Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa to ładnie pospala Twoja córcia Moja śpi od ok 21-22 do 9-10, z jedną przerwa na mleko ok 6 rano, także nie jest źle ale ja musze ściągać mleko co ok 5 godzin więc w nocy muszę się budzić tak czy siak.
Cierpliwa czy w awatarku to Ty??
A tak btw są tu jakieś mamy kpi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 23:13
2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Cala to tez super spi! Moja tez przewaznie spi do 10-11 spac idzie zazwyczaj 20-21, je w tym czasie 2-3 razy z tym, ze to pobudki 10 minut i spanie dalej
Cala lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas Mała usypia 20-21h i śpi do 6-7h. Ok. 23h biorę ją na dokarmienie, tak, żeby dospała do rana. Ja się kładę o północy i mój sen zależy od ilości płaczu przez sen Małej , wtedy zrywam się podać smoka, żeby się nie zdążyła rozbudzić.. przy wyrzynających się zębach są i takie noce, że się budzi i strasznie płacze, wtedy smok nie wystarcza. Rano, jak zje, to się jeszcze zwykle razem kładziemy na 1-1,5h, Mała się chwilę czymś pobawi, pomruczy i usypia, a ja też mogę się w tym czasie zdrzemnąć jeszcze..
-
Ana wiem,jakie sa mniej wiecej ceny w Polsce,wiec typowlam,ze jakas taka kwote zaplaciliscie. Ja bym w PL na samych swoich specjalistow majatek wydala,o ivf nie chce nawet myslec. Tutaj wszystkie badania lecialy na kase chorych,sa tylko doplaty za leki,na ktore ja reaguje na minimalne dawki i za dodatkowe metody.Straszne,ze musicie tyle w PL placic.A co do tego,ze wszyscy maja dwojke i wiecej dzieci,tez sobie z tymi ilosciami roznie radza,wiec nie ma,co na to patrzec. Ja sobie daje miesiac przerwy,bo i tak mnie tu nie bedzie,a potem zobaczymy.
-
Cala,a co Ci z imuno wyszlo? Twoja uwaga jest jak najbardziej sluszna,tez tak obstawialam,jak zachorowalam zaraz po transferze z mloda,bo moja choroba krwi jest autoimunologiczna,tarczyca tez, a w ciazy mialam cukrzyce,ktora sie przy innych autoimunnologicznych lubi przypaletac. Ale w podstawowej imuno w klinice nic mi nie znalezli.Poza tym jak wyszlo szybko ivf i jest diagnoza meza to nikt nie rozkminial. Tutaj podaja statystyki,ze srednio trzeba 3 crio do zdrowej ciazy(szansa okolo 30% na jedno crio),my mielismy 2,wiec nie musi byc zadnego dodatkowego problemu teoretycznie.Ale jesli sie zdecydujemy na kolejna procedure, na pewno o to zapytam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 23:27
-
Szlawia ja korzystam ile sie da i czasem rano nawet jak juz nie apie, to sobie chociaz lezakuje w lozku jeszcze...
Co do cen to ja tez sie lapie za glowe na mysl ile dziewczyny w pl placa za to wszystko!
Naprawde ja juz nie raz mowilam do meza, ze jakbysmy sie leczyli w pl i tam przechodzilabym ciaze to bankrut jak nic... na lekarzy, na leki...
Tutaj klinika, stymulacje, zastrzyki (stymulowana nawet do naturalsa bylam gonalem) za darmo lub groszowe sprawy, na ivf wykladalam 59% po czym kasa chorych mi ja zwrocila po przedstawieniu rachunkow, w ciazy wszystkie leki na recepte (lutinus, clexane, utrogest, euthyrox itp) mialam za darmo... teraz wszystkie leki dla malej za darmo czy to wit.d czy sab simplex czy nawet inhalator...
Wszyscy lekarze, specjalisci, badania na kase chorych...szałwia lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mój nigdy tyle nie przespał na raz. Zasypia 19:30-20, pierwsze karmienie wypada koło północy i później drugie koło 4. Wstajemy o 7. Ja jak nie pójdę spać max 22 to potem cały dzień zdycham.
-
Moja poszla spac przed 21, po 1 szlismy spac to nakarmilam na spiocha, na kolejne karmienie wstala o 8... teraz sie kreci w lozeczku, ale widac, ze zaraz zasnie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Szałwia u mnie głównie allo mlr (przeciwciala blokujące) było na poziomie 0% i trochę zaburzone cytokiny. Zadziałało leczenie lekami immunosupresyjnymi i szczepienia limfocytami z krwi. Wszystko trwało prawie rok... Plus wlewy z intralipidu
Jakie badania Tobie robili w zakresie immuno?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 10:49
2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Ana, my też już doszliśmy do tego etapu nocnych jęków i wrzasków..to mówisz że szybko to nie minie? Macie jakąś teorię, od czego to? boli cuś/ jakieś złe sny/ coś przeżywa czy jaki inny czort? U nas najgorsze ryki jak zęby wychodzą, ale mam też wrażenie, że jak za dużo się dzieje w dzień, to w nocy też więcej jęków, jakby przebodźcowana była..
