Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika musisz sobie właśnie przeliczyć bo tu samo łóżeczko bez wyposażenia jest dość drogie a na allegro za te pieniądze masz ze wszystkim, pościel itp a wysyłka za granicę to ok 130zl bo też chciałam zamawiać, tylko u mnie problem rozwiązał się sam bo łóżeczko i kołyskę wraz z nowymi materacami dostałam a zamowilam tylko pościel z wypełnieniem, baldachimem, ochraniaczem i wiele innych pierdół w zestawie za mniejsze pieniądze i ladniejsze niż tu widziałam
-
nick nieaktualnyNo właśnie skorzystam z tego, ze mam jeszcze czas i zobacze jak to wyjdzie. Bo te mebelki były fajne na zdjeciu ale ciekawe jak z jakością na zywo. A jak nie to moze faktycznie to łóżeczko z PL, bo w sierpniu na pewno będzie tu mój tata więc mógłby je przywieźć, a poza tym nawet z kosztami przesyłki i tak samo łóżeczko z wyposażeniem wyjdzie taniej w PL niż tutaj. Mój mąż jest póki co właśnie za tym pomysłem, bo fakt jest taki, ze jak szafa nazywa się "dziecięca" to jest droższa, a przecież możemy kupić szafę i komódkę zwykłą, ładną albo jakoś ozdobić (choć mnie i tak póki co podobaja sie dla dziecka białe mebelki)...ale spokojnie, będziemy wybierać A Wy dziewczyny jakie macie mebelki dla maluszków? Jakie polecacie, bo skoro już u was stoją to możecie coś na pewno już mi podpowiedzieć
-
Wiesz co my kupilismy w Ikei zestaw bialych mebelkow z serii Hensvik. Szafa 00 euro, komoda z przewijakiem 119 euro jest jeszcze lozeczko w tej serii ale my mamy kolyske to na razie nie kupowalismy.
http://www.ikea.com/at/de/catalog/categories/departments/childrens_ikea/series/11937/
-
O Monika, nie wiedzialam ze chcesz cesarke miec ! Mozna wiedziec czemu tak? W sumie ja tez jestem w pierwszej ciazy i tez tak sobie czasem myslalam, ze cesarka to byloby dobre rozwiazanie bo czasem mysle sobie jaki to musi byc bol, mimo wszystko wszystkie kobiety w rodzinie rodzily naturalnie to tez dam rade. Boje sie tylko z tego wzgledu ze miesiaczki mialam bardzo bolesne, ze az wymiotowalam z bolu a ze bol podczas porodu jest jeszcze wiekszy to sie obawiam czy nie zaczne im tam rzygac
Jednak z tego co mowia, to naturalny jest lepszy bo boli przy porodzie a po juz nie, natomiast z cesarka jest odwrotnie, brzuch boli po...
Co do terminu porodu to ginka w ogole mi jeszcze nic nie mowila, nawet przypuszczalnie. Nawet nie powiedziala ile uderzen bije serduszko ani nic, powiedziala tylko ze bije co sama widzialam...
O badaniach mowila ale tylko o toxo i cytomegalia i nic wiecej. W ogole nie wyszlam jakas mega zadowolona z tej pierwszej wizyty i ciekawi mnie jak bedzie wygladac kolejna...
Co do imion to dla cory nie byloby problemu bo mam kilka imion jako pierwsze jest Amelia i oboje sie zgadzamy, Lena tez mi sie podoba ale mojemu juz nie bo twierdzi ze kojarzy mu sie z lenorem -.-
Dla chlopca bedzie problem bo w sumie zadne mi sie nie podoba.
Ahh, zakupy... tez juz bym chciala rzucic sie w tez szal, ale poczekam az dowiem sie jaka plec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 21:59
-
Ja nie mam mebli bo mam tylko 2 pokoje w związku z czym łóżeczko stoi w sypialni, ubranka mam w jednej części szafy oraz w komodzie, dokupionej pod kolor szafy czyli w kolorze buk, przewijak mam taki na łóżeczko ale komoda jest na tyle szeroka że może leżeć i na niej, chciałam kupic typową komodę z przewijakiem ale skoro nie mam dziecięcego pokoiku to stwierdziłam że to bez sensu bo posłuży mi kilka miesięcy a ta zwykła będzie już na lata ,kołyskę też mam i na razie stoi w salonie bo myślę że w ciągu dnia będę miała córcię obok siebie więc w razie płaczu pobujam i będzie ok:-) chyba że noce będą masakryczne to kołyskę przeniosę obok łóżka do sypialni, ale to wyjdzie w praniu .
