Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie jestem ciekawa jak bedzie sie liczyla emerytura z lat przepracowanych w NO.
Mam tu linka gdybyscie chcialy poczytac ...ale jak to w teorii wyjdzie..okaze sie...
http://pol-nor.com/emerytura-w-norwegii/Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 13:37
-
Ale ja nie lubie upałów, wiec dla mnie Polska jak najbardziej
Asiorka jeśli chodzi o marzenia to jestem za. Mi sie marzy spokojne życie gdzies w borach tucholskich z mnóstwem zwierząt ale to na emeryturze. Chyba ze za kilka lat mąż bedzie mogl pracowac zdalnie z komputera w domu -
Oglądam rozmowy w toku...aż trudno mi w to uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją...dobrze wiedzieć jak w razie takiej sytuacji postępować...chociaż ja nie wiem czy zachowałabym spokój jakby ktoś przyszedł po moje dziecko/ dzieci...chyba bym pozabijała. Ale nic o NO nie mówili...
Ja w NO jestem od 2 m-cy i cały czas trudno mi się tu odnaleźć ...przyjechałam tutaj po to, żeby po 7 latach rodzina w końcu była w komplecie, trochę się tutaj meczę pewnie dlatego, że nie znam jerzyka a jakoś trudno mi przysiąść do nauki. Byłam teraz 2 dni w Polsce i trudno mi było tu wrócić ...ciekawe co to będzie po tygodniowym pobycie w PL. Brakuje mi rodziny i przyjaciół... w ciągu tych dwóch dni zdążyłam spotkać się z większością...wpadli na urodzinowe ciacho i piwko...i w końcu miałam pełną chatę i wszystkich przy sobie Ja chciałabym wrócić do Pl jak spłacimy kredyt na mieszkanie...ale nie wiadomo jak się to potoczy chcę aby moje dzieci miały dobrze! A czy w Polsce będą miały ?? Nie wiem... -
ta nagonka na Barnevernet to w 99% bujda na resorach... znajomi mieli z nimi styczność i oprócz 2 kontroli nic się nie działo..
poza tym nasi znajomi mieszkali po sąsiedzku z rodziną Polską, której dzieci odebrano... i uwierzcie, z tego co wiem to normalności w tym domu nie było
asiorka1987, Carolline lubią tę wiadomość
-
dokładnie, jestem tego samego zdania,że od tak sobie dzieci nie zabierają. Jakos mam dwojke i nikt mi nigdy niczego nie narzucał, nie miał pretensji o to jak wychowuję dzieci i jak o nie dbam... zresztą to temat rzeka
asiorka1987, Pianistka lubią tę wiadomość
-
Cynnia wrote:Norweskim rodzinom i z innych krajów tez odbierają dzieci jak nie dzieje sie dobrze. To tylko ludzie to napędzają, ze tylko Polakom.
A ja wlasnie obejrzałam Moje 600 gramów szczescia i sie popłakałam oczywiscie.
A ja jestem jakaś dziwna, bo na mnie ten program nie działa jako wyciskacz łez
wolę "porody" -
Cześć dziewuszki
Trochę Was nadrobiłam, od rana 4 godziny w pracy, tak mnie urządzili, że zostałam sama z 25 osobami na śniadaniu plus meetingroom, nie wiem ile razy weszłam na 3 piętro, miałam taką zadyszkę masakra, stopy opuchnięte już o 9 rano. Trochę się poburzyłam i jutro idę tylko pomóc i porobić faktury.
Ja jestem w No 3,5 roku na studiach często przyjeżdżałam do taty, bo on wyemigrował jak byłam w liceum. Od razu miałam plan wyjazdu do No i już Pl zaczęłam uczyć się norweskiego, a przy okazji poznałam męża przez Internet i okazało się, że mieszka 120 km od mojego taty i tak jakoś już zostaliśmy razem. Kupilismy domek, mieszkanie pod wynajem po drodze dwa psy, a teraz wielki remont i malutka w drodze...Carolline lubi tę wiadomość
-
Marti, to coś nas łączy mój ojciec wyjechał jak byłam nastolatką i często przyjeżdżałam na wakacje wtedy już wiedziałam, że chcę tu zostać
oni mieszkają w Sandefjord
Carolline, rozumiem Cię... ja mieszkam w centrum dużego miasta i świetnie mi z tym wieś lubię na tydzien - na urlop
Carolline lubi tę wiadomość
-
Pianistka wrote:oni mieszkają w Sandefjord
W Sandefjordzie bede pod koniec pazdziernika u chrzestnej Olivii, będzie to miła odskocznia od codzienności
Carolline ja właśnie z tej "twojej" wsi uciekłam gdzie pieprz rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 18:46
Carolline lubi tę wiadomość
-
A mi dobrze na wiosce ... mój psiak właśnie wszedł w wylewkę, dobrze ze świeża i samopoziomująca. Psinkę wygnałam do strumyka, zanurkowała cała. przesiadłam się z macbooka na normalnego kompa i nie mogę ogarnąć emotków na tej klawiaturze hmmm
Walczę z kuchnią z ikei, ma może któraś z Was doświadczenie -
Ja za to lubie wieś, chociaż wychowałam sie w dużym mieście. W PL ostatnie lata mieszkaliśmy w takiej sypialni naszego miasta, osiedlu domków jednorodzinnych i to mi tez odpowiadało. Ale ja ogólnie lubie naturę, wycieczki górskie itp
Dzis sie popłakałam na tym filmie bo był smutny finał ;( -
Froggie, gratulacje!!!! superowo!!!
Kafabi, no ja w Sandefjordzie jestem 2-3 razy w roku fajna taka malutka mieścina, mozna odpocząć
moi rodzice jak do nas przyjeżdżają nie mogą wyjść z podziwu że u nas na drodze kierowcy łamią przepisy, jeżdżą szybko i się wyprzedzają
-
Froggie super, zawsze to lżej, ale ogólnie warto zaliczyć kilka visningów żeby zobaczyć co i jak.
A mi wczoraj wpadł taki film o naturalnym porodzie
http://babyonline.pl/narodziny-dziecka-niezwykly-film-z-porodu,przebieg-porodu-artykul,18196,r1.html