X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro Lenka :(

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj bylismy w Kosciele dogadac szczegoly chrztu Jasia. Wiem troche pozno, ale tak wyszlo. Ale najwazniejsze ze sie udalo i chrzest bedzie w Jasia urodziny 14.2. czyli w sobote. Bedziemy sami, tylko ksiadz, pani z rady parafii, my w 3 i moi tesciowie. Wybralismy piesni, modlitwy, czytania z Pisma Sw. Szate do chrztu, kupilismy swiece, pozwolilam Jaskowi wybrac, wybral ta ktora nam sie najbardziej podobala, ale tez ta najdrozsza, przedzial byl od 7 do 20 Euro chwycil za ta za 2 dychy, ale 7-20 w sumie na chrzest niewielka roznica. Maz bedzie mial jedno czytanie z Biblii, na kazaniu bedzie dyskusja, bedziemy mogli tez cos powiedziec. Ale sie ciesze!
    Teraz 3 dni wkuwania niemieckich moglitw i piesni przed nami. Chyba wydrukuje, bo lepiej czytac z kartki niz nic nie mowic, z nerwow pewnie zapomne :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fajnie, że pozwoliliście wybrać synkowi świecę :) uśmiałam się czytając Twój opis

    Czyli to będzie chrzest po niemiecku i w urodzinki? :) Monika chyba też chrzci Vincenta 14.2 ;) nie stresuj się, jak można to wydukuj teksty!

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak po niemiecku w naszej parafii i w urodzinki, niestety bez rodzicow chrzestnych ale naprawde nikogo tu nie mamy, a wole nie miec niz miec z tzw. "lapanki".

    17u93e5exqfllrog.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiedziałam, że można chrzcić bez rodziców chrzestnych! masz rację, lepiej nie mieć niż mieć takich, których później dziecko nie będzie nawet znało.

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 11 lutego 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie my tez nie, dlatego tak pozno ten chrzest, w niemieckim kosciele nei bylo z tym problemu, sam ksiadz uznal ze woli takie rozwiazanie niz szukanie na sile. Nikt nas nie pytal o slub koscielny, bierzmowanie itp. Wystarczyl akt urodzenia dziecka do celow religijnych to chyba jest jednoczensie potwierdzenie ze nalezymy do kosciola czytaj: placimy podatek.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 11 lutego 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietko, to mńie tez zaskoczyłaś ze nie trzeba mieć chrzestnych. Fajna data na taka uroczystość ;)

    Lenko, przykro mi bardzo:( brakuje mi słów jak czytam takie rzeczy.


    Beatko, na froncie cisza hehe spokoj i kazdy pyta czy juz i te pytania mnie strasznie denerwują. W sensie wiesz znajomi i rodzinka piszą smsy i maile, ale ja naprawdę cały swiat poinformuje jak tylko pierwszego skurczą dostanę ;) niech wiedza i kciuki trzymają!


    Zasnęłam o drugiej, bo mała była bardzo aktywna i brzuszek miałam twardy, ale nic mnie nie boli. No nie kumam czemu nie mam nawet przepowiadających boli czy skurczy. Jutro ktg i zobaczymy co tam słychać.


    Dzis zabieram sie za pieczenie pączków na jutro zeby mieć przynajmniej smakowite śniadanko ;)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 11 lutego 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LENKA -bardzo bardzo mi przykro :(

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 11 lutego 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka przykro mi okropnie :( , zycze duzo sily i wiary !!

    Endokobietka gratulacje z okazji zblizajacych sie Chrzcin synka :)

    Kasia rozumiem doskonale Twoje zdenerwowanie, ja tez tak mialam z droga cora bo urodzilam ja prawie dwa tyg po terminie i wszyscy tylko pytali juz, juz ... mam nadz ze szybko Cie chwyci ze nawet nie zdazysz nam napisac ze sie zaczyna ;) kciukam :)

    Maarta za Was tez zaciskam paluchy :)

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 11 lutego 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata u Nas pochłaniacze wilgoci nic nie dawały, do tego mamy farby lateksowe i nie ma kompletnie gdzie ta woda uciekac :-(

    Kamka jesli Mały się ruszał cały czas to tętno mogło byc wyzsze ;-) co do nazwiska to niestety nie pomoge, bo My mamy takie, ze i u mnie i u emka brzmi tak samo :-)

    Jola ślicznego masz synka :-)​​​​​

    PstokaKotak dziękuję bardzo za odpowiedz w sprawie suszarki :-) No My tez wietrzymy codziennie a wilgoc jednak się beira. nad ranem to okna są całe zaparowane, ze az cieknie z Nich :-( gdzyba niewielkiego raz mielismy to emek zerwał tapete wysuszył iteraz na szczescie jest OK. Ale jak mieszkalismy na początku w mieszkaniu słuzbowym emka to pojawił Nam się grzyb i włascicielka nic nie robiła z tym. Alusiek miał wtedy półtora roku, kaszlał niesamowicie, zadne leki nie pomagały, a jak w koncu po 3 miesiącach się przeprowadzilismy tu gdzie mieszkamy to dziecko przestało z dnia na dzien kaszlec :-o​​