-
A i pamiętajcie na końcówce o badaniu na paciorkowca, niby nie jest obowiązkowe, przynajmniej u mnie,ale warto zrobić! mi wyszło pozytywne czyli że mam tą bakterię
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
, dla mnie nie groźna ale dziecko przy porodzie może się zarazić i wtedy skutki mogą być straszne od sepsy po zapalenie opon mózgowych, a tak to mam tą informację w mutterpass i w szpitalu podadzą mi antybiotyk w trakcie porodu oraz zbadają dziecko żeby w razie co też podać, myślę że warto mieć tą wiedzę i rodzić spokojniej
-
nick nieaktualnyAgagita śliczne sa te mebelki I nie takie drogie, musze pokazać mojemu M, bo on na sam dźwięk słowa Ikea ma alergię i głowa go boli
Annaki, w takim razie ja bym tez nie kupowała komody z przewijakiem, bo tylko miejsce zabierze, te na łóżeczko tez sa dobre, moja siostra miała i sobie chwali, a koleżanka i tak przewijała dziecko na łóźku, tylko taka jakby ceratkę rozkładała. Paciorkowce...zapamiętam, a lepiej - wpiszę w kalendarz. Piszesz ze na końcówce...czyli kiedy najlepiej?
Agattee, tak ja chcę cesarkę Moja siostra miała i kilka kolezanek i zdecydowanie z opowieści lepiej mi się kojarzy cesarka Ja też miałam bolesne miesiączki, ból promieniował mi zawsze od brzucha tak jakby przez pupę do krzyża, aż mnie prostowało z bólu i płakałam jak dziecko, nic nie pomagało, i dla mnie to już była katastrofa.
-
My mamy tak zwane 2,5 pokoju. Niby ten 0,5 pokoik powinien byc dla dzieci ale my z niego sobie sypialnie zrobilismy a najwiekszy pokoj corce oddalismy. A teraz miala do wybory albo sie do tego malego pokoju przeprowadzic albo dzielic pokoj z malym. Wiec jej pokoj jest na polowe podzielony ale pomalowany na rozowo Bo placz byl jak inny kolor chcielismy wiec moj maz jej ustapil. Ale maly bedzie spal i tak 7 nas w sypialni, dlatego mam kolyske a nie lozeczko.
-
nick nieaktualnyAnnaki spokojnie, pewnie za jakiś czs będzie możliwość Póki dzieciątko jest malutkie to niczemu nie przeszkadza przeciez że śpi sobie w sypialni...w końcu to sypialnia
Agagita to Ty będziesz mieć parkę, to chyyba marzenie każdego rodzica A z tego co piszesz to Wasza córcia to charakterna jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 18:33
agagita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAha co do cesarki...mam nadzieję, ze dziewczyny po porodach znajdą chwilkę i nam wszystko opowiedzą (ze szczególami), może mi się odmieni mój irracjonalny strach Bo na razie znam tylko opowieści z PL, a tu bym miała takie "świeżynki" z DE Dziewczyny bardzo Was prosze o relację Oczywiście w miarę możliwości
-
Hmm ciężko powiedzieć z jednej str warto zaufać lekarzowi skoro mowi ze jesdt dobrze a z drugiej jeśli masz być niespokojna to możesz iść jeszcze do innego i zobaczyć co powie, na innym forum też dziewczyna pisała że główka dziecka była mniejsza niż powinna być w danym tyg a na kolejnym USG wszystko się unormowało, więc może nie masz się co martwić na zapas, trudno mi coś doradzic niestety
-
nick nieaktualnyAgagita, ja bym Ci odpowiedziałą dokładnie tak jak Annaki Więc pewnie tym nic nie wniosę. A kiedy masz następną wizytę u ginka...moze warto poczekać i tak jak wyżej pisze Annaki może na następnej wizycie się unormuje. A to obok to sa normy? To MTT? (wybaczcie mój język jeszcze nie jest doskonały i ze skrótami mam zpory problem), bo jak tak to z tego co widze to jak najbardziej główka jest w normie. Poza tym USG podaje wymiary około, więc idealnie co do mm to nie jest. A ja teraz na szybko przewertowałam internet to dziewczyny pisały że np. na następnym usg było już ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 06:48
-
agagita ladne mebelki, to z IKEI? Moze tez tam swojego zaciagne jak juz bedziemy cokolwiek kupowac chociaz pewnie jak zobaczy ceny to tak jak pisalas Monika, mojego tez glowa rozboli hahha
A jak po niemiecku jest badanie na paciorkowca? Zapisze sobie na przyszlosc, zeby nie ulecialo
Dziewczyny, mam wizyte za tydzien w czwartek bede wtedy 11+1. Z tego co Monika mi pisala, to w Mutterpass pisze, ze kolejna wizyta ma byc miedzy 18-20+6 tyg.
