Ciąża po IVF, rodzimy w 2022! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak...tutaj nie ma prostego wyjścia, bo każda z nas jest inna, każda ciąża jest inna i Maluszek może być na innym etapie rozwoju. Muszę się z tym przespać. Dziękuję dziewczyny 😘💃Ona:
35 lat
PAI-1 homo ❎
👮 On:
34 lata
❎Tetrazoospermia, oligospermia, ŻPN III st.
bardzo słabe nasienie
fragmentacja 24%
IVF 2022:
Transfer 3dniowego Kropka i mamy córeczkę 🥰
IVF 2024:
8.02 criotransfer blastka 4BB cykl naturalny 🍀✊
4dpt cień cienia cienia na teście
5dpt beta 8,0
7dpt beta 44,6
9dpt beta 126,2
13dpt beta 666,4
Połówkowe 🥳 będzie synuś -
Makt wrote:AnnaMD a czy z naszej listy któreś dziewczyny się już nie rozpakowaly?
Już dopisałam
mam nadzieje, że się nie obrażą, ale sprawdzałam na lutowym wątku który czasem podczytywałam
Makt lubi tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i
(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Tymianek wiem, że się niecierpliwisz, ale pójdź na to USG w okolicy 23-25dpt to już może będzie coś więcej widać. A jak nie wytrzymasz to 18 dpt tez oki, ale wtedy to raczej pęcherzyk tylko będzie i niewiele Ci to powie
Niestety ja tez przez tą samą osobę na forum przeżyłam koszmarek oczekując na USG, wkręciłąm sobie puste jajo.
Niestety na różowej stronie nie za bardzo można się odezwać już teraz ze swoim zdaniem, jeśli jest nieco inne niż koleżanki Krakowskiej, bo ona ma dość intensywną retorykę i ciężko się przebić z czymś innym
Mam nadzieję, że zostaniesz tu z nami na dłużej, czekamy na USG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 21:06
Tymianek, Makt, Darkaaa, Agulek24 lubią tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Paulina12345 wrote:Ja przy swoich betach też niestety czytałam te wpisy przez co prawie się przekręciłam psychicznie jak zobaczyłam że mam słabe przyrosty a jak raz miałam poniżej normy to przebaczałam cały weekend także... tez się dałam wkręcić. Mi lekarz powiedział, że to nie ma znaczenia, raz słabszy raz lepszy przyrost. Jak na początku wystrzeli to potem podobno szybciej zwalnia a jak na początku ma przyrosty w dolnej granicy normy to potem może wystrzelić... Gorszy dzien poniżej normy tez się mu może zdarzyć, w końcu to istota żyjąca:-)
Idz na usg jutro i dawaj znać!
I to jest święta racja i pokazują to tysiące przykładów dziewczyn z różowej strony! Ja sama tez w każdej ciąży zanotowałam zupełnie inne przyrosty bet. Ale tej „koleżance” nie da się tego wbić do głowy szkoda tylko ze innych wiecznie stresuje…
Agulek24 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Ania 181 wrote:Mnie to wciaz fascynuje jak ktos bez wylsztalcenia medycznego, kto nigdy nie byl w ciazy zapewne ze wzgledu na zlozone przyczyny, pozuje na eksperta od stwierdzania ciazy. 😳
Tez tego nie rozumiem… i jej przekonania jakoby po betach lekarz był w stanie wszystko przewidzieć.
Bety od a do D - spoko będzie z tego dziecko, ale już od e do g to na pewno będzie puste jajo…
AnnaMD lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Tymianek wrote:No tak...tutaj nie ma prostego wyjścia, bo każda z nas jest inna, każda ciąża jest inna i Maluszek może być na innym etapie rozwoju. Muszę się z tym przespać. Dziękuję dziewczyny 😘
Dokładnie tak jest. Każda z nas ma tez inne preferencje w sensie tego, co zapewni nam większy komfort psychiczny. Tu musisz sama ocenić.
