X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 26 lutego 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa my na basen mieliśmy tylko pampersy do plywania, mimo że strój kąpielowy miałam dla Leny to go nie zakladalam bo to było mega nie wygodne i dla mnie przy ubieraniu jej no i dla niej, miała się czuć swobodnie a te stroje to niestety tylko dla lansu są ;-) . niektóre dzieci miały takie majteczki do pływania zakładane na pampersy

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 26 lutego 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki w takim razie nie musze nic więcej kupować.

    Endokobietka mnie bateria starcza na 6 godzin ciągiem. O 3 w nocy zawsze włącza się alarm baterii.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 26 lutego 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa ja w nocy wylaczam, Jas ma lozeczko w naszej sypialni :) #mozesz wylaczyc kamere, to oszczedzisz baterii, albo miec caly czas podlaczona do pradu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 15:30

    17u93e5exqfllrog.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 26 lutego 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie najlepiej do prądu.

    Jutro basen. Wyglądam jak kulka a jeszcze czekoladę wpierniczam.

    Wczoraj była u nas policja na osiedlu bo jacyś goście włamywali się do garażu podziemnego i jeździli na deskorolkach. Porysowali jakiś samochód i szczekają pod blokiem choć wcale tu nie mieszkają. Podobno dostali zakaz. Wreszcie ktoś z małym dzieckiem się zdenerwował i zadzwonił. Cała noc cześć jeździli a mieszkańcy prąd za to płacili.

    Właśnie mąż wrócił z garażu. Na naszym samochodzie tez ślady kółek od deskorolki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 22:08

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 26 lutego 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax tez mi sie wydawalo, ze duzo,ale jyz po ptakach. Na razie nie zamierzam zadnych tortow wiecej zamawiac.

    Endokobietko wspolczuje tej sytuacji w pracy:/

    MonikaDM szerokiej drogi:)

    Powidlowa udusiłabym tych imbecyli..wrr...

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 26 lutego 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny skoro mam zamiar po 6 miesiącu rozszerzyć dietę małemu to ma to być jego 6 miesiący skończone czy 6 miesięcy od terminu porodu? Bo urodziłam Dominika 3 tyg wcześniej i nie wiem teraz kiedy przypadnie ten czas?

    Powidlowa a co złego jest w karmieniu dziecka łyżeczka?

    Ja tam jem wszystko, więc żadnego glutenu specjalnie wprowadzać nie będę.

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 lutego 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka powinien być wiek korygowany czyli od terminu porodu. Moja koleżanka urodziła wczesniej 4 tyg i tak jej lekarz poradził,

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa piszesz ze jesteś kulka a przecież mało w ciąży przytyłaś i ponoć od razu po porodzie byłaś chudsza niż kiedykolwiek? ;) karmienie piersią nie pomaga Ci w utrzymaniu figury?Ja pięknie schudłam dzięki kp.

    Też mieliśmy iść dzisiaj na basen ale mąż dmucha na zimne,bo mały ma rano ostatnio zapchany lekko nosek.

    Dziewczyny to jak mój jest 10 dni po terminie urodzony to powinnam mu te 10 dni szybciej zacząć rozszerzać dietę?to oznaczałoby ze juz w zasadzie ma jakby skończone 5 msc?myslicie ze na prawdę to tak działa?

    Monika dobrej drogi!Ja tam uwielbiam jeździć do PL :)

    Anka chyba musisz popatrzeć jak synek sie rozwija,czy faktycznie jest jakby "opóźniony" o te 3 tygodnie,bo mi sie wydaje ze to późno zeby zacząć rozszerzać dietę po prawie skończonych 7 msc

  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 27 lutego 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.cos ostatnio brak mi czasu na wszystko i Malo się udzielam ale czytam was.
    Przepraszam ze nie odniosę sie do wszystkich postów tylko to co mi w pamięci zostało.
    Psotka nie pisałam o lekach bo ja tylko w Polsce kupuje.
    Endokobietko to straszne jak się czyta ze dziecko w wózku siedzi przyczepione no serce sie kraja.Ja dlatego tez nie chciałabym zbyt szybko małego oddać do przedszkola ale musze tez na kurs jak najszybciej się wybrac wiec nie wiem jak to będzie.Teraz jeszcze ta sytuacja z męża praca no koszmar jakiś współczuję ogromnie.Jakbyś bliżej mieszkała to zajęłabym sie twoim Jasiem.Aaa no i spóźnione a szczere zyczonka dla Jaska z okazji urodzinek!!!!nie odzywałaś sie wtedy podczas choroby i przeszly nam na forum urodziny Jasia kolo nosa.dopiero jak wrócilas zauważyłam po suwaczku ze na walentynki miał!!buziaki!

    Kasia dla córeczki również sto lat i samych słodkości.Tort piękny i córcia jeszcze bardziej urocza. Miodzio...dużo zdrówka.

