Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Endokobietka wrote:Lenka87 mozesz u nas zostac! Nie musisz byc w ciazy ani posiadac dziecka zeby byc w naszej grupie, jesli chcesz to zapraszamy!
Jak psychicznie poczuję się lepiej, to do Was wrócę
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Lenka tak mi przykro.trzymaj sie kochana.
Agitka ja raz mialam osobno suszarke a teraz mam pralk o-suszarke Samsung 8 kg.i jestem bardzo zadowolona.Co prawda jesli ma sie duzo prania to dlugo czeka sie na suszarke Ale znowu osobno miec to duzo mieshsca zajmuje.Ale mysle ze to bardzo praktyczna rzecz szczeholnie jak malenstwo cos pobrudzi to mozna szybko przeprac i wrzucic Do suszarki.
Jola pamietam jak przerazona bylas jak to wszystko bedzie Ale widze ze Super odnalazlas sie w nowej roli.teraz licze na podpowiedzi
Nieznam zadnego takiego sklepu jedynie Co to u turka kupuje natke pietruszki Ale jakbys znala jakas nazwe albo podpytac to daj znac.
Edokobietka to malutka uroczystosc sie szykuje,a w polskim koscielle na St.Pauli robili cos Problem z chrzestem czy nawet nie pytaliscie?jola83 lubi tę wiadomość
-
Endokobietka ja bym nie szczepiła, pisalam tu kiedyś że mam koleżankę w Niemczech która jest pediatrą i ona zawsze mnie ostrzega żebym nie szczepila nawet przy najmniejszym katarze, ona to stosuje również przy swoich dzieciach i mówi że niestety większość lekarzy w Niemczech uważa ze można i podają szczepionki
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Mamax dużo zdrówka dla synka :* Dobrze, że gorączka już mu schodzi.
Lenka współczuję z całego serca. Teraz na pewno nie jest Wam łatwo, ale Wasz Aniołek czuwa nad Wami. Życzę Wam dużo siły w tym ciężkim okresie :*
Endokobietka ale super data chrztu – w roczek
Wendy u mnie w okolicy też nie ma żadnej polskiej położnej a mój niemiecki bardzo kuleje. Ja myślę, aby ona przychodziła na ważenie czy co tam musi zrobić, ale to wszystko. Wprawę przy dziecku już mam, więc nie będę raczej potrzebowała rad – na szczęście
-
Kurcze a Julianek zostal zaszczepiony pomimo kataru a teraz prosze jak mi sie meczy
A 10- tego marca mamy kolejna dawke ale tym razem nie pozwole go kloc jak bedzie z katarem. W ogole zastanawiam sie czy nie przesunac tego terminu o miesiac tylko nie wiem czy tak mozna. No i m napewno bedzie napieral zeby go szczepic w terminie.
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Jola, ale super sobie radzisz! super ten sposób z tym twarogiem
a położna kiedy do Ciebie przchodzi? Ty ze swojej jesteś zadowolona, dobrze pamiętam?
Mamax, bardzo współczuję, że Julianek tak się męczy!
w temacie pralkowo - suszarkowym niezbyt mogę pomóc, bo nigdy z suszarki nie korzystałam. u nas w mieszkaniu jest dosyć sucho, tylko w sypialni czasem nam się woda na oknie skrapla - ale mamy praktycznie zawsze zakręcony kaloryfer i ona ma 8m2, to pewnie dlatego, że taka mała, a w nocy 2 osoby chuchają. a pralka jest u nas w piwnicy i suszarnia też (dosyć mała, ale raczej coś się powiesi) i tylko część prania suszę w domu. a z grzybem to faktycznie może być problem, żeby go wytępić, bo trzeba zrywać do gołego betonu dla pewności...
Kasia, też bym chętnie skorzystała z przepisu na pączki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 17:05
jola83 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny czy to normalne ze dziecko bardzo duzo sie rusza? tak sie wierci ze nie moge czasem wytrzymac bo az sprawia to bol i martwie sie czy wszystko jest ok.
Jak bylo u Was przed porodem?