Ja osobiście nie wytrzymałabym do serduszka bo dla mnie dużo bardziej stresujące jest oczekiwanie na informacje ze ciąża jest umiejscowiona prawidłowo. W pierwszej ciąży wynikało to z przekonania ze jeśli ciąża będzie w macicy to jest to najtrudniejszy etap, potem musi być już dobrze, teraz z faktu cesarki - gdyz umiejscowienie się zarodka w bliźnie po cięciu lub blisko niej nie byłoby dobrym znakiem. Stad widząc pęcherzyk z ciałkiem zoltkowym bądź sam pęcherzyk na usg było mi łatwiej już czekać na serduszko bo żyłam w przekonaniu ze to po prostu kwestia czasu ale! Gdybym pierwszy raz zaszła w ciąże teraz gdy na różowej przewija się tyle nietrafnych informacji nt bet i rokowań co do ciąż to pewnie widok samego pecherzyka przy becie np 1800 mocno by mnie zestresował. Jednak za „moich starych czasów” więcej dziewczyn pomagało zrozumieć ze każda ciąża może się inaczej rozwijać i ze przedział na zobaczenie serduszka jest naprawdę szeroki (od 18 dpt do 32 dpt)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2022, 23:25
Patka 12, Paulina12345, Umka lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
AnnaMD wrote:Już dopisałam mam nadzieje, że się nie obrażą, ale sprawdzałam na lutowym wątku który czasem podczytywałam
Myśle ze skoro się tu dopisały to nie powinny 😁
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Paulina12345 wrote:No powiem Wam że po swiekszeniu prolutexu przestalam plamic i brzuch już nie boli.
Jedyny problem to ... zaparcia jeszcze większe. Jutro jadę po czopki glicerynowe i laktuloze bo naprawdę nie nie z tym za wesoło...
Szatyneczko jak Ty reagowałaś na końskie dawki proga?
No fajnie nie było 😅 było mi niedobrze strasznie ale to nie były takie typowo ciążowe mdłości tylko takie wiercenie w żołądku ( wydaje mi się że to było od proga bo jak zmniejszyłam dawki to to uczucie zniknęło) ale najgorsze były wzdęcia brzucha i uczucie balonu. Na zaparcia pomagał kompot z suszonych śliwek jabłka i kiwi więc ich praktycznie nie miałam wcaleRocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Szatyneczka wrote:No fajnie nie było 😅 było mi niedobrze strasznie ale to nie były takie typowo ciążowe mdłości tylko takie wiercenie w żołądku ( wydaje mi się że to było od proga bo jak zmniejszyłam dawki to to uczucie zniknęło) ale najgorsze były wzdęcia brzucha i uczucie balonu. Na zaparcia pomagał kompot z suszonych śliwek jabłka i kiwi więc ich praktycznie nie miałam wcale
To jeszcze dorzucę kiwsony i kompot z suszonych śliwek. Dzięki!
Szatyneczka lubi tę wiadomość
-
Doskonale cię rozumiem bo ja na początku miałam przyrosty po 80% do trgo niskie wartości bet i też jak czytałam o tych nie rokujących betach to zasiało to we mnie ziarno niepewności i większego strachu i wtedy wyłączyłam się z tego forum właśnie przez nią żeby nie myśleć nie analizowaćTymianek wrote:Paulina, tak, stawiałaś mnie już do pionu na nie-fioletowej stronie mocy ☺ ale ostatni wpis najbardziej sceptycznej Forumki mówiący o tym, że tylko 3cyfrowe przyrosty na początku dają sukces transferu mnie znowu dobił i zasial wątpliwości 😵
Makt lubi tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Ooo kobiety, ze mnie gruchnęła znowu purpura.... Od razu sor. Okazało się że krwiak mi strzelił ale dziecieł żyje i serducha jedzie jak szalone... Także mam nockę w szpitalu. Matko ile jeszcze.... Dopiero zaczęliśmy 8 tydzień a do tej pory już tyle krwawień, plamien i innych było.... Nie wiem jak to zdzierżę psychicznie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2022, 22:42
-
Co prawda to aa krwiak ale najważniejsze że z dzieckiem wszystko dobrze i że tak na prawdę to tylko krwiak. Jeszcze będziesz pewnie jakiś czas krwawić /plamić bo jeśli pękł to będzie się oczyszczał. Teraz duzo leż wstawaj tylko do WC a będzie wszystko dobrze ❤️Paulina12345 wrote:Ooo kobiety, ze mnie gruchnęła znowu purpura.... Od razu sor. Okazało się że krwiak mi strzelił ale dziecieł żyje i serducha jedzie jak szalone... Także mam nockę w szpitalu. Matko ile jeszcze.... Dopiero zaczęliśmy 8 tydzień a do tej pory już tyle krwawień, plamien i innych było.... Nie wiem jak to zdzierżę psychicznie...
