Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKrysiak a czemu zlobek juz teraz? Fakt, ze ja w ciąży tez szukalam info i dzwonilam do jednego ale kazali mi zadzwonic jak juz maly się urodzi. Z Hebamme to w sumie nie wiem ale ja dzwonilam ok. polowy ciąży i tez problemu nie bylo. To faktycznie aż tak od Landu to zalezy?
-
nick nieaktualny
-
Kinga, ja mialam termin na 12 lutego a wywolywac mi chcieli 23 lutego dopiero. Akcja mi sie zaczela 22 wieczorem wiec obylo sie bez wywolywania. W szpitalu powiedzieli mi ze jesli stsn wod plodowych i lozysko jest ok to czekaja nawet do 2 tygodni. Masakra jak dla mnie, bo mnie czekanie wymęczylo strasznie.
MonikaDM czekam na Twoja opinie tek masci na ząbki..my nadal 0 na koncie i ciagle mysle ze lada dzien cos wyjdzie..
-
nick nieaktualnyMonikaDM wrote:Krysiak a czemu zlobek juz teraz? Fakt, ze ja w ciąży tez szukalam info i dzwonilam do jednego ale kazali mi zadzwonic jak juz maly się urodzi. Z Hebamme to w sumie nie wiem ale ja dzwonilam ok. polowy ciąży i tez problemu nie bylo. To faktycznie aż tak od Landu to zalezy?
-
nick nieaktualnyMonikaDM wrote:Lucy moj maz brak dwa miesiące EZ ale razem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 19:59
-
nick nieaktualnyKrysiak, ja za żłobkiem się jeszcze nie rozglądałam, ale u nas w Erdingu chyba nie jest tak tragicznie... Mam taką nadzieję
ale wiem z opowieści koleżanek, że w Monachium to rzeczywiście masakra...
No ja mam zawsze moją mamę jako plan B, więc jakoś jestem w miarę spokojna
Ale muszę coś zacząć się rozglądać i poszukać informacji na ten temat. Ja chyba wolałabym jednak Tagesmutter, no ale zobaczymy...
Na razie chyba najpierw muszę znaleźć Kinderarzta, bo moja położna mówiła mi, że z tym może być gorzej...
Jeśli chodzi o EZ, to mąż może wziąć te dwa miesiące w trakcie jak ty jesteś na EZ, tylko jeszcze nie wiem jak to jest wtedy z wysokością jego EG, ale ma iść do kadr u siebie i się pytnąć, to wtedy dam znać. Można te dwa miesiące też wziąć oddzielnie. Wydaje mi się, że można też wziąć tylko jeden miesiąc.
Mój mąż chce wziąć jeden miesiąc na początku, ale chyba dopiero miesiąc po porodzie, bo w pierwszym weźmie 2 tyg urlopu i moja mama też będzie. No i potem jesienią, gdy będę się rozglądać za pracą albo żebyśmy mogli pojechać trochę na dłuższy urlop.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa czas po porodzie zapowiedziała sie moja teściowa
nie powiem aby mnie to jakoś specjalnie cieszyło ale wyjścia za bardzo nie mam. W razie gdyby potem faktycznie był problem ze żłobkiem to i potem poratuje. Choć naprawdę mam nadzieje, ze damy radę sami. Zaczęłam liczyć i nawet wyliczyłam ze zamiast na rok, pójdę pewnie na 14 miesięcy na EZ, bo gdybym poszła na rok to musiałabym wracać w sierpniu do pracy a nie sadze aby jakiś żłobek przyjął mi dziecko w lipcu
wiec pewnie przedłużę sobie siedzenie w domu o dwa miesiące, bo bardzo chciałabym moc być w domu jeszcze przez pierwszy miesiąc przyzwyczajania do żłobka.
-
nick nieaktualnyLucy, daj znać gdy będziesz wiedziała jak wyliczają męża EG
takie info się przyda. O Tagesmutter tez i ja myślałam ale ja mam Kinderkrippe tuż pod blokiem wiec byłoby mi naprawdę szkoda nie skorzystać. Mam nadzieje, ze dostaniemy tutaj miejsce. A na przedszkole upatrzyłam sobie takie przy kościele, tez tuż pod blokiem, wiec wszystko na odległość rzutu kamieniem.
