Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Moje drogie, powiedzcie mi, czy co poza aktem małżeństwa, moim i męża aktem urodzenia, a także paszportami, konieczne jest do zarejestrowania dziecka w DE? Sprawdzałam w internecie co i jak, ale dopytuje także Was bo Wy będziecie wiedziały najlepiej
W lipcu mój mąż jedzie do PL to wyciągnąłby wszystkie dokumenty i od razu przetłumaczył bo rozumiem, że tłumaczenie tych papierów na niemiecki jest konieczne, prawda? -
Cześć Dziewczyny
Czy któraś sie orientuje jak wyglada zmiana lekarza prowadzącego ciąże? Mamy obecnie 23 tydzień ale zastanawiamy się nad zmiana ginekologa. Słyszałam ze mogę od 1go każdego miesiaca ale nie w trakcie ponieważ oni maja rachunki otwarte z kasa chorych i musiałabym w tym momencie płacić prywatnie. -
Rossan tak muszę być przetłumaczone i najlepiej zróbcie to w pl jest dużo taniej .
KarolaM
Ja zmieniałam lekarza około 28 tyg zr względu na przeprowadzkę i poprostu zrobiłam sobie termin a cała dokumentacje mój nowy lekarz dostał od starego przypuszczam poczta . I nie było u mnie znaczenia którego dnia miesiąca .
-
Witam drogie Panie. jestem tu swieża wiec i na stronie jeszcze nie ogarniam dokładnie co i jak. Jestem w drugiej ciązy.pierwsza byla w Pl.tez probuje sie dowiedziec jakie badania ile kosztuja a które sa za free. bylam dzis u rodzinnego i pytalam gdzie sie dowiedziec, oczywiscie w AOK.ale jak czytam w necie kazdy pisze co innego a wszyscy w aok... hmmm czyli jednak co Land to obyczaj.(ale skonsultuje to jednak w Aok) Bylam u lekarza Ruska, bo mowi troche po Polsku.a jednak chcialabym rozumiec co tyczy sie mojej ciąży.wizyta przebiegla tak szybko ze nie wiedzialam kiedy sie skonczyla. powiedzial tylko 6 tydz.nie wiem jak wyliczyl bo nie zapytal o srednia dlugosc cyklu... hmmm nastepny termin mam 13 lipca mam nadzieje ze dowiem sie czegos wiecej bo jestem delikatnie podlamana. dodatkowo jestem epileptyczka wiec mam tez dodatkowo stres... a czulam sie kompletnie zlana...spieszyl sie moze bo bylo pozno...ale mam mozliwosc jezdzenia tylko po !7 bo maz pracuje a ja nie mam prawka...mialyscie juz na pierwszej wyzycie wazenie ksiazeczke ciazy jakiekolwiek badania?
Ellla -
My byliśmy u lekarza bodajże w 4tyg ciąży. Przeprowadził szybkie badanie USG, widział pęcherzyk ciążowy ale jeszcze wtedy pusty. Powiedział, ze ciąża bardzo młoda. Ale pytał o ostatnią miesiączkę i na tej podstawie wyliczył termin porodu i wiek ciąży. Oczywiście termin może się zmienić na kolejnych badaniach bo wtedy widzi jak dzieciątko rośnie
Także pierwsze badanie poszło szybko, kolejne było chyba jak się nie mylę 4 tygodnie później i tak jest do dziś. Chodzę od początku do Niemca bo niestety u Nas (Monachium) ciężko o Polaka. A książeczkę ciąży dostałam dopiero wtedy kiedy widać było zarodek w pęcherzyku ciążowym Także dostaniesz na pewno przy kolejnej wizycie.
A tak jeszcze ode mnie pytanie.
Prosiłam swojego lekarza o zwolnienie ale mogę o tym zapomnieć. Czy Wy tez napotkalyscie się na opór??
Tyle się nasłuchałam, ze w Polsce bez problemu każda dostanie zwolnienie na cała ciąże a tutaj trzeba się prosić i z tego do wiem nie jestem pojedynczym przypadkiem. Nie chciałabym biegać od lekarZa do lekarza jak wariatka No ale nie ukrywam tez ze zwolnienie byłoby dla mnie aktualnie zbawieniem
-
Ella tak ja byłam na pierwszej wizycie w 6t4d miałam ważenie,ciśnienie,usg, mocz, krew ale nie wiem na co bo aż 4 fiolki więc pewnie różne badania, na pewno jedno na tarczyce bo przed ciążą miałam problemy i teraz mówiła mi lekarka że będzie mi co wizytę sprawdzać, założyli mi książeczkę ciąży, dostałam listę badań płatnych dodatkowo, więc to akurat u każdego lekarza może być inaczej no i tak jak piszesz trzeba dowiedzieć się w swojej kasie chorych bo co jest refundowane czy za co dopłacają to w każdym landzie każda kasa ma inaczej, u mnie np zwracają mi za witaminy dla ciężarnych na kwotę do 100e oraz oddają 15e za badanie na toksoplazmozę, jak podejdziesz u siebie to dostaniesz taką ulotkę lub spis.
-
Moja lekarka to polka akurat i jest to druga ciąża prpwadzona u niej ale nigdy nie byłam potraktowana tak byle jak że tak powiem, mimo że ma mnóstwo pacjentek że już nowych nie przyjmuje, zawsze są tam tłumy a ona jedna to na każdego przeznacza dużo czasu ż tego co widzę bo mimo że jest się zarejestrowanym na jakaś godzinę to i tak są obsunięcia czasowe ale mi to nie przeszkadza, sama u niej długo siedzę w gabinecie, oprócz tego można do niej dzwonić na komórkę ż wszelkimi pytaniami więc ja jestem bardzo zadowolona,
Ella a skąd jesteś?
