Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Endokobietka tak w trakcie staran i calego leczenia... suplementy, wspomagacze, tarczyca, hormony i poszlo...
Pierwsze kg poszly w gore po cudownym castagnusie ziolowym leku regulujacym cykl... cykl sie jeszcze bardziej rozregulowal a mi przybylo 8kg...
Ale to wszystko to nic najwazniejsze ze sie udalo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa no mialam dokladnie tak samo, ja po ciazy wazylam 10 kg mniej niz przed ciaza, ale ze wzygledu na edometiroze jesdtem ciagle na lekarch i tez duzo hormonow i 6 miesiec ypo ciazy (podczas ktorych nic nie bralam) znowu 10 kg wiecej. Od 2 lat bardzo pilnuje sie z jedzeniem praktyczeni mie moge jesc wiecej niz 1500 kcal i teraz juz sie ciesze ze waga nie idzie w gore. Moja ginekolog tez jest z tego faktu zadowolona. Mi nawet podczas jelitowki kg nie spadaja
-
Ja ci powiem ze z ta tendencja bylam pewna ze z 20kg w ciazy przybedzie, a tez duzo nie jadlam, slodycze jadam naprawde sporadycznie, u nas na 3 tabliczki kupionej czekolady 2 sie moga przeterminowac... wiec naprawde z powietrza tylam (a tak naprawde wiem ze leki)
No i sie zaskoczylam bo startujac do ivf wazylam 78,4kg w 8tc 73,5kg a teraz 76,7kg w szoku jestem bo naprawde spodziewalam sie do 90kg dobic na spokojnie... na poczatku sie martwilam bo nie wymiotowalam ani nic takiego... ale lekarz mnie uspokajal ze mala rosnie prawidlowo a mi sie hormony uspokoily ida ustabilizowanym rytmem to i waga moze spadac...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Witajcie
Znowu 100 lat mnie tu nie było ale czasu przy tych moich smykach za dużo nie mam.
Macie rację,czas ucieka niesamowicie. Dopiero my z Annaki byłyśmy w ciąży a tu już lada moment kolejne maluszki powitamy
Cierpliwa patrzę na suwaczek i niedowierzam dopiero gratulowałam ci ciąży a za chwilę będę dzidzi. Super że wszystko w jak najlepszym porządku. Teraz trzymam kciuki za szczęśliwe i szybkie rozwiązania. Magdalena dla Ciebie również!!
U nas dzień za dniem leci jak szalony. Młodszy już prawie 7miesięcy kończy. Raczkuje już z prędkością światła,zaczyna na wszystko się wspinać,pełno już siniakow ma. Ostatnio piersze dwa ząbki się pojawiły,a chyba idą kolejne. Jest dzieckiem który jak nie wrzeszczy jest non stop uśmiechnięty uwielbia swojego starszego brata który niekoniecznie tą miłość odwzajemnia... Niestety starszak jest niesamowicie zazdrosny. Chociaż ostatnio wydaje mi się że idzie ku lepszemu. No i od września idzie do przedszkola,szczerze jestem przerażona jak sobie poradzi. Ale z drugiej strony cieszę się bo widzę jak już się nudzi w domu. No zobaczymy jak to będzie.