-
lucy1983 wrote:To czy dostaniesz BV zależy od warunków pracy i czy pracodawca jest w stanie ci zapewnić warunki pracy, przy których nie narusza praw ciężarnej i nie zagraża zdrowiu i życiu matki i dziecka. Dam ci przykład: jeśli kobieta jest listonoszem, to ze względu na charakter pracy może dostać BV, no bo teoretycznie nie powinna dostarczać paczek i listów... Często też przedszkolanki dostają BV albo stewardessy...
Ja miałam taki przypadek, że pracuję w laboratorium chemicznym. W momencie poinformowania pracodawcy o ciąży dostałam zakaz wstępu do laboratorium i zostałam przeniesiona na resztę ciąży do pracy w biurze i prez to że pracodawca był w stanie zapewnić mi bezpieczne miejsce pracy, nie dostałam BV. Gdyby pracodawca nie mógł mnie przenieść to dostałabym BV. Tylko ja nie bardzo chciałam, więc na początku mi to pasowało.
BV można też dostać indywidualne BV jak ciąża jest zagrożona, ryzykowna, po poronieniu, masz krwawienia albo skracającą się szyjkę, ale głównie zależy to od warunków pracy. W trakcie BV pracodawca musi chyba wypłacać normalną pensję.
Mój lekarz bardzo niechętnie podchodził do BV, mimo tego że skarżyłam się mu od ok. 20 tc na bóle pleców i poza tym wcześniejsza ciąża była poroniona. Zależy od lekarza.
Trochę info możesz znaleźć tutaj: http://www.stmas.bayern.de/arbeitsschutz/sozial/frauen.htm#beschaeftigungsverbote
PowodzeniaMoże ci się uda
ja pracuje jako reiningungskraft. Nie chcialabym brac BV, ale chyba jednak pogadam z moim ginekologiem ( na szczescie polak). Wiem, ze jedna znajoma z moijej firmy dostala od reki. Dobre rozwiazanie bo kasa wplywa normalni. Ale zobaczymy. Na szczescie bole troche ustapily jak narazie.
-
nick nieaktualnyKrysiak no fakt, tez slyszalam ze w Monachium tak jest. Wierze ze cis znajdziesz i będzie ok. Nam w żłobku powiedzieli ze zaczynają zawsze od wrzesnia. Ja tez mam zlobek pod nosem, ciut blizej niż TM, ale jakbym muala pracować na pełny etat to byśmy się nie wyrobili bo u nas dziecko max. mize byc od 7:30 do 16:00, a pracując powiedzmy od 7:00 do 16:00 czy od 8:00 do 17:00 to jest nierealne zeby sue wyrobić no i zlobek wychodzi drożej u mnie niz TM.
Z tego co wiem to łącznie jest 14 miesięcy EZ dla mamy i taty, mama max. moze wziac 12 miesięcy a dla taty zostają dwa kiedy ma on wyplacane 65% wynagrodzenia (bez premii i dodatków, gola wyplata z umowy) i mozna te dwa miesiące wziąć osobno. Ale tu chyba tez jest coś takiego jak wychowaczy urlop, tak jak w PL-bezpłatny, ale jest sue zatrudnionym i lecą lata pracy, ale to tylko gdzies zasłyszane a ze nie interesowałam się tematem to nie chce szerzyć plotek. -
Zlobek:
W Hamburgu zlobka szuka sie bedac w ciazy, jesli jest sie ograniczonym czasowo, srednio rok na przod przed przyjeciem trzeba sie juz rozlgadac, zalezy oczywisice od dzielnicy.
My mamy zlobek od 6 do 18, ale grupa Jasia jest od 7:30 do 16:30, zorganizowalismy to tak, ze ja go zaprowadzam, a maz odbiera, jedna osoba nie dalaby rady, dojazd do pracy kazdemu z nas zajmuje 45-60 minut, a czasem i dluzej.