Kasia tez tak masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 17:09
-
Aj nie dam wam przepisu bo robię z niego pierwszy raz paczki i niestety juz wiem, ze nie wyjdą. No nic jutro zahaczymy z mezem o polski sklep po wizycie u położnej, bo paczka musze zjeść
Maarta, mam cos takiego. Dzisiaj mała ruszała sie od północy do drugiej bardzo bardzo i myślałam, ze dziurę mi wywierci w brzuchu. Potem musiałam usnąć.. ale w ciagu dnia jest spokojna raczej. -
Mamax przesunąć możesz, ja np mowilam ze mała jest przeziębiona... Oczywiście nie była ale termin mi nie pasował i balam się ze nie zechcą przesunąć ale przesuwali i kazali dzwonić jak będzie zdrowa, spróbuj u siebie, a mężowi wytlumacz że lepiej przesunąć niż później borykać się z komplikacjami które na prawdę mogą być poważne
-
Amaranta jestem zadowolona z położnej, odkąd jestesmy w domu przychodzi codziennie, chociaż jak mi wczoraj piersi ściągała żebym zastojów nie miała to myślałam, że ją zabije.. powiedziałam jej że juz jej nie lubie ale ona na to; możesz mnie nie lubić a ja i tak zrobię wszystko zeby Ci pomóc..
Sprawdza mi macice czy schodzi na dół, pomaga w karmieniu- ma taki sposób:
karmienie z Lewej piersi ok. 10 min aktywnie- z przerwami na beknięcie dziecka (lącznie to trwa ok 30 min), potem przebranie papmersa, potem prawa pierś ok. 10 min. lub do momentu aż dziecko wypluje pierś i zaśnie i już nie chcę jeść. Pilnowac przy tym nalezy żeby dziecko aktywnie jadło a nie ssało tylko brodawkę i oszukiwało" no i żeby nie zasypiało przy cycku- jak zasypia- to oderwać od piersi i dać beknąć. Pierwsza faza picia z jednej piersi to "woda" dopiero pozniej to "kartofelki"
A jak Wy karmicie dziewczyny?
Ten sklep to Andronaco
Lena- -
Agitka, czyli można się bronić i w zaawansowanej ciąży – dobrze wiedzieć! Dzięki za info o spółdzielniach. Dziękuję pięknie za zaproszenie, może akurat uda nam się spotkać?
MonikaDM, jakiego masz psa?
Endokobietka, fajnie się podzieliliście urlopem. U nas to będzie raczej 12/2. Nie masz co się czuć jak wyrodna matka, jedna jest szczesliwa jak pracuje, a inna, jak może poświęcić cały swój czas dziecku. Ja lubię swoją pracę i też pewnie będę za nią tęsknić. Swoją drogą o podziale urlopu trzeba zdecydować przed urodzeniem dziecka czy można w trakcie zmienić?
Agattee, brr, ale opis… dobrze że z małą wszystko ok ale lepiej znajdź inną przychodnie….
MonikaDM, wielkie dzięki za linka robisz chrzciny Xavierka tak szybko? Ja na razie nie wiem, czy będziemy chrzcić w Polsce czy w Niemczech…CO do obrony to mój profesor jest znany z tego, że potrafi głupie pytania wypalić, ale kto wie, może faktycznie choć raz w życiu pójdzie mi trochę na rekę jak mnie zobaczy z takim bębnem .
Super, ze synek tak ładnie przybiera, niepotrzebnie się martwiłaś. Ale z Ciebie córeczka tatusia – mój tato też jest taki że dla mnie zawsze wszystko i niesamowicie się cieszy z ciąży, tak mnie to wzrusza jak się wypytuje o malucha…
Agitka, biedny Mały, wyobrażam sobie jakie to straszne było dla Was obojga…Oby to cos pomogło chociaż!
MonikaDm, somwhere over the rainbow – moja ukochana melodia, dobrze wiedzieć że maluchy tez to lubią!
Ma1ta, cudowne wiadomości!
