X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 4 lipca 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Poza tym kazala mi calkiem odstawic witaminy i brac tylko wit D. Bralam do tej pory Pregnacare. Wspomagacie sie czyms dziewczyny?

    Ja na początku brałam tylko kwas foliowy. Witaminy (Sanatogen) miałam brać dopiero jak przejdą mdłości, bo podobno je wzmagają. Zaczęłam jakoś tak na pocvzątku 2 trymestru.

    9f7janlii84l7liv.png
  • AsiaPoli Autorytet
    Postów: 358 1271

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja biore polski femibion teraz juz stage 2 ,bralam go od poczatku a nawet wczesniej przed zajsciem jeszcze,do tego wit b12 i d3 magnez bo skurcze mnie mecza,a tu nie tlumacze sie ang lekarzom co biore,tak mi poradzil PL gin i sie tego trzymam,w poprzednich ciazach mialam zawsze anemie,bralam tylko kwas foliowy i potem wspomaganie zelazem,a teraz wszystkie wyniki super

    3s4kwbr.png
    04u9k61.png
    Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc
  • Olcia99 Ekspertka
    Postów: 271 56

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była na tym sprawdzeniu podwozia i jestem bardzo zadowolona bo dokładnie mnie sprawdzili czy wszystko ładnie się goi, jak szwy, mam jeszcze przyjść za tydzień :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na każdej wizycie pytają czy biorę witaminy i zalecają przyjmować. Mam pregnacare od początku ale przyznaję, że z systematycznością to u mnie kiepsko więc staram się nadrabiać warzywami i owocami, póki co czuję się dobrze, żadnego zmęczenia, osłabienia itp. We wtorek idę do położnej i liczę, że będzie miała wyniki z krwi którą pobierali mi w 28tc.

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaPoli. Ja mam drugie spotkanie z konsultantem za tydzień. Miałaś wtedy robiony scan? U mnie zgodzili się na CC, na tym spotkaniu chcę już rozmawiać o szczegółach a najlepiej jakby już mi dali datę, ale to pewnie będzie za szybko ;)
    Niestety nigdy nie podali mi tu wagi, CRL ani nic. Raz jak zapytałam to powiedzieli, że już się tego nie mierzy. Po scanie w 20 tc sama sobie wagę obliczyłam na podstawie wymiarów dziecka z zielonej książki (główka, brzuszek itd.).

    Lilah. Piękny brzusio, już wychodzi :)
    Ja biorę Femibion Natal 2, do tego Wit D, kwasy omega i żurawinę. Wyniki krwi mam bardzo dobre.

    EwusiaCh. Gdzie Twoja fotka brzuszka? A może już urodziłaś? :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 5 lipca 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie a na jakiej podstawie bedziesz miała cc?

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 5 lipca 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia99 wrote:
    Była na tym sprawdzeniu podwozia i jestem bardzo zadowolona bo dokładnie mnie sprawdzili czy wszystko ładnie się goi, jak szwy, mam jeszcze przyjść za tydzień :)

    No to super :) U mnie położna będzie w poniedziałek to poproszę ją żeby zajrzała. Opuchlizna zeszła, bólu prawie wcale nie czuję, szwy zaczynają się rozpuszczać, a ja mam wrażenie że te 2 części które zszyli ze sobą nie połączyły się tak jak powinny, tzn nie stykają się całkiem, a pomiędzy pojawiła się taka jasna błonka. Sorry za taki dokładny opis, ale nie mam pojęcia jak to powinno wyglądać, myślałam że jak rozpuszczą się szwy to to nacięcie będzie już niewidoczne, a tu widać jakies 2-3mm przerwy pomiędzy (wypełnione tą "błonką"). Szkoda że mnie nie wysłali do szpitala na sprawdzenie, byłabym spokojniejsza...

    9f7janlii84l7liv.png
  • EwusiaCh Koleżanka
    Postów: 89 8

    Wysłany: 5 lipca 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    AsiaPoli. Ja mam drugie spotkanie z konsultantem za tydzień. Miałaś wtedy robiony scan? U mnie zgodzili się na CC, na tym spotkaniu chcę już rozmawiać o szczegółach a najlepiej jakby już mi dali datę, ale to pewnie będzie za szybko ;)
    Niestety nigdy nie podali mi tu wagi, CRL ani nic. Raz jak zapytałam to powiedzieli, że już się tego nie mierzy. Po scanie w 20 tc sama sobie wagę obliczyłam na podstawie wymiarów dziecka z zielonej książki (główka, brzuszek itd.).

    Lilah. Piękny brzusio, już wychodzi :)
    Ja biorę Femibion Natal 2, do tego Wit D, kwasy omega i żurawinę. Wyniki krwi mam bardzo dobre.

    EwusiaCh. Gdzie Twoja fotka brzuszka? A może już urodziłaś? :)

    Nie kochana jeszcze nie :-( skoczyło mi ciśnienie z 100/110 na 140 i wysłali mnie na pomiar do szpitala,do tego białko wyszło w moczu ,strasznie sie przestraszyłam ale odesłali mnie do domu,a teraz siedze i sie cały czas martwię,wrzucę zdjęcie brzuszka jak będę miała do tego głowę teraz staram sie duuuuzo odpoczywać i nie stresować ,termin mam pojutrze a tu nic sie nie dzieje.. do tego boje sie o te zatrucie a jak już sie stresuje to zaraz wydaje mi sie ze mam wszystkie objawy ehhhh

    Dziewczyny śliczne macie brzuszki :-)


    eiktpc0zdn58lkb6.png

    23/05/17 moja kruszynka wazy już 2kg i 268 gram :-)
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 lipca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Annie a na jakiej podstawie bedziesz miała cc?
    Tokofobia.

