Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Wendy - hehe no my tez niedlugo bedziemy taka rodzinka
No coz zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko ale wiem ze sobie poradzimy. A ja podziwiam ciebie bo ja po 6 latach przerwy na kolejne dziecko bym sie nie zdecydowala wole tak co 2 lata i razem chowac gromadke ale jak juz wyjde z pieluch to juz na dobre Ekonomicznie tez taniej bo zabawki wspolne lub po starszym bracie, ubranka tak samo wiec kupowac nic nie musze. No chyba ze bedzie dziewczynka ale takie zakupy akurat mnie bardzo uciesza
Ja widze to odwrotnie tzn. Ze dzieciaki sa totalnie tutaj rozpuszczone a nauczyciele nie trzymaja zadnej dyscypliny. Ostatnio bylismy z dziecmi w muzeum i bylo tam kilka klas szkolnych. Dzieciaki biegaly sobie po sala robiac co chca a nauczycielom to najwyrazniej nie przeszkadzalo bo wogole im nie zwracali uwagi...(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyMamax a to musiałam przeoczyć,ze będziecie się o 3 starać odważni Wy
ja chyba przy dwójce zbastuje,ale nigdy nie mówię nigdy A tak z ciekawości zapytam ile masz lat?a jak najstarszy synek zareagował na wieść o rodzeństwie?To teraz juz pewnie będziecie zmuszeni zmienić mieszkanko co?bo z tego co pamietam to pisałaś chyba ze macie b.malutkie?
Super!Jeszcze raz gratuluje
-
Dziewczyny wiem, ze juz poruszany byl temat pierwszych bucikow,ale podpowiedzcie mi jakie tutaj sa najlepsze? Z gory dziekuje:)
-
Kasia ja polecam elefanten, miękkie, dobrze wyprofilowane, a i najlepiej kupować na przecenie bo w normalnych cenach trochę drogie, ale polecone tez przez nasza fizjoterapeutkę, niestety innych nie znam, w pl kupowalam tez Lasocki kids. Monika zna jeszcze jakąś markę dobrą, która nie rujnuje portfela a i zamawia się online, może jak wróci to napisze.
Acha kupowałam tez Adidas, ale to jak juz Lena chodziła bardzo dobrze,to było akurat po wakacjach więc jesień przechodziła w adidasach
-
nick nieaktualnyMamax gratulacje ogromne. Zdrówka dla Cieie i fasolki!
Annai buty które a Vincent to Super Fit. My akurat kupiliśmy droższe bo nam się podobaly a były prezentem od dziadka i dziadek tylko powiedział jaki budżet przeznacza, ale naprawdę można kupicza 17-20e super butki. Ja zamawiałam na stronie schuh-helden czy jakos tak.
Korzystam z jednego dnia kiedy mam dostep do internetu i od razu napisze, ze chce do domu, do DE. Nie chce tu być! Przy wszystkim co wyszlo teraz tutaj sprawa z domem to pikus. Moja siostra okazala się igornatką i nie ineteresuje jej kompletnie chyba jej rodzina tylko rodzina jej męża! Przeplakalam dwa dni, więcej nie chce. Chce do domu. Oby do soboty. -
Kaolka- Narazie zostajemy na starych smieciach bo w chwili obecnej nie wyobrazam sobie prpzeprowadzki. Zreszta teraz w Berlinie dostac duze mieszkanie nie jest latwo. Moi znajomi od dwoch lat szukaja i nie dosyc ze mega drogie to jeszcze jest na nie chetnych kilka rodzin wiec zawsze ktos okazuje sie lepszy. My mamy trzy pokoje wiec narazie jakos sie pomiescimy a pozniej pomyslimy A jezeli chodzi o wiek to wlasnie tydzien temu mialam urodziny i mam juz 39 wiec ciesze sie ze w tym wieku urodze i ze wyrobie sie przed 40- tka Synek starszy jeszcze nie wie bo mu nic nie mowimy ale chyba sie ucieszy bo ostatnio sam mnie przeknywal ze powinnam miec jeszcze coreczke
Kasia- Ja ostatnio kupilamJuliankowi buciki w Schuh Center z firmy Lione Kids. Dalam za nie 10 euro bo to byla ostatnia para wiec przecenili a normalnie kosztowaly 50 Polecam tez buty z firmy Richter i Geox.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 21:59
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie, fasolkę i całą Twoją rodzinkę. Serdecznie gratuluje:)
-
Mamax fakt fajnie ekonomicznie wam to wyjdzie.Ja tez bym nie narzekała gdyby to miała byc dziewczeca wyprawka...Wiesz ja tam sie nie decydowałam to los za mnie decyduje że co 7lat obdarza mnie dzieckiem hehe.Zawsze wtedy jak juz sytuacja sie stabilizuje i można powiedziec ze zaczyna sie w zyciu luźniej robic to bam masz babo aby ci nudno nie bylo.