Jednak ja chcialabym wczesniej poznac plec a nie dopiero w 18 tyg. Ile kosztuje jedna wizyta/usg prywatnie? Bo jak bedzie drogo to chyba taniej bedzie mi podjechac do Sz-na, ale warto wiedziec bo w sumie nie orientuje sie w tutejszych cenach.
A co do wrazen z porodu to popieram Monike, chociaz ktora po porodzie bedzie miala czas by tu zajrzec Mimo wszystko byloby milo, jakby ktos rozwial nam troszke ten maly-wielki strach, piszac wrazenia z niemieckiej porodowki
Moj R. oczywiscie chce byc przy porodzie i chcialby zebym rodzila w wodzie... Ja tam nie jestem przekonana, ale w sumie to moj wybor On tam sobie moze chciec. Jakby rodzil to moglby sobie wybierac a nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 14:26
-
Jeszcze o jedno chce spytac juz te bardziej doswiadczone obecne i przyszle mamusie. W ktorym tygodniu moge isc juz wybrac szpital/klinike i w ktorym tygodniu moge wybrac/skontaktowac sie juz z polozna? Chce jeszcze dodac, ze polozna ktora bym chciala (Polka) nie pracuje w szpitalu w ktorym mam zamiar rodzic, wiec w takim razie ona tez bedzie przy porodzie czy nie? A jesli nie, to kiedy mam sie z nia spotkac? Polozna jest po to by byla przed porodem, w trakcie czy po ? Wybaczcie jesli pytania wydaja wam sie glupie, ale to moja pierwsza ciaza i nie bardzo rozumiem tutejsze zasady, dopiero sie wszystkiego powoli ucze
-
Agagita to super że wszystko jest ok będziesz teraz spokojniejsza , a relację z porodu zdam Wam na pewno bo chyba będę pierwsza .
Agattee ja w szpitalu byłam ok 30 tyg bo tak chcieli, wcześniej nie kazali i wtedy wypełnilam wszystkie papiery, byłam też na spotkaniu z anestezjologiem i wypelnilam papiery na znieczulenie, nawet jeśli bym zmieniła zdanie i nie chciała znieczulenia to jest to dobre wyjście bo w razie nagłej cc wszystko mają i nie traci się czasu na wypełnianie tego, tak preferuje mój szpital i tak radziła położna na szkole rodz. Aha do porodu w w wodzie nie można mieć znieczulenia.
Co do położnej u mnie jest tak że nie przychodzą na wizyty przed porodem, dopiero po i położna z innego szpitala nie może być przy porodzie w szpitalu w którym nie pracuje, w związku z czym u mnie będzie Niemka, której ostatecznie nie musiałam wybierać bo okaże się która akurat nie będzie miała urlopu i będzie pracowała, myślę że najlepiej będzie jak zadzwonisz do tej polki i ona ci powie jak to u Ciebie wygląda bo być może co land to inne zasady.
Nie mam też pojęcia ile kosztuje prywatna wizyta bo wydaje mi się że tu takich nie ma, wszystko jest na kasę chorych, przynajmniej u mnie i nawet jak sobie wymyślę żeby jutro iść do innego gin to chcą tylko kartę z aok , moja lekarka też ma tylko gabinet i nie pracuje w szpitalu ale nigdy nikt tam nie płacił za wizytę, może przy umawianiu się popros o wczesniejszy termin, ja tak czasem robię i nie ma problemu, lub mowie ze później nie mogę
Badanie na paciorkowca to jakoś jest beta Streptokoken, to nazwa ze słuchu którą mi podała pani z recepcji u mojej gin
-
Aha u mnie było tak że wizyty były co 4 tyg jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie wg tego co jest wydrukowane w mutterpass, nawet jesli ktos nie ma usg na kazdej wizycie, ja mam usg, plec poznałam w 19 tyg bo akurat się udało:-) , teraz mam co 2 tyg bo to końcówka
agagita lubi tę wiadomość