Paulina12345 lubi tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Trzymaj się jakoś, będzie dobrze!Paulina12345 wrote:Ooo kobiety, ze mnie gruchnęła znowu purpura.... Od razu sor. Okazało się że krwiak mi strzelił ale dziecieł żyje i serducha jedzie jak szalone... Także mam nockę w szpitalu. Matko ile jeszcze.... Dopiero zaczęliśmy 8 tydzień a do tej pory już tyle krwawień, plamien i innych było.... Nie wiem jak to zdzierżę psychicznie...
Ja w szpitalu spędzę dłuższy czas. Dobrze, że w najlepszym i że już mam leczenie. Stwierdzono zakażenie wewnątrz maciczne. Miałam wczoraj amniopunkcję, żeby pobrać płyn owodniowy do badań i posiewów. Dostaje silne antybiotyki. I odliczam godziny, żeby zadziałały i nie stało się nic złego. Odezwę się za klika dni jak tam sytuacja u nas.
Paulina12345, Agulek24 lubią tę wiadomość
Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Paulina12345 wrote:Ooo kobiety, ze mnie gruchnęła znowu purpura.... Od razu sor. Okazało się że krwiak mi strzelił ale dziecieł żyje i serducha jedzie jak szalone... Także mam nockę w szpitalu. Matko ile jeszcze.... Dopiero zaczęliśmy 8 tydzień a do tej pory już tyle krwawień, plamien i innych było.... Nie wiem jak to zdzierżę psychicznie...
Matko współczuje bardzo. Dobrze ze maleństwo pokazuje jakie jest silne. !!! Wydaje mi sie, ze o ole tego jeszcze nie wdrozylas to powinnas jak najwiecej lezec - do czasu kiedy pierwszy trymestr minie i szalenstwo z krwawieniami ustapi.
Paulina12345 lubi tę wiadomość
Maj 2022 👶🏻👶🏻
3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
ciąża bliźniacza 1k2o
12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
18 + 2: 215g I 255g
20 + 3: 295g i 355g
26 + 3: 747g i 862g
28 + 3: 1020 g i 1080 g
30 + 5: 1420 g I 1470 g
32 + 3: 1790 g I 1860 g
34 + 3: 1970 g i 2099 g
36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm -
Domimi wrote:Trzymaj się jakoś, będzie dobrze!
Ja w szpitalu spędzę dłuższy czas. Dobrze, że w najlepszym i że już mam leczenie. Stwierdzono zakażenie wewnątrz maciczne. Miałam wczoraj amniopunkcję, żeby pobrać płyn owodniowy do badań i posiewów. Dostaje silne antybiotyki. I odliczam godziny, żeby zadziałały i nie stało się nic złego. Odezwę się za klika dni jak tam sytuacja u nas.
Trzymam kciuki za udane leczenie ! Trzymaj sie tez. Dobrze ze masz najlepsza opieke!Maj 2022 👶🏻👶🏻
3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
ciąża bliźniacza 1k2o
12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
18 + 2: 215g I 255g
20 + 3: 295g i 355g
26 + 3: 747g i 862g
28 + 3: 1020 g i 1080 g
30 + 5: 1420 g I 1470 g
32 + 3: 1790 g I 1860 g
34 + 3: 1970 g i 2099 g
36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm -
Domimi wrote:Trzymaj się jakoś, będzie dobrze!
Ja w szpitalu spędzę dłuższy czas. Dobrze, że w najlepszym i że już mam leczenie. Stwierdzono zakażenie wewnątrz maciczne. Miałam wczoraj amniopunkcję, żeby pobrać płyn owodniowy do badań i posiewów. Dostaje silne antybiotyki. I odliczam godziny, żeby zadziałały i nie stało się nic złego. Odezwę się za klika dni jak tam sytuacja u nas.