Jeju to ja nawet nie mam jeszcze tylu lat co Ty jak urodziłaś pierwszego.Lal tyle lat bez dzieci ciekawego jak by to moje życie wtedy wyglądało???oj pewnie nie miałabym tylu siwych włosów i zmarszczek no i takich nerwów zszarganych.
Monika smutne to co piszesz.Szkoda ze tak wygląda wasz pobyt w pl.Co ta twoja siostra tam odstawia?ja chyba rozumiem,ona pewnie ci trochę zazdrości ze masz takie ułożone życie i całkiem fajnie sobie radzicie a ze u nich sytuacja finansowa pewnie kiepska to dowala ci do pieca.
Dziewczyny a ja bylam dziś z mężem oglądać mieszkanie tu u nas w wiosce.Troszkę mniejsze niż nasze i opłaty wyjdą o jakies 150 euro mniej.Jest sporo plusów ale i minusów i w ostat.nie decydujemy sie.Troche szkoda bo lokalizacja fajna z okien widzę przedszkole blisko przystanek ale to blok i byłby balkon.Przeraza mnie tez ogrzewanie na prąd,macie takie?myślę ze on nas by zżarł.Pani mówi ze rachunki za prąd ok 200euro byly.A te grzejniki to nie pod oknem tylko z 10cm przed oknem takie duże prostokąty wystające z podłogi pierwszy raz coś takiego widzę i głupio to wyglądał
naszej decyzji przesądził tez fakt ze byly w sumie 2sypialnie co mogłoby stanowic pokój chłopców ale dla nas by nie bylo bo kolejne dwa pokoje to jadalnia plus salon z czego można by bylo zrobić osobny pokój ale akurat tak jak jest to by nam się przydało żeby zostało bo mamy meble które by nam tam pasowały.Ehh troche żałuję ,ale chcemy przemieszkać tu chociaż rok i zobaczymy.Z tego wszystkiego kupiliśmy dziś w kauflandzie dla dzieci trampolinę.Skoro mamy miejsce pod domem to musimy im coś ciekawego do zabawy tu zapewnić.Oby tylko właściciel dopilnował żeby jak najszybciej zakończyli ta przebudowę szamba czy co oni tu robią bo powiem wam ze wkurza mnie juz to bo od trzech miesięcy jest rozkopane cale podwórze i robota stoi w miejscu.Jak ost.ktos przyjechał coś robic to rozkopał jeszcze bardziej no ja pikole.Idzie wiosna młody zacznie chodzić i chciałam na dworze z nim spędzać wiecej czasu a tu wykopy takie ze masakra.
No to sobie pogadalam,sory za te wywodyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 00:05
-
Wendy ja mam ogrzewanie na prąd, tragedii nie ma place 60 euro miesięcznie. Ale ja nie jestem zmarzluch, dla mnie 20 stopni to odpowiednia temp. obecnie mam 22 i jest mi gorąco, grzeje bardziej w dni kąpielowe.
