Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
Tutaj uwazaja, że im mniej ingerencji w szyjkę tym lepiej.
Ale zapytaj może akurat.
U Ciebie już bliżej niż dalej. Spakowana jesteś już do szpitala na wszelki wypadek? Brzuch Ci się obniżył to może coś z tego będzie. A jak było w poprzedniej ciąży ? Synka urodziłaś w terminie? Odpadł Ci wcześniej czop?
Daj znać jutro po wizycie.
Yvonne jak tam po rozmowie z lekarzem?
-
Stawiaja na nature ale z przesadnoscia jak dla mnie.
Jeszcze nie jestem spakowana na dniach to zrobie.
Z synem miałam plamienie i slabiutenkie skurcze.
Zaczęlo sie okolo polnocy zadzwoniłam.do poloznej a ta kazala mi zostac w domu do rana w takiej sytuacji a ze mialam.ja oplacona dla siebie a konczyla rano dyzur to kazala mi przyjechac rano.
Skurczy wciaz nie bylo porzadnych ale zostalam dostalam.oxy,przebijali pecherz i po 8 h urodziłam.
Odezwe sie po wizycie...ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Po wizycie nic szczegolnego,wszysto ok.Szyjki nie ogladala bo nie pytalam mielismu ta kepska tlumaczke ze mnoe nerwy poniosly i juz mi sie odechcialo.
Pytala o plan porodu czy mam jakies zyczenia.
A i w zaleznosci czy beda mieli miejsce moge rodzic z mezem...bez meza sobie noe wyobrazam dogadywania sie z nimi na migi i gesty.
O dziwo moje wyniki dzosz lepsze haha a niferexu jak nie bralam tak nie biore...kabaret he.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2017, 11:36
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
To dobre wieści, jak ten niferex wspaniałe podnosi poziom żelaza, wcale nie trzeba go brać, no cudowny lek;)
Druga osoba potrzebna przy porodzie, zawsze to ponize, wesprze itd
Ja też nie wyobrażam sobie rodzić bez męża, ale przygotowuje się na taką ewentualność jak nie będzie z kim synka zostawić.
Teraz przez weekend byłam na oddziale porodowym jakoś sobie radziłam , ale momentami nie byłam w stanie ich zrozumieć. Było przygotowane też miejsce dla męża, ale musiał być z synkiem.
Dzisiaj chyba ze mnie wszystko Zeszło spalam. Synkiem podczas drzemki aż trzy godziny. Chyba organizm potrzebował.
-
Prawda?wystarczy tylko zalecenie i patrz jak dziala.
Nie chcialabym zostac sama bo choc 5 przez 10 rozumiem to bezpieczniej bym sie czula z kims co ich rozumie i powie ale z drugiej strony jak mi sie maz zestresuje to i tak klops hehe..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
U mnie pewnie za tydzień będą badać poziom żelaza bo to chyba w 35 tygodniu się bada. Śmieszne to wszystko hehe.
Mój też się stresował, ale dał z siebie wszystko gdyby nie on to bym chyba nie dała rady.
Pepsunieczka dasz mu ukradkiem gazu rozweselającego to zobaczysz jakiej prędkości dostanie .
A ja nie mogę spać, ciągle myślę o tym, że mała jest główka w górze. Nawet nie próbuje się przekręcać na boki. Wiem, że powinnam odciągnąć od tego myśli ale nie potrafię.
Weszłam na stronę 1177.se i tam jest opisane jak to robią. Pierwsze co to ten obrót. Jak się nie uda mogą zdecydować nawet że mam rodzić posladkowo, tylko muszę spełnić okteslona kryteria,
Drugi poród, dziecko do 4 kg, szeroka miednica. Okropnego mam stracha, mąż powiedział że nie pozwoli na to aby mnie skrzywdzić i żeby coś dziecku się stało. Ale wiadomo to nie nasz rodzimy kraj...
Jestem przerażona tym wszystkim
-
Kochana,nie martw się jeszcze mała ma czas sie skierowac glowka w dol.Na spokojnie bo stres niw pomaga a martwić sie zdarzysz...wiem ze perspektywa porodu posladkowego jest mało miła ale wierze ze sie wszystko ulozy i bedzie dobrze.
Co prawda ja tez zestresowana ale robie wszystko by nie myslec...co ma byc to bedzie nic nie zmienimy co os nas nie zalezy.
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=556035
Moze warto sprobowac?..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
Ja wykonuje te ćwiczenia codziennie, śpię na poduchach pod pupą. Jak na razie bezskutecznie.
Zobaczymy, niedługo będę wiedziała coś więcej na ten temat
Teraz mała wypiela głowę , śmiesznie to wygląda taka mała kuleczkapepsunieczka lubi tę wiadomość
-
Ja jak byłam na pierwszej wizycie, mówię o obecnej ciąży. Był to 6 tydzień, id razu krew do pobrania 3 czy 4 ampułki, w tym napewno była tarczyca. Dodatkowo powiedz położnej , że jesteś na lekach. Może będziesz miała czas z lekarzem.
Były też wymazy z nosa, gardła i pupy.
Potem była rozmowa, jakie leki stosujesz, choroby, czy stosujesz używki kiedy ostatnio jal czesto piłaś alkohol.tego typu pytania.
Koleżanki, które stosowały bromergon też odstawialy. A lek na tarczycę to pewnie do końca ciąży
-
Kochana da się, powiedz że się martwisz i powinna dać Ci skierowanie. Później będziesz miała między 11a 13 tyg KUB test i połówkowe między 18 a 20 tyg.
Poczytaj sobie jak to wszystko wygląda w Twoim regionie trochę Ci rozwieje wątpliwości. Wklejam link:
https://www.1177.se/Vastra-Gotaland/Tema/Gravid/
Może już czytałaś, to jest strona na której oni się opierają tylko nie wiem czy dobry region wybrałam:)
Napewno będzie wszystko dobrze, nie martw się. Masz już jakieś objawy?
-
Piersi może mnie bolą bo odstawilas lek.
Może już się przyzwyczailas do bólu.
Pozatym nie zawsze muszą boleć.
Mnie w tej ciąży mniej bolały, chodziłam dużo sikać i miałam ból okresowy potem doszły wymioty a w pierwszej nie wymiotowałam tylko miałam mdłości. Każda ciąża inna jak widać. Po węch to i ja miałam na początku wszystkie perfumy żele do kąpieli powodowały u mnie zawroty głowy, tragedia była:)
-
Piękny test:).
Powiem Ci, że w pierwszej ciąży bardzo mnie bolały piersi a w drugiej już mniej takie flaki;).
Teraz coś znowu zaczynają pobolewac i od 18 tyg mam siarę.
Ja o pierwsze dziecko starałam się jeden cykl, a o drugie ,4-5 cykli. W tym miałam 3 biochemiczne testy wychodziły pozytywne a po paru dniach przychodził okres bardzo bolesny.
Byłam w Pl u lekarza, ten mi powiedział że nie znajdę w ciążę bo muszę schudnąć (zostało mi kg po synu),a tu wróciliśmy do Szwecji i po 10 dniach zrobiłam test i wyszedł pozytywny:).
Nasze drugie dziecko tak jak w przypadku pierwszego poprostu czekało na przyjazd do Polski aby zostać tam poczęte, ciągle się z tego śmiejemy:).
U Ciebie widzę,udało się w 11 CS. Dobrze, że leki pomogły:)