Jeszcze zakażenie masz....
Trzymaj się też... :-* Dawaj znać co u Ciebie
Bez kitu, zaczynam 8 tydzien i do tej pory od 3 tygodni co tydzień mam krwiaka, potem skurcze brzucha jak się czyści.... itd... A ja naprawdę leżę cały czas, czasami wstanę jak mi nogi już zdrętwieją albo żeby zupkę zrobić i to by było tyle..... Naprawdę nie przemeczam się. Jak to tak będzie wyglądało to ja nie wiem jak zniosę to psychicznie... Nie wiem jak Wy dajecie rade, jak tylko zaczynam krwawić to już się zastanawiam czy nadszedł koniec ;-( 6 lat starań mnie wykończyło psychicznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2022, 07:46
-
Trzymaj się kochana! Rozumiem Cię doskonale. Ja sama leżałam odłogiem przez krwiaka co prawda tylko 2 tygodnie i wstawalam jedynie do wc, ale strasznie ten czas odcisnąl się na mojej psychice. Miałam straszne myśli w głowie przez te plamienia, krwawienia, strasznia lekarzy. Okropny czas...teraz jest lepiej. Mam nadzieję, że przetrwasz to i będziesz mogła się cieszyć spokojna ciążą ❤Paulina12345 wrote:Jeszcze zakażenie masz.... W jakich badaniach CI to wyszło??? Trzymaj się też... :-*
Bez kitu, zaczynam 8 tydzien i do tej pory od 3 tygodni co tydzień mam krwiaka, potem skurcze brzucha jak się czyści.... itd... A ja naprawdę leżę cały czas, czasami wstanę jak mi nogi już zdrętwieją albo żeby zupkę zrobić i to by było tyle..... Naprawdę nie przemeczam się. Jak to tak będzie wyglądało to ja nie wiem jak zniosę to psychicznie... Nie wiem jak Wy dajecie rade, jak tylko zaczynam krwawić to już się zastanawiam czy nadszedł koniec ;-( 6 lat starań mnie wykończyło psychicznie.Łucja ur. 09.2022❤ -
Nie powinnaś wstawać wie Ej niż tylko do WC przy krwiakach! Żadnych zupek ani nic innego jak najmniej chodzić. Przy krwaiku najmniejszy wysiłek może spowodować jego pęknięcie a jeszcze jeśli jesteś podatna na krwiaki to już wogule 1 trymestr leżeć bo będą się robić przy właśnie najmniejszym wysiłku. Tobie się wydaje że jak trochę pochodzisz to nie przemęczasz się ale twój organizm może to odboerac inaczej. Także leżenie i dużo spokoju ❤️Paulina12345 wrote:Jeszcze zakażenie masz.... Trzymaj się też... :-* Dawaj znać co u Ciebie
Bez kitu, zaczynam 8 tydzien i do tej pory od 3 tygodni co tydzień mam krwiaka, potem skurcze brzucha jak się czyści.... itd... A ja naprawdę leżę cały czas, czasami wstanę jak mi nogi już zdrętwieją albo żeby zupkę zrobić i to by było tyle..... Naprawdę nie przemeczam się. Jak to tak będzie wyglądało to ja nie wiem jak zniosę to psychicznie... Nie wiem jak Wy dajecie rade, jak tylko zaczynam krwawić to już się zastanawiam czy nadszedł koniec ;-( 6 lat starań mnie wykończyło psychicznie.Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Szatyneczka wrote:Nie powinnaś wstawać wie Ej niż tylko do WC przy krwiakach! Żadnych zupek ani nic innego jak najmniej chodzić. Przy krwaiku najmniejszy wysiłek może spowodować jego pęknięcie a jeszcze jeśli jesteś podatna na krwiaki to już wogule 1 trymestr leżeć bo będą się robić przy właśnie najmniejszym wysiłku. Tobie się wydaje że jak trochę pochodzisz to nie przemęczasz się ale twój organizm może to odboerac inaczej. Także leżenie i dużo spokoju ❤️
Ok, to od dzisiaj mąż gotuje.
Edit: myślicie ze te koszmarne zaparcia jakie miewam mogą przyczyniać się do powstawania krwiaków?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2022, 08:46