    EwusiaCh. Przykro mi, że musisz się tak martwić, ale trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj u midwife słuchałam serduszka mojego kochanego dzieciatka. Taka szczęśliwa. Następnie usg w sierpniu.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja do was znowu z pytaniami bo trzeba pracodawcę powiadomić pisemnie 15 tyg przed porodem o macierzyńskim i położna daje dok ale ha mam wizytę z położna na 14 tyg przed terminem. To chyba musi mi zmienić tak ?

  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 6 lipca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zadzwoniłam do swojej i zapytałam czy może mi MAT B1 wypisać i zostawić do odbioru w recepcji, nie było żadnego problemu. Z resztą i tak nie ona się na tym podpisała a GP. Spróbuj może obędzie się bez dodatkowego spotkania.

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok dzięki. A jak to jest. Piszesz ze chcesz rozpocząć macierzyński np 4 tyg przed porodem a co z urlopem.urlop chyba się nalicza tez w czasie macierzyńskiego ? Ja mam urlop od kwietnia do kwietnia i na ten rok już mam wykorzystany. No oprócz bank holiday ( i co z tymi dniami BH dodać do macierzyńskiego ) czyli jak zaczęłabym macierzyński np od 1 grudnia to jestem przez 33 tyg do kwietnia to będzie 22 tyg czyli man sobie policzyć ze 32-22 zostaje 10 tyg czyli za te 10 tyg przysługuje mi urlop ? Czy mogę go wziąść teraz przed macierzynskim ?

    Ale się rozpisałam :))

  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 6 lipca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W trakcie macierzyńskiego normalnie nalicza się urlop i bank holiday które są po drodze. Musisz zapytać u siebie w kadrach jak to zużyć i oni też powinni dokładnie wyliczyć ci ilość dni, co firma to inaczej. Albo pozwolą ci wykorzystać przed macierzyńskim albo po. Mi powiedzieli, że teraz mogłabym wykorzystać połowę tego co mi się naliczy przed macierzyńskim a resztę po( akurat rok urlopowy mam od września do sierpnia), więc zdecydowałam, że zostawie sobie całość na koniec.

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nom ja chyba wole wcześniej bo ja już nie mam zamiaru wracac do pracy. Ale zapytam jeszcze w związkach bo mój szef to najlepiej by mi za nic nie płacił.

    A wiecie jaki mam już brzuszek coraz większy .... moja dzidzia kochana niech rośnie :)

    Mamy które urodziły co u was ?

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 lipca 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga1402. To o ciąży musisz poinformować pracodawcę najpóźniej 15 tygodnie przed terminem porodu, natomiast o macierzyńskim zawiadamiasz 28 dni przed jego rozpoczęciem. Tutaj możesz sobie policzyć dokładnie te daty, nawet wylicza Ci konkretne kwoty SMP, które dostaniesz z rozbiciem na miesiące https://www.gov.uk/maternity-paternity-calculator.
    Jeżeli chodzi o urlop to nie możesz go wykorzystać przed porodem jeżeli za ten rok masz już wybrany. Kolejny, który zacznie Ci się liczyć będziesz mogła wykorzystać od kwietnia przyszłego roku, jeżeli dobrze zrozumiałam Twoją sytuację.
    Formularz MATB1 może wypisać GP bez wizyty. Ja poprosiłam w rejestracji w przychodni i na drugi dzień miałam do odbioru :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 7 lipca 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga1402 wrote:
    Mamy które urodziły co u was ?

    U nas Mały nieźle daje nam popalić, ciągle by tylko jadł i jadł. Niby mówią że mlekiem z piersi nie da się przekarmić, a on prawie przy każdym jedzeniu ulewa, a czasem wręcz wymiotuje dość sporo tym mlekiem... I za chwilę woła znowu jeść. Położna nie kazała się przejmować i przystawiać na każde żądanie. Przez to prawie cały dzień siedze z wywalonym cycem, a w nocy co 2 godz pobudka, czasem co półtorej godz. W dzień nie umiem odespać i chodzę jak zombie... Staram się codziennie trochę ściągać laktatorem żeby chociaż raz w nocy mąż mógł go nakarmić z butelki, a ja trochę odetchnąć.

    Jedyny plus że Mały ładnie przybiera na wadze i wszystkie otarcia na buźce po kleszczowym ładnie się wygoiły :)

    aga1402 lubi tę wiadomość

    9f7janlii84l7liv.png
  • Olcia99 Ekspertka
    Postów: 271 56

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100noga u mnie nocki są podobne, pobudki co godzinę-1,5 do 2 godzin :/ dziś akurat w dzień ładnie spała (a to też nie jest tak zawsze) ale ja musiałam jechać na zakupy i nic nie odespałam, do tego mam starszaka w domu więc też nie za bardzo będę miała jak spać w dzień jak mojemu skończy się tacierzyński.

    aga1402 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to wesoło macie. Ja się śmieje do mojego męża bo w nocy jak śpi to tak się pcha na moja stronę łóżka ze z jego strony to jest cała połowa wolna i mówię do niego ze pewnie miejsce już szykuje dla dzidziusia ;))) ciekawe jak to będzie....

  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 9 lipca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to go odzwyczajaj powoli bo jak urośnie Ci większy brzusio to nie zmieścicie sie na jednej połówce :P

    9f7janlii84l7liv.png
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