Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyn mam bóle jak na okres. Boli mnie podbrzusze, wiem ze to nic takiego bo bylam u lekarza. Poprostu macica sie rozciaga, bylam u lekarza i prosilam cos na te bole ale ona przepisala mi tylko magnez i jak bardzo boli paracetamol.Paracetamol całkiem odpada bo bardzo rzadko biore środki przeciwbólowe Nie chce leczyc się na własną rękę ale pytam z ciekawości czy jest tu w Niemczech cos podobnego do naszego no spa? Dlaczego daja rtu u tylko magnez i paracetamol?
-
☆gwazdka wrote:Dziewczyn mam bóle jak na okres. Boli mnie podbrzusze, wiem ze to nic takiego bo bylam u lekarza. Poprostu macica sie rozciaga, bylam u lekarza i prosilam cos na te bole ale ona przepisala mi tylko magnez i jak bardzo boli paracetamol.Paracetamol całkiem odpada bo bardzo rzadko biore środki przeciwbólowe Nie chce leczyc się na własną rękę ale pytam z ciekawości czy jest tu w Niemczech cos podobnego do naszego no spa? Dlaczego daja rtu u tylko magnez i paracetamol?
-
Nospy tu nie dają, pytałam mojej gin w poprzedniej ciąży to mówiła że nie wie dlazego w pl wciąż traktują nospe jak cukierki a wbrew pozorom przechodzi ona przez łożysko i ma bardzo zły wpływ na dziecko i żeby absolutnie nie brać, dokładnie więcej magnezu, w ciąży można grać do 400mg a jeśli lekarz zwiększy to i więcej ale po konsultacji, ja biorę 300mg dziennie
MonjkaDM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kiti wrote:Ja zostalam przyjeta w lutym byl to u mnie jakos 7/8 tc pomimo tego ze terminy miala juz na maj/czerwiec. To dziwne ze ci tak powiedzieli bo w kwietniu poleciłam ja kolezance wiec sie w maju do niej przeniosła i też nie było problemu. Jeżeli masz możliwość to podejdź tam i powiedz jak wyglada sytuacja, myślę ze gdzieś cie wcisna. Ja na poczatku to miałam nawet wizyty co 2 tyg bo tak chciałam i też nie było z tym problemu.
Rozumiem. Napisałam do niej mail z wielką prośbą o przyjęcie mnie na tą jedną wizytę przed 10 tygodniem ciąży i udało się! Dziś wysłali mi komunikat z zarezerwowanym terminem na 20 lipca. Chwilę jeszcze muszę poczekać, ale przynajmniej już jest coś. W każdym razie dzięki za wiadomość, bo przez to postanowiłam jeszcze raz spróbować się do niej dostaćkiti lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ale raczej nie na własną rękę tylkp pewnie po konsultacji z lekarzem, zajrzałam na ulotkę pisze że w okresie ciąży, szczególnie w jej pierwszym trymestrze, lek należy stosować wyłącznie na zlecenie lekarza. Lek może być stosowany w przypadku, gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu
-
Cześć Dziewczyny.
Trafiłam na to forum szukając jakichś informacji na temat prowadzenia ciąży w DE.
Jestem w DE od nie dawna, z mężem rozpoczęliśmy starania, ale ponieważ póki co, czuję się tutaj jak dziecko we mgle, postanowiłam szukać i gromadzić powoli informacje.
Poczytałam kilkadziesiąt pierwszych i kilka stron z początków czerwca, ale stwierdziłam że prościej będzie po prostu się odezwać i ewentualnie popytać.
Chociaż domyślam się że pewnie takich pytań przewija się tu mnóstwo, także z góry przepraszam :*
Jednak wśród tylu stron wątku, gdzie jak to kobitki, piszecie wiele na tematy osobiste i wymieniacie się innymi życiowymi doświadczeniami, co jest bardzo miłe Trudno wyłuskać te kilka informacji.
Na początek: Jak wygląda "droga" od zobaczenia 2 kresek na teście? Co później?
Idziecie na Betę na własną rękę, czy lekarz kieruje?
Mam nadzieję że nie będę zbyt irytująca i uda mi się z Wami zżyć
Pozdrawiam serdecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 17:29
Marzycielka111192 lubi tę wiadomość
-
Zobaczyłam dwie kreseczki, poczekałam parę dni czy napewno nie będę mieć okresu i zadzwoniłam umówić się do lekarza byłam w pierwszym dniu 7 tc i był tylko zarodek, lekarz kazał mi przyjść za dwa tygodnie i było piękne serducho na tej wizycie założyli mi kartę i zaczęły się pierwsze badania teraz chodzę na wizytę co 4 tygodnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 17:54
-
U mnie w mieście jest Polski lekarz, kuzynka i kilka znajomych u niego prowadziły ciaze. Pracuje w szpitalu w którym chciałabym rodzić, jakieś 3 km od domu więc też super. Ja jestem ubezpieczona w AOK więc wszystko na kasę chorych. Jak narazie płaciłem tylko za badanie toxoplazmozy i cytomegalii.
W jakich rejonach Niemczech mieszkasz? -
Aaa to życzę powodzenia
Jak chcesz się umówić do lekarza to dzwoniąc spytaj czy na kasę chorych czy prywatnie, chociaż wątpię żeby Polski ginekolog w Niemczech był tylko prywatnie.
To jest moja pierwsza ciąża i też jestem w tym wszystkim zielona a co dopiero nie w swoim kraju ale staram się edukować wśród znajomych, jeśli oczywiście masz znajome które tutaj rodziły -
Niestety znajomych, którzy byli by obyci z tematem, tutaj nie mam. Poszliśmy na żywioł z przeniesieniem się do DE.
Mąż tu miał najpierw delegację a później dostał propozycję pracy i stwierdziliśmy że wóz albo przewóz
Idąc za ciosem postanowiliśmy zacząć starania, bo przekładaliśmy to z różnych powodów, wiek troszkę nagli, więc żeby nie było że wiecznie coś na nie, a później będzie za późno.
To będzie istny Armagedon, ale nie chcę już czekać i tak nie wiadomo jak szybko się uda. -
To życzę powodzenia naprawdę jesteś odważna!! Ja umiem język jako tako ale i tak się boję jak to będzie, poród i w ogóle wszystko po tym. Najważniejsze to teraz dowiedz się gdzie masz polskiego lekarza. Później położna. Ja też już mam bo tutaj za dużo nie ma więc kto pierwszy ten lepszy. Jak będziesz miała położną ona napewno wszystko ci wytłumaczy gdzie jaki szpital, kiedy iść się zapisać i w ogóle dacie rade. Bierzesz witaminy? Jak nie to smigaj do apteki. To nawet przed ciąża nie zaszkodzi
-
Zastanawialiśmy się czy by właśnie nie rodzić w PL, ale średnio sobie wyobrażam rozłąkę w tak ważnym dla nas czasie. A decyzji o staraniu nie chcemy już odkładać...
Póki co biorę tylko kw. foliowy, ale na dniach wybieram się po bardziej konkretne witaminki Myślę o tych dla mam i ciężarnych z Doppelherz. -
Marzycielka111192 wrote:Mi lekarz kazał brać femibion i magnez. Femibion tutaj jest strasznie drogi jak masz możliwość żeby Ci ktoś przywiózł z Polski to jest o połowę tańszy