Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaHD wrote:Lunka ja jem i żyje
My mamy krzesełko lionelo Ale służy raczej jako kosz na zabawki i suszarka dla folii do wózka. Moje dziecko i tak je na podłodze. Dziś próbowała kota nakarmić i wtarła mu w sierść masło. A sama ciągle ma żarcie we włosach bo lubi uczesać się widelcem
Jak kota odeprałaś? ;P
Aż dziw że on nie ucieka przed dzieckiem:d -
szałwia wrote:Lunka,ze dzieci nie powinny jesc w nocy po skonczonym roku to twierdza niektorzy teoretycy,pediatrzy i dentysci,tak jak niektorzy twierdza,ze wczesniej jesc w nocy musza. A dzieci twierdza swoje:)
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Lunka nie wiem ile sztuk, ale najesc sie idzie i naprawde jak na mrozonki smakuja dobrze
Lubie tez pyzy z miesem z biedry, a ogolnie takich rzeczy kuonych nie jadalam nigdyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 12:27
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Przy takim dziecku jak moje to pierogi z biedry to luksusowy obiad bo przeważnie jest to sucha bula pochlonieta podczas pchania wózka. W chacie to ciężko o sekundę żeby się wysikać bo jak stracisz na chwilę ż oczu to dąży do autodestrukcji.
A kot nie ucieka. Prędzej Ole podrapie niż ucieknie, to przecież jej lokum to to małe wrzeszczace jest tu gościem. Czekam aż Ola będzie na tyle duża że role się odwróca, wtedy kot nauczy się spierdzielać. To kot mojego męża, ja nie lubię kotów..::Butterfly::.., mar2śka lubią tę wiadomość
-
Yeeah udało się wreszcie zmobilizować dupsko i wyjść na narty. A ojciec dreptał z wózkiem w ślad za mamusią
uwielbiamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 16:46
Cala, ka_tarzyna, szałwia, ślązaczka lubią tę wiadomość
-
Milkowiec wrote:Yeeah udało się wreszcie zmobilizować dupsko i wyjść na narty. A ojciec dreptał z wózkiem w ślad za mamusią
uwielbiam
2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
No i po śniegu...
Teraz byliśmy we wschodniej części Choszczówki na śladówkach tam gdzie wydmy. Mąż zwykle też jeździ ale kiepsko się pcha wózek na nartach. Jak przyjdzie mi kurtka do nosidła to wtedy może weźmiemy małą na wycieczkę bezwózkową.
Często też spacerujemy w MPKu od strony Centrum Zdrowia Dziecka lub od Starej Miłosnej.
Szałwia zazdroszczę częstotliwości aktywności fizycznej. Ja jakoś nie umiem się chyba zorganizować i póki co nie wychodzi mi to za bardzo. Raz próbowałam ćwiczyć obok małej to skubała mnie po stopach i jęczała. No tak to się nie da
-
Dziewczyny mam pytanie! Czy to możliwe, że moja mała właśnie przechodzi skok rozwojowy? Ma 3 tyg i 2 dni , urodzona 9 dni po terminie ... już nie wiem co mam robić ! Raczej nic ją nie boli, brzuszek mięciutki, temperatury brak a cały dzień płacze! Jest zmęczona a zasnąć może na 10 min, budzi się i płacz . Nie mogę jej uspokoić , jak je jest spokojna . Teraz ja przytuliłam w pozycji jaką ją karmie ale dałam smoka zamiast piersi bo by ciagle na cycu wisiała i zasnęła . Już nie wiem czy mam isc z nią do lekarza czy przeczekać .
-
Przytulać, przytulać i przytulać! Takie maleństwo chce być blisko mamy, dlatego przy cycu jest ok. Skoro to pomaga to tego jej trzeba widocznie.
-
Mar2ska moja mala tez miala takie dni jak byla w tym wieku ze lubila czas spedzac przytulona do mnie tak jak ja bralam do odbicia... oba sobie glowke na ramieniu kladla biczkiem nozki podwijala i tak sobie spala kurczadelka, a ja korzystalam i tulilam, przy okazji ogladalam seriale...
Korzystaj bo przychodzi czas, ze wola cwiczyc obroty, wpychanie nozek do buzki itp zamiast sie tulic
Skok oczywiscie tez mize jakis byc (podobno przenoszone dzieci maja szybciej) i moze wisi na piersi bo nakreca laktacje na wieksze zapoyrzebowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 20:41
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tylko ona nie chce się przytulać bez cyca i tu jest problem, nic nie chce i tylko pierś ją uspokaja na chwilę. Raczej nie o laktację chodzi bo mleka na pewno jej nie brakuje. Wszystko co lubiła do tej pory jest beee a ja nie mogę jej trzymać na piersi 24h na dobę . Już zgłupiałam o co może chodzić i pomyślałam o tym skoku bo czytałam , że dzieci przenoszone mają go wcześniej . Sama nie wiem
-
Milkowiec z nosidlem nie polecam,to bardzo niebezpieczne dla dziecka jakbys upadla. W wozkach do biegania jest mozliwosc zamiany kolek na plozy,czesto w gorach mozna wypozyczyc,a najlepiej bez,jak masz mozliwosc. Ja teraz tak igarniam,bo u rodzicow jestem i po lesie tak smigam,godzine/dwie z mloda ogarna Cwicze kondycje przed kolejnym ivf i brakiem ruchu potem. Umowilismy sie na konsultacje na koniec miesiaca do lekarza ktoremu w 100% ufamy,ale jest juz w klinice bardzo rzadko. Po tej wizycie i badaniach plemniorow podejmiemy ostateczna decyzje.
Asia_88, Milkowiec lubią tę wiadomość