Jola83, piękny opis, świetnie sobie poradziłaś!Gratulacje! Tymon jest boski!
Kasia, ale głupio z tą paczką…współczuję.. ja jeszcze nigdy z Polski paczki nie odbierałam. A tutaj jak coś na ebay kupowałam to zawsze szybciutko i bez problemów dochodziło.
Lenka87, bardzo współczuje…
-
Hehe nie pogniewam
Jola, ja tez bede tak karmić jak ty-uwazam, ze to super sposób. Tylko powiedz mi jak mały np. z drugiej piersi nie wyciągnie wszystkiego i masz ja nadal pełna to co robisz?odciagasz zeby była w miarę pusta jak pierwsza czy zostawiasz? -
Jola ja tak samo karmie. W szpitalu tak zaczelam ze raz prawa raz lewa i w miedzyczasie pampersik. Bo na poczatku karmienia moja panna napelnia jeszcze pampersa wiec zmieniam go w pauzie na zmiane piersi. Mala wtedy nie placze jak zmieniam pampersa. Probowalam zmieniac go przed i po karmieniu ale wtedy byl placz. Tez sposob z pauza na zmiane bardziej mi pasuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 18:29
amarranta lubi tę wiadomość
-
Boze, skad wy bierzecie czas by tu tyle pisac, glownie mamuski z dzieciaczkami
Ja nie mam na to czasu bo albo mala nie spi, a jak spi to mam mase innych rzeczy do roboty, wiec Wam zazdraszczam !
Dzis polozna miala przyjsc o 11 a ja czekam, czekam a tu 13 i dalej jej nie ma, zadnego telefonu wiec zapakowalam Amelie do wozka i poszlysmy na spacer. Pozniej patrze ze byla bo mi wizytowke wlozyla w drzwi, niech se w d... wsadzi, sama powinnam do mnie zadzwonic. Jutro wystosuje do niej sms-a ze jak nie ma czasu to nie musi przylazic bo mnie wkur... na maksa.
Kasia jak tam samopoczucie, z tego co widze jutro termin
Jola, suty przestana bolec nawet nie zauwazysz kiedyMnie tez bolaly a nawet jeden krwawil, to bylo jeszcze w szpitalu, pozniej to juz bylo spoko, nawet niepotrzebnie kupilam masc na suty, nie smarowalam ani razu
Ma1ta, u mnie tez na poczatku byl placz u cory przy zmianie Pampersa, a teraz na przewijaku lezy spokojnie, placze tylko wtedy jak trwa to za dlugo
Ogolnie jest ok, tylko ten placz u nas zostal po karmieniu. Nie wiem juz czasem co mam robic, odbije jej sie a ona dalej placze a czasem widze ze to mala aktorka bo ten placz nie jest taki prawdziwy, wiec nie wiem po co to robi. A juz probujemy wszystkiego, nosimy, bujamy, kolyszemy, kladziemy, mowimy, spiewamy i nic. Ostatnio suszarka poszla w ruch to troche sie uspokaja, ale mam nadzieje ze w koncu ten placz po jedzeniu sie skonczy.
Jutro zajedziemy do tego lekarza i zobaczymy czy zrobia termin. W sumie to troche dalej bo az w centrum no ale trudno, gdzies musimy isc.
Powiedzcie mi jakie sa pierwsze szczepienia, na co konkretnie? Bo ta lekarka w poniedzialek mowila nam ogolnie ale ktore pierwsze to nie wiem. Mozna je zrobic na U4 czy wczesniej?
I jeszcze jedno - kiedy dzieciaczki zaczynaja trzymac glowke sztywno?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 19:06
-
Endokobietka, fajnie mieć chrzest w roczek. A nie macie kościoła gdzie po polsku odprawiają w pobliżu? Ja się po niemiecku nie umiem modlić.
O Agitka, miło słyszeć że jest polski ksiądz. My tutaj też zawsze do polskiego kościoła chodziliśmy.
Ja byłam dzisiaj na kontroli, dziecko pomierzone, nadal wygląda na dziewczynkę i nieźle rozrabia.