Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
100noga będę robić wszystko co wypisałaś, dużo ruchu (schody, trochę przysiadów), spacery, sprzątanie, sex, masaż a raczej wykręcanie sutów (podobno przyspiesza wydzielanie oksytocyny). Na jakimś filmiku ze szkoły rodzenia położna polecała co jakiś czas stanąć w oparciu np. o stół i machać biodrami przez kilka minut, ma to pomóc miednicy się otworzyć i dziecku zejść niżej.Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
MiaDina powiedz o wszystkim na pierwszym spotkaniu z położną i na pewno będą to monitorować. W pierwszej ciąży miałam cukrzyce i od razu dostałam informacje że tutaj też mi zrobią to badanie (jeżeli nie ma wskazań to nie robią). Tak samo miałam za mały brzuch do tygodnia ciąży to wysłali mnie na dodatkowy scan w 38 tygodniu.
100noga ja miałam wczoraj masaż szyjki i szczerze tragedii nie ma, da się przeżyć, wiadomo nie jest to przyjemne ale bez przesady. U mnie inne metody wywoływania nie wchodzą w gre bo pierwsza ciąża skończyła się cc, teraz o ile się uda chciałabym urodzić naturalnie. Dziś termin i cisza.
Po wczorajszym masażu troche plamiłam na brązowo, mam też bóle w krzyżu od wczoraj ale nic więcej w sumie. Zaraz ide na ostatnie spotkanie z położną, podpytam może ona jeszcze raz mi zrobi masaż i może akurat wtedy coś się ruszy. Jak nie to mam umówioną date cc na wtorek bo u mnie nie mogą czekać tych 12 dni z racji na pierwsze cc.
U mnie niestety żadne domowy sposoby nie pomagają, sprzątanie, skakanie na piłce, schody, spacery, sex, masowanie sutków, nic
-
MiaDina. Położna zbierając wywiad pyta o poprzednie ciąże, porody i komplikacje, więc myślę, że mogą bardziej monitorować Twoją ciążę. Nie wiem jednak czy przed 12tc tj. pierwszym spotkaniem z położną, bo z tego co wiem oni na siłę nie podtrzymują zagrożonych ciąż. Mogę jednak się mylić, najlepiej zapytaj w przychodni o szybsze spotkanie z GP/położną.
100noga. Podobno olej z wiesiołka powoduje skórcze macicy, które mogą przyspieszyć poród
Olcia99. To szybkiego i bezbolesnego porodu życzę
Ja mam dziś studniówkę
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
EwusiaCh wrote:To faktycznie kluseczka
moja w 34 tc ważyła 2268gram
wyglada na to,ze bedziesz rodzic wcześniej ,a skąd w ogóle taka pomyłka ? Skierowali cię na dodatkowy scan z powodu dużego brzuszka moze? Spora różnica jak jesteś w 34 tc a scan wychodzi jakby był 36-37 tc
Liczę na to, że to wina komputera. Nadzieje daje mi dziewczyna która dzisiaj urodziła córeczkę 2990 gram w 38 tygodniu i 3 dniu, a na usg w 35 tygodniu waga wychodziła 3 kg.
EwusiaCh lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Olcia, Annie, w przychodni będę miała wizytę w następny poniedziałek - takie wstępne badania w nowej przychodni i wtedy od razu powiem o wszystkim. Co do położnej to czekam na telefon od niej, mam nadzieje, ze w miarę szybko się ze mną skontaktuje. U nas niby w 10 tyg spotkanie z położna planują. Póki co czuje się dobrze, wiec nie panikuje. Wczoraj jeszcze pokusiłem się o test clearblue i było 3+ czyli chyba beta hcg na wysokim poziomie nada, bo jakby odpukać coś się działo to pewni test by "mniej tygodni" pokazał? Mam nadzieje, ze się nie mylę.