Dziewczyny możecie mi doradzić? Biorę ślub we wrześniu i mój tata bardzo ingeruje w listę gości. Mam wesele na 80 osób i nie jestem w stanie zmieścić w tym całej rodziny. Jak mówię że kogoś nie chce to się złości. Ostatnio nawet zadzwonił do cioci i powiedział że zaproszę ich córkę (tj. kuzynke mojego taty) na wesele. A ja tej osoby nie znam i nie chce.
Za wesele płacimy sami a tata uważa że przecież to też jego wesele.
Macie jakieś pomysły jak rozwiązać problem. Miałyście podobną sytuację?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 08:17
-
Wendy- No wiesz jakby to ode mnie zalezalo to bym te dzieci miala wczesniej ale zycie czasami kladzie czlowiekowi klody pod nogi...W sumie te lata bez dzieci takie zle nie byly. Dlugo sie uczylam, bawilam i zylam beztrosko Zawsze mlodziutko wygladalam i nadal nie wygladam na swoje lata. I pomimo prawie 40- tki wciaz czuje sie na trzydziestke a figury to nie jedna 20- tka moglaby mi pozazdroscic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 08:50
Wendy, Moniusia89 lubią tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Anka u mnie było to samo. Powiedziałam rodzicom, że oni mieli swoje wesele a ja mam swoje i że płacimy sami. W ostateczności rodzice kupili nam alkohol i dołożyli się do czegoś jeszcze, ale od razu mieli powiedziane, że lista okrojona. Też zaprosiliśmy ciotki, z którymi widzę się raz na 2 lata, a ich dzieci już nie. Odpadło mi dzięki temu 30 osób (6 ciotek bez dzieci było).
Ciężko coś powiedzieć, żeby nie urazić. Moi na początku byli obrażeni, ale im przeszło. Ale nie znam Twojego taty i ciężko coś doradzić.
Jedyne co to możesz powiedzieć, że to wasz dzień i chcecie go przeżyć po swojemu.
-
nick nieaktualnyNo Mamax późno dzieciątko pierwsze mieliście,ale jak juz sie rozkręciliście to pełną parą haha ja urodziłam mając 27 lat i w sumie uważam,ze dość późno,ale my wcześniej nie chcieliśmy.
Anka sądzę,ze powinnaś powiedzieć wprost tacie,nie kłócić sie,ale powiedzieć stanowczo,ze skoro sami pokrywacie wszystkie koszty to sami decydujecie kogo zaprosicie,bo nie stać Was by zaprosić wszystkich-to Wasze wesele.Ja tam zapraszałam wszystkich,ale u mnie rodzice i teściowie płacili,bo jeszcze nie miałam wtedy swojej rodziny jak Ty tylko jako panienka mieszkałam jeszcze z rodzicami,byłam młoda i dopiero wkraczałam w dorosłość. -
W poprzednim mieszkaniu miałam ogrzewanie na prąd (podłogowe) i byłam bardzo zadowolona. Płacilismy cos koło 60€. na miesiąc.(mieszkanie 1,5) pokojowe. Temperaturę w dzień mielismy powyżej 20st. Ale mieszkanie było od południa i było bardzo dobrze ocieplone. Codziennie rano je wietrzyłam itp. Teraz mam ogrzewanie miejskie i mnie wkurza. Grzejniki są tak do dupy rozmieszczone, że jak wietrze, to mimo skręconego termostatu włacza mi się samo ogrzewanie. Podłogowe w łazience bardzo długo się nagrzewa itp. Wysokie i zimne to mieszkanie (marzłam w lecie przy 30 stopniach. bo cieple powietrze pod sufitem, dużo okien, a mimo to mało słońca...Anka8288 wrote:Wendy ja mam ogrzewanie na prąd, tragedii nie ma place 60 euro miesięcznie. Ale ja nie jestem zmarzluch, dla mnie 20 stopni to odpowiednia temp. obecnie mam 22 i jest mi gorąco, grzeje bardziej w dni kąpielowe.
