Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Nefer, u mnie nie było fizycznego powodu. żadnych nadżerek, krwiaków. stanęło na tym, że to chyba z przemęczenia i stresu bo kiedy tylko miałam kilka dni odpoczynku to wszystko się normowało. a jak wróciłam do pracy to znowu...
tylko że u mnie to było wcześniej 8,10 i 12 tydzień... oby wszystko było dobrze u Ciebie! trzymam kciuki! -
Szczęśliwego Nowego Roku
Dziewczyny mam takie pytanko, do tych które brały tak późno luteine. Bo ja słyszałam że to się bierze do 12 tygodnia bo potem produkcję progesteronu przejmuje łożysko. Ja sama brałam po kryjomu przed lekarzami tutaj duphaston bo tu oczywiście nic nie brać a ja mam pco i zawsze miałam problem z progesteronem. Ale przestałam w 13 tygodniu już nawet się bojąc że to za późno. A tu widzę że wy dużo później i bierzecie... To już nic nie rozumiem. Czy też powinnam brać? Dodam że stara już jestem mam 37 lat i to moja pierwsza ciąża i bardzo się nad nią trzęse ... -
Felice, luteinę można brać przez całą ciążę. Niekiedy kobiety biorą ją i po 30 tygodniu.
Fakt, w zdrowej ciąży łożysko przejmuje produkcję progesteronu ale czasem nie daje rady. Jesli odstawiłaś w 13 tygodniu czyli prawie 2 miesiące temu i jest ok, to oznacza, że Twoje łożysko daje rade
Często też lekarze przepisują luteinę czy dupka w późniejszej ciąży dla powstrzymania skurczów
Ja brałam luteinę do około 15 tygodnia i odstawiłam, a wcześniej miałam niedomogę lutealną... co prawda stres był ale nic złego się po odstawieniu nie działo
ja na Twoim miejscu nie zaczynałabym brać teraz jeśli nie ma wyraźnych powodów -
Dziękuję Pianistka
czasem mi się wydaje że że dużo czytania to też nie dobrze bo człowiek sobie wkręca różne rzeczy... Jednak to chyba też przez to ze tu w Norwegii nie jesteśmy jakoś szczególnie kontrolowane i mnie to przeraża. I co? Do końca ciąży już tylko fastlege czy położna? Apropos muszę się dopiero do niej zapisać. Ale skąd wiedzieć czy wszystko tam w środku ok.
Jeszcze doszedł mi kolejny problem, chyba jedynej bo nie widziałam żeby któraś o tym pisała mianowicie hemoroidy. Nie mam jakiś specjalnych zaparć ostatnio ale problem z. Siedzeniem i chodzeniem mam. Tak jakbym tam jakiś kołek miała... No masakra. Spotkała się któraś z czymś takim? -
Wiesz, to moja 5ta ciąża ale niestety pierwsza, która zakończy się szczęśliwie (mam nadzieję!)
i wiem, o jakim strachu piszesz, bo ja też byłam zszokowana faktem ze tylko fastlege i położna... i tak do końca ciąży... skąd wiedzieć czy w środku wszystko ok? jeśli nie masz skurczów, krwawień itd to pozostaje Ci wierzyć, że ok. gdyby się pojawiły to fastlege powinien dać skierowanie do gina, lub możesz pójść prywatnie. ja w ciąży miałam 8 USG i 2 razy byłam u ginekologa. ale wszystko prywatnie wiec co zabuliłam to moje
Teraz miałam USG 23 listopada i nie będę robić kolejnegood kiedy czuję ruchy to nie potrzebuję podglądać małej tak często
w II trymestrze miałam 3 USG a w trzecim jedno
Co do Twojego problemu to ja od początku ciąży mam rzadką kupkę i biegunki... teraz co wieczór mam skurcze i rozwolnienie więc to przeciwnosć tego problemu, który opisujesz. Co do takiego uczucia jakie masz to nie pomogę bo w życiu tak nie miałam. co do hemoroidów, mój mąż miał taki problem kiedyś. i wiesz co pomogło? wypróżnianie się z podwyższeniem pod nogamiw ikei są takie stołeczki jakby, plastikowe dla dzieci. wystarczy podstawić przy toalecie i trzymać na nim nogi. taka pozycja ciała pozwala się wypróżnić z łatwością bez nacisku na tamte okolice, i tym samym uniknąć hemoroidów, i jeśli już są - pozwala się wypróżnić bez bólu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 23:48
-
Hej
Nefer - cieszę się że wszystko jest ok!! teraz odpoczywaj i sprobuj się za dużo nie stresować!!
Masaż krocza, hmmm powinnam też zaczać...u mnie cisza w temacie porodowym, zobaczymy kiedy mały będzie chciał się pokazać ...
Marti - słyszałam o skoku rozwojowym, więc chyba coś z tym jest !! grunt to nie ulegać za bardzo choć pewnie cięzko