X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maya, czyli bierzesz rok tego Elterngeld Basis, dobrze zrozumiałam? Tez tak właśnie zamierzam, potem wrócić do pracy i po roku postarać sie o kolejnego dzidziusia. Taki plan jest teraz a zobaczymy jak wyjdzie. O ta ciąże staraliśmy sie dwa lata wiec jak sie okazuje, zaplanować trudno ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te dziewczyny które piszą ze mama pomoże. Wasze mamy tutaj mieszkają czy po prostu przyjadą pomóc?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,których dziecko nie ma obywatelstwa niemieckiego,czy tez dostalyscie najpierw zaświadczenie o urodzeniu dziecka,a dopiero pozniej akt urodzenia?jesli tak to ile czekałyście na ten akt urodzenia?I czy jak zamawialyscie akt urodzenia międzynarodowy to czy tam jest po polsku rowniez napisane?

    MonikaDM lubi tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 29 października 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Maya, czyli bierzesz rok tego Elterngeld Basis, dobrze zrozumiałam? Tez tak właśnie zamierzam, potem wrócić do pracy i po roku postarać sie o kolejnego dzidziusia. Taki plan jest teraz a zobaczymy jak wyjdzie. O ta ciąże staraliśmy sie dwa lata wiec jak sie okazuje, zaplanować trudno ;)
    He he ja bym chciała mieć dzieci rok po roku, skoro bliźniaki nam nie wyszły, trochę odchować i mieć czas dla siebie. No, ale tego też planowaliśmy dużo wcześniej i długo nic z tego nie wychodziło, więc teraz też się jakoś nie nastawiam, choć trochę już czuję presję czasu ;)

    krysiak lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama jest juz na emeryturze i sama w Polsce bo brat tez pracuje w Niemczech i mieszkamy obok wiec nie ma problemu.Krysiak tak biore tylko Elterngeld Basis na rok .Po 12 miesiacach od urodzenia dziecka wracam do pracy .Na poczatku myslalam ze pojde na Elterngeld po Mutterschaftsgeld czyli po 8 tygodniach od urodzenia dziecka ale tu niestety wliczaja Elterngeld w Mutterschaftsgeld i jest lipa .Co najwyzej partner moze wykorzystac te 2 miesiace Elterngeldu zaraz po urodzeniu dziecka gdy ty jestes na Mutterschaftsgeld.Wtedy on ma 65-67% pensji a ty 100% . A po 2 miesiacach gdy jemu sie konczy idziesz ty na kolejne 12 miesiecy czyli jestes w sumie 14 miesiecy z dzieckiem w domu i ci placa.Niestety moj dopiero co zmienil prace na lepsza i nie skorzystamy z tego .A elternzeit mozna wziazc nawet 3 lata w tym ,ze caly nie jest platny Jesli wezmie sie Elternzeit na 2 lata to po roku mozesz zawsze isc dorobic te 30 godz tygodniowo nawt u swojego obecnego pracodawcy jesli sie zgodzi.Jest duzo mozliwosci .Ajak nie wyjdzie mozesz przerwac Elternzeit w kazdej chwili i musza cie do roboty przyjac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maya, teraz mnie zaskoczyłaś bo ja wychodziłam z założenia, ze najpierw jest 8 tygodni Mutterschutz a potem 12 miesięcy EZ. Jesli jest tak jak piszesz, to jest niedobrze :) ale powoli, czyli jesli ja mam termin porodu na 5 czerwca i zakładając ze 5 czerwca urodzę to od dnia narodzin zaczyna mi sie liczyć te 12 miesięcy EZ? Czyli początkiem czerwca rok pózniej musiałabym wracać do pracy? Bo ja wychodziłam z założenia, ze najpierw jest 8 tygodni Mutterschutz czyli do początku sierpnia i wtedy od sierpnia do sierpnia przyszłego roku liczy mi sie EZ. To moje całe plany na nic :) muszę na nowo planować.... Choć muszę powiedzieć ze mnie to dziwi co piszesz, bo mam koleżankę która rodziła w sierpniu i poszła na dwa lata EZ i do pracy wraca w październiku....

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 29 października 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka wrote:
    Dziewczyny dzis z cyklu ciekawostki wygrzebane przez Endokobietke o spaniu z dzieckiem.
    Wyszukalam tylko zalety, bo wg mnie wad nie ma, a ze mamy w Europie demokracje pisze tylko o tym, o czym chce.