Sisi w mojej poprzedniej ciąży jak miałam usg w 35 tyg (godzinę przed co) to lekarz powiedział, ze jak będzie miała córka 2700g to będzie dobrze, bo wyglada na malunia, a urodziła się 2900gco prawda kruszynka, bo Ok 47 cm, ale wagowo była spora jak na ten wiek i dzięki temu nie musiała długo leżeć w inkubatorze. Zmierzam do tego, ze usg czasami się myli, a nawet często jeśli o wagę chodzi
sisi, Invictia lubią tę wiadomość
Bedzie dziewczynka
-
Invictia wrote:A ja się chciałam zapytać, czy to normalne że bardzo boli mnie brzuch i kręgosłup, gdy jestem w pracy? Czasami nie mogę się ruszyć.. jestem w 15+ tc
Zależy co robisz w tej pracy. Jeśli to przez to co musisz robić (np schylasz się, kucasz, zginasz, długo stoisz) zawsze możesz porozmawiać z pracodawcą żeby dał Ci coś innego do roboty. Ja miałam zawroty głowy, bolał mnie żołądek, więc też dostosowali pracę do moich potrzebNiestety pracowałam po 12 godzin w tym nocki i nawet siedzenie na dupie i nicnierobienie było dla mnie męczące, dlatego poszłam na urlop i macierzyńskie już 3 miesiące przed porodem.
-
Wczoraj wstałam wcześnie rano, zmieniłam pościel, zrobiłam 2 prania, posprzątałam w szafkach, później zaliczyłam imprezę rodzinną, a po powrocie jeszcze odkurzyłam całą chałupę. Do tego wieczorem i dzisiaj rano seks i kolejny (tym razem duuuży) kawał czopa z krwią wyleciał
Także wysiłek się opłacił
Do tego zaczęłam dzisiaj popijać herbatke z liści malin. I mam zamiar dalej stosować ten system do upadłego
Jedyne nad czym się zastanawiam to jak to jest z tym seksem? Jak już wylatuje mi czop to możemy normalnie do końca się kochać? Z jednej strony piszą że plemniki przyspieszają dojrzewanie szyjki macicy (czy jakoś tak), z drugiej strony że jak czop nie chroni już dziecka to się nie powinno... -
Nie nie zagraża ,hormony zawarte w nasieniu nie szkodzą dziecku jedynie ropulchniaja szyjkę i mogą przyspieszyć akcje skurczowe
A mnie dopadła taka alergia,ze ledwo na oczy patrzęjuż nie mówiąc o tym jaka ta końcówka jest męcząca
23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram -
100noga. Jak czop był z krwią to u Ciebie już tuż tuż
Na innym forum niedawno była dyskusja czy można uprawiać seks po wyleceniu czopa. Jedne opinie są właśnie, że nie powinno się, bo może przyplątać się jakaś infekcja, ale też były przytaczane artykuły, że można bo nie ma to wpływu.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, troszke was podczytuje ostatnio i postanowilam sie ujawnic. Chcialam zapytac czy korzystalyscie z tych poduszek do spania dla ciezarnych i czy znacie cos godnego polecenia? U mnie co prawda jeszcze wczesnie ale brzuszek choc maly to juz wyraznie sie powiekszyl. A ze uwiebialam zasypiac na brzuchu to szukam sposobu zeby sie odzwyczaic i myslalam o tych poduszkach.
Annie Ciebie pamietam jeszcze z watku staraczek z uka tu juz polowa za Toba.
Sisi tez poznaje:)
sisi, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Lilah
Ja śpię na rogalu, zamówiłam na amazonie. Zaraz poszukam i prześlę Ci link. Ja jestem wysoka i szukałam czegoś czym będę mogła się porządnie owinąć.
https://www.amazon.co.uk/gp/product/B01NCT8WXR/ref=oh_aui_detailpage_o01_s00?ie=UTF8&psc=1Lilah lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja miałam też z amazona ale taką:
https://www.amazon.co.uk/d/Bedding-Linens/Bedding-Direct-UK-Pregnancy-Over-sized/B00LM72Z76/ref=sr_1_1?s=baby&ie=UTF8&qid=1497949400&sr=1-1&keywords=Superior+Unique+Total+Body+U+Shaped+Pregnancy+Pillow+with+Cream+Cover+Made+by+Bedding+Direct+UK+in+Britain
Spałam "na niej" może z 2 miesiące. Jakościowo nawet niezła, przez te 2 miesiące nic się z nią nie stało, nie odkształciła się itp. Ale nie wiem czy jest sens kupować specjalne poduchy. Może trochę pomogła mi przyzwyczaić się spać na boku zamiast na plecach (chociaż tak też się budziłam), ale wstawanie do kibla w nocy przy moich bólach krocza to była masakra. W połowie 7 miesiąca wyrzuciłam ją z łóżka i żałowałam że zrobiłam to tak późno. Myślę że normalne 2 poduszki spokojnie dałyby radę zamiast tej.Lilah lubi tę wiadomość
-
A tak z innej beczki to chyba mam jakieś skurcze. Żebym tylko ja wiedziała czy to już te prawdziwe czy nie... Zjadłam śniadanko, pomalowałam się, miałam jechać na zakupy i nagle takie mega mocne bóle w dole brzucha co jakiś czas. Nie dało się siedzieć, więc łażę po domu w tą i z powrotem i leżę na zmianę. Może to już?
