nigdy tak nie było i powiedziałam mu ze jak ja się mam nie denerwować jak on takim gadaniem mnie wkurza że odechciewa mi się wszystkiego. Mam nadzieję że zmieni wreszcie swoje nastawienie. Do tegomoja mama też przesadza bo powiedział że za dużo chodzę że ja tylko do WC powinnam wstawać nic nie robić w domu a ja przecież mam funkcjonować w miarę normalnie chodzić na spacery i tak dalej tym bardziej że nic się nie dzieje wszystko jest dobrze. Jeszcze po wizycie pojechaliśmy na chwilę po psa do moich rodziców i miałam teczkę taka dużą Gruba z dokumentami wszystkimi medycznymi moimi a ona że to przecież ciężkie dlaczego ja to noszę 🤦‍♀️ i mówię jej ze umówiłam się na za tydzień do już mojej gin bo tak kazał lekarz w klinice żeby już umawiać się do lekarza który będzie prowadził ciążę a że akurat zwolnił się termin na 14 stycznia to go wzięłam a ona że po co już że przecież mi to nie potrzebne takie częste wizyty że przeciez jeszcze do kliniki jadę za dwa tyg.. Boże jak mnie takie gadanie i niezrozumienie wkurza 😡 raz ze chciałabym mieć już kartę ciąży a dwa że jeśli tylko jest taka możliwość to chce to usg robić częściej niż raz na dwa tygodnie bo czuje się bezpieczniej i mniej się stresuję do tego moja gin wszystko ładnie dokładnie pomierzy bo w klinice to tak wszystko szybko nawet nie wiem ile uderzeń na min. Ma serduszko. Jak oni wszyscy nic nie rozumieją i tylko mnie denerwują 😡

    Mokosza lubi tę wiadomość

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najważniejsze, żebyśmy my wiedziały co dla nas dobre, na ile sobie możemy pozwolić w pracach domowych, sportach, itd. Każdy będzie miał swoje zdanie, zależne od jego punktu siedzenia, ale przecież ostatecznie to my możemy postawić granice. Mi też mama na początku powiedziała, jak poszłam do luxmedu na wizytę, żeby dostać skierowania na badania, żebym tak często nie chodziła na USG, bo poprzednio byłam co chwilę (był krwiak i wizyty na IP z krwawieniem) i się źle skończyło, bo pewnie złapałam jakąś infekcję na tych badaniach. Postawiłam ją od razu do pionu, żeby głupot nie gadała, nie robiła mi czarnych wizji i że będę chodzić tak często jak uznam za potrzebne. Sorry, ona chodzi raz w roku na USG, a ja przed transferem w ciągu 4 miesięcy byłam z 15 razy plus histero i jakoś wtedy to USG jest ok. Czasem nasi bliscy nie powinni mówić nic więcej, niż że się bardzo cieszą naszym szczęściem🥰.

    Szatyneczka, Mokosza, Gruba lubią tę wiadomość

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Cherry Ekspertka
    Postów: 214 309

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza jesli moge sie wtracic to nie dzwigasz i nie sprzatasz po kocie, ja rozumiem, ze to domowy kot i zeby zlapac toxo to trzeba by bylo go zjesc, ale w odchodach moga sie rozne rzeczy kryc, ktore dla kota sa ok, ale dla kobiety w ciazy juz moga stanowic jakies zagrozenie (chyba, ze ja jestem przeczulona, ale w sumie jak mam nie byc, jak tyle czasu staralismy sie o te ciaze).
    Tak samo jak i Wy staraliscie sie o te ciaze i jest upragniony sukces! 😊
    I trymestr jest najbardziej niebezpiecznym okresem. W I trzeba uwazac bardziej niz w pozostalych. To wlasnie teraz ogranizm sie przestawia na inne tory, przez to jestesmy zmeczone, rozdraznione, spiace, nieodporne na glod, z ciagnacym brzuchem a i czesto z mdlosciami i innymi dolegliowsciami. Z jakiegos powodu lekarze pytaja sie pacjentki czy chca L4 od wczesnej ciazy.
    Jak najbardziej, jestem zdania, ze normalnie zyc, ale w trybie jednak nieco oszczednym. Wysypiac sie, robic drzemki - jak konieczne, spacery, nie dzwigac, nie forsowac i co najwaznejsze nie stresowac. Ja nawet na zaleceniach mialam wpisane od dnia transferu “prowadzic oszczedny tryb zycia”. I w takim trybie, jak na tak wczesny etap, czuje sie bezpieczniej, mimo iz normalnie pracuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 15:39

    Domimi, Szatyneczka, Patka 12, Lilah lubią tę wiadomość

    uxP4p1.png
  • Jotes Autorytet
    Postów: 254 620

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kochane rozumiem schizowanie, ale z biegiem ciazy to sie uspokaja. Brzuszek rosnie, pojawiaja sie ruchy dziecka i jest latwiej.