    Kasiu az niemozliwe to co piszesz o tej przesyłce...jestem w szoku. W PL zdarzało mi sie, ze kurierowi nie chicało się przyjezdzac, a wypisywał, ze był i nikogo nie było....natomiast tutaj nie miałam jeszcze takich przebojów, tym bardziej, ze juz kilka razy przychodziła do mnie przesyłka z PL. trzymam kciuki, zeby to dało się wyprostowac jednak. A emek na pewno zrozumie....nie martw się :-) ja obstawiam, ze urodzisz 12tego czyli jutro :-D

    orchidea a jaką pralko suszarkę masz? bo My własnie nie wiemy czy kupic samą suszarkę, czy pralko suszarkę? Oj tłusty czwartek mniam :-D​​​​​​

    Mamax zdrówka dla Julinaka, biedaczek mały, mam nadzieję że nic się z tej gorączki nie rozwinie....ja z naturalnych sposobób polecam cytrynę do skarpety, albo okłady chłóodne na nadgarstki lub pod kolanka. U Nas Aleks czasami dostaje takiej 1-2 dniowej gorączki, Tylko, ze u Nas taki problem, ze goraczka skacze Mu do 40 kresek, a od 39 Alaks traci przytomnosc i nie wie co się z Nim dzieje i ma drgawki - bylismy juz nawet kilka razy w szpitalu (bo z takimi objwamai każą przyjezdzac), ale lekarze mówia, że po prostu taka jego uroda, badania nic nie wykazują . Dlatego do perfekcji opanowalismy sztukę zbijania gorączki. Niestety u Alusia leki nie działają tyle ileo powinny dlatego naprzemiennie musimy stosowac paracetamol z Ibuprofenem,a jak to tez nie działa to kąpiele i własnie to co Ci napisałam.​​

    Lenka przytulam Cię mocno.....Niech twój Aniołek czuwa Nad Wami z góry [*]​​

    Endokobietka bardzo fajnie brzmi opis ceremoni Chrzcin :-)​​ Mysmy Chrzcili w Pl w Święta Bożego Narodzenia :-)

    amarranta My mamy wedle papierów tylko Chrzstną dla Xavierka, bo Chrzestny rozwodnik ;-)​​


    A Mój Smyk ma dzisiaj dzien gadulstwa...cały czas sobie guga :-D

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 11 lutego 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka biedna, trzymaj sie i nie zalamuj czekamy az znowu do nas dolaczysz, badz dzielna buziaki!

    Kasia a ja stwierdzilam ze nie bede informowac jak cos sie zacznie dziac, po tym falszywym alarmie boje sie ze bedzie kolejny, wiec lepiej wole na spokojnie rodzic ewentualnie jak bedzie potwierdzone rozwarcie dam znac mamie ze to juz;)

    Endokobietka swietne urodziny bedzie mial Jasiek:)

    Beata trzymaj trzymaj, nam teraz to bardzo potrzebne. A u Ciebie juz polowa jak to szybko leci:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 10:51

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 11 lutego 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka ,współczuję ogromnie to takie przykre....tym bardziej,że prawie juz do półmetka dobijałaś:(
    Endokobietka łał,to tak tu chrzest wygląda?oj to chyba w polsce się zdecyduje chrzcić,jak ja nic nie kumam po niemiecku to nie wiem czy ksiadz by nam sie tu zgodził chrzcić?oj bez chrzestnych to też tak trochę dziwnie--naprawdę nikogo nawet z polski nie miałaś co by mogli przyjechac?ale w sumie--tak jak piszesz jak mają byc tylko aby byc to może i bez sensu.Ksiądz wam się tak zgodził w sumie to nawet sie nie dziwię tu katolik to na wage złota-przyjmą każdego nie to co w polsce z byle czego robią księża problemy----chociaż i tak juz są coraz bardziej wyrozumiali niż kiedyś;)

    Dziewczyny a co by było gdybym do porodu i tez po nie wybrała sobie żadnej położnej?w sumie to jeszcze ginka ani nikt mnie o tym nie poinformował,że tu się tak robi a jakoś mam opory przed tymi wizytami,głównie chodzi o bariere językową,sama będę w domu i nikt mi nie będzie tłumaczył w razie czego.

    pmzt5tj.png




  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 11 lutego 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy nie wiem jak to jest czy tak mozna - nie miec poloznej, zapytaj sie swojego ginka. Ale wydaje mi sie ze taka polozna powinna przynajmniej raz przyjsc zobaczyc czy z dzieckiem wszystko dobrze i z Twoim kroczem po sn, czy rana po cc a pozniej jesli nie bedziesz jej potrzebowac najwyzej mozesz odmowic. Nie wiem, moze inne mamusie pomoga :)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy nic by nie bylo, jakbys nie miala poloznej, do mnie polozna przychodzila 3 tygodnie po porodzie, byla w sumie 6 razy, bo miala tyle ludzi sie nie dala rady wiecej, wazyla dziecko i sprawdzala jak tam jego zoltaczka, dala pare wskazowek co do karmienia, pierwszy raz wykapala ze mna malucha i tyle. Polozna nie jest konieczna, mozna sie obyc bez niej.