Tak jak Szałwia napisała, sen się popsuł u nas ok 6-7 miesiąca życia -
Kabelka mój Mały też wrzeszczy i kręci się w nocy. Lekko nie jest
Twoja Mała siedzi stabilnie jak ja posadzisz? (Wiem ze nie powinno sie sadzać i tego nie robimy ale jak byliśmy u neurologa to właśnie go posadziła no i okazało się ze ma ONM w brzuszku i jest wiotki przez co w ogóle nie potrafi utrzymać sztywno pozycji siedzącej. Po nowym roku idziemy do lekarza rehabilitacji. -
WOW ale z Was śpiochy!!!
My małą kąpiemy zwykle ok 19 a potem następuje procedura cycania i usypiania, która kończy się różnie od 19:50 do czasami nawet 22 (ale to sporadycznie). Pobudka standardowo zaraz po 7. Jak się kładę po 23 to od razu zaliczamy pierwsze karmienie, potem nie wiem ile bo obie robimy to na śpiocha
Ale bywają dni jak dziś, że była przerwa w dostawie snu ok 5 rano i trzeba dać jej się wyszumieć zanim znowu uśnie.
W dzień nie ma szans na wspólne drzemki bo kiedyś trzeba się ubrać i umyć zęby.
Choć zaskoczyła nas w wigilię drzemką trwającą 2h !!!
Zaczynamy próbować jedzonko ze słoiczków... ale pierdzielnik przy tym jest. Jeszcze muszę żelazo z mlekiem rozrabiać i podawać strzykawką bo hrabianka butli nie chce a łyżeczką to trwałoby godzine... dwa razy dziennie... -
Milkowiec mi zdarzy się wstać o 7 jak Mała jeszcze spi, to mam wtedy mnóstwo czasu "dla siebie" (2-3 godziny), ale częściej wolę pospać do 8 - 8:30, żeby przejść jakoś ten cały dzień zwłaszcza że ja w nocy jak wstaje na karmienie to muszę jeszcze później odciągnąć mleko. Wszystko trwało ok godziny do półtora, więc ja w nocy mam taką przerwę snu niestety
Właśnie - ponawiam pytanie - czy są tu jakieś mamy kpi? Nie kojarzę ale może jednak ktoś się znajdzie?
Ps dziewczyny robicie lub robilyście swoim Maluchom masaż shantala?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 18:14
2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Butterfly moja jeszcze nie siada i ja ją sadzam tylko sporadycznie na kolanach i ją wtedy trzymam, nie siedzi zbyt stabilnie, tzn pochyla się do przodu i garbi..a jak u Was ta wiotkość wygląda? Twój Mały robi wysoki podpór na brzuszku, pełza itp?
-
Dziewczyny spokojnie. Moja Tosia sama usiadła jak mawiał prawie 9 miesięcy I wtedy też zaczęła raczkowac. Pierwsze kroki jak miała 14 miesięcy. Teraz biega. Na wszystko przyjdzie czas. Tosia też nie potrafiła utrzymać pozycji siedzącej Ale lekarz I fizjio kazali czekać.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Ufff pocieszylyscie mnie.
Neurolog posadziła Tymka a on leciał do przodu i na boki, po czy powiedziała ze ma obniżone napięcie a do tego buzie tez ma ciagle otwarta (od urodzenia) i dodała ze w buzi tez ma słabe napięcie. Jak na rękach się go trzyma to trzeba plecy mu przytrzymywać bo nie trzyma ich sztywno, chwieje się do tylu i na boki.
Mały robi wysoki podpór na brzuszku a także pełza. Tak myśle ze przecież ma jeszcze czas bo jego wiek korygowany to ok 6 miesięcy , no ale pójdziemy i zobaczymy co nam powiedzą. Martwi mnie ta ciagle otwarta buzia , ale jeśli nic tu nie wymyśla to pójdziemy do neurologopedy.
-
Kabelka , u nas pozycja na brzuchu to max 15 minut (jednorazowo) no chyba ze jest mocno zajęty zabawą to wtedy dłużej ... ale tez często są jęki i stęki. Teraz to w ogóle taka maruda ze szok , noce tez ciężkie budzi się, wrzeszczy, kręci, wygina. Nie chce nic jeść poza cycem , ewentualnie dynie. A tak to wypycha język i możesz sobie matka to sama zjeść.
Ana , ja zaczęłam chodzić jak miałam 18 miesięcy. Urodziłam się w 34tc z waga 1900