    Ja wlasnie poczulam takie wyrazne ruchy wczoraj przed zasnieciem :) Cos cudownego.

    Szczerze przyznam, ze mi ulzylo, jak mdlosci i wymioty ustaly bo naprawde rozlozyly mnie na lopatki na jakies dwa miesiace. I martwilam sie, ze bardzo marnie jem, jeszcze gorzej pije (na sama mysl o wypiciu szklanki wody to....)
    I tak dlugo czekalam na ta ciaze, ze postanowilam sie nia cieszyc na calego, bo szybko minie i nie bede sie zamartwiac. Moge dbac o siebie ale nie mam wplywu na to jak sie to wszystko potoczy dalej.

    Ale pięknie napisałaś, dziękuję ❤️ mi naprawdę takir słowa dużo dają! Najbardziej biorę to, że z czasem będzie trochę łatwiej i tak jak mówisz szybko minie, a to przecież taki niesamowite czas ❤️

    c55fflw1cmuhfltb.png


    AMH 1,5
    MTHFR C677 układ homozygotyczny
    Pai-1 układ heterozygotyczny

    05.2021 IUI 🍷
    07.2021 IUI 🍷

    Podchodzimy do IVI

    15.09.2021 stymulacja start!
    26.09. 2021 Punkcja! Pobrano 4 komórki. Jedna komórka prawidłowo zapłodniona.
    1.10 Transfer! Kropuś 4.1.1 jest już że mna <3, 7dpt beta 0.4 :(
    Zmiana kliniki i leków.
    25.11 stymulacja start!
    1. 12 podgląd kurnika: 9 pęcherzykow 🍀🍀🍀
    6.12 Punkcja! Pobrano 8 komórek 💪 zaplodniono 5.
    11.12 transfer! Kropuś 4.1.1 ze mną <3
    Mamy 3 mrozaczki! 2x 3.1.1 1x 3.1. 2 ❤️
    5dpt ⏸️
    6dpt beta 33, 9dpt 169, 12dpt 880, 16dpt 4688, 20dpt 13 tyś ❤️
    23dpt 2mm człowieka i serduszko ❤️
  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1238 1701

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kochane rozumiem schizowanie, ale z biegiem ciazy to sie uspokaja. Brzuszek rosnie, pojawiaja sie ruchy dziecka i jest latwiej.

    Ja wlasnie poczulam takie wyrazne ruchy wczoraj przed zasnieciem :) Cos cudownego.

    Szczerze przyznam, ze mi ulzylo, jak mdlosci i wymioty ustaly bo naprawde rozlozyly mnie na lopatki na jakies dwa miesiace. I martwilam sie, ze bardzo marnie jem, jeszcze gorzej pije (na sama mysl o wypiciu szklanki wody to....)
    I tak dlugo czekalam na ta ciaze, ze postanowilam sie nia cieszyc na calego, bo szybko minie i nie bede sie zamartwiac. Moge dbac o siebie ale nie mam wplywu na to jak sie to wszystko potoczy dalej.

    Pięknie napisane ❤️❤️❤️

    Mokosza, też uważam, że jednak dźwiganie to nie jest dobry pomysł, sama nie wiem czy po tak mężnym wynoszeniu ciężkich śmieci nie mam tych atrakcji z podbrarwionym śluzem.
    Kuweta świeża jest bezpieczna, ale już stojąca dzień czy dwa niekoniecznie...
    Tak czy siak nasi panowie niestety muszą się pogodzić z tym, że więcej jest teraz na ich głowie. 🤷‍♀️

    Ja napisałam do Pani Dr jednak i mam wizytę w poniedziałek, choć Pani Dr napisała, że gl. Dla mojego spokoju - cieszę się, a do tego czasu leżę ile się da i nie wychodzę.

    Szatyneczko, jeszcze raz tutaj gratuluję i zazdroszczę Ci tak częstych wizyt ❤️😁.
    Ja miałam mieć teraz przerwę 3 tygodnie, a tak to wyjdzie 1,5 tyg. 😁 (Mam nadzieję, że u dzidziusia wszytko dobrze, ale ta niepewność mnie dosłownie dobija 😞).

