Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja już po wizycie, krew oddana, brzuch zmierzony, patrząc na wykres wychodzi coś ok 70 centyla narazie. Serce małemu waliło jak szalone, bałam się że za szybkie ma tętno ale pokazało 150 i położna powiedziała że brzmi na zadowolonego
przy okazji wyszło, że mogliśmy dziś obejść Birth centre więc skorzystaliśmy, wygląda super, cisza, spokój jak w spa prawie 
jest ogród i kuchnia z pełną lodówką dostępna dla rodzących i partnerów, miła obsługa. Jak ciąża będzie przebiegać nadal tak ładnie to rodzę tam.
Annie1981, sisi lubią tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Dokładnie lepiej w domu sie męczyć niż w szpitalu,za wcześnie jak przyjedziesz to mogą odesłać do domu ,mnie tez czasami taki strach czasami obleci ,nie otyłe,ze boje sie bólu ale tego czy wszystko bedzie dobrze,czy nie bedzie komplikacji i w ogóle to taki lek przed nieznanym ... 3mam kciuki oby szybko poszło100noga wrote:Byłam w sklepie, miałam lekkie skurcze, nie było tak źle. Wróciłam do domu, zrobiłam obiad, pozmywałam, zrobiłam 2 prania, w międzyczasie bardzo bolesne skurcze, zastanawialiśmy się czy już dzwonić, ale były nieregularne. Jeden był tak mocny że aż się popłakałam. Ok 16 wzięłam dłuuugi ciepły prysznic i sie wyciszyło na godzinę. Teraz powoli znowu zaczyna boleć, siedzę na piłce i ruszam biodrami. Nie ruszę się stąd dupy dopóki skurcze nie będą bardzo częste. Wolę żeby mnie bolało w domu niż męczyć się w szpitalu... O dziwo jak zaczynają się skurcze to mniej się boję niż wcześniej. Chyba rzeczywiście hormony działają i zamiast o strachu myśli się o tym żeby w końcu to ruszyło
23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram -
Mówisz jak w spa he heGdziejestmieszko wrote:A ja już po wizycie, krew oddana, brzuch zmierzony, patrząc na wykres wychodzi coś ok 70 centyla narazie. Serce małemu waliło jak szalone, bałam się że za szybkie ma tętno ale pokazało 150 i położna powiedziała że brzmi na zadowolonego przy okazji wyszło, że mogliśmy dziś obejść Birth centre więc skorzystaliśmy, wygląda super, cisza, spokój jak w spa prawie jest ogród i kuchnia z pełną lodówką dostępna dla rodzących i partnerów, miła obsługa. Jak ciąża będzie przebiegać nadal tak ładnie to rodzę tam.
Z opcja all inclusive
do tego teraz takie upały ...mozna poczuć sie jak na wakacjach
A czym sie różni takie birth centre od szpitala?
23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram -
W birth centre są bardziej domowe warunki (bez całej medycznej aparatury, chałasu, gromady ludzi itp) i jest to nastawione na porody naturalne bez znieczulenia jedynie gaz i paracetamol. Mają tam wszystkie gażdety typu basen, piłka itp, można przyciemnić światło, włączyć swoją muzykę. I co fajne po porodzie zostaje się razem z partnerem w pojedyńczym pokoju w którym się rodziło.Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko wrote:W birth centre są bardziej domowe warunki (bez całej medycznej aparatury, chałasu, gromady ludzi itp) i jest to nastawione na porody naturalne bez znieczulenia jedynie gaz i paracetamol. Mają tam wszystkie gażdety typu basen, piłka itp, można przyciemnić światło, włączyć swoją muzykę. I co fajne po porodzie zostaje się razem z partnerem w pojedyńczym pokoju w którym się rodziło.
U mnie oprócz gazu jest dostępny jeszcze jakiś zastrzyk w pupe, ale nie pamiętam nazwy. Z tego co położna tłumaczyła to działa jak głupi jaś i mija po 4 godzinach.
I jak się chce zostać dłużej bo np będzie noc i będę za bardzo zmęczona na powrót do domu to jest dostępny też osobny pokój z wielkim łożem małżeńskim. Wystrój rzeczywiście trochę jak w SPA
Jeżeli chodzi o moje skurcze to niestety wszystko wyciszyło się.... Może nie do końca bo raz na jakiś czas mam takie bóle w dole brzucha promieniujące do pachwiny/uda (jakby mnie prąd kopał) ale dużo mniej bolesne i krótsze niż te w dzień. Trochę mi przykro bo pół dnia bólu na nic
Dziecko się rozruszało, sprawdziliśmy tętno, wszystko jest ok, więc kończę kolację i spadam spać, bo jak się w nocy znowu rozhula to przynajmniej z grubsza będę wyspana.
-
W tym moim w każdym pokoju jest pojedyńcze łóżko do rodzenia a jak się zostaje na noc to jest duże małżeńskie takie chowane w szafie, a dla dziecka kołyska.