Dziewczyny możecie mi doradzić? Biorę ślub we wrześniu i mój tata bardzo ingeruje w listę gości. Mam wesele na 80 osób i nie jestem w stanie zmieścić w tym całej rodziny. Jak mówię że kogoś nie chce to się złości. Ostatnio nawet zadzwonił do cioci i powiedział że zaproszę ich córkę (tj. kuzynke mojego taty) na wesele. A ja tej osoby nie znam i nie chce.
Za wesele płacimy sami a tata uważa że przecież to też jego wesele.
Macie jakieś pomysły jak rozwiązać problem. Miałyście podobną sytuację?
Co do wesela, to u nas było podobnie z naszym tesciem. Listę gości ustaliliśmy sami. Co chwilę mu się coś nie podobało (a to lista, a to kosciól, a to dj zamiast zespołu itp...)Ale że sami, za wszystko płaciliśmy, to miał nie wiele do powiedzenia. Oj za szybko mu powiedzielismy (pol roku przed), no wiec obdzwaniał cała rodzinę skarżąc sie na nas i sugerując by na nas wpłynęli... W sumie szkoda mi było tych ludzi, bo potrafił ich niepokoić 2-3 razy w tyg
Sytacja się pozniej parę razy powtórzyła, ale najbardzie się wkurzyłam, jak się okazało, ze tak bardzo mu na wnuku zalezy i znów truje rodzinie i znajomym by na nas wpłynęli... To dopiero była chora sytuacja, bo z nami tego tematu nie poruszył ani razu i dopiero po jakimś czasie znajomy męża nas zapytał jakie mamy plany,bo juz nie wie co mu odpowiadać, no i żeby z nim pogadać, bo są już powoli zmęczeni...
-
MAMAX GRATULACJE !!!!! WOW ale wiadomosc!
Bylam dzis w urzedzie w sprawie wymiany prawa jazdy, bez problemu wymienilam PL prawo jazdy na niemieckie, oplata 35 euro i 4 tygodnie czekania, musialam miec tylko zdjecie, dowod osobisty no i polskie prawo jazdy. Wypytalam przy okazji o wszystko. Jesli np. ktos zgubi lub mu ukradna polskie prawo jazdy a jest zameldowany w innym kraju na terenie UE, to ma wrecz obowiazek wystapic o nowe prawo jazdy w miejscu zamieszkania czyli jak ktos miezska HH i jest tu zameldowany, a straci polskie prawo jazdy(zgubi lub mu ukradna), to w HH wyrobia mu nowe, musza tylko otrzymac z polskiego urzedu potwierdzenia posiadania uprawnien, ale pani w urzedzie mi wytlumaczyla ze robia to wszystko sami automatycznie.
Kinga., Domi793 lubią tę wiadomość
-
Zadzwoniła do mnie mama, że tata czuje się pokrzywdzony że z jego strony mało osób zapraszam... Bo oni sobie liczą: 80 osób, to połowa mich gości więc 40, połowa od strony mamy i połowa od strony taty, liczą po 20 zapominają o tym że oni i mogę rodzeństwo z rodzinami to już ponad 10 osób czyli zostaje mi tylko 30 osób z obu stron nie 40
Staram się to jakoś im wyjaśnić ale ciężko. Pozloscilam się i powiedziałam że mają teraz w kwietniu 30 rocznicę ślubu więc niech sobie zrobią drugie wesele i zaproszą kogo chcą.
Powiem Wam jeszcze coś. Moja siostra bierze ślub w czerwcu tego roku, czyli parę miesięcy przede mną i ma dokładnie ten sam kłopot.
-
Anka, my mieliśmy najbliższej rodziny dużo. Mąż ma dużą rodzinę i jakbym zaprosiła z mojej i męża wszystkich to było by 300.
Ciężko doradzić, ale trzymam kciuki, żeby wszystko było po waszej myśli, bo to WASZ dzień i niech wam go nikt nie zepsuje! Moje wesele było zaplanowane tak jak my tego chcieliśmy i choć nie wszystko poszło po naszej myśli (małe wpadki w dzień wesela) to wg mnie było wesele na którym wszystko mi pasowało;) Zróbcie tak, żebyś też mogła tak powiedzieć o swoim weselu.