    Oto tylko niektore zalety, o ktorych chcialam Wam napisac:

    "Lepsza odporność. Dzieci, które śpią z rodzicami rzadziej chorują, bo ich układ odpornościowy jest już przyzwyczajony do niektórych szczepów bakterii. Dlatego nawet w szpitalach noworodki mogą już spać z mamami i przyzwyczajać się do ich flory bakteryjnej.
    Większe bezpieczeństwo. Badania wskazują, że zarówno u matek jak i u dzieci, które śpią razem występuje znacznie niższy poziom kortyzolu, hormonu stresu. Inne badania natomiast wskazują, że osoby, które w dzieciństwie spały w rodzinnym łóżku, w dorosłości cechują się większą samoakceptacją, są zdrowsze i spokojniejsze, rzadziej miewają problemy psychiczne. "

    Caly artykul znajdziecie tu: http://www.mjakmama24.pl/niemowle/pielegnacja/kiedy-dziecko-spi-z-rodzicami-spanie-z-dzieckiem-ma-swoje-wady-i-zalety,158_2553.html

    Podobne artykuly:
    http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/rodzice-i-dziecko-w-jednym-lozku-wady-i-zalety-co-sleepingu/hwngw
    http://polki.pl/rodzina_niemowle_artykul,10045067.html

    My spimy z Jasiem jak sytuacja tego wymaga, Jas glownie spi w swoim lozeczku, ale np. dzis w nocy mechylo go zabkowanie i zbudzil sie z placzem o 23:30, wiec wzielam go do nas, spal z nami cala noc.
    Wczesniej spal z nami do 3 miesiaca zycia codziennie.
    Potem byl taki okres kolo 10-12 miesiaca i miedzy 14 a 15 jak zaczal zlobek, m miedzyczasie spal caly czas w swoim lozeczko, ktore stoi w naszej sypialni. Spi zawsze z nami jak jest chory, jak wychodza zeby i jak sie zbudzi o 6 a rodzice chca jeszcze pospac, to bierzemy go do siebie i zawsze jeszcze zasypia na conajmniej godzinke.
    Albo ja jestem wyjątkiem,albo to nie do końca prawda. Spałam z mamą do 10r.z. (az wstyd się przyznać ;) Byłam bardzo chorowitym dzieckiem ( antybiotykoterapia średnio co 2-3tyg, różne allergie itp). Co do nerwowości to też obalam. Potrafię się zamknąć w sobie i nie pokazać otoczeniu, że jestem zdenerwowana lub coś przeżywam, ale mimo to jestem bardzo nerwowa. W sumie byłam z tych dzieci " wymagających uwagi", więc nie wiem jak by było, gdyby mama nie była na "moje zawołanie", ale raczej nie ma takiej prostej relacji między spędzaniem czasu z rodzicami, a odpornością czy brakiem nerwowości (a szkoda)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maya34 wrote:
    Ajak nie wyjdzie mozesz przerwac Elternzeit w kazdej chwili i musza cie do roboty przyjac.
    To akurat wiem ze nie jest prawdą, gdybym chciała skrócić EZ pracodawca moze ale nie musi mnie przyjąć. Tak jak moze ale nie musi zgodzić sie, gdybym chciała z roku na dwa przedłużyć EZ. Ja wiem, ze na moje miejsce szefowa chce szukać kogoś na czas roku tak abym mogła wrócić na swoje stanowisko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisze wam jedno :) .Mam 35 lat na karku i pare lat temu lekarz stwierdzil u mnie Pco .Fakt po leczeniu torbiele na jajniku zanikly ,okres wrocil i bylo w porzadku ale gin twierdzil ,ze beda problemy z zajsciem w ciaze ,Przyjechalam do Niemiec ,pracowalam tu 3 lata dostalam kontrakt na stale w miedzyczasie przestalam brac tabletki i kontrolowalam sie tylko u lekarza co jakis czas.Czyli jakies 1.5 roku i jeszcze wtedy zawsze konczylismy na stosunku przerywanym.Do tej pory nie wiem na co czekalam chyba po trochu sie balam ,ze jak zaczniemy probowac to nie wyjdzie,i troche ze wzgledu na jezyk .Sama nie wiem.Ktoregos dnia moja znajoma powiedziala mi ,ze ona i kilka jej kolezanek zaszly tak w ciaze i ze na pewno mam problemy bo to niemozliwe ,ze tyle czasu a my jeszcze nie wpadlismy .Potwierdzila moje obawy wrocilam do domu cala splakana ,ze teraz na pewno juz nic z tego nie wyjdzie z mojej glupoty bo za dlugo czekalam .Moj na spokojne wzial mnie do sypialni spytal czy jestem tego pewna i tego dnia najbardziej prawdopodobnie poczelismy nasza Amelke.Wiec ja juz nie jestem nastawiona na nic bo czasami zycie moze nas zaskoczyc :)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Maya, teraz mnie zaskoczyłaś bo ja wychodziłam z założenia, ze najpierw jest 8 tygodni Mutterschutz a potem 12 miesięcy EZ. Jesli jest tak jak piszesz, to jest niedobrze :) ale powoli, czyli jesli ja mam termin porodu na 5 czerwca i zakładając ze 5 czerwca urodzę to od dnia narodzin zaczyna mi sie liczyć te 12 miesięcy EZ? Czyli początkiem czerwca rok pózniej musiałabym wracać do pracy? Bo ja wychodziłam z założenia, ze najpierw jest 8 tygodni Mutterschutz czyli do początku sierpnia i wtedy od sierpnia do sierpnia przyszłego roku liczy mi sie EZ. To moje całe plany na nic :) muszę na nowo planować.... Choć muszę powiedzieć ze mnie to dziwi co piszesz, bo mam koleżankę która rodziła w sierpniu i poszła na dwa lata EZ i do pracy wraca w październiku....
    Ja tez mylilam na poczatku Elterngeld (czyli kasa) z Elternzeitem (czyli jakby urlop wychowawczy ktory bierze sie u pracodawcy).Elterngeld liczy sie od dnia urodzenia dziecka.Elternzeit -musisz zlozyc wniosek do pracodawcy nie pozniej niz 7 tygodni przed jego rozpoczeciem .Czyli najlepiej w tym samym tygodniu w ktorym urodzilo sie dziecko .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    To akurat wiem ze nie jest prawdą, gdybym chciała skrócić EZ pracodawca moze ale nie musi mnie przyjąć. Tak jak moze ale nie musi zgodzić sie, gdybym chciała z roku na dwa przedłużyć EZ. Ja wiem, ze na moje miejsce szefowa chce szukać kogoś na czas roku tak abym mogła wrócić na swoje stanowisko.
    Dowiedz sie dokladnie tego bo mi to facet doradca prawny tlumaczyl w ten sposob ,ze jesli wezme na rok czasu to go nie przedluze na kolejny rok moge to zrobic dopiero na 3 rok.Ale jesli wezme na 2 lata i po np 16 miesiacach bede chciala wrocic to prawo jest tu za matka i pracodawca nie moze mi tego powrotu zabronic.