Pozdrawiam :*
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Jeśli używacie pampersów, to w dm jest teraz taka promocja. Przy zakupie za 100€ (95 € dla uczestników Gluckkind) produktów pampers można dostać zwrot w formie bonu na 25€. Max 2razy na gospodarstwo domowe. Szczegóły w linku
https://www.dm.de/baby-und-kind/pampers-aktion-gutschein-c1213596.html?wt_mc=nl.gk-zgnl.flaeschchen-34594.gk.310718.rb.pampersaktionWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 08:55
-
Witam ponownie po dlugiej przerwie. Gratuluje mamusiom i trzymam kciuki za następne mamusie ktore lada chwila urodza. Moje malenstwo urodzone 3kg juz nadrobila ladnie wage, skonczyla 4 miesiace i jest juz po drugiej szczepionce. Po pierwszej bylo okb po drugiej miala lekka goraczke 37st ale tak sie darła ze brakowalo mi pomyslow co robic a przeciez to nie pierwsze moje dziecko. Ostatnio przestala robic codziennie kupke i balam sie o zaparcie i do tego tak sie slinila jakby mialy zeby isc. Ale doczytalam ze to objawy dojrzewania ukladu trawiennego. Ale juz się unormowala. Mysle ze tez juz wychodzimy na prostą, bo do tej pory byla masa problemow. Mala juz malo spi w dzień, za to duzo spiewa do grzechotki.
Dziewczyny trzymam kciuki i myslcie pozytywnie! Bedzie dobrze. Pozdrawiam -
Izoolka89 3 kg to wcale nie tak malo.
U nas po kazdej szczepionce byla temperatura nawet powyzej 38. Moj mlody do dzis nie robi codziennie kupy, jak byl niemowlakiem to nawet co 4-5 dni sie zdarzalo. Kazde dziecko jest inne i nawet kupa co 4-5 dni jest ok, bo to tez jakas regula, nie kazdy musi biegac codziennie
-
Wreszcie udało się załatwić zalogować. Próbowałam chyba dwa tygodnie i wyskakiwalo mi powiadomienie że strona nie istnieje...
Dziewczyny jak zyjecie w te upały? Bo ja się nie mogę doczekać konkretniejszego obchodzenia, nie lubię gorąca. Nawet Vincent jest mega marudny.
W ogóle ostatnio ma fazę na "ich will!!" a mnie wtedy ciśnienie skacze. Nijak nie można mu wytłumaczyć, że czegoś mu nie wolno czyjegoś nie dostanie bo w odpowiedzi tylko słyszę "aber ich will!" Brak reakcji znacznej strony powoduje historie ale tylko tak jesteśmy w stanie przeżyć.
Ja obecnie jestem przeziębiona, w upały gorączka to ochydztwo, trzyma mnie od soboty i nie ustępuje lub ból mięśni/stawów.
Chce Was zapytać o wysypke. Vincent wczoraj miał trochę małych czerwonych placek z przodu ud, dziś było już tego dużo i trochę na brzuszku. Wiecie co to może być. Jutro go chce poobserwowac i jak coś to pójdziemy do lekarza. Poci się w nocyjak Mops, poduszka i kołdra mokre a nie da się uparciucha namówić żeby się nie przykrywal. Może to z gorąca..? -
Monika ja tez juz mam dosc upalow, my mamy w domu 24-25 stopni, wietrze cala noc (dzis sie nie dalo bo o 2 w nocy milismy 27 stopni) i wszyskto zamykam, jak wracamy po pracy to mamy chodno. Wczoraj sie zwolnilam i odebralam mlodego o 15 bo mielismy w cieniu 38. Na dzis mialy byc burze, ale teraz mowia ze prawdopodobienstwo 20%.
Vincent napewno ma ta wysypke od potu, to pewnie zwykle potowki, Jas ma za kazdym razem po przedszkolu na pupie, rano schodzi, popoludniu znowu sie pojawia. My spimy pod przescieradlem.
A co do tych faz uparciucha, to ja stosowalam czasem odwrocenie uwagi, wiem ze nie powinno sie, ale czasem naprawde wychodzilam juz z siebie, wiec lepiej odwrocic uwage niz sie denerwowac -
Halo dziewczyny
Monika u nas tez jest bardzo często ze Colin coś chce ale wtedy idziemy na jakiś kompromis . Np. On chce bajkę teraz w tym momencie oglądać mimo ze na pół mieszkanka zabawki rozwalone . Wtedy wie ze jak zaniesie wszystko do swojego pokoju będzie bajka. Ostatni miesiąc mamy mocno fazę na „dlaczego „ w jednej rozmowie używa tego słowa 10 razy czasem już rozkładamy coś na atomy a on dalej pyta dlaczego .