Jak minie mi za jakiś czas to pojadę do sklepu, bo już nastawiłam się psychicznie na te zakupy, listę zrobiłam itp. Jak nie minie to nie będę ryzykować bo raz, nie wiem czy dam radę usiąść w samochodzie, dwa boję się że mi wody w sklepie odejdą
Kurcze, chciałabym żeby się rozkręciło... -
Uuu 100noga jeśli to 'to', to powodzenia
czekamy na wieści
Co do poduchy, kupiłam w biedronce gdy byłam w Polsce, wygodna ale:
Po pierwsze tak jak 100noga mam bóle spojenia łonowego więc owijanie się tą poduszką, wychodzenie z niej i zmiana pozycji w nocy to tragedia.
Po drugie odkąď zaczełam na niej spać z dnia na dzień zaczęła mnie boleć rzuchwa, tak że ledwo mogłam coś pogryźćnie wierzyłam na początku, że to od niej ale mąż polecił mi ją odstawić i po dwóch dniach spania na zwykłej poduszce ból ustąpił jak ręką odjął. Najwidoczniej, źle układał mi się kark i na coś uciskał, może ta poducha jest dla mnie za gróba lub niedopasowana do wzrostu? Tak czy siak poszła w odstawkę
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Lilah. Pamiętam Cię, tak się cieszę, że się udało. Gratulacje
Ja mam tą poduszkę. Skusiłam się, bo przyda się nie tylko w ciąży, ale też do karmienia piersią. Zamówiłam sobie Motherhood z Empiku, przesyłka do UK tylko 35zł. Akurat ta firma ma super opinie, że jest z dobrego materiału, nie odkształca się, nawet po praniu.
Na początku było mi z nią niewygodnie i schowałam na czas większego brzuszka. Teraz nauczyłam się z nią nawet przekręcać w nocy i jest mi bardzo wygodnie. Faktycznie nie zawsze pasuje mi kłaść na niej głowę, trochę ucho mnie wtedy boli, ale zobaczyłam, że nie trzeba. Przeważnie wkładam ją między nogi i obejmuję rękami i tak mi jest najlepiej. Mimo wszystko polecam
100noga. Trzymam kciuki, żeby to było toDawaj nam znaki
Lilah lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
U mnie sprawdziły sie dwie normalne poduchy i śpię jak zabita
100noga i co i co ? Rozkręciło sie ??? Ja tez juz bym powoli chciała ,dzisiaj u położnej zrobiłyśmy plan porodu,jak bedzie mozliwosc będę rodzic w wodzie
Generalnie jestem gotowa!
Czekamy,czekamy czekamy ehhhmam wrażenie,ze te ostatnie dwa tyg trwają dluzej niż wszystkie poprzednie miesiące razem wzięte
23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram -
Byłam w sklepie, miałam lekkie skurcze, nie było tak źle. Wróciłam do domu, zrobiłam obiad, pozmywałam, zrobiłam 2 prania, w międzyczasie bardzo bolesne skurcze, zastanawialiśmy się czy już dzwonić, ale były nieregularne. Jeden był tak mocny że aż się popłakałam. Ok 16 wzięłam dłuuugi ciepły prysznic i sie wyciszyło na godzinę. Teraz powoli znowu zaczyna boleć, siedzę na piłce i ruszam biodrami. Nie ruszę się stąd dupy dopóki skurcze nie będą bardzo częste. Wolę żeby mnie bolało w domu niż męczyć się w szpitalu... O dziwo jak zaczynają się skurcze to mniej się boję niż wcześniej. Chyba rzeczywiście hormony działają i zamiast o strachu myśli się o tym żeby w końcu to ruszyło