    Dziewczyny rozszerzając dietę dzieci nie musicie trzymać sie tak sztywno tych ram.Obserwujcie wasze dzieci intuicja wam podpowie kiedy są one gotowe na wprowadzenie nowych pokarmów.Nic się nie stanie jak o tydz wcześniej czy później o dwa tyg cos podacie.Wyluzujcie....moj głupi chłop podał ostatnio dziecku żelka nimm2 a ten cmokał cmokał i hlup wciągnął całego!myślałam ze uduszę barana ehhh z chłopami.Młodemu nic nie bylo na szczęście.
    Dzis z kolei skosztowal kawałek murzynka co upiekłam.Wiem niby kakao to nie powinno sie ale powiem wam ze naprawde przy trzecim dziecku to juz troche sie luzuje...
    Każdemu dziecku rozszerzałam dietę jak skonczylo 6 mies czyli ja zaczynali siódmy.Wciąż jednak podstawa to pierś.

    Monika pewnie przez te nerwy z ta sprzedażą takie masz nastawienie na wyjazd do pl a szkoda bo jednak pobyt w kraju powinien być milo wspominany.Trzymam kciuki za pozytywnie załatwione sprawy i za zdrowie mamy!

    Powidlowa to oni na tych deskorolkach po autach jeździli?masakra jakas ale bym się wkurzyła..a ktora to z was miała te problemy z porysowanym autem bo umknelo mi z pamięci?Kasia?cos sie wyjaśnilo więcej?

    Annaki i jak tam po wioskowej zumbie?fajnie?jest klimat czy tez srednio?dużo babeczek bylo?

    W miescie obok remontowali sklep po starym i ludzilam sie ze rosmanna może otworzą ale nie...Centershop co to takiego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 13:17

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    pmzt5tj.png




  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 lutego 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy no juz miałam pisać że gdzie Ty się podziewasz :-)
    No więc zumba.... Hmm...dupy nie urywa niestety... Było sporo osób bo coś ok 15, ale dziewczyna która to prowadzi jest instruktorką fitnessu i to są układy typowo z aeorobiku, trochę muzyka dretwa, prowadząca tez jakaś sztywna, tylko na zegarek patrzyła, przez godzinę były 4 układy, bardzo dużo męczyła te uklady bez muzyki, tak jakby chciała koniecznie żeby wszyscy dobrze zapamiętali, no ale cóż zaplacilam to będę chodzić, zawsze trochę ruchu, a no i w sumie się nie upociłam ;-) . porównując do tamtej zumby drozszej, to tam prowadzi babka 43-letnia, ruska, a ma tyle energii że szok, jest dużo tańca, salsy, no i muzyka tak świetna że aż dupka sama chodzi :-) , babka uśmiechnięta, nie prowadzi z zegarkiem w ręku tylko np ma 16 piosenek i nawet jak zaczniemy później to i tak musimy przejść przez wszystko więc trwa dłużej niż godz, jest jakby wiekszy luz, myślę że to właśnie zależy od prowadzącej, od jej zaangażowania i energii, no i to tak w skrócie :-D

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 27 lutego 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka zamierzam dalej kontynuować karmienie na rządanie a karmienie łyżeczką takie dla mnie nie jest. Poza tym inne mięśnie pracują i się wykształcają a przy miazdzeniu inne. Za dużo by pisać. Po prostu dziecko jest gotowe do stałych posiłków z pominięciem papek.
    Dzieci chętniej jedzą jak same wybierają co chcą , oczywiście z tych podanych przez mamę a nie chipsy;) Choć np u Eweliny bobas chętnie wsówa jedzonko.
    Nie mowie ze to jest złe ale nie w moim przekonaniu , nie podoba mi się to.
    Uznajomych dzieciaki po 3 nawet 4 lata mają a dalej karmione łyżeczką bo sami nie zjedzą.

    Koalka po porodzie byłam chudsza, ale ten brzuch co wisiał po porodzie zaczął się wypełniać. Jestem cały czas głodna. I trochę przytylam od porodu.

    Wendy. Jeździli w garażu i po prostu wybrane samochody Porysowali kółkami. Mają zakaz wchodzenia do garażu bo nawet nie mieszkają na naszym osiedlu. Ale dziś pod blokiem skakali caly dzień. Niby auto nie nowe , ale dla nas nowe - dba się o niego uważa żeby nie porysowac a ci kur 5 samochodów Porysowali. ewidentnie specjalnie bo okręgi porobili.


    Annaki u nas latynos prowadził i chciał dziewczyny całować i za tylek łapać.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 27 lutego 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy dzieki. Jas w tym wozku chcial siedziec, bo jest 6 maluchow nowyxh i pani sie nimi bardziej zajmuha i ta moja zaraza cgyba wykabiniwala ze w wozku sie ma przywileje i chyba plakal bo tez widzial ze panie sie tymi placzacymi zajmuja. Od czwartku ma status pomocnika i wszystko musi prtynosic pani i jest w 7 niebie. To cgyba byla zazdrosc o te nowe dzieci.