  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 29 października 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nie zawsze spanie z dzieckiem oznacza ze będzie wszystko git.Endokobietka podala przykłady ze jest duże prawdopodobieństwo ze to się liczy,ale nie musi sie sprawdzać.moze gdybys tyle nie spala z mama to jeszcze bardziej byś chorowala a teraz mogłabyś mieć juz zolte papiery hi hi ale to tak dla żartu napisałam.
    Oj ja tez dużo spalam z dziećmi ale to wcześnie z musu a teraz z wygody.Tyle ze teraz to z poczatku kladlam młodego do łóżeczka i troche w nim spal a obecnie gadzina mala od razu wyje jak tylko go odkladam lub ja wstaje.meczy mnie to okropnie i denerwuje juz tez mnie i męża bo nie możemy przez niego normalnie razem spać.

    Monika u mojego wpierw zaczelo sie od suchych stóp,w zgieciach miał b.sucha skórę aż ranka sie robila.potem zaczelo mu na udach wychodzić takie czerwone krostki,które zlewają się w plamy czerwone.teraz juz na klatce piersiowej i plecach,no wszędzie juz ma.te miejsca są takie szorstkie w dotyku,przy sxyjce jyz więcej sie zrobilo-a myślałam ze to od śliny-i zaczynają sie pojawiać przy uchu i na twarzy pojedyncze kropki.generalnie od doly do góry poszla bam ta kaszka jakby.pediatra tu w pl kazala mi odstawić nabial i alergizujace rzeczy,ale nie wydaje mi się ze to pomoże.kapiemy juz go w Oilatum i zaczelam tez smarować go emylsja z Oilatum-lekarka kazala co trzy godz smarować.
    Nie wiem czy to pomoże dlatego pytam co Wy stosowaliscie.A gdzie kupowałaś te rzeczy?w aptece,na receptę?czy można gdzies normalnie dostać?

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    pmzt5tj.png




  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a i Elternzeit tez od dnia urodzenia dziecka .