100noga szkoda, że się wyciszyło, takie siedzenie w napięciu na pewno nie jest fajne. Ale przynajmniej coś się dzieje, obstawiam że w ciągu najbliższych 48h bobas będzie już po naszej stronie świata
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
nick nieaktualnyAnnie dzieki, ja i tak jeszcze do konca nie wierze
Dzieki wielkie dziewczyny, cos sobie wybiore z tych waszych i sprobuje chociaz widze ze rozne sa opinie, albo sie kocha te poduszki albo nienawidzi Trzeba bedzie przetestowac na sobie.
100noga ja rowniez trzymam kciuki zeby sie juz rozkrecilo i szybko poszlo.
Swoja droga to jestem bardzo ciekawa waszych relacji po porodach w birth centre bo u mnie co prawda jeszcze daleko, ale nie ukrywam ze czasem troche o tym mysle. Mam dwa do wyboru, z tym ze kazdy jest oddalony od mojego szpitala i dlatego sie waham.
Jakby byly przy szpitalu to raczej bym nie miala tylu watpliwosci. Oczywiscie jesli bede mogla miec wybor. Polozna mnie juz zapewniala ze te porody sa zdecydowanie bezpieczniejsze od szpitalnych. -
Niestety nie ruszyło się A nie odzywam się bo musiałam odespać
Wczoraj do późnego wieczora nic się nie działo. Położyłam się spać, po godzince szybko do kibelka, przeczyściło mnie i skurcze takie że nie mogłam się podnieść. Jakoś dałam radę przejść do wanny, znowu prysznic, położyłam się do łóżka, budziłam się przez bóle średnio co 20-30min, nad ranem zasnęłam na dobre i dzisiaj obudziłam się zupełnie bez skurczy.... Tzn pobolewa mnie dół brzucha, ale tak bardziej jednostajnie jak na okres, nie są to skurcze jak wczoraj.
I dalej piję herbatkę z liści malin, drażnię sutki, kręcę się po domu... Zauważyłam że u mnie skakanie po piłce i prysznic działa odwrotnie, wycisza skurcze.
Także przyszłe Mamusie, jak będziecie miały nawet mega bolesne skurcze to nie nastawiajcie się że to już to. Ja dałam się nabrać, mąż też i teraz już sami zgłupieliśmy i nie wiemy na co czekać
-
100noga. Jakieś zmiany?
Wróciłam właśnie z tego eventu Mothercare. Program na ich stronie był bogaty i miał trwać ponad 3h. Tymczasem były tylko dwie prezentacje po jakieś 15-20 minut. Resztę czasu zostawili nam na szwędanie się po sklepie i zrobienie zakupów. Niewiele się dowiedziałam, raczej byli nastawieni na marketing. Event w Mamas&Pappas był o wiele ciekawszy.
Dowiedziałam się tylko jednej rzeczy, o której nie wiedziałam: laktatory Medeli mają różne rozmiary końcówki, aby pasowały do sutka i zapewniały pełną efektywność ssania. W opakowaniu jest taki standardowy, a jak nie będzie pasował to można dokupić w innym rozmiarze.
Skorzystałam też na zakupie tego laktatora. Akurat był w promocji + dawali z okazji eventu 10% zniżki, więc cena wyniosła tyle ile na ebayu i nie muszę już zamawiać
Mam nadzieję, że w sklepach, do których niektóre z Was się wybierają, bardziej przyłożą się do programu
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Hej dziewczyny, 100noga wspolczuje tego czekania ;/
Lilah co do poduszek - ja w poprzedniej ciazy zwijalam koc w rulonik i efekt super, nic nie boli, a mozesz dopasowac do wlasnych potrzeb
Ja mam pirwsza wizyte u midwife za tydzien w czwartek jeeej nie moge sie juz doczekac.
Bedzie dziewczynka
-
U mnie w Mothercare też program nie był zachwycający ale przynajmniej mieliśmy okazję wypytać się o produkty które nas interesują, dostępność, czas dostawy itp, można było zrobić przymiarkę biustonoszy z brafiterką i pogadać z położną. Ogólnie oceniam średnio ale będziemy u nich zamawiać wózek i fotelik więc kupon na 10% jak najbardziej się przyda
Dziś podrzuciłam kadrowej pisemną informację, że 07.08 rozpoczynam urlop macierzyński juhu!! Od razu mi lżej odkąd jest to już oficjalne, teraz odliczanie jeszcze równo 6 tygodni do wolności i relaksu.Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko. U nas też można było pogadać z położną. Myślałam jednak, że ona sama da jakiś wykład. Nie miałam żadnych przygotowanych pytań i nie wiedziałam o co pytać, więc nie skorzystałam.
Taka zniżka na wózek to na pewno wyjdzie sporo. Sprawdź jednak datę ważności tego kuponu, żeby nie przegapić.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Na początku mnie kuło w okolicach jajników, bólu pleców nie miałam, a z bolesnymi skurczami lepiej udać sie na Emergency. Dużo ci tam nie pomogą ale chociaż zajżą w podwozie czy wszystko jest zamkniętę jak należy. Doraźnie możesz też wziąć nospę, magnez i odpoczywaj. Pewnie maluch sobie robi miejscówę.Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*]