Elternzeit:
Z tego co wiem, to Elternzeit musi trwac minimum 2 miesiace. Maz moze wziac np 1 miesiac kompletyn Elternzeit, a w drugim miesiacu Elternzeit + pracowac na Teilzeit (max mozna 30 godzin w tygodiu pracowac). Moze to byloby nielzym rozwiazaniem-Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 09:59
-
nick nieaktualnyMonikaDM, właśnie wczoraj zadzwoniłam z tego wszystkiego do koleżanki z rocznym dzieckiem by mi wytłumaczyła jak to jest, bo tak jak pisałam wychodziłam z założenia ze idę na rok EZ i wracam do pracy. Ona wzięła EZ na dwa lata i te pieniądze rozłożyli jej na dwa lata (czyli dostaje miesięcznie polowe z tego, co dostawałaby gdyby szła tylko na rok). Ale mówiła mi, ze coś sie jej obiło o uszy, ze przepisy sie zmieniły i ze podobno teraz nie można już tak rozłożyć tylko płatny jest pierwszy rok a potem już nie. Wczoraj pogadaliśmy z mężem i doszliśmy do wniosku ze najwyżej te dwa miesiące wezmę dodatkowo ale liczymy sie z tym, ze bedą one niepłatne. Na razie to takie moje gdybanie ale podejrzewam ze właśnie na tym sie skończy. U mnie w kadrach jeszcze nie byłam, szefowa wie ale na razie zachowała dla siebie. Gdy skończę szcześliwie I trymestr to wybiorę sie do kadr i wtedy już ostatecznie podejmę jakaś decyzje. A co do żłobka, to właśnie tego sie obawiałam, ze nikt mi dziecka w lipcu nie przyjmie wiec całe szczęście, ze mi to w ogóle do głowy przyszło i zaczęłam sie zastanawiać. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Jestem dopiero na samym początku a muszę powiedzieć, ze czuje sie jak w lesie...
-
nick nieaktualnyEndokobietko, z tym Teilzeit + EZ to faktycznie ciekawe rozwiazanie. Muszę to obgadać z moim mężusiem. Jeden miesiąc myśle, ze na 100% weźmie, już dawno o tym rozmawialiśmy. Jesli chodzi o żłobek i czasy w nim, ja mam na szczęście nienormowany czas pracy wiec generalnie nie ma znaczenia czy bede w pracy już o 8 czy dopiero o 10, pracując na pół etatu byłyby to 19 h tygodniowo, planuje pojsc do pracy tylko na 4 dni w tygodniu a piątki mieć wolne. Przynajmniej w pierwszym roku po EZ a potem najwyżej zwiększę na 30h tygodniowo, jesli system sie sprawdzi. I w tym pierwszym roku chciałabym dać dziecię na 7h dziennie do żłobka, myśle ze 6 tez by starczyło ale w razie korków czy coś wole mieć coś w rezerwie. A no i ja mam możliwość pracować z domu, póki co podpisałam umowę na jeden dzień HomeOffice ale wtedy mogę zmienić np na dwa wiec to tez jakaś wygoda.
-
nick nieaktualnyEndokobietko u nas nie dałoby rady, oczywiście przy założeniu późniejszej (czy wcześniejszej) pracy na caly etat w moim wypadku. Moj mąż pracuje jeden tydzień na 7:00 do 16:00 więc rano zaprowadzić małego nie dalby rady ale odebrać tak ale jak ha będę mieć tez prace od 7:00 to tez nie dam rady i wchodzilaby w grę praca od 8:00 wtedy ja nie mogę odebrać małego popołudniu ale mógłby mąż, ale...następny tydzień maz pracuje od 11:00 do 20:00 wiec da rade rano a nie da rady popołudniu i tu znowu ja pracując od 7:00 dam rade a od 8:00 juz nie. Ostatnia oferta pracy o której pisałam byla od 8:00 do 17:00 więc nie ma szans ba zlobek. TM jest poprostu elastyczniejsza i o ile się ma konkretne godzin w pracy to da się zrobic do tego dochodzi to ze ja nie wiem jeszcze jak ja będę pracować i kiedy bo tej pracy nie dostałam. Oczywiście ze chciałabym zacząć na Teilzeit ale to zależy czy coś takiego znajdę. Ja wiem ze czasami się da ale my rozważając wszystkie opcje doszliśmy do wniosku ze zlobek w naszym przypadku i czasu pracy męża nie jest dla nas. Nie w każdym przypadku da się to tak fajnie zgrac jak to jest u Was.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 11:32
-
Dziewczyny dostane tutaj mąke ryzowa? Wiecie jak sie nazywa po niemiecku? Dzieki za pomoc..
-
nick nieaktualny
-
Kasia83 wrote:Dziewczyny dostane tutaj mąke ryzowa? Wiecie jak sie nazywa po niemiecku? Dzieki za pomoc..
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 20:50
-
nick nieaktualny