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 29 października 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spalam z Mama do 6 roku zycia, tzn. oszukiwali mnie, Mama sie tylko kladal ze mna a ja spalam potem sama. W wieku 6 lat wyladowalam na 6 tygodni w szpitalu bez mozliwosci odwzedizin, po tym wydarzeniu spalam sama, bo zobaczylam ze wcale nie potrzebuje mamy zeby zasnac i mi wytlumaczyli ze jestem juz duza :) nie bylo zadnego problemu.

    Jas od 4 miesiecy nie opuscil ani jednego dnia w zlobku z powodu choroby.
    Ale to chyba ma sens z ta odpornoscia, ze im wiecej dziecko ma kontakut z wirusami, bakteriami i brudem tym odporniejsze - no ale to pewnie sprawa indywiduanla, jednym pomoze, innym moze wrecz zaszkodzic.


    WENDY wlasnie dostalam @ z Bobovita maja nowy rodzaj kaszek seria PORCJA ZBÓŻ na opakowaniu nie widze cukru w sladzie.

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maya34 wrote:
    a i Elternzeit tez od dnia urodzenia dziecka .
    Właśnie teraz doczytałam już i ja. Czyli normalnie muszę planować na nowo ;) ja naiwna myślałam ze ten rok liczy sie dopiero po Mutterschutz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez na to liczylam a pozniej wielki zawod mnie spotkal :(.Ja uciekam na co tygodniowe badania . Trzymajcie za mnie kciuki . Chociaz nie powiem szpital w Niemczech jest naprawde super ALE WOLALABYM W DOMKU :)

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 29 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie dalam nabrac z tym Mutterschutz i Elternzeit :_)

    17u93e5exqfllrog.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 29 października 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamusie
    Mam pytanie na ostatnie niestety nie dostałam odpowiedzi wiec moZe tym razem się uda

    Za nie cały miesiąc mamy roczek będziemy mieli ok 13 gości tort zamówiony . Macie jakieś pomysły co mogę zrobić do jedzenia coś szybkiego i najlepiej dzień prędzej żeby w dzień urodził przystroić tylko pokój i ewentualnie coś upiec w piekarniku

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 29 października 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena no najlepiej cos jednogarnkowego na cieplo + ewentualnie zimna plyta

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ja w domu so ze pory to tylko cukier lub sól z oliwa z oliwę jako peeling próbowałam, teraz pokombinuje cis z ta maka ryżową :)

    Wendy ha te rzeczy kupowałam w PL bez recepty a smarowałam malego rano i wieczorem. Oilatum nie ma podobno najlepszego składu ale ja się na tym nie znam, przeczytalam to na blogu Sroki. Polecany i przez nią i w ogole jest olej lniany ale ja nie używałam za to do kąpieli używałam migdalowego dla małego. Alergia na bialko nie wyszlaby u Twojego malucha szybciej? Choc ja się nie znam. Gdybym miała polecać coś na sucha skore to ta Bioderme właśnie bo u nas super sue sprawdzilo i jest bardzo wydajne. Możesz tez sprobowac Mediderm to tez z PL i kosztuje grosze tylko ze u Vincenta nie działało, ponoc jest tez super do smarowani pupy nawet przy odparzeniach.

    A co do spania z dzieckiem to ja nigdy nie kladlam się razem z Vincentem spać. Jezeli placze w nocy to zabieramy go do siebie. Moze wyda Wam sue to dziwne ale ja jestem strasznie niewyspana i polamana jak on spi u nas, maz ma tak samo, ale skoro on czasem tego potrzebuje to ok. Póki co ani razu nie byl przeziębiony a z bakteriami ma mnóstwo doczynuenia bo nie latam z mopem codziennie, odkurzam raz dziennie bo dobija mnie sierść, zdarza my się całować podłogę i jeść wafle ryżowe wspólnie, podeszwy od butów tez są pyszne zabawki myje bardzo bardzo żadko...smoczka, miseczek i lyzeczek ani butelki nie sterylizuje juz od dawna a i wczesniej robiłam to raz w tyg.
    Aha no i ja tez nie spalam z rodzicami a chorowita nigdy nie bylam, raz w zyciu miałam antybiotyk a moja siostra ktora z rodzicami spala chorowita od zawsze a teraz Hipochindryk do tego jezeli chodzi o nasze wyksztalcenia to totalna przepaść, można by pomyśleć ze to ja spalam z rodzicami a nie ona ;) Ja te wyniki badan zawsze biorę z przymruzeniem oka zwlaszcza uczonych amerykańskich ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 14:22

‹‹ 552 553 554 555 556 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