Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Juz od 2-3 dni zaczęła znowu twardniec mi macica
(( znowu to samo co w poprzednich ciążach. Wtedy szyjka sie poddała. Najpierw po 13 tygodniach skurczow, a w drugiej ciazy po 6 tygodniach. Wylądowałam wtedy w szpitalu z pecherzem płodowym wpuklonym do macicy. Z rozwarciem na 4cm.
Teraz normalnie nie ogarniam tego. Nie mam kontroli. Nie moge sobie z tym dac rady za bardzo.( byłam wczoraj tylko po spodnie a brzuch napiety jakbym Mount Everest zaliczyła
a dzis poszłam po synka do szkoły. Jak wracaliśmy, to co pare metrów musieliśmy sie zatrzymywać bo taki napiety był
i nie wiem czy to juz to moje twardnienie (skurcze), czy tylko napinanie. Nie moge rozeznać. Boli, ale taki twardy jak kamień to nie jest... Szukam teraz na necie pasa do podtrzymywania brzucha. Moze pomoże. Tylko ze moj brzuch twardnieje od każdej stymulacji
((
-
Wiem, ze musze lezec... bede najwiecej jak sie da. Z odbieraniem malego to nie bedzie problem. Zrezygnuje z sfo i bedzie sam wracal jak jeszcze jasno bedzie. Gorzej z zaprowadzeniem. Nie za bardzo chce go puszczac sama, bo ciemno jeszcze jest o 8 rano. A tu mam uliczki osiedlowe, bez chodnika... Ale coz. Jak trzeba, to trzeba. On samodzielnie pojdzie, spoko, tylko ja z nerwow zdechne. Albo bede odprowadzac go tylko 150m a reszte pojdzie sam. Obloze go calego w kamizelki i odblaski. Oby pessar sie nie zsunal...
-
marti87 wrote:
My dziś od rana mamy dzień próby koniec zasypianie na cycku, bo się wykoncze. Mała płacze aż w końcu zasypia sama, któraś z mamusiek tak robiła ?
Ja też tak robiłam. I tak uczyłam małego przesypiać noce jak miał trochę trochę ponad rok. -
Nefer trzymaj się, dużo odpoczywaj, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pianistka ja też słyszałam, że nie mogą zwolnić w ciąży, nie wiem jak to się ma do kontraktu ekstrahjelp ale tak czy tak nie mają prawa dać Ci nic wsteczJa nawet nie wiem przypadkiem czy nie obowiązuje data odebrania wypowiedzenia (jesli zostało wysłane na przykład pocztą)lub jego podpisania? W Polsce tak jest, pracowałam w kadrach, nie wiem czy tutaj tak samo....
Mam też do Was pytanie właśnie odnośnie rady dla Nefer czyli leżenia na lewym boku. Czy wiecie od kiedy to jest ważne? To znaczy czy od początku ciąży czy jak już mamy większy brzuszek to on uciska na tą żyłę główną? Bo spanie i leżenie przez tyle miesięcy na lewym boku powoduje już u mnie mam wrażenie odlezyny a co będzie dalej...?