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • zielonaherbata Autorytet
    Postów: 593 517

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domimi wrote:
    Najważniejsze, żebyśmy my wiedziały co dla nas dobre, na ile sobie możemy pozwolić w pracach domowych, sportach, itd. Każdy będzie miał swoje zdanie, zależne od jego punktu siedzenia, ale przecież ostatecznie to my możemy postawić granice. Mi też mama na początku powiedziała, jak poszłam do luxmedu na wizytę, żeby dostać skierowania na badania, żebym tak często nie chodziła na USG, bo poprzednio byłam co chwilę (był krwiak i wizyty na IP z krwawieniem) i się źle skończyło, bo pewnie złapałam jakąś infekcję na tych badaniach. Postawiłam ją od razu do pionu, żeby głupot nie gadała, nie robiła mi czarnych wizji i że będę chodzić tak często jak uznam za potrzebne. Sorry, ona chodzi raz w roku na USG, a ja przed transferem w ciągu 4 miesięcy byłam z 15 razy plus histero i jakoś wtedy to USG jest ok. Czasem nasi bliscy nie powinni mówić nic więcej, niż że się bardzo cieszą naszym szczęściem🥰.

    @Domimi - jesli chodzi o usg, to też chodzę na dodatkowe podglądy do luxmedu ;p Co 4tyg prywatny doktor, co 4tyg lux, więc wypada co 2 tyg wizyta ;p Ma to dodatkowe plusy, bo można trafić, że lekarze "uzupełniają sie", no i zawsze jest 2ga opinia medyczna. No i badania w luxie na pakiet. Także polecam:)

    Przykro mi bardzo z powodu Twojej pierwszej straty :( Czy mogę zapytać, jak duży był krwiak i jak ulokowany? Mam krwiaka od 6tc, 5cmx1,5cm i ost lekarz stwierdził, że nie jest już istotny i jest daleko od łożyska. Leci 14tc. Zmroziło mnie, jak zobaczyłam, że u Cb to był 15tc :(

    zi13flw10c4ya4h9.png

    Unica Praga
    26.10.2021 transfer blastocysty AA
    6dpt II
    7dpt bhcg 80,1 prog 19,6
    9dpt bhcg 242,0 prog 22,6
    24dpt CRL 2,74 + ❤

    Nifty pro: oh, boy!

    Wcześniej: 2x IVF, IUI, laparoskopia
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonaherbata wrote:
    @Domimi - jesli chodzi o usg, to też chodzę na dodatkowe podglądy do luxmedu ;p Co 4tyg prywatny doktor, co 4tyg lux, więc wypada co 2 tyg wizyta ;p Ma to dodatkowe plusy, bo można trafić, że lekarze "uzupełniają sie", no i zawsze jest 2ga opinia medyczna. No i badania w luxie na pakiet. Także polecam:)

    Przykro mi bardzo z powodu Twojej pierwszej straty :( Czy mogę zapytać, jak duży był krwiak i jak ulokowany? Mam krwiaka od 6tc, 5cmx1,5cm i ost lekarz stwierdził, że nie jest już istotny i jest daleko od łożyska. Leci 14tc. Zmroziło mnie, jak zobaczyłam, że u Cb to był 15tc :(
    Nie był duży, już nie pamiętam, miałam go od 6tc, szybko się opróżnił i na USG w 10tc lekarz go już nie widział. Mi w 15tc odeszły wody, najbardziej prawdopodobna przyczyna to infekcja, tylko nikt nie potrafi powiedzieć jaka czy ogólnoustrojowa czy co. Zresztą szpital jakoś bardzo nie szukał przyczyny, a objawów infekcji nie było, jedynie w hist-pat. Mówili też o wadzie budowy błon płodowych, ale tego się nie da potwierdzić. Możliwe, że częste krwawienie i krwiak przy ujściu szyjki sprawiły, że jednak jakieś drobnoustroje się tam do środka przedostały, jak on się tak opróżniał? A może się źle zaimplantował dzieć przez tego krwiaka podkosmówkowego, nie wiem. Ale oczy przecierali ze zdumienia w szpitalu, także nie stresuj się, to był jakiś wyjątkowy niefart u mnie. Takie rzeczy się bardzo rzadko wydarzają i żadnej z nas się nie przytrafią!

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