Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No, Adrenalina z certyfikatem dziewczyny mają rację. Ja założyłam, że skoro Ci proponuje to badanie to pewnie ma takowy, ale faktycznie lepiej dopytać
z resztą nawet jeśli by się okazało, że nie ma to może dać Ci skierowanie, które wykorzystasz gdziekolwiek, gdzie mają z nfz podpisaną umowę na świadczenie takich badań.
adrenalina lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:No, Adrenalina z certyfikatem dziewczyny mają rację. Ja założyłam, że skoro Ci proponuje to badanie to pewnie ma takowy, ale faktycznie lepiej dopytać
z resztą nawet jeśli by się okazało, że nie ma to może dać Ci skierowanie, które wykorzystasz gdziekolwiek, gdzie mają z nfz podpisaną umowę na świadczenie takich badań.
-
Wczoraj już byłam wykończona, więc nie napisałam, ale moje dziecko przyjęło nową pozę. Otóż kiedyś pisałam chyba Kavie, że ciągle wypycha mi coś pod żebra. Wczoraj jak na złość nie robił tego cały dzień (poza porankiem) w zasadzie. Byłam trochę zła, bo chciałam zobaczyć na usg co On tam praktykuje, a tu się nie zapowiadało. Zmieniło Mu się jak siedziałam w poczekalni już u lekarza. Dobra. Weszłam. Papiery, badania, kontrola pessara i jest usg. Mówię lekarzowi o tym co czuje pod żebrem i żeby mi pokazał co moje dziecko mi tam trzyma. Jedzie głowica i mówi "Główkę. Może Panią boleć".... Ale... Jedzie dalej i mówi "o może chyba po szyjce kopać, bo pupa na dole", ale mówię, że poza tą jednorazowa akcja, że gdzie punkt 8 rano byłam na oddziale (bo tak kopal po szyjce, że bałam się, że skopal pessar i przestał trzymać) to się to przez 2 tygodnie nie powtorzylo. Jedzie dalej głowica i zaczyna pękać że śmiechu i mówi "No, ma Pani rację... Nie będzie kopal po szyjce, bo pupa na dole a stopy koło UWAGA nosa (!)"... Padlam. Chciałam fote na lodówkę dla męża, bo nie mógł iść ze mną i jak wraca z pracy to zawsze Mu zostawiam, żeby obejrzał co było na usg, a tu nasze dziecko nie zastawialo się wczoraj rączkami tylko stopami zastawialo twarz... Omg
W każdym razie pessar odkąd nie jest obkopywany to trzyma, choć szyjki nie jest w nim specjalnie dużo niestety. I w ogóle doszłam wczoraj po raz kolejny do wniosku, że mój mąż jest kochanydzwonie do Niego po wizycie, gadamy, pyta co i jak, więc ja pierwsze "kilogram!!!". Ucieszył się oczywiście, ale sekundę później zapytał "a Twój pessar trzyma?". Troszczy się nie tylko o synka, nie zapomniał jednak w tym wszystkim o mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 06:05
adrenalina, Konwalia, Moniaa, Viki26, Kava, mia6, renieczka, Lilou1984, Inska lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny. Z kliniki ma certyfikat. Doktorek z mojego mista nie.
Trudno pójdę na NFZ 4.04 a 8.04 pojadę do kliniki i zobacze jak różnic sie beda opinie.
Czy warto tez zrobic ten test z krwi pappa ? ( czy jakoś tak )Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 08:00
-
Ja miałam refundowane prenatalne i pappa była w pakiecie, więc robiłam.
Dziwne, że pcha się do badań bez certyfikatuale skoro robi to za darmo to kij mu w oko. Potraktuj je jak dodatkowe bardziej szczegółowe usg i tyle. Chyba, że wypisze Ci skierowanie i w klinice zrobią Ci za friko?
-
Chyba nie ma takiej opcji ze wypisze skierowanie. Jak z nim gadałam na ostatniej wizycie to mówił ze nie widzi przeszkód żebym jeździła i do niego i do kliniki. Wiec trudno zapłacę. Następnym razem w klinice dopiero pokaze sie na połówkowym wiec chyba mogę sobie na to pozwolić.
Najważniejsze ze mogę zrobic i tu i tu ze nie zagraża to dla maleństwa. Wiec bede miała obraz jak ten pierwszy i drugi lekarz opisze mi to na badanie.Anatolka, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Konwalia wrote:Ja na pneumokoki zaszczepie jak Lilcia skończy rok, bo podobno wtedy jest mniej dawek. A przez ten rok to z dziećmi innymi raczej się często nie widzi i do żłobka nie planuje jej posyłać.
Dziewczyny jak u was wygladaja odwiedziny znajomych aby maluchy zobaczyc? Do nas to chca wpadac znajomi, niektorzy dzieciaci. Wstepnie myslelismy aby zapraszac najwczesniej po pierwszej dawce 5w1 czyli jak młody bedzie mial juz 8tyg.2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Viki26 wrote:My posylamy małego do żłobka, dlatego zaszczepie tez dodatkowo na rota i pneumo. Tylko powiem ze chce w innym terminie niz obowiazkowe.
Dziewczyny jak u was wygladaja odwiedziny znajomych aby maluchy zobaczyc? Do nas to chca wpadac znajomi, niektorzy dzieciaci. Wstepnie myslelismy aby zapraszac najwczesniej po pierwszej dawce 5w1 czyli jak młody bedzie mial juz 8tyg.
Ja identycznie, możliwe, że młody do żłoba pójdzie i dlatego szczepię.
U nas z dziećmi jakoś nikt wcześnie nie przychodził. N pewno mały miał już ze 2 miesiące jak przychodzili.
Tak na prawdę to wasza decyzja. Róbcie wszystko zgodnie z własnymi przekonaniami - tak by czuć się dobrze z własnymi decyzjami.Viki26 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam takie pytanie, bo od 3 dni rozkminiam co to może być, mianowicie mam jakieś dziwne pulsowanie/kołatanie tuż pod lewa piersią, kilka razy dziennie, od kilku dni. Nie boli mnie to, bardziej zastanawia. Spotkałyście się z czymś takim?
-
nick nieaktualnymia6 wrote:Dziewczyny a ja mam takie pytanie, bo od 3 dni rozkminiam co to może być, mianowicie mam jakieś dziwne pulsowanie/kołatanie tuż pod lewa piersią, kilka razy dziennie, od kilku dni. Nie boli mnie to, bardziej zastanawia. Spotkałyście się z czymś takim?
-
Hej dziewczyny, piszę tutaj pierwszy raz.
Biorę acard i clexan od początku ciąży.
Dzisiaj, jak wydmuchiwałam nos, poleciała mi krew (niedużo). Czy to normalne? To skutki uboczne tych leków?
Myślicie, że powinnam kontaktować się z lekarzem czy raczej panikuję?