KarolaM ż tego co wiem moja lekarka wystawia zwolnienia od razu bo jest u niej moja znajoma którą pracuje na cały etat i dostała zaraz na pieszej wizycie, mnie się też pytała czy pracuję bo jak tak to piszemy zwolnienie, ale ja akurat nie pracuję więc chyba nie ma z tym u niej problemu ale nie wiem jak jest u innych lekarzyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 13:43
-
KarolaM wrote:My byliśmy u lekarza bodajże w 4tyg ciąży. Przeprowadził szybkie badanie USG, widział pęcherzyk ciążowy ale jeszcze wtedy pusty. Powiedział, ze ciąża bardzo młoda. Ale pytał o ostatnią miesiączkę i na tej podstawie wyliczył termin porodu i wiek ciąży. Oczywiście termin może się zmienić na kolejnych badaniach bo wtedy widzi jak dzieciątko rośnie
Także pierwsze badanie poszło szybko, kolejne było chyba jak się nie mylę 4 tygodnie później i tak jest do dziś. Chodzę od początku do Niemca bo niestety u Nas (Monachium) ciężko o Polaka. A książeczkę ciąży dostałam dopiero wtedy kiedy widać było zarodek w pęcherzyku ciążowym Także dostaniesz na pewno przy kolejnej wizycie.
A tak jeszcze ode mnie pytanie.
Prosiłam swojego lekarza o zwolnienie ale mogę o tym zapomnieć. Czy Wy tez napotkalyscie się na opór??
Tyle się nasłuchałam, ze w Polsce bez problemu każda dostanie zwolnienie na cała ciąże a tutaj trzeba się prosić i z tego do wiem nie jestem pojedynczym przypadkiem. Nie chciałabym biegać od lekarZa do lekarza jak wariatka No ale nie ukrywam tez ze zwolnienie byłoby dla mnie aktualnie zbawieniem
KarolaM ja też jestem z Monachium i jeżdżę do dr Dilenge do Freising, która mówi po polsku. Opieka jaką oferuje jest bez żadnego zarzutu Jakby co to zdecydowanie polecam!
Magdalena dziękuję za informację Czy te moje i męża akty urodzenia i ślubu muszą być aktualne? Chyba nie, prawda?
-
KarolaM ja mimo ciazy zagrozonej, nie dostalam zwolnienia bo mialam prace biurowa (wtedy nie bylo mnie w domu po 10-11 godzin o czym lekarz wiedzial), skonczylo sie wczesniakiem, i lezeniem przez ostantnie 2 miesiace. Ale lekarka byla zdania ze trzeba sie w ciazy ruszac a nie gnic na kanapie. Wydaje mi sie ze mimo wszyskto miala racje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 13:52
-
Magdalena2202 wrote:Rossan nie rozumie pytania czy musza być aktualne? Akt urodzenia jest aktualnym całe życie albo sie mylę
No tak, ale gdzieś tam kiedyś w PL spotkałam się z takim widzi mi się, że musiały być świeże (zupełnie tego nie rozumiem) i stąd moja wątpliwość
Jeszcze raz dziękuję za informację -
rosann wrote:No tak, ale gdzieś tam kiedyś w PL spotkałam się z takim widzi mi się, że musiały być świeże (zupełnie tego nie rozumiem) i stąd moja wątpliwość
Jeszcze raz dziękuję za informację
Czytam teraz swoją wypowiedź i stwierdzam, że to jednak chyba chodziło o akt małżeństwa, że ten trzeba było mieć aktualny... Hmmm.
Przepraszam, ciąża z mózgu mi papkę robi -
Ja sie raczej spotykam z tym tutaj ze ciaza to nie przeszkoda w pracy i nie ma dla lekarzy czegos takiego jak zwolnienie ciazowe tak jak w pl...
Zeby je dostac trzeba trafic naprawde na lekarza bo jednak wiekszosc sie nie kwapi...
Ja pracujac jeszcze w poprzednim miejscu tez Altenheim co jest z gory teoretycznie przekreslone jako miejsce pracy dla ciezarnych spotkalam sie z tym ze moja kolezanka pracowala do 5 miesiaca bo szefowa jej wczesniej na Beschäftigungsverbot wyslac nie chciala a lekarz zadnego zwolnienia dac tez nie chcial bo w ciazy pracowac mozna i skoro nie ma zadnych przeciwwskazań zdrowotnych czy zagrozen ciazy to zwolnienia tez nie dostanie... takze musiala pracowac a szefowa dopiero w 5 miesiacu wyslala ja na Beschäftigungsverbot...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mieszkam w okolicy Eppingen Baden Wurtemberg... nie moge powiedziec ze lekarz byl niemily.byl wprot przemily.ale mialam tyle pytan...nagle wyprowadzil mnie z gabinetu , myslalam ze idziemy na jakis badanie czy cokolwiek a on zaprowadzil mnie do rejestracji zlecil badanie, kazal mi dac paczuszke z probkami i wsio. koniec wizyty... ehhe wiem brzmi smiesznie...ma nadzieje ze to bylo jednorazowo. nastepna wizyta 13 lipca. ale czy do obliczenia terminu porodu nie podaje sie daty ostatniej miesiaczki i sredniej dlugosci cyklu? heh no mam nadzieje ze wyliczy mi dokladnie przy nastepnej wizycie... annaki czy twoja pani doktor nie jest przypadkiem w Sinsheim? hehe opis pasuje do niej. heh
Ellla -
Ella no smiech na sali jak tak w ogole mozna?!
Co do zwolnienia to naprawde jest loteria... na jakiego gin sie trafi jaki ma poglad itp
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1