    Z tym chrztem to w sumie zaczelismy zalatwiac jakies 3 tygodnie temu i dopiero wczoraj doszlo ze na 100% bedzie w sobote, bo czekalismy na spotkanie z ksiedzem, wiec nie bede na sile nikogo sciagac . Najblizsza rodzina 900 km stad, wiec naprawde kawal drogi.
    Ja sprawdzilam wczesniej w prawie koscielnym, chrzestni nie sa potrzebni, wiec nie mial szans sie nie zgodzic :) W sumie powinno sie miec 1, albo mozna miec np swiadka chrztu, np osobe niewierzaca lub innej wiary.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy a nie ma żadnej połoznej polskiej w Twoim miescie? Oj Kochana masz rację w PL robią takie problemy z Chrzcianami, ze szok. Z racji tego, ze u NAs Chrzstny Xavierka jest rozwodnikiem to nie Chrzcilismy Małego nie w mojej rodzinnej Parafii, bo tam jest takie wredny Ksiądz, ze nie było mowy o wydaniu zgody na takiego Chrzestnego :-( a tutaj mozesz zawsze Chrzcic Maluszka w polskim kościele. My chodzimy tu na polskie msze i ejst bardzo sympatyczny Ksiądz :-)

    Maarta to w takim razie bedziemy czekac na info juz po porodzie :-D

    Endokobietka, My tez mamy rodzinę daleko w Pl, dlatego tez Chrzcilismy Małego w Polsce własnie :-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poprzestawiałam Was w tabelce wg kolejnosci urodzenia przez Was dzieciaczków i terminów porodu-mam nadzieje, ze Wam to nie przeszkadza :)

    Maarta..ostatni dzień laby ;) jutro rodzimy ;) a tak na poważnie wiesz co.. mi się już wydaje, że jak się cholewcia zacznie to będzie to, bo nie mamy czasu już na jakiekolwiek próby ;)Ja oczywiscie sobie tak moge mówić, ale jak widać nie za wiele mamy do gadania..ech!

    Mamax, jak gorączka u małego??Udało ci się zbić?

    Endokobietka, amarranta lubią tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolu najpierw to serdecznie ci gratuluje. Tymek jest boski a opis porodu doprowadził mnie do lez. Jakby każdy tak wyglądał to rodzilabym naturalnie.

    My tez chrzcimy Vincenta w weekend ale u nas jednak niedziela. Mamy tylko chrzestna i jakby nie bylo wcale to tez nie byloby problemem. Jutro wieczorem mamy spotkanie z księdzem, przyjdzie do nas wieczorem wiec tez dopytam jak to będzie wygląda i chcemy dac niewielkja ofiarę ale nie wiem czy tu sie tak robi...

    Lenka przykro mi bardzo...nie wiem jak cie pocieszyć...

    Dziewczyny jak wiecie są u nas rodzice i nie mogę siedzieć z wami bo nie bardzo pasuje ale wieczorami was nadrabiam i trzymam kciuki za nierozpakowane i za nasze malutkie chorowinki żeby szybki wszystko przeszlo.

    Napusze wam tylko ze Vincent ma chyba dużo wrażeń bo znowu budź sie w nocy...ci prawda tylko raz ale dzis o 3 w nicy byl wyspany i gotowy do zabawy...oczka jak 5zl i tak przez 3 godz. ;)

    Endokobietka, amarranta lubią tę wiadomość

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika no to obie mamy w weekend chrzciny, my mielismy do wyboru niedziele albo sobote, a ze Jas w sobote ma roczek wiec wybor byl oczywisty. My tez sie zastanawiamy nad ofiara, mozna tak zrobic, ale nie wiem ile, jak i gdzie :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka położne są,ale nie ma jakiejś polskiej ani tu ani w okolicy.

    Kasia83 bardzo dobrze,nie wiedzialam jak się do tego zabrać;)

    pmzt5tj.png




  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mam nadzieje ze masz racje i jutro nasze coreczki beda po drugiej stronie brzucha :)

    Endokobietka, amarranta lubią tę wiadomość

    oar843r8kh12ukn4.png
‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