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 27 lutego 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka, nie widzę oznak opóźnienia waga jest dobra, rozwój moim zdaniem jest rewelacyjny. Więc zrobię tak jak skończy 6 miesięcy to zacznę rozszerzać dietę. Jest zdrowy duży silny więc myślę że brzuszek poradzi sobie z jedzonkiem.

    Powidlowa ja uważam że dziecko powinno się nauczyć korzystania ze sztućcy, trzymać w rączce ale nie wyręczać. Mój baratanek ma 3 latka i już super sobie radzi z samodzielnym jedzeniem. Wiadomo że owoce do rączki i niech sobie chrupie ale kaszke łyżeczka nie widzę przeszkód żeby podawać.

    Dziecko trzeba uczyć a nie robić wszystko za nie, bo potem tak jest ze ma 4 lata i jeść nie umie.

    Ja będę karmić łyżeczką i nie uważam że jestem z tego powodu złą mamą. Chce poświęcić małemu dużo czasu na naukę wszystkiego i po odstawieniu od piersi mam zamiar utrzymać nasza więź przez wspólne jedzenie naukę i zabawę.

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 lutego 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Anką, to on nas rodziców zależy na ile dziecko będzie samodzielne i nie musi to zależeć od blw czy innych cudów, Lena była karmiona łyżeczką i co od ok 11-12 mies je sama sztućcami, teraz wszystko je sama, nawet zupy łyżka, nie karmię jej juz od dawna

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 27 lutego 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez sie zgadzam z dziewczynami. Moje chlopaki bardzo szybko zaczelam karmic lyzeczka bo juz po 4 - tym miesiacu i nie widze zeby im to zaszkodzilo. Maximilianowi po ukonczeniu roku dalam lyzke do lapki i sami probowali jesc a jak mial ok. 1,5 roku to juz samdzielnie jadal sztuccami ( nie wyobrazam go sobie jeszcze karmic) a Julianek jest wlasnie w trakcie nauki i calkiem dobrze mu to idzie ;-)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 27 lutego 2016, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka twój synek obraca się już ładnie? Moja ma chyba za ciężkie dupsko i nie idzie jej wcale. Albo nie przyswaja wiedzy jak się to robi.

    Koalka co ty jesz ze tak ładnie schudłaś?
    Nie odczuwasz głodu jak ja cały czas? Po prostu zdrowe odżywianie?
    U mnie błędem jest jedzenie bezpośrednio przed spaniem bo wtedy mogę w spokoju zjeść. Resztę posiłków jem " w stresie " bo Mela potrzebuje uwagi cały czas. Są dni ze mogę usiąść i zjeść ale najczęściej musze jeść i się bawić z nią jednocześnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 23:53

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 28 lutego 2016, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa, już mu sie trochę znudziło. Odkąd odkrył że może się poderwać i próbować siadać z obracaniem jest różnie. Ale raczej nie miał z tym problemów.
    Jeśli ładne się podpiera na rączkach i jest dość silna to ja bym się nie przejmowała za bardzo, ma jeszcze czas, a niektóre dzieci podobno omijają ten etap.

    powidlowa lubi tę wiadomość

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 28 lutego 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie! Była u mnie męża kuzynka. Pytała dlaczego nie daje małej wody z cukrem - przecież ma juz 5 miesiecy. Padlam na twarz.

    Koalka jak u was z ulewaniem? Poprawiło się?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 12:28

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 28 lutego 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa a ta kuzynka ile ma lat i ma dzieci?Matka roku sie znalazła buahaha.Ja mojemu zaczelam podawać wode dopiero po wprowadzeniu pokarmów stalych wczesniej tylko pierś.I sama woda oczywiście bez cukru.
    Powidlowa i Anka i koalka to wasze dzieci chyba w podobnym czasie się urodziły?sądząc po suwaczkach.

    Annaki to faktycznie tylko nie urywa taka zumba i prowadząca.Cóż ważne ze jakiś ruch masz i dobrze ze masz tamta lepsza w zapasie.
    Jak w pl miałam zajęcia z zumby to prowadzila dziewczyna z powołaniem super bylo i klimat na sali odpowiedni.Mimo ze karnet miałam to i tak trzeba bylo za każdym razem sie zapisywac bo sala max na 30osob byla.ehhh tego mi brakuje najbardziej,tego studia i różnych ćwiczeń.

    Wiecie co mój maly cos nie chce jeść słoiczków a zauważyłam ze lubi jak mu do raczki cos sie daje i sobie je.To jak mu zupę dawać???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 16:42

    pmzt5tj.png




  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 28 lutego 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy. 40 lat ma ta kuzynka;) ale kurde cukier?

    3i49tv7371hkkcdh.png
‹‹ 684 685 686 687 688 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