Co do chrostek u nas jedynie takie były po mocnym słońcu. Z spaniem nie pomogę młody śpi na golasa i absolutnie bez przykrycia i z otwartym oknem na maxa.
Upały u nas tez masakra . W dzień wszystkie żaluzje pozaslanianie wiec da się żyć ale noc jest straszna . Otwieramy okna na maxa plus wentylator . I na golasa .Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 07:53
-
Hejo!
Powiedzcie mi czy ciuszki dla dzieci kupujecie w Primark? Warto? Nie polecacie? Mam wrażenie, że ten sklep to taki dużo większy KIK. Chcę się tam wybrać, bo potrzebuje kilku szmatek dla mnie na końcówkę ciąży, których nie będzie szkoda mi wyrzucić. Ale nie wiem jak to wygląda z jakością, bo ceny naprawdę niewielkie -
akilegna♥ wrote:Hejo!
Powiedzcie mi czy ciuszki dla dzieci kupujecie w Primark? Warto? Nie polecacie? Mam wrażenie, że ten sklep to taki dużo większy KIK. Chcę się tam wybrać, bo potrzebuje kilku szmatek dla mnie na końcówkę ciąży, których nie będzie szkoda mi wyrzucić. Ale nie wiem jak to wygląda z jakością, bo ceny naprawdę niewielkie
-
Ja tez obstawiam potówki u Vincenta. Drobne zaczerwienione i sporo. Moja mala tez miewa ostatnio, a zgrzeje sie tylko przy piersi karmienia. Jednak miej na te ktosteczki oko by sie pozniej nie okazalo ze jakas ospa lub rozyczka.
Co do sklepu Primark to nie slyszalam.. W moim miasteczku jest tylko kik i c&a, miasteczko dalej awg i takko. Jest cos jeszcze ale zapomnialam. W awg bylam raz i patrzac po cenach stwierdzilam ze sa niewygorowane a sam sklep tez spory (w bischofswiesen). A u mnie kik nie jest ani duzy ani maly ale zawsze trafie jakas okazje.
A propos materialu - odradzam poliester. Nie ma to jak czysta bawełna ktora przepuszcza powietrze. Skora oddycha i nie jest np. obtarta. Ja uwazam, ze lepiej dac pare groszy wiecej za lepsza jakosc czyli np za czystą bawelne niz kupowac cos nieco tanszego ale z domieszkąWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 09:19
-
A pogoda masakra. Mieszkam w gorach i przez te upaly zaczynam sadzic ze w tym roku nawet sniegu nie bedzie... Nie najlepiej znosze upaly, mala roznie. Jak jest padnieta to usnie. Wczoraj byla gwaltowna ulewna burza ale temperatura nie spadla. O godz 19 nadal bylo 31st. Okna wszystkie pootwierane i nie ma nawet przeciagu.. A podobno ma byc jeszcze gorecej
-
Kiedyś bardzo lubiłam Erstingsfamily, ale ostatnio kilka body (w większym rozmiarze) posypało mi się w praniu i puściły na szwie. Więc albo miałam pecha, albo obniżyli jakość produkcji (dodam ze na posezonowych wyprzedażach mają bardzo tanio ubranka z bio bawełny, chyba nawet taniej niż w lidlu.
-
akilegna♥ wrote:Dziękuję dziewczyny. Lecę na zakupy, może coś upoluje fajnego i humor mi się poprawi
Ja mam bardzo dużo ubranek z primarku dla małej i niestety jakościowo podobne jak pepco . Ale ceny bardzo fajne wiec nie szkoda mi po wyrośnięciu wywalic do czerwonego krzyża . Dostałam tez od koleżanki masę i widać ze wyprane pare razy i niestety teoche zmechecone .